Dlaczego tam nie ma sygnalizacji jeszcze? 10:49, 09.06.2014

to nie był przypadkiem chłopiec? 11:09, 09.06.2014

Dlaczego w radio i na innych portalach jest informacja o 2,5 letnim chłopcu??? Chyba jakaś niespójność...
11:10, 09.06.2014

nie ma czegoś takiego jak "pieszy wtargnął na pasy"
może wejść na czerwonym albo wtargnąć na jezdnię poza pasami 11:34, 09.06.2014

Czy zmotoryzowanych już nie uczą na kursach prawa jazdy o obowiązku zachowania szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych? Gdyby ten wypadek miał miejsce w Niemczech lub w UK, to kierowca poszedłby siedzieć na wiele lat. W Polsce za to ciągle można przeczytać pier...dolenie o tym, że "pieszy wtargnął na przejście". Przerażające! Chłopczyk nie żyje, bo burakowi w aucie się spieszyło!!!! 11:52, 09.06.2014

stała matka z małym chłopcem na rowerku i potem matka pojawiła sie po 10 minutach ....a może z babką stało ?
12:00, 09.06.2014

Przykre wydarzenie, swiatla nie sa panaceum na takie sytuacje 12:24, 09.06.2014

Nie wyobrażam sobie tego, co teraz przeżywają rodzice tego dziecka... Piekło to chyba za małe określenie na taką tragedię. Bardzo im współczuję... 12:35, 09.06.2014

Pani redaktor - kierujący pojazdem jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu na pasach, a widząc pieszego zbliżającego się do pasów ma obowiązek dostosować prędkość do okoliczności, w tym także zatrzymać się i przepuścić pieszego.

Jak donoszą inne media, jeden samochód zatrzymał się przed pasami, a drugi nie, i zabił dziecko. Oznacza to, że kierujący volvo wymusił pierwszeństwo i ponosi wyłączną winę za zdarzenie - a nie "dziecko wtargnęło na jedznię". 12:43, 09.06.2014

Jeżeli opis jest zgodny z faktami, to bardzo współczuję..... kierowcy. 12:43, 09.06.2014

tragedia, okropna tragedia - ciężko mi przestać myśleć - o Chłopcu, o Jego Rodzicach... o tym całym ogromie tragedii jaki spadł na tak naprawdę dwie rodziny - i rodzinę Chłopczyka i rodzinę Kierowcy. Bez względu na to kto zawinił życia dziecu i tak nie przywrócimy...
Sama mam dwoje małych dzieci - 2,5 i 1,5 roku. Chłopcy chodzą na spacery na szelkach - nie ważne, że wygląda to jak prowadzanie dziecka na smyczy - wiem, że są bezpieczni... Wtedy też czesto słyszę komentarze starszych pań jak tak można, dziecko to nie pies... - W takich sytuacjach, kiedy słysze o takich tragediach, dochodzę jednak do wniosku, że nie warto ryzykować. Rodzice i tak będa musieli zmierzyć się z poczuciem winy, które przytłacza nawet rozpacz.... Bardzo Wam współczuję i całym sercem jestem przy Was... 13:28, 09.06.2014

to moja droga do pracy, chodze tamtędy co najmniej 2 razy w tygodniu...jezdza tam jak wariaci...nieopodal jest zakręt, zza którego bezmyslni wyjezdzaja z predkoscia swiatla, żeby zdazyc przejechać przez następne swiatla...jeśli nawet ci z pierwszego pasa się zatrzymają to ci z drugiego pedza jakby za chwile jezdnia pod nimi miała się zawalic...:/widziałam to dziś na zywo, nie sam wypadek (to zrelacjonowala mi farmaceutka z apteki ziko, która jest vis-a-vis- po potraceniu dziecko leciało w powietrzu z zawrotna predkoscia) ale zdarzenia chwile po...reanimacje tego Maluszka i gapiów szukających sensacji...i slyszalam placz mamy tego Aniolka...naprawdę nie zycze nikomu...a prozne urzędasy niech dalej siedza i skupiają się na sprawach nieistotnych, bo przecież ludzkie bezpieczeństwo maja gdzies...dziś to było czyjes dziecko, ale jutro może być wasze...
13:44, 09.06.2014

1. Doczekaliśmy takich czasów że dzieci muszą być prowadzane na szelkach jak psy, kiedyś wychodziły na dwór i wracały z guzem, dziś NIE wracają w ogóle..bo GINĄ NA PRZEJŚCIACH DLA PIESZYCH !!!
2. Zbyt łatwo dostaje się prawo jazdy, zreszta nawet ono nie jest potrzebne zeby wsiąść w czołg i zasuwać ulicami Warszawy po 180 km/h....
3. przepisy ruchu drogowego, w szczególności zasada ograniczonego zaufania i ograniczenia prędkości, są po to żeby je łamać
4. życzę wszystkim, który kiedyś kogoś uszkodzili/zabili swoim samochodem by doświadczyli tego samego, by poczuli ten przeszywający BÓL 14:31, 09.06.2014

