Teren zielony przy Rosoła na mapach w internecie nosi już nazwę Park Polskich Wynalazców i... na tym może się zakończyć. Tak przynajmniej twierdzi radny Paweł Lenarczyk z "Naszego Ursynowa", który był pomysłodawcą parku o tej nazwie. Radny zarzuca dzielnicy, że torpeduje jego pomysł. Dzielnica odpowiada - słuchamy mieszkańców. Punktem spornym za chwilę może okazać się także sprzedaż działki u podnóża "psiej górki", na której może stanąć blok mieszkalny.
W kwietniu 2013 i w czerwcu 2014 roku ursynowscy radni, jeszcze w poprzedniej kadencji gdy dzielnicą rządziła koalicja PiS i Naszego Ursynowa, uchwalili uchwałę o powołaniu Parku Polskich Wynalazców.
To idee fix radnego Pawła Lenarczyka, który jest rzecznikiem patentowym i któremu zamarzyło się upamiętnienie środowiska polskich wynalazców. Zgodnie z wizją radnego na terenie zielonym przy Rosoła miałoby powstać coś w rodzaju plenerowego Centrum Kopernika - z interaktywnymi stanowiskami, tablicami informującymi o największych naszych wynalazcach oraz małą architekturą np. snopem niebieskiego światła symbolizującego niebieski laser wynaleziony przez Polaków. Radny zgłaszał też pomysł budowy placu zabaw dla dzieci, który rozwijałby kreatywność a dodatkowo - wybiegu dla psów i agory - jako miejsca debat publicznych. Pomysł jest ciekawy i wart rozważenia, bo gwarantuje stworzenie czegoś unikalnego na skalę całej Warszawy, ale szczegółów brak.
Nowe władze w odpowiedzi na interpelacje Lenarczyka twierdziły, że są zainteresowane utworzeniem na "psiej górce" parku, ale bez deklaracji w sprawie skorzystania z pomysłu radnego. We wrześniu i październiku dzielnica przeprowadziła konsultacje społeczne, co do przyszłości tego terenu - zbierano uwagi mieszkańców na temat tego, co chcieliby, aby tam powstało. Jak to zwykle bywa, ludzie są podzieleni - jedni chcą górki dla psów, inni siłowni a jeszcze inni po prostu zagospodarowania terenu ławkami.
Radny Lenarczyk ma pretensje do zarządu dzielnicy, że w konsultacjach nie przedstawiono jego pomysłu - parku poświęconego polskim wynalazcom z plenerowymi stanowiskami doświadczalnymi.
- To powoduje obawy - może niesłuszne - że władze dzielnicy nie chcą kontynuować tego pomysłu, mimo dwóch uchwał radnych w tej sprawie - mówi Paweł Lenarczyk z "Naszego Ursynowa". Radny właśnie zebrał 455 podpisów okolicznych mieszkańców popierających jego projekt Parku Polskich Wynalazców.
Tymczasem burmistrz Ursynowa Robert Kempa dziwi się zabiegom Lenarczyka. Uważa, że to wyraz "urażonej ambicji radnego".
- Przeprowadzamy konsultacje w sprawie parku, bo chcemy wiedzieć czego oczekują mieszkańcy. Dlaczego radny Lenarczyk boi się opinii mieszkańców? - pyta burmistrz. Wg ursynowskiego ratusza park ma powstać w latach 2017-2018 a jego projekt zamówiony zostanie dopiero po zakończeniu konsultacjach społecznych. To mieszkańcy będą więc decydować, czy na "psiej górce" pojawią się polscy wynalazcy czy też coś innego.
W tle szykuje się konflikt o działkę...
Innym sporem, który też dotyczy terenu zielonego przy Rosoła jest planowana sprzedaż działki położonej między górką a blokiem przy Grzegorzewskiej 13, w sąsiedztwie Rezydencji "Renoir". Zdaniem "Naszego Ursynowa" miasto z niewiadomych przyczyn nagle postanowiło sprzedać teren.
- W planie zagospodarowania przestrzennego na tej działce przewidziano zabudowę mieszkaniową, więc po sprzedaży będzie mógł tutaj powstać nowy blok - mówi Piotr Skubiszewski z "Naszego Ursynowa". Ugrupowanie się temu sprzeciwia, uznając, że kolejna zabudowa zepsuje koncepcję otoczenia parku. O planach sprzedaży wolnej działki radni "NU" informują już lokatorów okolicznych bloków a ci, nie zostawiają na tym pomyśle suchej nitki.
- Nie wyobrażam sobie tutaj budynku mieszkalnego - mówi pan Jacek. - Już teraz nie mamy gdzie parkować, powstanie nowego bloku tylko pogorszy sytuację. Nie zgadzamy się! - dodaje sąsiad z Grzegorzewskiej.
