Zamknij

Śliskie i nieposypane chodniki. Mężczyzna poślizgnął się i uderzył w głowę

15:06, 28.12.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 11:38, 29.12.2021
Skomentuj nadesłane nadesłane

Wypadek na skrzyżowaniu Stryjeńskich i Jaworowej. Mężczyzna przewrócił się i uderzył głową o ziemię. Winny nieodśnieżony chodnik. Podobne pułapki czekają na pieszych na całym Ursynowie. Na niektórych ulicach również kierowcy muszą szczególnie uważać.

Chociaż śnieg na ursynowskich ulicach pojawił się już dawno temu, to jeszcze nie wszędzie dotarły ekipy, które zajęłyby się zabezpieczeniem chodników. Część białego puchu zdążyła już stopnieć i ponownie zamarznąć, pozostawiając na drogach gołoledź. Boleśnie przekonał się o tym jeden z pieszych na ul. Stryjeńskich w pobliżu ul. Jaworowej. 

- Mężczyzna poślizgnął się na chodniku i doznał urazu głowy. Miał rozcięty łuk brwiowy, został przez nas opatrzony. W międzyczasie na miejsce dojechała karetka i mężczyzna został przekazany medykom - mówi asp. sztab. Łukasz Płaskociński ze stołecznej państwowej straży pożarnej.

fot. nadesłane

Połamana noga, siniaki

Całą tę sytuację obserwowała mieszkanka z sąsiedztwa. Jest oburzona nie tylko stanem chodnika odchodzącego od ul. Stryjeńskich, na którym doszło do wypadku. Chodniki wzdłuż całej ulicy - jak zauważa - nie są przygotowane do zimowych warunków.

- Chodniki przy Stryjeńskich albo są nieposypane, albo mimo piachu nadal śliskie. Młodzi ludzie się przewracają i łamią, a co mają zrobić starsze osoby? Moi przyjaciele też ostatnio poślizgnęli się na oblodzonym chodniku. Kolega ma nogę w gipsie, a koleżanka jest posiniaczona. Dlaczego służby miejskie nie sypią chodników? - zastanawia się nasza czytelniczka.

Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Zarządu Oczyszczania Miasta. To on odpowiada za odśnieżanie i posypywanie chodników wzdłuż ulic znajdujących się w zarządzie stołecznego ratusza. A taką właśnie jest ul. Stryjeńskich.

- Na pewno będziemy musieli to zweryfikować - stwierdza rzeczniczka ZOM Zofia Kłyk.

"To nie do pomyślenia"

Problem z odśnieżaniem chodników nie dotyczy tylko ul. Stryjeńskich. Spacer po dużej części ursynowskich ciągów pieszych (zarówno tych administrowanych przez ZOM, jak i przez dzielnicę czy spółdzielnie mieszkaniowe) to wyzwanie dla pieszych. Piesi narzekają na śliskie przejścia i chodniki np. na osiedlu Imielin, które administrowane jest przez spółdzielnię "Imielin".

- Chodniki w rejonie ul. Szczuki są zalodzone, nie można tu przejść inaczej niż drepcząc jak kaczka - skarży się nasz czytelniczka, pani Anna.

Strażacy przyznają, że podobnych wezwań jak to przy Stryjeńskich mają więcej.

Mieszkańcy zwracają także uwagę na nieodśnieżone ulice. Jak na przykład Krasnowolska w pobliżu ul. Kądziołeczki na Zielonym Ursynowie.

- Od minimum dwóch tygodni nie dojechała tu odśnieżarka, a ulica to jedno wielkie lodowisko. Bardzo proszę o pomoc. Taki stan drogi zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i jest nie do pomyślenia - pisze do nas mieszkaniec Zielonego Ursynowa.

Ulicą Krasnowolską zarządza ursynowski ratusz. Zwróciliśmy się z pytaniem o przyczyny nieodśnieżania tej drogi. W odpowiedzi urząd dzielnicy przekonuje, że droga była odśnieżana 24 i 27 grudnia. Została także posypana piaskiem. Jednak w przypadku ulic dzielnicowych efekt nigdy nie będzie taki sam jak w przypadku ulic miejskich.

Urząd nie stosuje chlorku sodu przy posypywaniu jezdni, dlatego niemożliwe jest usunięcie całej warstwy śniegu do czystego asfaltu tak, jak to ma miejsce na głównych ulicach administrowanych przez Zarząd Oczyszczania Miasta, gdzie stosowany jest chlorek sodu oraz chlorek wapnia - mówi Kamila Terpiał, rzeczniczka ursynowskiego ratusza.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(25)

Sknerus McKwaczSknerus McKwacz

36 14

Oszczędności ratusza widać wszędzie, bezpieczeństwo plebsu? kto by się przejmował. Trzeba plny na most pieszo-rowerowy odkładać....i na towarisz lgbt hilfe. 15:37, 28.12.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

AdddamAdddam

10 29

Kaczka, a co ma poślizgnięcie się przechodnia do tego o czym piszesz? Współczuje urojeń - to musi być naprawdę przykre i stresujące tak na każdym kroku to odczuwać 15:44, 28.12.2021