Chłopczyk nie wbiegł na jezdnię tylko byl juz na jezdni z tata. I jakoś jeden samochód sie zatrzymał, kierowca volvo nie. Do tego nawet nie hamował. Ludzie nie szukajcie sensacji. Dla mnie tragedia było wszystko podczas tego zdarzenia, myślę ze nie ma co wiele rozpisywać, nie sprawiajmy większego bólu rodzicom... 14:34, 09.06.2014

Pracuję przy Beli Bartoka. Nie Bartóka. Tragedia straszna. Szkoda ze tata nie trzymał za reke dziecko tylko dał jechać mu samemu rowerkiem przez pasy..może to dziecko byłoby ofiarą...
14:45, 09.06.2014

Byłam świadkiem, dziecko było z ojcem, matka dobiegła po wypadku z sąsiedniego bloku. I nie wyrwało się ojcu z ręki, tylko na rowerku pojechało do przodu. Ojciec go nie prowadził . Zniszczony rowerek został odrzucony aż na trawnik, a ojcu nic się nie stało. 16:13, 09.06.2014

Wyrazy współczucia dla rodziny. I wyrazy oburzenia na władze, szczególnie ZDM. Do mandatów i holowania są pierwsi. Sygnalizacja to 200-500 tys. zł. W kontekście głupot, na które wydaje się pieniądze, są to grosze. A te grosze kosztowały życie... 16:25, 09.06.2014

A ja się dziwię że przechodząc nie poczekał na to aż zatrzyma się samochód również na równoległym pasie. I to jeszcze z dzieckiem!!! Sam nie przechodzę dopóki nie jestem pewien że zatrzymał się drugi samochód... Polak mądry po szkodzie... 16:33, 09.06.2014

wyszłam na spacer z dziećmi i wszystkie matki chodzące dzisiaj z maluszkami wymieniają się tylko spojrzaniemi pełnymi przerażenia... niewyobrażalna tragedia... może skończą się głupawe komentarze w kierunku matek wychodzacych na spacer z dziećmi w szelkach... mała istota jest wyjątkowo nieprzewidywalna... bardzo, bardzo współczuję....
21:15, 09.06.2014

straszna tragedia. 21:16, 09.06.2014

mój mąż to widział .... straszne .....przeciez nikt nie puscil samopas tego dziecka, skad u was takie chore przypuszczenia, dziecko siedzialo na rowerku i zapewne wyjechalo na ulice, to sa przeciez ulamki sekund, nawet nie mozna zareagowac.... 21:17, 09.06.2014

Niestety obecny zarząd dzielnicy olewa ten temat od dawna, były wnioski od mieszkańców, interpelacje radnych, no ale wiadomo budowanie partii Burmistrza Guziała to ważniejsza kwestia. 21:18, 09.06.2014

Kierowca miał psi obowiązek zatrzymać się przed przejściem dla pieszych i nie omijać stojącego przed pasami samochodu. Kodeks karny powinien zawierać wysokie odszkodowania i pokrycie kosztów dla poszkodowanych i rodzin ofiar. Sama kara grzywny (na rzecz skarbu państwa) czy więzienia to za mało. 21:30, 09.06.2014

Warto przy tym zaapelować do kierowców o... brak kultury. Na dwupasmowych drogach lepiej nie przepuszczać grzecznościowo pieszych, ponieważ na drugim pasie może jechać ktoś tak nieodpowiedzialny, jak ten kierowca...
Niestety dla bezpieczeństwa lepiej zmusić pieszego do zaczekania chwili dłużej, aż droga będzie pusta. 21:47, 09.06.2014

przechodze przez to skrzyzowanie codziennie. i codziennie jest to samo. kierowcy jada bardzo szybko i nie zatrzymuja sie przed pasami nawet jak widza ze ktos wchodzi na pasy. wielokrotnie musialam zatrzymac ske w piolowie przejscia dla pieszych bo kierowca jadacy drugim pasem nie zatrzymal sie i przejechal mi przed nosem. dodatkowo jadac od strony kabat mamy zakret , na poboczu stoja samochody, widocznosc jest bardzo slaba. wiem za na stosunkowo ktotkim odcinku jest duzo swiatel, ale akurat w tym miejscu powinno sie zainstalowac sygnalizacje swietlna. i niech nikt nie mowi ze nie mamy na to pieniedzy, 22:20, 09.06.2014

Mieszkam w bloku obok... wychodziłem akurat do pracy... cały czas w pamięci mam te obrazy... Tą rozpacz... Ratowników... Reanimacje. Widzę tą chwile gdy matka podnosi z ulicy mały bucik...