Niestety sąsiedzi tym razem nie będą mieli za wiele do powiedzenia w tej sprawie - plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w 2002 roku dopuszcza tu zabudowę i prędzej czy później, niewysoki, maksymalnie 4- kondygnacyjny blok może wyrosnąć przed oknami mieszkańców. Podobnie zresztą jak wyrosły nieodległe rezydencje, w których - notabene - mieszkania mają radni "Naszego Ursynowa": Katarzyna Niemyjska i Paweł Lenarczyk.
Do sprzedaży działki może dojść już niedługo, bo oferta jest wystawiona na miejskim portalu nieruchomości. Dzielnica spodziewa się, że dostanie za nią ok. 4 milionów złotych. Jednocześnie ratusz musi wykupić inną działkę przy ul. Wesołej, na której kiedyś wybudowano drogę dojazdową do okolicznych posesji. To z kolei będzie kosztować ok. miliona złotych.
- Działkę chce sprzedać miejskie Biuro Gospodarki Nieruchomościami a sprzedaż wpisano do planu sprzedaży już w 2014 roku, gdy rządziło ugrupowanie "Nasz Ursynów". Czyżby radni znów - podobnie jak w przypadku wiaduktu na ul. Spornej - nie byli informowani o planach przez ówczesny zarząd? - kwituje protest radnych burmistrz Robert Kempa. Szef zarządu dzielnicy nie wyobraża sobie wycofania się z oferty sprzedaży, kasa w budżecie musi się zgadzać.
Teren zielony przy Rosoła staje się zatem obiektem sporu politycznego i personalnego, w który - z racji ew. zabudowy działki u podnóża górki - będą włączani mieszkańcy. Czy wyłoni się tego interesująca koncepcja parku, która zadowoli wszystkich?
[ZT]5399[/ZT]
[ZT]5500[/ZT]
[ZT]4578[/ZT]
[ZT]4499[/ZT]
Bob20:21, 02.11.2015
Ten Kempa się kompromituje. Tylko zwala na innych. Biuro podlega Prezydentowi a nie Burmistrzowi.
Facet nie potrafi współpracować. Wszystko upolitycznia. Wstyd nie burmistrz. 20:21, 02.11.2015
Kenez21:58, 02.11.2015
...mieszkania mają radni "Naszego Ursynowa": Katarzyna Niemyjska i Paweł Lenarczyk. To tłumaczy zaangażowanie ww. person w protest.
I skoro tak dbają o Ursynów, to niech pani niemyjska zacznie od usunięcia z ogrodzenia przy ul. Wesołej, pozostałości po swoich plakatach z wyborów samorządowych. 21:58, 02.11.2015
Ewa22:15, 02.11.2015
Żadne działanie władz dzielnicy i miasta nie zaskoczy. Zawsze staną po stronie deweloperki. A może to jakaś transakcja dla kolegi? Po co płacić za drogę, która jest? Burmistrz Kempa nigdy nie widzi problemu... 22:15, 02.11.2015
jacek0008:45, 03.11.2015
Jak po co płacić za drogę? Bo może na przestrzeni lat znaleźli się spadkobiercy terenu na którym zbudowano drogę? I teraz należy im zapłacić odszkodowanie albo zwrócić teren? Więc taki teren wycenia się wg cen rynkowych. 08:45, 03.11.2015
JNow10:29, 03.11.2015
Burmistrz Kempa nie widzi problemu, bo jak sam stwierdza 'kasa w budżecie musi się zgadzać', więc protesty mieszkańców na nic się zdadzą i burmistrz najpierw wybuduje drogę, potem blok, a potem nagle się okaże, że trzeba ściąć pół górki i żadnego parku nie będzie :( 10:29, 03.11.2015
kredens22:21, 02.11.2015
Ten Lenarczyk to jakaś żenada. Cztery lata rządzili dIelnicą i zamiast zajmować się budową parku to kłócili się o... jego nazwę. Pozoranci. 22:21, 02.11.2015
JNow10:33, 03.11.2015
Namnożyło się tych kredensów, szkoda tylko że wszyscy trollujecie, zamiast rozmawiać ad rem. Pozorantem to raczej był nazwał burmistrza, który jest na tyle niekompetentny, że zarządza konsultacje dotyczące parku, nie mając projektu, nie mając uregulowanych kwestii własnościowych i nie informując mieszkańców o tak błahych kwestiach jak plany budowy drogi/budynku - a wiem to, bo uczestniczyłem w konsultacjach terenowych i nikt o tym nie wspomniał. To są dopiero pozory :/ 10:33, 03.11.2015
kasia22:51, 02.11.2015
kolejny wielki problem odkryty przez Skubiszewskiego i Lenarczyka, którego nie widzieli w 2014, a nagle dostrzegli w 2015 .... czyżby chodziło o prywatę i niechęć do nowych sąsiadów pod oknami; żenada to NU 22:51, 02.11.2015
JNow10:35, 03.11.2015
