Ponad 80% ankietowanych chce utworzenia na Ursynowie stref, w których będzie można spożywać alkohol pod chmurką. Dzielnica zapytała o to podczas Dni Ursynowa i w sondzie internetowej. Jesienią odbędzie się druga część konsultacji.
Pod koniec marca weszła w życie zmiana ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Wprowadziła ona zakaz spożywania alkoholu we wszystkich miejscach publicznych, a nie tylko na ulicach, placach i w parkach, jak dotychczas. Samorządy lokalne mogą jednak łagodzić zakaz, poprzez ustanawianie stref z niego wyłączonych. W Warszawie istnieją one na bulwarach wiślanych oraz na plaży Poniatówka. Można tam wypić piwo czy wino, nie narażając się na mandat.
O to, czy takie strefy powinny pojawić się na Ursynowie, dzielnica zapytała w czerwcu.
- Wypowiedziało się 1936 osób (1615 za pośrednictwem internetu, 321 - papierowo). Ponad 83% uczestników opowiedziało się za utworzeniem stref, w których możliwe będzie spożywanie alkoholu na świeżym powietrzu, a przeciwnych było nieco ponad 16% - mówi Aleksandra Piszczorowicz, naczelnik Wydziału Komunikacji Społenczej w ursynowskim ratuszu.
Wyniki ankiety są jednoznaczne, ale nie spowodują utworzenia strefy w najbliższym czasie. Czeka nas jeszcze drugi etap konsultacji społecznych.
- Na jesieni planujemy drugą część badania. Wtedy będziemy prosić mieszkańców o wskazanie, gdzie na Ursynowie należałoby utworzyć takie miejsca oraz w jakich miejscach nie dopuszczają możliwości spożywania alkoholu pod chmurką - mówi Aleksandra Piszczorowicz.
Wyniki ankiet zostaną omówione z policją i strażą miejską. Dopiero wówczas lista proponowanych miejsc trafi do Rady Miasta, która będzie mogła podjąć decyzję w tej sprawie. To właśnie radni miejscy mogą uchwalić lokalne prawo, które wyłącza pewien obszar z zakazu picia pod chmurką.
Pomysłowi kibicują młodzi ludzie, ci starsi obawiają się hałasu i bójek.
- Dla mnie zakaz spożywania alkoholu w parku czy na ulicy, to w ogóle jest absurd. To martwe prawo, nie do wyegzekwowania. Lepiej, żeby policja zajęła się łapaniem prawdziwych przestępców, a nie tych, co popijają na ławeczce. Jestem za tym, aby takie strefy były, a najlepiej jedna wielka strefa, czyli całe miasto - mówił nam w czerwcu Artur, 23-latek z Ursynowa Północnego.
- Niech piją, ale nie tutaj. Bo przez hałas i brzdęk butelek nie dałoby się spać - komentowała starsza mieszkanka okolicy Kopy Cwila.
W 2016 roku strefę zgłosił do budżetu partycypacyjnego jeden z mieszkańców Ursynowa, ale urzędnicy zweryfikowali projekt negatywnie. Nie mieścił się w "zadaniach własnych" dzielnicy.
[ZT]12009[/ZT]
pol09:24, 17.08.2018
Co innego wypić piwko ,czy dwa ,a co innego dać przyzwolenie na pijaństwo.
zapijaczona patologia 09:24, 17.08.2018
Zniesmak09:50, 17.08.2018
Jeszcze strefe z dopalaczem niech utworza. 09:50, 17.08.2018
s.09:54, 17.08.2018
Nie sądzę, żebyśmy jako społeczeństwo dorośli do takiego rozwiązania. W teorii wszystko wygląda pięknie - odpowiedzialni ludzie wypijają piwo albo lampkę wina na świeżym powietrzu. W praktyce - wystarczy spojrzeć, co się wyprawia na Bulwarach Wiślanych... 09:54, 17.08.2018
Krystian09:58, 17.08.2018
Władza rozpija naród od lat, ale PO i KEmpa to dopiero są nygusy. Takie strefy to legalizacja młodzieńczej patologii. Nie mają gdzie kupic, ale bedą mieli gdzie wypić. Chore! 09:58, 17.08.2018
KJL10:10, 17.08.2018
Won z pijakami z Ursynowa, won! 10:10, 17.08.2018
sąsiad11:26, 17.08.2018
Z sondażu wynika, że 110 tys. mieszkańców Ursynowa chce pijaków pod swoimi oknami. Ekstra! Ja nie chcę, aby na Ursynów zjechali pijacy z Pruszkowa, Wołomina, Ząbek, Marek, Piastowa, Zielonki, Kobyłki, więc oddam głos na Patryka Jakiego, któremu brakuje już tylko 1,8% do Trzaskalskiego! 11:26, 17.08.2018
aaa11:56, 17.08.2018
Akurat wszyscy z całego świata się zjadą na Ursynów, żeby pić alkohol właśnie tutaj. 11:56, 17.08.2018
Misiek19:24, 17.08.2018
Jaki to nie odróżnia Kabat od Stokłos trollu.