Teraz tam na ulicy i przy przejściu palą się znicze.
Zwalniają tylko piesi...

Na Al KEN mało kto jeździ mniej niż 90/100... Dlaczego? Bo równa dwupasmówka... Nie jestem zwolennikiem progów zwalniających ale w tym miejscu chyba powinny się znaleźć. Może to coś da... 23:05, 09.06.2014

straszna tragedia :( przy okazji należy wspomnieć, że każdy na drodze ma prawa i obowiązki i musi przestrzegać ruchu drogowego: kierowcy, piesi, rowerzyści (nie wolno przejeżdzać po pasach na rowerze!!! jest za to mandat 500zł nie bez powodu!!! ostatnio był wypadek na al. Wilanowskiej rowerzysta z impetem wjechał na pasy pod samochód, apeluję o kampanię społeczną w tej sprawie!). do tego trochę kultury i wyrozumiałości dla ludzi - kierowca nie jest świętą krową, ale pieszy też nie - ile razy ludzie wchodzą na jezdnię nawet nie patrząc, jak konie z klapkami na oczach! życie im nie miłe???!!! codziennie jadąc do pracy ok. 10 min m.in. tą trasą widzę co najmniej 3-4 osoby łamiące karygodnie przepisy i narażające siebie i innych na nieszczęście. LUDZIE MYŚLCIE. I uczcie dzieci jak mnie rodzice uczyli - zanim przejdziesz przez jezdnie rozejrzyj się dobrze (zasada 3), nie wychodz za autobusu etc. teraz dochodzi jeszcze nie jeździj po pasach. 00:27, 10.06.2014

Kierowca objechał drugi samochód który zatrzymał się przez przejściem ....
Ale czy on jest winien w 100%? Czy gdyby dziecko (2,5 letnie) szło z rodzicami za rękę, było porządnie trzymane (przejście przez ruchliwą ulicę !!), miałoby większą szansę ??
Niemal codziennie spotykam na ścieżkach rowerowych 2 letnie szkraby na hulajnogach, których miejsce jest wyłącznie na chodniku (Art. 11par.4 PoRD). Na zwróconą uwagę słyszę niemal zawsze "to tylko małe dziecko jest". Temu chłopcu nie pozwolono być większym... :(
Czy żółty słup fotoradaru nie zadziała lepiej, niż światła, progi ??
11:18, 10.06.2014

To tragedia, której można było uniknąć, Zarząd dzielnicy od dawna wiedział, że jest to bardzo niebezpieczne miejsce, dopiero dziś po takiej tragedii burmistrz występuje o środki na zrobienie sygnalizacji http://bit.ly/Uqypty. Może zamiast tygodnia równości należało zrobić tydzień bezpieczeństwa na drogach i zamiast wydawać na zbędne akcje mające oduczyć ursynowian homofobii, przeznaczyć te pieniądze na instalacje świateł. 13:14, 10.06.2014

[*] 13:15, 10.06.2014

Ja również dobrze znam to przejście oraz wiele innych na całej długości Al. KEN. Naprawdę na niewielu jest sygnalizacja świetlna, a kierowcy jadą bardzo szybko i nie zachowują należytej ostrożności. Mam propozycję dla burmistrza Ursynowa, który zamiast organizować spotkania dla mieszkańców i opowiadać bajki zająłby się czymś konkretnym? Czy naprawdę musiało dojść do tragedii, dziecka i jego rodziny, żeby coś do neigo dotarło? Chociaż i co do tego nie ma pewności... 08:34, 11.06.2014

Takiego małego szkraba to nie można spuszczać z oczu i mieć oczy dookoła głowy, trzymać mocno za rękę i nie przy samym przejściu. Rowerek super zabawka ale nie na ulicę i chodnik ( nawet) ale do parku na alejkę lub na plac zabaw.
Ostatnio byłam świadkiem jak tata na rolkach z wózkiem gondolą obok maluch na rowerku przechodzili - przejeżdżali przez pasy ! Ludzie bądźmy rozsądni i przewidujący. 14:52, 11.06.2014

Tylu polskich kretynów nie ma wyobraźni za kierownicą że ręce opadają. Do kretyńskiego pustego łba nie dociera dlaczego na pasach jest zakaz wyprzedzania i wymijania pojazdów. 23:14, 18.12.2014