Będę jak mantrę przypominał, że na Ursynowie jest więcej radnych niż radny Lenarczyk, ciekawe dlaczego w ogóle się nic nie słyszy o reszcie radnych. Może dlatego, że nic nie robią? 10:35, 03.11.2015
Karolina10:48, 03.11.2015
kasia, niezły nick jak na faceta 10:48, 03.11.2015
Do Reakcji23:31, 02.11.2015
Czy można wyjaśnić tę część artykułu ? "Jednocześnie ratusz musi wykupić inną działkę przy ul. Wesołej, na której kiedyś wybudowano drogę dojazdową do okolicznych posesji. To z kolei będzie kosztować ok. miliona złotych. ". Co to oznacza MUSI ? kto postawił kogo pod ściana i z jakiego powodu ? Pachnie to jakąś prywatą i checią ukrycia prawdziwych intencji zarządu. Wg mnie artykuł zupełnie oderwany od rzeczywistosci mający na celu gierki polityczne, a nie merytoryczne przedstawienie zagadnienia. Mydlenie oczu mieszkańcom, że urząd cos musi pachnie niezła aferą 23:31, 02.11.2015
Paweł Lenarczyk - ra23:36, 02.11.2015
2. Nie akceptuję tego, że mieszkańcy nic nie wiedzą o sprzedaży działki, która spowoduje zabudowę Parku jakkolwiek on by się nie nazywał. Ten artykuł świadczy tylko o tym, że ujawnienie przez „Nasz Ursynów” transakcji sprzedaży gruntu nie spodobało się „Komuś”. Przecież można było cichutko, bez wiedzy mieszkańców sprzedać kolejną działeczkę, a my byśmy się dowiedzieli o tej transakcji dopiero wówczas, jak spychacz zacząłby niwelować podnóże górki. Ja zamiast reprezentowania deweloperów będę reprezentował mieszkańców. Pozdrawiam Paweł Lenarczyk, radny Dzielnicy Ursynów 23:36, 02.11.2015
jacek0008:43, 03.11.2015
Z ciekawości tylko chcę zapytać, w jaki sposób mieszkańcy mają być informowani o sprzedaży takiej działki? Ktoś ma ich listownie informować? Bo z artykułu wynika, że informacja o sprzedaży jest podana do publicznej wiadomości - zresztą zawsze sie to tak odbywa. Dlatego jestem ciekawy jak Ci mieszkańcy mieliby być dodatkowo informowani? Oraz którzy mieszkańcy. Tylko Ci z sąsiednich bloków czy może jeszcze dalszych? 08:43, 03.11.2015
kasia08:46, 03.11.2015
człowieku jak Guział chciał sprzedać działkę w 2014 to było OK, a jak Kempa podtrzymuje tą chęć to "po cichutku sprzedaje działeczkę" ogarnij się Pan bo już nikt nie kupuje Pana kłamstewek 08:46, 03.11.2015
JNow10:41, 03.11.2015
@jacek00 ja np. uczestniczyłem w konsultacjach terenowych w sprawie parku i miałem taką idealistyczną nadzieję, że własnie podczas konsultacji będzie się można dowiedzieć takich informacji, ale panie z "miasta"/urzędu były kompletnie nie przygotowane, zero wiedzy w tym temacie, zero wiedzy o planach budowy bloku, o drodze - nic. Dlatego uważam, że te konsultacje to jedna wielka lipa. 10:41, 03.11.2015
Paweł Lenarczyk - ra23:36, 02.11.2015
1. Po przeczytaniu tego artykułu okazuje się, że nie jest istotne, że miasto chce sprzedać działkę w ostrej granicy z przyszłym parkiem, ani to, że mieszkańcy nic nie wiedzą o tej planowanej transakcji. Nie jest istotne, że inwestycja ta zabierze miejsca parkingowe okolicznym mieszkańcom. Nie jest istotne również to, że dzielnica kupuje za ponad 1 mln zł drogę, która już istnieje. Wydaje się, że informacja o tym, że zebrałem 455 podpisów mieszkańców popierających pomysł utworzenia i nazwania terenu wokół górki przy Rosoła Parkiem Polskich Wynalazców, też jest mało istotnym faktem. A co jest ważne dla Pana Redaktora? Gdzie mieszkają radni, jaki mają zawód oraz co ich interesuje. To co dla Pana Redaktora nie jest ważne, dla mnie stanowi sedno problemu. Mnie interesuje przede wszystkim ochrona terenu wokół górki przed zabudową deweloperską i będę o to równie aktywnie zabiegał, co o ochronę Placu Wielkiej Przygody... 23:36, 02.11.2015
??Pytok??09:04, 03.11.2015
A czy przypadkiem budynek, w ktorym mieszkaja radni nie stoii w ostrej granicy z planowanym parkiem? No tak, wasz moze inny juz nie. 09:04, 03.11.2015
Art10:24, 03.11.2015
Panie Lenarczyk, jeśli wykupił pan i pańscy sąsiedzi miejsce parkingowe na własność, to nikt go państwu nie zabierze.
