Mamy już jesień i pomimo bardzo ciepłych dni noce są już chłodne. Jak zawsze o tej porze w wielu domach pada pytanie - kiedy wreszcie zaczną grzać? Wygląda na to, że to już ostatnie godziny zimnych kaloryferów. Niektóre ursynowskie spółdzielnie już rozpoczęły sezon grzewczy, inne zrobią to lada dzień.
W dzień można ogrzać się na dworze, bo pogoda wciąż jest letnia. Ale chłodne noce i krótszy dzień sprawiają, że wiele osób zaczyna marznąć w swoich mieszkaniach. Ciepły sweter, koc lub kubek gorącej herbaty nie zawsze pomagają, dlatego coraz więcej jest głosów domagających się włączenia kaloryferów.
W ciągu dnia, dopóki słońce nie zaświeci w okna w mieszkaniach jest naprawdę zimno. Duża część mieszkańców ciągle pracuje w domu, jakaś część ma małe dzieci, są też osoby starsze. Może spółdzielnia mogłaby pomóc nam przestać marznąć, za moment wszyscy będziemy chorzy, a grypa czy przeziębienie w tych czasach nie jest wskazana
- alarmuje w mediach społecznościowych mieszkaniec “Wyżyn”.
Spółdzielnie mieszkaniowe, aby ich lokatorzy mieli ciepło w domach, muszą wcześniej wysłać zawiadomienie do dostawcy ciepła - firmy Veolia, która w ciągu 24-48 godzin odkręca kurki w magistralach ciepłowniczych.
- Wystąpiliśmy już z takim wnioskiem. Od piątku, a najpóźniej od poniedziałku, 28 września do mieszkań popłynie ciepło. Były już takie spadki temperatury, że postanowiliśmy dłużej nie czekać z tą decyzją - mówi Andrzej Grad z zarządu "Wyżyn".
W piątek, 25 września rozruch instalacji grzewczej zacznie się w spółdzielni “Na Skraju” pomimo zapisu w regulaminie, że jest to możliwe dopiero wówczas, kiedy temperatura powietrza na zewnątrz przez trzy dni z rzędu spada poniżej 12 stopni Celsjusza.
Tego samego dnia grzać zaczyna “Imielin”, posiadający ponad sto budynków. - Chcemy, aby mieszkańcy mieli ciepło już w nadchodzący weekend, podczas którego zapowiadane jest nadejście ochłodzenia - informuje spółdzielnia.
Nieco później, bo od poniedziałku ciepłe kaloryfery powinny być też na “Osiedlu Kabaty”, gdzie jak nam powiedziano, od prognozy pogody bardziej liczy się wola mieszkańców.
Dwie największe ursynowskie spółdzielnie też nie czekały na prognozy informujące o spadku temperatury i rozpoczęły sezon grzewczy wcześniej. Od 14 września ciepło jest w mieszkaniach na “Stokłosach”, a od 21 września w “Jarach”.
We wspólnotach mieszkaniowych o włączeniu kaloryferów najczęściej decyduje zarząd bądź administratorzy. W wielu blokach kaloryfery załącza tzw. pogodynka, a ciepło dostarczane jest przez cały rok. O tym czy odkręcić kaloryfer decyduje każdy właściciel mieszkania samodzielnie, za co płaci wg wskazań indywidualnego licznika.