Zaledwie około 20 osób wzięło udział w poniedziałkowym spacerze kobiet ulicami Ursynowa. Czy to dowód na to, że emocje i protesty powoli wygasają?
Czwarty ursynowski spacer kobiet przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji miał ruszyć o godz. 17:00 sprzed bloku przy al. KEN 84 na wysokości stacji metra Stokłosy. Ruszył z opóźnieniem, bo na miejscu pojawiło się zaledwie kilka osób. Chętnych do protestowania tym razem nie było zbyt wielu. O ile w poprzednich ursynowskach protestach brało udział po kilkaset do dwóch tysięcy osób, o tyle dziś na trasie przemarszu pojawiło się w porywach 17-20 spacerowiczów - głównie młodych kobiet.
Spacerowicze skrzyknęli się w mediach społecznościowych. Na kilka godzin przed protestem na grupie "Ursynowski Strajk Kobiet" na Facebooku pojawiła się informacja o godzinie i miejscu.
- Ludzie boją się policji, a okazało się też, że na miejscu zbiórki - już po tym jak wyruszyliśmy - zebrali się ludzie i nie wiedzieli co robić, myśleli, że jest to protest stacjonarny. Dostałam podczas spaceru wiele zapytań w tej sprawie. Trochę sami sobie zrobiliśmy sabotaż - mówi nam Kasia, jedna z liderek spaceru.
ZOBACZ: Spacer kobiet transmitowaliśmy na naszym Facebooku
Skromną frekwencję poniedziałkowego marszu tłumaczy także Sylwia Krajewska, ursynowska radna Koalicji Obywatelskiej, uczestniczka wszystkich dotychczasowych spacerów dla kobiet. Jej zdaniem emocje wcale nie opadają.
- Raczej zbieżność terminu z dużym protestem pod MEN. Tam dużo osób protestuje. Podobnie było 30 października podczas "Marszu na Warszawę". Spacer na Ursynowie był mniej liczny - mówi radna.
Uczestnicy, trzymając w ręku transparenty i wykrzykując hasła Strajku Kobiet, przeszli chodnikami wzdłuż alei KEN, najpierw do metra Ursynów, a później w kierunku Kabat. Na wysokości Ciszewskiego wiele osób zrezygnowało z dalszego spacerowania i protest w praktyce się zakończył. Dalej w kierunku ratusza poszła kilkuosobowa grupka.
- Wierzę, że coś się zmieni. Już coś się zmieniło. Posiedzenie Sejmu zostało odłożone o dwa tygodnie, a wyrok nie został opublikowany. Ma być protest generalny w grudniu, wówczas pokażemy siłę i to na pewno coś zmieni - mówi nam uczestniczka protestu.
Hasła i żądania pozostają bez zmian. Kobiety podkreślają, że chcą mieć wybór.
- Ludzie chcą mieć dzieci i rodziny, ale chcą się przede wszystkim nie bać. Mieć poczucie bezpieczeństwa, że ktoś ich będzie ratował. To lęk przed zamknięciem drzwi. Rozmawiałam z moimi koleżankami, wszystkie mówimy, że strach dziś poszerzać rodzinę i planować dzieci - mówi nam Kasia, która na protest przyszła z dzieckiem w wózku.
Gość19:35, 09.11.2020
Przed MEN zebrała się również garstka osób, ludzie zauważyli że za tym protestem stoją politycy. Poglądy należy wypowiadać, protestować itp ale nie można być marionetką 19:35, 09.11.2020
Tola519:53, 09.11.2020
Jak sie Razem z Hołownia pod to podczepia znaczy to ściema dla naiwnych. Nigdzie nie poszłam. 19:53, 09.11.2020
Obserwator20:22, 09.11.2020
Myślę, że slaba frekwencja to wynik zadziałania zdrowego rozsądku. Ludzie ktorzy uczestniczyli w tych histerycznych i obscenicznych pierwszych spędach spod znaku 8×☆ czy wy.... otrzeźwieli z emocjonalnego oczadzenia. Radna Sylwia Krajewska robi co może aby podgrzac temperaturę ale efekt mizerny. Wystarczy wejść na jej profil F aby się przekonać o jej slabiutkim zaangażowaniu w sprawy dzielnicy a mega w sprawy polityki. Ostatnio podczepia sie nie tylko to działaczy swojej partii ale do Bidena i Harris. Wysoko mierzy 20:22, 09.11.2020
gosci20:39, 09.11.2020