Per pedesPer pedes

29 9

Adam, nie jakaj sie. Jakby miasto zajmowalo sie tym czym trzeba, czyli odsniezaniem chodnikow, zamiast wydawaniem dziesiatek milionów na zbedne zachciewajkil co nawet zagorzali cyklisci przyznaja w kwestii tej debilnej kładki), to do kolejnych wypadków moze juz nie bedzie dochodzic. A potem placz, ze miasto nie ma pieniedzy. Wiec uwaga sknerusa jak najbardziej trafna. Chodniki nieodsniezone, a dla 6 trolli z masy krytycznej miasto ma odsniezac ddr-y, sztyca was za mocno uciska. 15:54, 28.12.2021


StasioJasioStasioJasio

13 4

Miasto nie zarzadza wszystkimi miejscami gdzie mozna sie wywalic - sa jeszcze np spoldzielnie - ktore tez maja mieszkanca w d.. Bo przeciez dozorca nie oglada wiadomosci i nie wie ze nastepnego dnia rano bedzie np -10 i wszystko zamaraznie bedzie slizgawka - wiec lepiej z wieczora wyjsc i sypnac piaskiem-sola aby rano nie bylo lodowiska..Myslenie boli. 18:12, 28.12.2021


reo

Per pedesPer pedes

28 5

ZDM ma od kilku lat inne priorytety, niz jacys tam piesi. 15:46, 28.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

26 36

Tak, nie do pomyślenia, że zimą jest ślisko i należy uważać. Ludzie to duże, rozpieszczone dzieci, nie potrafiący zadbać o swoje bezpieczeństwo. Należy również nosić odpowiednie obuwie oraz ostrożnie stawiać kroki. 15:51, 28.12.2021

Odpowiedzi:5
Odpowiedz

codziennikcodziennik

18 6

Przejdź się Moczydłowską! 16:06, 28.12.2021


Per pedesPer pedes

20 16

Nie. Miasto ma odsnieżać chodniki. I kropka. Jak sie wypieprzysz na nieodsniezonym chodniku, to trzeba ZDM pozwać na grubą kasę. Co mam nadzieję, uczyni poszkodowany jak najszybciej. Szkoda tylko, ze to my za to zapłacimy a nie puchalski. 16:21, 28.12.2021


Tytus de zooTytus de zoo

16 4

Pytanie jest tylko kto ma za to płacić. Bo odśnieżanie wszystkich chodników to rzecz tak samo kosztowna co niewykonalna. Chyba, że chcesz podwoić podatki. Kiedyś, gdy były prawdziwe zimy były odśnieżane ale tylko niektóre. Dodatkowo obecnie żeby śnieg się rozpuszczał sypie się sól lub inne roztapiacze. One śnieg rozpuszczają ale później zamarzają co w efekcie daje śliski lód zamiastmniej śliskiego ubitego śniegu. I w ten sposób jest gorzej niż gdyby nic nie było sypane.

17:53, 28.12.2021


StasioJasioStasioJasio

11 8

Bzdury kolego piszesz- Zwyczajnie sluzby nie wazne jakie dzielnica/miasto/spoldzielnie to zwykle lenie i pasozyty - w glownych ciagacj tych widocznych cos odsnieza sypna - w tych mniej ruchliwym jest slizgawka . I nie wazne jakie masz obuwie jedziesz jak po lodowisku i juz. Jesli sie uszkodzisz dokumentujesz zajscie wzywasz policje/straz miejska pogotowie aby miec swiadkow i raport i obcizasz wszystkimi kosztami zarzadce danej drogi/chodnika . a uwierz mi to nie sa male sumy: rezonans 400/wizyta u ortopedy 2-3 kazda po 200-300zl jesli tryb pilny) badanie rtg 100. a pozniej zabiegi rehabilitacyjne aby dojsc do wprawy - kazdy zabieg 140-160zl (conajmniej 10-15 musisz ich wziac) - podlicz sobie teraz wszystko. Oczywiscie mozesz korzystac z NFZ - ale na Sorze poczekasz z 8-10h, na rehabilitacje pol roku, na wizyte u ortopedy min 3mc. Wiem bo niedawno taka przykra niespodzianke jedna z osob ktore znam miala. 18:10, 28.12.2021


BoomBoom

9 3

Per pedes, naoglądałeś się za dużo amerykańskich filmów albo nigdy nie byłeś w sądzie. 10:33, 29.12.2021


JaroJaro

11 15

Zanim ktoś uderzy w tony, że "tera to tym pedalarzom tylko dobrze robiom", polecam obejrzeć sobie dowolne DDR-y. Pies z kulawą nogą ich nie odśnieża. Jeśli nie są CPR-ami, to nie są w ogóle odśnieżane. Ulice? Polecam wizytę na Braci Wagów końcówka od strony Belgradzkiej. Tylko nie szybciej, niż 10 km/h. Inaczej dzwon murowany. 16:30, 28.12.2021

