Wielka Sobota już za kilka dni. Wierni wyruszą do kościołów z przystrojonymi koszyczkami, aby tradycyjnie poświęcić pokarmy. Jednakże w tym roku nie wszystkie ursynowskie parafie będą organizować to nabożeństwo. Niektóre z nich namiawają do pozostania w domach.
Sól, jajka, chleb czy mięso – to zawartość koszyczków, z którymi wierni w Wielką Sobotę idą do kościołów. Księża błogosławią pokarmy, które znajdą się w Wielkanoc na stole. Zwyczaj ten istnieje w Polsce od XIII wieku.
W tym roku jednak niektóre ursynowskie parafie ze święcenia pokarmu zrezygnowały - powód to oczywiście pandemia koronawirusa. Święcenie pokarmów, choć dla wielu z nas jeden z symboli świąt, nie jest najważniejszy w Wielkim Tygodniu. Dlatego kościół dopuszcza rezygnację z tego błogosławieństwa. Zrobiła tak między innymi parafia z ul. Przy Bażantarni 3.
- Decyzja ta jest spowodowana ostatnim rozporządzeniem rządu i zakazem zgromadzeń. Zależy nam wszystkim, żeby jak najszybciej pokonać wirusa – mówi ks. Kamil Falkowski z parafii bł. Władysława z Gielniowa.
Wielkosobotniego święcenia pokarmów z powodu obostrzeń nie będzie również w parafii bł. Edmunda Bojanowskiego przy ul. Kokosowej 12. Wierni będą mogli obejrzeć nabożeństwo online o godzinie 12:00.
Inne ursynowskie parafie zapowiadają święcenie pokarmu w kościołach lub w pobliżu świątyń. Jednocześnie przypominają o obowiązujących obostrzeniach. Aby ograniczyć prawdopodobieństwo zakażenia, niektóre parafie święcenie koszyczków będą organizować na zewnątrz lub w pomieszczeniach, gdzie łatwo jest kontrolować liczbę przebywających w nich osób.
- Święcenie pokarmów odbędzie się w kawiarence w Domu Parafialnym. Jest też o tyle bezpiecznie, że wejście jest z jednej, a wyjście z drugiej strony. Po rozmowie z parafianami mam przekonanie, że uda nam się to przeprowadzić bez narażania kogokolwiek – mówi ks. Ronald Kasowski, proboszcz parafii św. św. Piotra i Pawła.
Jeśli ktoś mimo wszystko obawia się pójść w ten dzień do kościoła, ma jeszcze jedno wyjście. Jak zapewnia ks. Falkowski, zgodnie z liturgią kościoła katolickiego, pokarm można poświęcić samodzielnie w domu.
- To jest modlitwa, którą odmawiamy przed posiłkiem. W Wielką Sobotę z okazji Wielkanocy robimy to zwyczajowo w kościele w sposób uroczysty. Jednak modlitwę może odmówić też głowa rodziny. Zachęcamy do spędzenia Świąt w rodzinny gronie – dodaje.
Godziny święcenia pokarmów w ursynowskich parafiach:
0
0
0
0
0
0
iskra09:57, 01.04.2021
Bardzo zawiódł Proboszcz Parafii Bł. Władysława Gielniowa i to nie pierwszy raz, niestety.
09:57, 01.04.2021
Nowe ŚREDNIOWIECZE!10:34, 01.04.2021
Jak to "CZĘŚĆ parafii rezygnuje"? Przecież to oznacza, że w samym środku epidemii w POZOSTAŁYCH PARAFIACH ludzie będą się zarażać wirusem. A część z zarażonych umrze (ok. 2-3%). Niesłychane - to po prostu NOWE ŚREDNIOWIECZE. 10:34, 01.04.2021
Ursynowianin10:44, 01.04.2021
Nie chcesz to nie idź.
Armin jest wyjątkowo wyrozumiały dla taniego hejtu 10:44, 01.04.2021
Profilaktyka antywir12:29, 01.04.2021
do Ursynowianina: Kolego, twoim zdaniem PROFILAKTYKA antywirusowa to "tani hejt"? W takim razie porozmawiaj z lekarzami z szpitala covid, którzy codziennie wysyłają do KOSTNICY kilka osób. 12:29, 01.04.2021
qwr11:14, 01.04.2021
Jednak Polactwo to stan umysłu... 11:14, 01.04.2021
Lukas13:39, 01.04.2021
Wiatr, wiatr, niepokój w naturze. Zaraz będzie burza. Dramat rozegra się w oprawie rozszalałych żywiołów... 13:39, 01.04.2021
już jest14:32, 01.04.2021
"Dramat rozegra się..." - Dramat to JUŻ jest. 14:32, 01.04.2021
ParafniaGielniowa17:49, 01.04.2021
Każdy mądry proboszcz czy kościół przypomniałby, że mamy taka a nie inną sytuację. Odwołałby święcenie pokarmów w kościele, informując, że można poświęcić przecież pokarmy w domu(!) Tylko jest jeden problem - mniej ludzi w kościele to dużo mniejszy wpływ z tac i ofiar. I tu jest sedno sprawy. Nic nie cieszy bowiem tak jak tzw. "cicha taca". 17:49, 01.04.2021
Obiektyw19:07, 01.04.2021
Każdy mądry proboszcz zostawia decyzję parafianom czy mają świecić pokarmy lub nie. Ci co się obawiają zarażenia po prostu nie pójdą. Nie można traktować ludzi jak bydlątka za które trzeba myslec i nimi sterować! 19:07, 01.04.2021
Erra23:58, 01.04.2021
Niektórym bardzo trudno zrozumieć sens i istotę wiary w życiu drugiego człowieka.
Skoro dla nich pieniędze są najważniejsze, to uważają, że dla innych też jest to celem i sensem życia, zgodnie z powiedzeniem " sądzę Ciebie według siebie". 23:58, 01.04.2021
maciek mw16:39, 02.04.2021
w sumie słuszna uwaga, ale po co ten złośliwy komentarz na końcu ? 16:39, 02.04.2021
~gonzo10:06, 03.04.2021
~Obiektyw: "Każdy mądry proboszcz zostawia decyzję parafianom czy mają świecić pokarmy lub nie. Ci co się obawiają zarażenia po prostu nie pójdą. ". Jeżeli to takie proste i nie trzeba robić w kościele ograniczeń to dlaczego w innych branżach trzeba? Idąc Twoim tokiem rozumowania to: "Każdy mądry przedsiębiorca zostawia decyzję swoim klientom czy chcą robić u niego w sklepie w Galerii zakupy czy nie. Ci co się obawiają zarażenia po prostu nie pójdą." lub "Każdy mądry restaurator zostawia decyzję swoim klientom czy chcą jeść w restauracji czy nie. Ci co się obawiają zarażenia po prostu nie pójdą." lub "Każdy mądry dyrektor Przedszkola zostawia decyzję rodzicom czy jego dzieci pójdą do przedszkola czy nie. Ci co się obawiają zarażenia po prostu nie pójdą."
Jakoś wszędzie indziej ludzie są zmuszani do zamykania interesów. A w przypadku Kościoła gdzie kręcą się "tłumy" wiernych nieznanych sobie osób nie dość ,że nie ma przymusu zamknięcia to proboszczowie namawiają do przychodzenia. 10:06, 03.04.2021
26 16
Nie tylko Wasz Proboszcz, a pozostali w kwestii Komunii nabrali wody w usta. Pewnie niech wierni się zarażają i narażają swoje rodziny 11:55, 01.04.2021