Do tego podpisal się pod projektem by 10tys Wiązowna miała 1 głos i 200tys Ursynów miał 1 głos. 19:24, 17.08.2018
dr19:36, 20.08.2018
Tak, na pewno będą tu zjeżdżać pijacy z całej aglomeracji. Upić się można bliżej - już teraz, vide: okolice PKiN. 19:36, 20.08.2018
wawa19:02, 31.08.2018
Wyczezwiej bo nazwiska mylisz.... 19:02, 31.08.2018
alisterkabat14:47, 17.08.2018
To dzieje się naprawdę, czy to jakaś szopka? A kto mi zabroni wypić piwo pod Lasem Kabackim, czy gdziekolwiek indziej w tzw. plenerze? Ankiety do tego trzeba? Machać tym piwem w powietrzu nie muszę, śpiewać z radości też nie będę ;) Chyba, że rzeczywiście chodzi o spęd na wzór Bulwarów nad Wisłą z wszystkimi tego konsekwencjami, aby dzielna policja miała co robić na Ursynowie. 14:47, 17.08.2018
chlajusy16:46, 17.08.2018
1936 osób to co to jest. Na dodatek jak widać pytana większość to ci, którzy i tak byli zainteresowani obalaniem flaszki. Taki sondaż to sobie możecie wetknąć 16:46, 17.08.2018
poi20:12, 18.08.2018
Gdyby wyniki INTERNETOWYCH sondazy byly miarodajne, to prezydentem Polski bylby... Korwin-Mikke. Robienie takich sondazy jest absurdalne, bo zaciemnia prawde. Starsi ludzie, rodziny z dziecmi, dorosli pracujacy - czyli jakies 75% mieszkancow Ursynowa bedzie STANOWOCZO PRZECIW piciu w dzielnicy, dzieciarnia ktora jest najbardziej aktywna w necie i skrzyknie sie na portalach spolecznosciowych - bedzie na tak. Za to przy urnach wyborczych ta grupa nie ma glosu. 20:12, 18.08.2018
dr22:24, 18.08.2018
Ja sam w zasadzie nie piję, ale jestem za. Nie bądźmy dziećmi. Człowiek ma prawo się napić w normalnych warunkach (nie upić). Trudno siedzieć w budynku, gdy pogoda zachęca do wyjścia na zewnątrz. Upić zaś można się wszędzie, gdy są chęci, niezależnie od tego, czy będziemy mieli strefy, czy nie. 22:24, 18.08.2018
Nick13:44, 19.08.2018
Najlepiej zrobić „strefę” pod urzędem dzielnicy, wtedy urzędnicy zobaczą śmieci i odczują „strefę”
na własnej skórze. 13:44, 19.08.2018
Ursyn bez logowania19:15, 19.08.2018
Czytając komentarze trudno uwierzyc w take waning ankiety 19:15, 19.08.2018
Keet13:54, 21.08.2018
Chyba jakiś żart. 13:54, 21.08.2018
SR5WU08:17, 24.08.2018
Cieszę się :D 08:17, 24.08.2018
CYPR21:56, 31.08.2018
Przy KEN, pod Urzędem Dzielnicy. To dobre miejsce i można tam ustawić ławeczki, a i urzędnicy będą mogli wyskoczyć na piwko. 21:56, 31.08.2018
elak12:20, 18.08.2018
3 1
a kto ma kontrolować ile kto wypił, to jakiś absurd, nierealne :( 12:20, 18.08.2018