W przeciwnym razie nie jest ono pańskie i siłą rzeczy nie może być mowy o jakimkolwiek zabieraniu. 10:24, 03.11.2015
JNow10:36, 03.11.2015
Przeraża mnie skala ataku na radnego, który działa w naszym interesie, ale jak widać dużej ilości osób zależy na tym, żeby nikt w dzielnicy nic nie wiedział, a dowiadywał się po fakcie. 10:36, 03.11.2015
kredens11:07, 03.11.2015
Radny działa wyłącznie w swoim interesie - prywatnym, bo jego luksusowy apartament siłą rzeczy będzie tańszy gdy powstanie obok niego kolejny budynek, i politycznym - bo bije pianę, choć jego kolega Guział podjął tą decyzję. Na pewni nie robi nic w moim interesie. 11:07, 03.11.2015
Wasil06:58, 03.11.2015
Brońcie Ursynowa przed zabudową, spółdzielnie niszczą Ursynów nadmierną zabudową, zabierają parkingi, produkują nowych mieszkańców nie uczestnicząc w tworzeniu infrastruktury edukacyjnej, kulturalnej, użytkowej itd. Likwidacja spółdzielni na dzień dzisiejszy wydaje się koniecznością, aby usunąć dawnych sbeckich aparatczyków!!! 06:58, 03.11.2015
jacek0008:53, 03.11.2015
Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę, bo warto być obiektywnym a nie manipulować faktami, że sporna działka nie leży administracyjnie na terenie parku.
Też mnie ciekawi czy Ci sąsiedzi, którym teraz przeszkadza budowa, tak samo byli przeciwni kiedy wcześniej budowano w ich sąsiedztwie bloki? Przecież ewidentnie widać, że jest konflikt interesów, ale radnych, którzy mieszkają w sąsiedztwie.
Wszędzie, gdzie to tylko możliwe, developerzy stawiają bloki, a miasto sprzedaje swoje grunty. Dla miasta jest to przychód, a dla developerów łakomy kąsek, bo na Ursynowie jest niewiele miejsc gdzie jeszcze blok da się wcisnąć. A że jest popyt.
Tylko nie dajmy się zwariować i manipulować, że mieszkańców ktoś musi specjalnie informować. Warto po prostu się interesować swoim otoczeniem, a wtedy nic ani nikt nas nie zaskoczy. 08:53, 03.11.2015
JNow11:13, 03.11.2015
Tym razem Jacek to chyba ty nieświadomie manipulujesz, bo z tego co się powoli dowiadujemy to budowa nowego bloku jednak mocno zaingeruje w górkę/park... Wiadomo, że jest popyt, a Ursynów to atrakcyjne miejsce, ale nie znaczy to, że mieszkańcy mają się biernie przyglądać jak ostatnie skrawki zieleni idą pod zabudowę, żeby 'budżet' się zgadzał panu burmistrzowi. 11:13, 03.11.2015
jacek0011:37, 03.11.2015
JNow gdzie manipuluje i jaki park? W chwili obecnej tam nic nie ma to po pierwsze. Po drugie działka nie jest na terenie planowanego i wyznaczonego parku. Działka wpisuje się idealnie między już stojącymi blokami.
I żeby nie było. Ja tylko stwierdzam fakt. Nie oceniam słuszności budowy tam bloku bo zdania na temat wciskania bloków gdzie się da mam swoje.
Tylko po prostu mnie to nie dziwi i tyle. Bardziej dziwi mnie np budowanie bloku, w zasadzie bloku molocha przy Dunikowskiego/Cybisa obok SP 313. Ten blok to jest dopiero koszmar.
I uważam, że o całej sprawie w ogóle by nie było głośno, gdyby nie fakt zamieszkania obok przez radnych NU. Szkoda, że jak stawiano kloc mieszkańcom na Dunikowskiego/Cybisa to NU siedziało cicho. 11:37, 03.11.2015
qwerty11:39, 03.11.2015
Mi poprzedni burmistrz zabrał tereny zielone, żeby tam lidla postawić. Żeby budżet się zgadzał panu burmistrzowi. Nie przypominam sobie, żeby wówczas Nasz Ursynów pytał się okolicznych mieszkanców o zgodę. A ja codziennie, dosłownie pod oknami mam teraz od piątej rano włączony silniuk tira i huk rozpakowywanych palet z towarami.
