Sobota - adoptuj kota! Kociaki do wyboru, do koloru! FOTO

Dziś obchodzimy międzynarodowy Dnia Kota. Z tej okazji przedstawiamy siedem uroczych kocurów, które czekają na ciepły dom. Czy znajdą go na Ursynowie?

Polska to zdecydowanie kraj psiarzy, żyje u nas ponad 7 milinów czworonogów, ale koty też nie mogą narzekać. Pod swoimi dachami mamy ich prawie 6 milionów! A do tego dochodzą jeszcze koty wolno żyjące, których w samej Warszawie jest około 30 tysięcy, w tym na Ursynowie ok. 2 tys.

Wśród mieszkańców naszej dzielnicy jest wielu, którym los wolno żyjących kotów nie jest obojętny. Dbają o nie na co dzień, dokarmiają, sterylizują, zapewniają ciepłe schronienie zimą. Są jednak koty, które nie poradzą sobie same na wolności i czekają na swojego człowieka w schronisku „Na Paluchu”, z którym współpracuje ursynowski ratusz.

Siódemka, szczęśliwa liczba oznaczająca doskonałość i przynosząca szczęście, to także liczba przypisywana kotom, które podobną mają siedem żyć. Dlatego, właśnie siedem uroczych kociaków, liczy na to, że dostanie dzisiaj drugie życie. 

Angeline to dojrzała łaciata kotka, która czasy dzikich gonitw za myszką ma raczej za sobą. Trafiła do schroniska bardzo zabiedzona, niejedząca, z problemami z poruszaniem się. Aktualnie sytuacja się w miarę ustabilizowała: 8-letnia biało-brązowa dama je sama, a gdyby tylko mogła, to z pewnością chodziłaby własnymi drogami. Przyszły Opiekun będzie musiał wyprowadzić ją na prostą pod względem zdrowotnym, dokarmić i zadbać o biel futerka. Angeline odwdzięczy się nienachalnym byciem obok.

Dionizja jest drobną, ok. 3-letnią kotką w burym, aksamitnie mięciutkim futerku, którego głaskanie jest niezwykle przyjemne. Dionizja jest typem wspaniałego pieszczocha. Uwielbia przytulanie i głaskanie, chętnie przyjmuje całusy i pozwala brać się na ręce. Nie jest natarczywa, raczej cierpliwie czeka, aż ktoś do niej podejdzie, i pięknie rozkwita, gdy człowiek poświęci jej swoją uwagę.

Biało-ruda piękność Ruten ma 6 lat. Jest spokojną kotką, więc o harce w nocy nie trzeba się martwić. Co nie znaczy, że czasami nie upomni się o odrobinę zabawy! Ruten lubi być głaskana i przy tym odwdzięcza się pięknym mruczeniem. Kotka jest zaszczepiona i zaczipowana.

Ośmiomiesięczna Majorka, to smukła, dymna panienka, o pozytywnym nastawieniu do życia. Jest urocza, ciekawska i bardzo ruchliwa. Byłoby najlepiej gdyby Majorka miała w domu towarzystwo kociego rówieśnika, nie będzie czuła się dobrze jako jedyny zwierzak w domu. Obecnie dolecza koci katar, a jej adopcja możliwa jest pod warunkiem kontynuacji leczenia.

Dorodny, 6-letni Salazar to kocur z charakterem. Schronisko źle na niego wpływa, denerwują go dziwne dźwięki, zapachy i obcy ludzie, którym jeszcze nie ufa. W reakcji obronnej potrafi ostrzegawczo odstraszać syczeniem.  Kot powinien trafić do doświadczonego opiekuna, który wykaże się opanowaniem i pozwoli mu z czasem nabrać zaufania do ludzi. 

Modraszka jest młodziutką i drobną kotką o wspaniałym charakterze. Jest bardzo kontaktowa, energiczna i ruchliwa, choć jej temperament obecnie został nieco przygaszony przez koci katar, z którym się boryka. Kiedy tylko Kotka wróci do zdrowia, wróci jej także radość życia i wszędzie będzie wtykać swój ceglastoróżowy nosek. 

Evita to młodziutka, pozytywnie nastawiona do świata, zielonooka kotka, której nie powinno było się przytrafić nic złego. Los bywa jednak przewrotny, a ta mistrzyni ugniatania trafiła do schroniska po wypadku, z urazem miednicy i tylnych łap. Aktualnie jest po operacji i dużo lepiej dochodziłoby się jej do formy we własnym domu. Evita będzie wymagała odpowiedzialnego zadbania o kwestie zdrowotne, ale jest warta każdej minuty poświęconej na opiekę nad nią i odwdzięczy się wspaniałą kocią przyjaźnią.

Więcej informacji o kotach i ich adpocji można znaleźć na stronie schroniska "Na Paluchu".