Trzy firmy chcą wybudować sygnalizację świetlną na Płaskowickiej przy Hirszfelda. To, że światła tu powstaną, jest już pewne. Prawdopodobnie stanie się to jeszcze w tym roku.
Zarząd Dróg Miejskich niespodziewanie znalazł pieniądze i w październiku ogłosił przetarg na budowę świateł przy niebezpiecznym przejściu na ul. Płaskowickiej. Zebra od dawna się o nie prosiła - w audycie z 2017 roku była jedną z najgorzej ocenionych.
- Na ul. Płaskowickiej przy ul. Hirszfelda sytuacja pieszych wymaga pilnej poprawy. W pobliżu znajdują się liczne punkty usługowe oraz duże osiedla mieszkaniowe, dlatego budowa świateł w tym miejscu jest konieczna - przekonywali miejscy drogowcy.
Do konkursu zgłosiły się trzy firmy i wszystkie zaproponowały cenę niższą, niż przewidywali urzędnicy. Budżet zadania wynosił 476 tys. złotych. ZDM niedawno otworzył koperty i niespodzianka - najtańsza oferta opiewa na 384,6 tys. złotych. Złożyła ją doświadczona w sygnalizacji firma AWE.
Wszystko wskazuje więc na to, że drogowcy szybko rozstrzygną postępowanie, udzielą zamówienia najtańszej firmie i uda się dotrzymać pierwotnie zakładanych terminów. Sygnalizacja prawdopodobnie powstanie jeszcze w tym roku.
- To dobra informacja. Bardzo się cieszę, bo staraliśmy się o te światła od dawna - komentuje burmistrz Robert Kempa. - Ulica ma przekrój 2x2, a w takich przypadkach dla bezpieczeństwa pieszych nie wystarczą tylko azyle, konieczne są także inne środki - mówi.
Wraz z sygnalizatorami pojawią się detektory ruchu, które wykrywać będą natężenie ruchu i dostosowywać program działania świateł do potrzeb.
Zła wiadomość dla kierowców skręcających w Płaskowickiej z parkingu przy osiedlu Kazury oraz z Hirszfelda. Nowa organizacja ruchu nie przewiduje możliwości skrętu w lewo z obu tych ulic - między pasami ulicy stanie przegroda. To logiczne, bo sygnalizatorów nie będzie na przecznicach.
mdo15:03, 18.11.2022
Po pierwsze - od kiedy są progi nie ma problemu z przejściem przez ulicę. Po drugie - robienie sygnalizacji i uniemożliwienie skrętu to jest wyjątkowa głupota. Ale Kępa się cieszy - ciekawe z czego? 15:03, 18.11.2022
kurkawodna15:11, 18.11.2022
ciąg dalszy działań dywersyjnych mających na celu paraliż dzielnicy 15:11, 18.11.2022
ja15:48, 18.11.2022
Pod pretekstem zwiększenia bezpieczeństwa, bezpieczeństwo się zmniejsza. Likwidacja możliwości skrętu w lewo powoduje, że ta ulica będzie jeszcze większą przelotówką, nie będzie można skręcić na osiedle ani wyjechać z niego w lewo. Absurdalny pomysł, niekonsultowany z mieszkańcami. Spokojnie mogły być tu światła i nie trzeba do tego robić blokady skrętu w lewo. 15:48, 18.11.2022
Rumburak15:56, 18.11.2022
Schemat się powtarza: hałasujące pasy, kocie oczka, progi zwalniające, wreszcie światła. Dzięku temu spowolnienie gospodarki nam nie grozi. 15:56, 18.11.2022
jako16:05, 18.11.2022
ha, ha, ha. Chcieliście mieszkańcy świateł, to zabierzemy wam lewoskręty. Taki pakiet. Czyli trzeba będzie dodatkowo objechać ronda, a w szczycie postać chwilę w korku. Nie dotyczy to wielu kierowców, pieszych tutaj też jak na lekarstwo. Myślę, że są pilniejsze miejsca do postawienia świateł. 16:05, 18.11.2022
Spn16:17, 18.11.2022
IDIOTYZM! Niestety codziennie tamtędy jeżdżę i nigdy nie zatrzymywałem się aby przepuścić pieszego ... bo takiego nie napotkałem. To miejsce jest tak zakorkowane rano, po południu i wieczorem że i tak kierowcy tam stoją, do tego są tam progi więc nie rozumiem kto ma problem z przejściem? Poprzednio były tam "hałaśliwe" pasy zwalniające, które zdemontowano ... tyle pieniędzy już tam zmarnowano i chyba ktoś chce utopić kolejne. No cóż jesteśmy przecież bogatym krajem. Kolejne światła wydłużą tam korki, współczuję pobliskim mieszkańcom którzy będą wdychali spaliny i rakotwórcze drobinki hamulcowe. 16:17, 18.11.2022
Absurd za absurdem16:30, 18.11.2022
Nie wierzę, po prostu nie wierzę. Jak można tak utrudniać życie ludziom tylko dlatego że ośmielają się jechać samochodem... 16:30, 18.11.2022
4tyj,16:40, 18.11.2022
Żenujące - jak już zrobili światłą to liczyłem, że to normalne skrzyżowanie będzie i ludzie z bocznych uliczek będą mogli normalnie wyjechać, a tak zonk. Nic tylko pogratulować debilizmu. Może prezydent z burmistrzem sobie podadzą rączki i odejdą już z urzędów. Organizacja ruchu na rondach wzdłuż POW woła o pomstę, korki na Płaskowickiej są codziennie w godzinach szczytu i światła nie są wcale potrzebne, jakoś na Roetgena są same progi zwalniające co chwila i nikt nigdy o światłach nie wspomniał. 16:40, 18.11.2022
Exit18:49, 18.11.2022
A te liczne punkty usługowe to biedronka i co jeszcze? Tak to jjest, jak ten caly dombi i jego sekcja rowerowa z zdm o czymkolwiek decydują 18:49, 18.11.2022
Korbol19:07, 18.11.2022
To są po prostu tępe wuje. Szkoda kopać się z koniem. Przy obecnym kursie i tak wszyscy będą skazani na zbiorkom lub jakieś pierdziawki ... 19:07, 18.11.2022
Misiek18:22, 19.11.2022
Możesz się przenieść do Piaseczna - za cenę mieszkania będziesz miał dom i wszędzie samochodem... 18:22, 19.11.2022
ats01:45, 21.11.2022
To już by zrobili na skrzyżowaniu z cynamonową, jak już nie mają gdzie tych świateł stawiać- tam żeby wyjechać w lewo w Płaskowickiej trzeba się naczekać. No i PIESI mieliby już turbobezpiecznie, a przecież o to święte becpieczeństfo zawsze chodzi włodarzom, czyż nie? 01:45, 21.11.2022
margo21:29, 22.11.2022
9 0
Piesi także będą mieli utrudnione przejście, bo tradycyjnie trzeba będzie kilka minut czekać na zmianę świateł a potem galop przez przejście... 21:29, 22.11.2022