A lokalni politycy opcji antypis nawet nie kupili dla tych ludzi herbaty na wynos... Reszta siedzi w domu w oczekiwaniu na możliwy pozytywny wynik, jeśli bali udział w masowych spędach w centrum... 20:39, 09.11.2020
Społecznik 21:24, 09.11.2020
Krajewska już zdjecia zrobiła, już jej protestujący nie interesują. 21:24, 09.11.2020
Jurek22:11, 09.11.2020
Klasyk. Kody srody itp. Trzeba było głosować inaczej lub w ogóle głosować. Sprzedaliscie sie za 500 plna teraz narzekacie. Ekstra ze te pierdy się kończą. Kazda wladza jest zla. Kazda. 22:11, 09.11.2020
Tomi11109:09, 10.11.2020
Jak można popierać zabijanie dzieci z jakiegokolwiek powodu? 09:09, 10.11.2020
Gość10:19, 10.11.2020
Śmiechu warte szkoda że kobieta idąca z wózkiem urodziła dziecko szkoda tylko dziecka ciekawe po co jej tylko będzie jej przeszkadzać. Lepiej by się wzięli za robotę a dzieci za naukę. Ośmieszają się tylko. Tym sposobem narażają zdrowie nie tyle swoje co swoich najbliższych. 10:19, 10.11.2020
ONR11:00, 10.11.2020
Jutro będziemy. 11:00, 10.11.2020
Ryszard11:32, 10.11.2020
ONR a na Narodowym kiedy planujesz pobyt?!? 11:32, 10.11.2020
UrsynowskiGad12:07, 10.11.2020
A właśnie Szanowna Redakcjo, napiszcie coś proszę o MN. Żeby nikt nie zapomniał, żeby przyszło więcej niż dziesięciu mieszkańców Ursynowa :) 12:07, 10.11.2020
Chsz12:09, 10.11.2020
Mozna sie zgadzac albo i nie z wyrokiem TK ale niszczenie miasta?! Blokowanie miasta? A co biedni koerowcy zawinili? Jak na meczu na stadionie (prywatnym) poleca dwie laweczki to aj waj na caly kraj ale jak zabytki sa noszczone to wszystko git bo "jestesmy wkurwione"?
Nie mowie juz o uczeniu dzoeci hasla "jebac pis" i wrzucaniu do sieci- brawo 12:09, 10.11.2020
sss13:24, 10.11.2020
Kończą się ruchy oddolne jak nagle dowiadujesz się, że idziesz w marszu platformy a na czele Krajewska idzie :) 13:24, 10.11.2020
Tomasz13:26, 10.11.2020
przewrót się nie udał, nie sypią już kasą zawodowym protestującym, a jak brak haryzmatycznych opłacanych przywódców to wiadomo, wszystko się rozłazi samo z siebie ... realnie tylko 20 osób na cały ursynów było zainteresowane?? no to faktycznie heca. To samo z tymi gender w rurkach co uciekali przed kibicami broniącymi kościołów... jacy protestujący takie efekty, realnie bez kasy płynącej pewnie z niemiec to pies z kulawą nogą by nie wyszedł protestować! 13:26, 10.11.2020
Lady19:18, 10.11.2020
Ale widzę, że wciąż sypią groszówki pisowskim trollom. Klękajcie i zbierajcie dopóki rzucają monety a nie ryż 19:18, 10.11.2020
temin13:31, 10.11.2020
Protesty padają, bo zgasili je partyjni działacze, którzy wpadli na banalny pomysł, ze wykorzystają tłum do swoich celów. Zaczęły padać hasła znacznie wykraczające poza jedyny postulat: zostawcie kompromis aborcyjny, co natychmiast skutecznie odstraszyło spontanicznych buntowników. Ludzie zrozumieli, ze partie chcą ich użyć, chcą nimi realizować swoje cele. Mozna śmiało powiedzieć: partyjniacy z opozycji uratowali PiS owi tyłek. Sami rozłożyli protesty. 13:31, 10.11.2020
gość16:00, 10.11.2020
Nic nie pada xD
Po prostu na Szucha był główny protest i tam była większość.
O ursynowskim nie słyszeliśmy. Kiepska więc organizacja była. Za późno się zabrali. 16:00, 10.11.2020
pll13:32, 11.11.2020
A ile można zarobić chodząc w takim strajku, tylko ja nie mam macicy, ale to chyba nie jest problemem? 13:32, 11.11.2020
gość16:04, 10.11.2020
3 15
CO TY CHRZANISZ, TROLLU? xD
Byliśmy tam i ŁŻESZ JAK PIS. Pewnie przechodziłeś, zanim protest się zaczął.
Była masa osób, kordon policji i dużo zamętu. 16:04, 10.11.2020
Łysy09:31, 11.11.2020
6 2
Bolu Gościa pupa? Tu nie bedzie rewolucji. Polska jest biała i katolicka. Jak nie pasi to wypad do Belgi, UK czy gdzie tam chcesz! 09:31, 11.11.2020