Niestety widać żaden radny NU w moim bloku nie mieszka. 11:39, 03.11.2015
JNow12:06, 03.11.2015
Tym, co piszesz. Wychodzi na to, że jeżeli powstanie tam blok to będzie trzeba uciąć górkę, albo z górki wyrośnie ściana bloku. Ja generalnie jestem przeciw dogęszczaniu bloków. Sam piszesz, że warto interesować się własnym otoczeniem a nic nas nie zaskoczy. Moim zdaniem to duże nadużycie z Twojej strony, bo ja się staram aktywnie interesować, zwłaszcza moją najbliższą okolicą a na każdym kroku jestem zaskakiwany. A co do bloku na Dunikowskiego to nie znam dokładnie sprawy, więc ciężko mi mówić o zaniechaniach NU, ale wydaję się że na Ursynowie jest parę innych stowarzyszeń, ugrupowań politycznych a nie tylko NU. 12:06, 03.11.2015
Aneta16:18, 03.11.2015
Kustra klamiesz. Nasz Ursynów cicho ws. Cybisa? Chyba ciebie pogielo.Guzial zlozyl wniosek o uniewaznienie pozwolenia na budowe. Ale Twoj ukochany wojewoda go olal. Manipulujesz nieprawda. 16:18, 03.11.2015
Karolina09:32, 03.11.2015
Kasa w budżecie musi się zgadzać - powiada nasz burmistrz, więc przeglądam rejestr umów, i jestem pełna uznania z jakim gestem wydawane są pieniądze np. poz 5293, 5279, 5277, 5321, 5373, 5375, 5366. 09:32, 03.11.2015
mieszkaniec18:05, 03.11.2015
NIE ZGADZAM SIĘ NA DEFRADUACJĘ MOICH PIENIĘDZY. Przygotowuję zgłoszenie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Kilka tych pozycji jest za wirtualne wydarzenia, np poz 5293 dla kancelarii adwokackiej za konferencje w dniu 04.11 - gdzie i kiedy jest takonferencja - to jest przestępstwo !!!!! ZŁODZIEJE 18:05, 03.11.2015
skwaszony tetryk22:59, 03.11.2015
Pewnie niedługo w rejestrze pojawią się umowy dla urzędników na organizację wyborów. Przy poprzednich wyborach, jak ludzie już namierzyli, dochodziły do kwot rzędu ponad 10 tys zł za miesiąc (przeliczajac kwotę do czasu trwania - jeśli dobrze pamiętam) a do tego jeszcze jest przecież zwykła pensja. Ciekawe jak będzie tym razem. To dopiero są wirtualne wydatki. No ale jak wszystkie nadgodziny zagospodarowali na organizację imprez... (co też już było tu opisywane...) 22:59, 03.11.2015
Karolina09:42, 04.11.2015
Minusowanie nie wymaże tych pozycji z rejestru. A 96 tys. za przymiarki do klimatyzacji w urzędzie? a organizacja dyktanda za prawie 60 tys, gdy rok wcześniej kosztowało 35 tys.? (proszę porównać pozycje 3259 i 5279) a parku nie będzie na złość Lenarczykowi i koniec tematu. 09:42, 04.11.2015
koral20:40, 06.11.2015
Karolina, w tym roku ponoć dyktando ma być trudniejsze - pewnie dlatego więcej kosztowało :) 20:40, 06.11.2015
Nasz Ursynów10:26, 03.11.2015
Celem konferencji Nasz Ursynów było przedstawienie podsumowania naszych działań w zakresie utworzenia Parku Polskich Wynalazców, a także zapowiedź przyszłych działań.
Nasz Ursynów zapowiedział na konferencji, że wystąpi do burmistrza z wnioskiem o przedstawienie na komisji informacji dotyczącej sprzedaży działki przy ul. Grzegorzewskiej oraz zasadności wykupowania działki pod ulicę Wesołą. Na dzień dzisiejszy prawie nic nie wiadomo na ten temat. Nie mamy nawet informacji, czy środki z ewentualnej sprzedaży działki trafiłyby na Ursynów, czy stałoby się tak jak w 2014 r. ws. Leclerc. Ponad 23 mln zł trafiło do m.st. Warszawy. Nie wiemy też, dlaczego ponad 1 mln zł przeznacza się na wykup gruntu pod ulicę Wesołą, mimo, iż są pilniejsze potrzeby.
Dodatkowo Nasz Ursynów wystąpi z wnioskiem o przedstawienie informacji dotyczącej działań zarządu dzielnicy w zakresie stworzenia parków Polskich Wynalazców i im. Cichociemnych. 10:26, 03.11.2015
jacek0011:40, 03.11.2015
Nie wiecie dlaczego prawdopodobnie należy wykupić grunt pod ulicę? Bo prawdopodobnie grunt, na którym znajduje się ulica został odzyskany przez spadkobierców?
