- Smród i brud – tak opisała sytuację przy bocznej ścianie Domu Sztuki nasza czytelniczka, prosząc jednocześnie o interwencję. Przyczyna nieprzyjemnego zapachu tkwi w gołębniku zawieszonym na budynku. Dyrekcja podjęła natychmiastową reakcję.
Gołębie to miejskie ptaki, które budzą skrajne emocje. Jedni je podziwiają, inni tępią. Zarządcy budynków walczą z nimi zakładając „zasieki” z drutu. Dom Sztuki przy Wiolinowej zafundował im w ramach rekompensaty gołębnik na bocznej ścianie budynku.
Miejsce cieszy się bardzo dużą popularnością wśród ptaków, co skutkuje tym, że pod gołębnikiem pojawia się warstwa odchodów. Gdy zrobiło się nieco cieplej, wokół zaczął się roztaczać nieprzyjemny zapach.
- Przechodziłam obok z dzieckiem, bo tylko tamtędy można dojść do rampy dla wózków. Smród był tak silny, że aż zrobiło mi się niedobrze – pisze nasza czytelniczka.
Udaliśmy się na miejsce i rzeczywiście zastaliśmy nieciekawy widok, a fekalia było czuć już na znajdującym się obok chodniku. Zwróciliśmy się do dyrekcji Domu Sztuki z zapytaniem o to, kto zajmuje się sprzątaniem terenu i jak doszło do takiej sytuacji?
- Gołębnik to rozwiązanie ekologiczne i przyjazne dla ptaków. Teren sprzątany jest regularnie przez specjalistyczną firmę. W ostatnim czasie rzeczywiście miała ona opóźnienie, ale po zgłoszeniu podejmie działanie w czwartek do południa – mówi dyrektor Domu Sztuki Andrzej Bukowiecki.
Sprawa ma więc zostać załatwiona "od ręki", a dyrektor prosi mieszkańców, aby w przypadku podobnych uwag, zgłaszali się bezpośrednio do pracowników placówki, którzy na pewno podejmą interwencję.
Gołębie obwiniane są o roznoszenie bakterii i grzybów, które znajdują się głównie w ich odchodach i mogą być groźne dla ludzi. Dlatego ważne jest zachowanie higieny, szczególnie w miejscach, gdzie znajdują się ich duże skupiska.
[ZT]7175[/ZT]
0
0
0
0
0
0
xwasek11:37, 12.03.2020
Wyburzyć to już dawno było trzeba. Teraz zaś nie ma lepszego momentu. Brak imprez sfinansowanych z dzielnicy środków spowodował absolutny brak programu, budynek niszczeje i niebawem będzie stanowił zagrożenie dla ludzi. Powstaje nowoczesne Centrum Kultury 15 min spacerkiem od tej rudery. Jako mieszkaniec uważam, że Dom Sztuki należy zamknąć a na jego miejscu posadzić drzewa i zrobić skwer tak by ludzie mieli jakiś pożytek ze spółdzielczego gruntu. 11:37, 12.03.2020
Koszałkikocopałkikie12:01, 12.03.2020
Smród to jedno... Ile tam patogenów w powietrzu się unosi od tego guano. 12:01, 12.03.2020
kazoora12:03, 12.03.2020
Mieszkańcy maja zgłaszać problem pracownikom placówki? Pracownicy sami z siebie problemu nie widzą?
To zdecydowanie zgłaszać i to na piśmie z kopia do wiadomości mediów, inaczej problemu nadal nie będą widzieć. 12:03, 12.03.2020
Mieszkańcy15:15, 12.03.2020
Gdyby nie wyrzucony na zbitą pupę Dariusz Sitterle ten starszy pan dyrektor Domu Sztuki dawno byłbym na emeryturze. Był protegowanym pana naczelnika przez 8 długich lat. Już czas spojrzeć prawdzie w oczy i zobaczyć że Dom Sztuki to nikomu niepotrzebna ruina. 15:15, 12.03.2020
Kazuura01:25, 13.03.2020
Minusują pracownicy Domu Sztuki z dyrektorem 01:25, 13.03.2020
Wit1123:40, 13.03.2020
To jedyna taka oaza dla ptaków na betonowym Ursynowie. Jest z boku DS-u. Ale sprzątać trzeba, a to zadanie dla administracji Spółdzielni do której należy DS. 23:40, 13.03.2020
Krukierek 08:45, 16.03.2020
Pomijając fakt brudnego gołębnika, który w sumie jest fajną inicjatywą, byle był sprzątany. Chciałem zwrócić uwagę również na problem kontenerów na śmieci które stoją za Gospodą, śmieci są wiecznie porozrzucane, a kontenery permanentnie otwarte co sprawia że ptactwo roznosi mniejsze odpady po okolicy. Również z tamtad uwalnia się bardzo nieprzyjemny zapach , który czuć już z daleka. 08:45, 16.03.2020
Bucwel17:00, 19.03.2020
A odpowiedzialni za ten syf są: Agnieszka Gomułka oraz Sławomir Orman z "Miejskiego Gołębia" a także Renata Markowska z "Ptasiego Patrolu". Nie można zapominać również o alpiniście Grzegprzu Szerszenowiczu. To właśnie te osoby, ponad 3 lata temu, zafundowały nam tą "przyjemność". Taki pomysł mógł się narodzić wyłącznie w chorych umysłach nawiedzonych miłośniczek i miłośników zwierząt. 17:00, 19.03.2020
Mieszkanka okolicy22:31, 19.03.2020
Fakt, czasami tam trochę śmierdzi ale gdzieś te ptaki muszą się podziać... Otwory wentylacyjne pozaklejali po remoncie, więc to dobry krok w kierunku ptaków, których coraz mniej w naszym środowisku. A tej Pani która musi tamtędy przechodzić to obok jest chodnik i do poręczy spokojnie można się dostać bez przechodzenia bezpośrednio przy ścianie Domu Sztuki. Pozdrawiam 22:31, 19.03.2020
PL12:41, 24.03.2020
Szanowna Mieszkanko,gołebie to latające szczury.Świetnie dadzą sobie radę bez nas i teraz jak nas nie będzie. 12:41, 24.03.2020
3 1
Pewnie tam powstanie nowoczesny biurowiec, tzw. Brama Ursynowa. Na parterze może być salka na różne imprezy kulturalne czy zajęcia. Miejsce super. 23:43, 13.03.2020