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

RumburakRumburak

13 2

ZApraszam na Jeżewskiego. Najlepiej saniami 22:54, 28.12.2021


Per pedesPer pedes

4 4

I bardzo dobrze. Dla garstki rowerzystow nie warto. A pieszymi jestesmy wszyscy. Poniewaz miejscy patoaktywisci przy kazdej okazji wycieraja sie tez niepełnosprawnymi, wiec i ja pojde tym tropem. Sprobuj przewiezc osobe na wózku, albo co ma zrobic idąca o kulach po tym lodzie albo zaspach. O starszych, schorowanych osobach nie wspominając 09:56, 29.12.2021


JaroJaro

2 0

A gdzie ja napisałem, że odśnieżanie chodników jest be? Dyskutujesz sam ze sobą? A argument o tym, że coś warto/nie warto, zawsze można obrócić w drugą stronę. Właśnie chyba to, co widzimy, jest efektem myślenia, że coś warto albo nie warto. Może prosty komunikat do mieszkańców by załatwił sprawę? Coś, jak: "tych ulic nie ruszamy (i tu lista ulic), bo nie warto"... 13:01, 29.12.2021


ingainga

19 6

skierować sprawe do sądu o odszkodowanie od zarżadcy chodnika 17:11, 28.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

majkimajki

15 2

Podobnie sytuacja wygląda na chodniku wzdłuż parkingów nad POW (te są systematycznie odśnieżane)przy Kazury - brak jakiegokolwiek odśnieżania czy posypania piaskiem oraz drodze wewnętrznej wzdłuż żłobka od szlabanu od strony Stryjeńskich. Od kiedy miasto przejęło teren z przyległościami (pod żłobek) a GDDKiA teren nad POW - nikt nie sprząta, nie odśnieża. Wcześniej o te tereny przynajmniej dbała SMW Wyżyny a teraz trzeba każdorazowo zgłaszać sytuacje problematyczne. 18:19, 28.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YodaYoda

22 3

Ulica Jeżewskiego. Od 25.12.2021 do dziś to jedna wielka ślizgawka. Prędkość 25 ha.na godziny, dobre zimowe opony a jak mi wbiglo dziecko w nieoznakowanym miejscu to gdyby nie refleks i to że odbiłem na krawężnik to dziś byłoby to na głównej stronie halo Ursynów... Rozumiem że niesypanie solą jest eko ( choć to dobra wymówka dla oszczędzenia paru $$$) ale przynajmniej piaskiem sypcie jak tak... Albo w ogole nie odśnieżamy i wprowadźmy kolce w oponach jak w Szwecji... 20:00, 28.12.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

  jako jako

9 3

Tak, Jeżewskiego to masakra. Tylko na łyżwy tutaj. 21:56, 28.12.2021


Ada Ada

2 9

Jest jedno w wielu wyjść - kupić sobie kule, w razie poślizgnięcia można się podeprzeć. Ewentualnie chodzić w kasku. 22:49, 28.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

atsats

15 7

Przecież Braci Wagów gdyby nie to, że auta naniosły na oponach choć trochę soli, to było lodowisko w święta. Tocząc się 20km/h i wciskając hamulec, auto miało na to wywalone, a opony nowe.
Widać, że w tym roku tęczowy rafał ma inne priorytety, bo ulice też w ogóle nie przystrojone (Żeby Alei Ujazdowskich i Agrykoli nie oświetlić to już w ogóle bieda), ale żeby tak perfidnie ciąć koszty to już rozpacz... 23:52, 28.12.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AntypomnikowyAntypomnikowy

1 9

Auta naniosly na oponach? Chyba jakaś rybka świąteczna źle się stawiła. 13:20, 29.12.2021


PrezesPrezes

8 10

Wczoraj jechałem obok i bylem przerażony kiedy zobaczyłem parę karetek, straż. Myślałem, że parę aut się zderzyło lub jakaś inna wielka tragedia czy wypadek , a tu raptem jeden człowiek się przewrócił i tyle służb zaangażowanych. Na bogato.... 08:40, 29.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dziadekdziadek

9 21

Szanowna pani może tak w ramach ćwiczeń i "zrzucenia" świątecznego brzuszka wziąć paru sąsiadów i posprzątać chodniczek "pod własnym blokiem" a nie czekać aż to zrobi służba miasta która ma kilometry chodników. Nie mówiąc już ze roztopiony śnieg/lud w dzień co noc zamarza i tworzy się powtórnie lodowisko 09:00, 29.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nicknick

15 4

Chodniki odśnieżają właściciele posesji przy których chodnik się znajduje, lub jeżeli chodnik jest w pasie drogowym - to wtedy ZDM. ZDM w tym roku nie soli, przyjechali posypali skąpo piaskiem ulicę, jak był lód tak lód jest.
O odśnieżaniu ulicy nawet nie ma mowy. Usłyszałem od ZDMu, "sami sobie odśnieżajcie" mimo ze ulica jest w utrzymaniu dzielnicy. zawsze znajda jakiś pretekst, a to ulica za krótka, a to samochody zaparkowane stoją itd.
09:25, 29.12.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%