Jak można pisać w ogóle teksty, że po co wykupywać już wybudowaną ulicę? Trochę wyobraźni. 11:40, 03.11.2015
Ławrynowicz11:58, 03.11.2015
@jacek00 :D Ty wiesz co to jest użytkowanie wieczyste? 11:58, 03.11.2015
mieszkaniec12:40, 03.11.2015
Jacek właśnie trochę wyobraźni...... Pisanie prawdopodobnie, proawdopodobnie NIC nie znaczy a Ty sprowadzasz to do takiego poziomu. Przejrzyj sobie księgę weczystą na działkę 2/44 i nie ma mowy o ŻADNYCH spadkobiercach , a właścicielem jest Miasto Stołeczne Warszawa, nr księgi WA2M/00432533/3. Zweryfikuj dane a potem oceniaj teksty które podważasz 12:40, 03.11.2015
kasia20:32, 03.11.2015
a jakie są konkretne działania NU w sprawie utworzenia parku ? jakieś decyzje z lat 2010-2014 ? jakieś wykupy, które postuluje Ławrynowicz ? NIE - pozoranci przez 5 lat dyskutujecie o nazwie, którą wymyślił Lenarczyk - innych działań NU nie znam 20:32, 03.11.2015
jacek0010:31, 04.11.2015
Mieszkaniec, dlatego właśnie użyłem określenia prawdopodobnie. Nie znałem dokładnie ani nr KW. To, że ktoś odzyskał teren wydawało mi się najbardziej logicznym wytłumaczeniem.
Z ciekawości skąd masz nr KW? 10:31, 04.11.2015
jacek0010:37, 04.11.2015
Ławrynowicz użytkowanie wieczyste, w dodatku przez miasto nie stoi na przeszkodzie aby spadkobiercy dochodzili swoich praw.
Zawsze możemy jedynieod gminy lub Skarbu Państwa naprawienia na zasadach ogólnych (w drodze powództwa cywilnego) szkody powstałej w wyniku zbycia lub oddania w użytkowanie wieczyste nieruchomości. Pytanie kluczowe, czy tak jest w istocie. 10:37, 04.11.2015
mieszkaniec11:04, 04.11.2015
Na tym własnie polega problem, że Ty opierasz się na prawdopodobieństwie, i tym samym dyskredytujesz tekst, cyt.: "Jak można pisać w ogóle teksty, że po co wykupywać już wybudowaną ulicę? Trochę wyobraźni. " nie znając stanu faktycznego stałeś się sędzią w sprawie i nie dopuszczasz do głowy sytuacji że ktoś może wiedzieć więcej. Ustalenie nr ksiegi jest b. proste, tylko wymaga zaangażowania 2h czasu i udania się do odpowiedniego urzędu (instrukcja tutaj http://www4.rp.pl/artykul/954894-Jak-ustalic-numer-ksiegi-wieczystej-nieruchomosci-.html). Zapewne NU ustaliło ten numer i opiera swoje wpisy na PEWNYCH informacjach. Z ciekawości jak teraz skomentujesz sprawę ??? 11:04, 04.11.2015
mieszkaniec21:06, 05.11.2015
Jacek00 - to jak doczekam się na Towją opinię po sprawdzeniu księgi ? czy raczej lepiej milczeć bo władza czyta to forum ? 21:06, 05.11.2015
jacek0011:36, 06.11.2015
Mieszkaniec ale co mam sprawdzić? Przecież podałeś wszystkie informacje niezbędnę. Łącznie ze służebnością drogi. Nic więcej w KW się nie znajduje, żaden wpis dotyczący roszczenia spadkobierców co nie oznacza oczywiście, że go nie ma.
Też jestem ciekaw jak dzielnica będzie argumentować konieczność wykupienia tej drogi. Bo jeśli nie roszczenia spadkobierców to co jest powodem? 11:36, 06.11.2015
mieszkaniec13:42, 06.11.2015
hmmmm, Jacek00 myślałem że zabierając głos w wielu sprawach - oceniając je, to również w tym temacie po sprawdzeniu księgi wyrazisz swoją ocenę już opartą na PEWNEJ wiedzy. Nie chcę żebyś pisał co przeczytałeś bo zakładam że osoby piszace na tym formu potrafią czytać i zapewne jak będą chcieli to wejdą w księgę i sobie przeczytają. No ale cóż widzę merytorykę wodolejstwa i omijania tematu, naprawdę nie ma co się obawiać władzy bo zaraz będzie inna :-) Pozdrawiam 13:42, 06.11.2015
jacek0016:49, 06.11.2015
Mieszkańcu ale jaką mam mieć wiedzę po lekturze KW? Dokładnie taką samą jak przed lekturą. Czyli nadal możemy się tylko domyślać dlaczego prawdopodobnie dzielnica musi zapłacić za ten grunt. No chyba, że masz inne domysły, albo wyczytałeś coś ciekawego z KW? 16:49, 06.11.2015
mieszkaniec17:19, 06.11.2015
No cóż, żałosny jesteś. Czytając twoje wypowiedzi powyżej/poniżej jesteś pierwszym który wydaje wyroki manipulując faktami ktorych faktycznie nie znasz. Do tego starasz się być podpubliczkę, że niby taki obiektywny jesteś, cyt.: "Chciałbym zwrócić jeszcze uwagę, bo warto być obiektywnym a nie manipulować faktami" . Ja się domyślam dlaczego burmistrzunio robi wałek za publiczne pieniądze, i potrafię to wyartykulować w swojej opinii, która nie jest to moją wiedzą. Wiedza to będzie jak zobaczymy nagłowek pt.: "Agenci CBA w ratuszu Dzielnicy Ursynów w związku z prywatyzacją terenów publicznych" i przeczytamy o szczegółach tej lewej transakcji. Rozumiem, że nie wycedzisz tych słów, ponieważ masz swój własny interes żeby nie nadepnąć władzy na odcisk - hipokryta 17:19, 06.11.2015
