Skutki zimowej wichury wciąż widoczne. Kiedy obiekty na Koncertowej doczekają się naprawy?

Przy ul. Koncertowej nadal można zobaczyć skutki wichury, która zimą nawiedziła Warszawę. Połamane i powyginane ogrodzenie przyszkolnego boiska straszy już od kilku miesięcy. Kiedy wreszcie zapanuje tam porządek?

Chwile grozy przeżyły osoby, którzy w połowie lutego znalazły się w pobliżu boiska przy ul. Koncertowej 4. Podczas trwającej w całej Warszawie wichury wiatr zerwał znajdującą się nad murawą halę pneumatyczną. 

Żywioł był na tyle silny, że przesunął balon o dobre kilkanaście metrów. Zatrzymał się dopiero na ogrodzeniu boiska, przy okazji je niszcząc. Nikomu nic się jednak nie stało. Nauczeni doświadczeniami z października zeszłego roku - kiedy to wiatr rozszczelnił balon, który opadł na ziemię - oraz ze względu na zapowiedzi synoptyków zarządcy boiska odwołali wszystkie treningi. Od tamtej pory minęło 5 miesięcy. Dziś ogrodzenie boiska wygląda dokładnie tak samo, jak zostawił je wiatr. 

Słupy, na których zamontowane są piłkochwyty, wiszą wygięte w stronę sąsiadujących działek. Natomiast samo ogrodzenie prawie leży na ziemi. Widok ten to doskonały przykład niszczycielskiej siły natury. Pytanie tylko: kiedy ogrodzenie zostanie naprawione?

Będzie nowy balon

Boiskiem zarządza Szkoła Podstawowa nr 303 oraz spółka Let’s Go. Jak zauważa zastępca dyrektora ds. sportu ursynowskiej podstawówki Konrad Budka, naprawa zniszczonego ogrodzenia to nie jest prosta sprawa. Przede wszystkim trzeba będzie wyciąć długie i ciężkie metalowe słupy oraz wstawić nowe. Do tego dochodzi jeszcze kwestia pieniędzy.

- Ceny stali drastycznie poszły w górę - mówi wicedyrektor Budka.

Tym jednak będzie się martwił ubezpieczyciel, któremu zgłoszono zniszczenia. Ogrodzenie natomiast ma zostać wyremontowane - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - do 31 sierpnia. W październiku zaś nad boiskiem znów zamontowana zostanie hala pneumatyczna.

- Mamy wiele klas sportowych, a od przyszłego roku dojdzie jeszcze liceum sportowe. Musimy mieć ten balon - przyznaje Konrad Budka. 

Będzie to całkowicie nowa hala. Poprzednia nie nadaje się do remontu. Podczas wichury cała się popruła. Zarządcy boiska zdecydowali również, że nowa będzie wykonana w całkowicie innej technologii. Uznano - zważywszy na wydarzenia z lutego i października zeszłego roku - że nie ma sensu montować takiej samej.