robert10:29, 03.11.2015
Przecież tu ma powstać kompostownia odpadow zielonych i plastików a nie jakiś budynek mieszkalny wszystko jest już dograne nie wiadomo skąd takie obużenie budynkiem skoro go tam nigdy nie miało być
10:29, 03.11.2015
Anka Materska11:04, 03.11.2015
No brawo radni! Kogo wy wlasciwie reprezentujecie? Zaslaniacie sie ludzmi a walczycie o swój interes! Myslalam, że kto jak kto, ale Lenarczyk walczy o ludzi a nie o siebie. Wstyd. 11:04, 03.11.2015
Ławrynowicz11:07, 03.11.2015
Mnie jako architekta krajobrazu od początku zastanawiał fakt braku przedstawienia realnych działań w zakresie utworzenia parku. Na przykład kwestie wykupu działek pod budowę parku. Brakowało mi też konkretnego odniesienia do istniejącego w tym miejscu potencjału. Tak się nie projektuje parków! Najpierw należy ustalić stan faktyczny! Konsultacje obejmują śmieszny kawałek całości uznanej w MPZP za park. Ten obszar nie odnośni się do krajobrazu w terenie, ukształtowania rzeźby terenu. Górka jest rozcięta granicami parku. Teraz wyszło na jaw, że "górka" ulegnie poważnym zmianom. W związku z tym konsultowanie utworzenia parku na tym etapie, bez ujawniania faktów w/w., jest oczywiście marnowaniem pieniędzy.. ŻENADA... 11:07, 03.11.2015
Qwerty12:03, 03.11.2015
To chyba jasno nareszcie widać jaki maja interes państwo radni. Swoj własny. Akutat w tym konkretnym przypadku panie Lenarczyk ma znaczenie o co się pan stara. Ma też znacznie Pana motywacja. Żena jak nic 12:03, 03.11.2015
JNow14:14, 03.11.2015
Jasno to nareszcie widać, jakie mają interesy władze dzielnicy. Burmistrz Kempa robi przysłowiową "łaskę sikorskiego" developerom i zarządza pseudo-konsultacje w spr. parku, które są niczym innym jak zasłoną dymną pod budowę nowych bloków i dalsze 'zagęszczanie' Ursynowa. 14:14, 03.11.2015
eeerazm19:02, 03.11.2015
Konsultacje dotyczą tylko działek, na których plan przewiduje zieleń parkową. Nie dotyczą działki mieszkaniowej, o której mowa w artykule. Naszo-Ursynowski trollu nie wprowadzaj ludzi w błąd! 19:02, 03.11.2015
JNow21:10, 03.11.2015
Naucz się czytać ze zrozumieniem ciołku. Te "konsultacje" to pic na wodę fotomontaż, a Kempie nie zależy na żadnych parkach czy górkach, tylko na tym, żeby kasa w budżecie się zgadzała. Ot co. 21:10, 03.11.2015
eeerazm09:50, 04.11.2015
Przynajmniej burmistrz dba o publiczną kasę a nie jak Guział tylko wydawać nie swoje na niepotrzebne rzeczy, 09:50, 04.11.2015
Karolina10:41, 04.11.2015
eeerazm, polecam lekturę rejestru umów w bip np. poz 5293, 5279, 5277, 5321, 5373, 5375, 5366 10:41, 04.11.2015
JNow13:00, 04.11.2015
Jeśli dbanie o publiczną kasę to przepłacanie na umowach, zawyżanie kosztów na imprezach, zatrudnianie swoich kumpli etc. to gratultuje. 13:00, 04.11.2015
Milla20:46, 04.11.2015
Możecie się spierać do końca świata i jeden dzień dłużej, ale nie łatwiej by było zapoznać się najpierw z terminem "budżet" i jego zasadami? Rozmowa by była bardziej merytoryczna.. 20:46, 04.11.2015
JNow10:47, 05.11.2015
Wystarczy sobie porównać tegoroczne wydatki z zeszlorocznymi. Kempa za wszystko płaci więcej, nawet za dyktando (sic), dlatego włożyłbym między bajki to dbanie o publiczną kasę. 10:47, 05.11.2015
KSzajnert09:01, 06.11.2015
Karolina, burdel jaki miasto robi w rejestrze umow powoduje ciągłe przenumerowania. Teraz to są numery 5277 5279,5293,5328,5373,5384,5386 i creme de la creme 5457 23862 zł za naprawę lawek przy urzędzie. Brawo licealista Ciołko !!! 09:01, 06.11.2015
mieszkaniec09:45, 04.11.2015
Pani Niemyjska smutna, że jej blok pod oknem zbudują??? Nasz Ursynów dobrze dba o swoje interesy !!! 09:45, 04.11.2015
Hanna13:13, 04.11.2015
Nasza kochana władza dba tylko o interesy developerów, a z mieszkańcami to już nikt się nie liczy. 13:13, 04.11.2015
Joszi17:52, 04.11.2015
Osobiście uważam, ze najważniejszymi polskimi wynalazkami są (na równi) Kiełbasa i Grill. 17:52, 04.11.2015
Wacek21:56, 04.11.2015
Teren powinien zostać terenem zielonym. Sprzedaż działki to jakaś bandyterka. 21:56, 04.11.2015
Karolina14:34, 06.11.2015
Działka to temat zastępczy, polecam rejestr wydatków Urzędu, rządzimy na bogato, może i fajnie, tylko akurat ja i moja rodzina, sąsiedzi tego nie odczuwamy. Natomiast rzesza prawników (np.5293,5215,5217,5219) i psychologów (np.5384) na pewno popiera taki sposób zarządzania. Mam nadzieję, że nie tylko NU ale i PIS i HU się temu przyjrzy, a nie jakimś parkingom obwołanym sukcesem burmistrza.
14:34, 06.11.2015
rejestrator18:11, 07.11.2015
Co do prawników to już było
http://www.haloursynow.pl/artykuly/casus-kota-czyli-jak-burmistrz-wydaje-pieniadze-po,1890.htm
I to za Guziała jeszcze.
Były kontrole, powykrywano nieprawiłowości,
Były też interpelacje w tej sprawie, np.
http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/8214CA4B-5986-447C-ACF4-E07B6A99786F,frameless.htm
http://bip.warszawa.pl/NR/exeres/D84863E9-26FE-41A2-BDF6-BAD53DFC2F2C,frameless.htm
(ciekawe dlaczego od ponad roku nie ma odpowiedzi na tę interpelację?)
W efekcie naczelnik stracił pracę a jak widać nadal jest to samo.... 18:11, 07.11.2015
viki23:09, 06.11.2015
precz z Psią Górką i psiarzami, którzy zawłaszczyli ten teren:) 23:09, 06.11.2015
Wasil11:26, 08.11.2015
Droga Pani, to jest teren zielony, ostatni skrawek w tej części Ursynowa, precz to Pani powie tym, którzy z chęci zysku niszczą płuca Ursynowa, ostoję spokoju i wytchnienia dla zagonionych ludzi. Proszę się wyprowadzić do centrum tam już nie ma zieleni po za parkami. 11:26, 08.11.2015
rabin14:37, 08.11.2015
beka. Lenar nic nie zrobił w sprawi parku a teraz zarąbali mu temat :D Lenar sie wsiekl i gryzie po kostakch, :D 14:37, 08.11.2015
mieszkkkannka 20:22, 15.11.2015
niech górka zostanie
nie tylko jest psią górką ale rodziną
spacery ,latawce, sanki,narty, plaża latem, jest dużo koszy i razem staramy się utrzymać czystość 20:22, 15.11.2015
uczestniczka spotkan20:38, 15.11.2015
Jestem Ursynowianką od dziecka i nie wyobrażam sobie by zabrali nam górkę
20:38, 15.11.2015
kasia08:58, 03.11.2015
30 51
działka sprzedawana przez NU = nie ma polityki; działka sprzedawana przez PO = polityka ..... burmistrz z PO = polityka, większość z PiS w zarządzie = nie ma polityki ..... 08:58, 03.11.2015
JNow10:45, 03.11.2015
43 29
Niezły trolling Kasiu :) Przypominam reszcie kochanych płatnych trolli PO, że mamy rok 2015 i rządzi nami burmistrz z PO, dlatego darujcie z łaski swojej sobie już te zamulanie dyskusji. Rozumiem, że pani Kasia to osoba blisko związana z burmistrzem, dlatego proszę się zapytać burmistrza i mi napisać - po co robić konsultacje społeczne, bez projektu ani projektów, bez rzetelnego poinformowania mieszkańców o planach dzielnicy i kwestiach własnościowych. Proszę się zapytać burmistrza i mi odpisać, bo ciężko mi to pojąć. 10:45, 03.11.2015
kasia20:39, 03.11.2015
17 33
najwięcej wpisów i największy trolling uprawia JNow ale w stylu NU mnie wyzywasz od zwolenniczki PełO ... nic bardziej mylnego Pawle Lenarczyku :) 20:39, 03.11.2015
JNow13:07, 04.11.2015
16 7
Czyli nie doczekam się odpowiedzi na moje pytanie? Ciężko się z panią/panem dyskutuje, ale już przywykłem, że płatne trolle PO nie są zby rozgarnięte. Proszę mi nie zarzucać, że jestem Lenarczykiem, bo trochę to już nudne i jak by pan/pani nie zauważyło - Lenarczyk w odróżnieniu od Was pełowców nie boi się występować pod własnym nazwiskiem. 13:07, 04.11.2015