Zamknij

Szczury są na Ursynowie. Oto dowód! Dzielnica nie miała racji?

09:25, 30.08.2018 Redakcja Haloursynow.pl
Skomentuj SK SK

Czy na Ursynowie potrzebna jest profilaktyczna deratyzacja? Po naszym ostatnim artykule na ten temat - zawrzało. Dzielnica twierdzi, że szczurów w przestrzeni publicznej nie stwierdzono. Innego zdania są mieszkańcy, jeden z nich przesyła na dowód swój film.

Przypomnijmy, w połowie lipca radny Kamil Orzeł zapytał urząd dzielnicy czy planuje przeprowadzenie profilaktycznej deratyzacji na Ursynowie. Z doniesień z innych dzielnic wynika, że mają one problem z plagą szczurów.

- Okres letni to wzmożony czas ich aktywności. Dokarmiając ptaki, wiewiórki, kaczki, wyrzucając na trawniki chleb czy inne kuchenne odpadki, mieszkańcy przyczyniają się do wzrostu liczebności gryzoni - alarmuje radny.

W odpowiedzi dzielnica stwierdziła, że na terenach znajdujących się we władaniu miasta stołecznego, nie stwierdzono przypadków występowania szczurów, a więc deratyzacji profilaktycznej w parkach i na skwerach nie będzie. Będzie za to - zgodnie z apelem - radnego akcja edukacyjna, która ma uczulić mieszkańców Ursynowa na ten problem.

"Dzielnica nie ma racji"

Odpowiedź wydziału ochrony środowiska wywołała burzę w komentarzach do naszego artykułu. Mieszkańcy Ursynowa nie zgadzają się ze stanowiskiem urzędu. Wskazują nawet miejsca, gdzie szczury widziano w ostatnim czasie.

- Dzielnica nie ma racji - pisze do na Krzysztof Twardowski, mieszkaniec naszej dzielnicy i autor kanału na Youtube, na którym prezentuje filmiki z życia fauny w rejonie Ursynowa.

- Całkiem niedawno, nagrałem szczury na Ursynowie, w rejonie osiedli na Kazury, w pierwszych lepszych krzakach i kałużach. Wieczorami je widać, kto ma nieco lepsze oko zauważy je bez problemu. Dziwne, że dzielnica jest głucha na apele mieszkańców tych ulic, gdzie one faktycznie są, bo kto może to lepiej wiedzieć niż oni? - przekonuje pan Krzysztof.

Zdaniem Twardowskiego i wielu innych mieszkańców, skoro szczury są na terenach spółdzielczych, to są także na dzielnicowych, a dodatkowa akcja deratyzacjna jest potrzebna. Pomimo powtarzanych apeli, ludzie niedopowiedzialnie dokarmiają ptaki, nawet latem. A jak wiadomo, za ptakami idą szczury.

W regulaminie utrzymania porządku i czystości na terenie m. st. Warszawy (uchwała LXI/1631/2018) mowa o obowiązkowych terminach deratyzacji. Zarządcy nieruchomości muszą ją przeprowadzać w kwietniu, maju, listopadzie i grudniu. Uchwała nie wyklucza jednak dodatkowych terminów, a nawyki karmicieli ptaków oraz tegoroczne gorące lato spowodowały, że władze powinny na poważnie przemyśleć czy wystawienie trutek na szczury w dodatkowym terminie nie byłoby konieczne.

Na razie stanowisko urzędu się nie zmienia. Zbliża się zresztą kolejny, listopadowy termin obowiązkowej deratyzacji, więc we wrześniu dzielnica z pewnością nie wystawi trutek w parkach i skwerach, choć w akcjach informacyjnych temat ma zostać podjęty.

- Pomijając kwestię czy akcje informacyjne dają skutek czy nie, uważam, że powinno się prowadzić na wniosek mieszkańców akcje zwalczania gryzoni - kwituje Krzysztof Twardowski. To sprawa do przemyślenia dla urzędników na przyszły rok.

Przypomnijmy dodatkową deratyzację na nieruchomościach prywatnych może przeprowadzić ich zarządca. Mieszkańcy, którzy uważają, że jest ona konieczna powinni się zgłaszać do swoich wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni. Najlepiej z udokumentowanym wnioskiem - trzeba robić zdjęcia.

- Deratyzacja to koszty, nikt na słowo nie uwierzy, że szczurów jest dużo - słyszymy w jednej z ursynowskich spółdzielni mieszkaniowych.

FILMIK - SZCZURY NA URSYNOWIE - (źródło: YT/SamanoPL)

[ZT]10246[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(23)

OKIOKI

11 2

Wykastrowano i wytępiono dzikie koty to mamy plagę szczurów - proste. 09:45, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KJLKJL

14 0

W korzeniach kasztana na Dembowskiego 8 mają gniazdo. Widziałem białe. 09:51, 30.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PawelecPawelec

2 0

Białe szczury,powiadasz? Niedobrze! Musisz to odstawić :) 00:01, 31.08.2018


ZniesmakZniesmak

11 0

Kolejna wylęgarnia szczurów znajduje się na terenach należących do pewnego developera przy skrzyżowaniu Gandhi i Rosoła. Chaszcze, trawa powyżej pasa i ruiny przychodni- ale developer nie widzi w tym problemu. Skosi raz na rok (albo i nie) i ma wywalone. Do tego ludzie z Szolc Rogozińskiego 21 dokarmiający ptaki spleśniałym chlebem i innymi "smakołykami" i szczury mają idealne warunki. 10:21, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wyjadacz bigosuwyjadacz bigosu

3 0

widzialem szczura w szpitalu onkologicznym na ursynowie gdy siedzialem przed kompem przebiegl 3 metry obok mnie 10:32, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NikaNika

15 1

Szczury są wszędzie tam gdzie żyją ludzie. Widziałam olbrzymiego szczura zaraz po wyjściu z samolotu w NYC.... Jedynym dobrym sposobem są dzikie koty. Dalej szczelnie zamykajcie okienka piwniczne na zimę...:) 10:32, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obywatelobywatel

7 0

Trujcie dalej i zabierajcie do domow bezpanskie koty ... 11:11, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja

9 3

Jak ja nienawidzę szczurów,boję się ich,obrzydzają mnie,coś wstrętnego, a jednocześnie nie do uwierzenia jakie stwory są inteligentne.Tępić zaraze 11:43, 30.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

gośćgość

4 2

mam podobne odczucia w stosunku do ludzi... 16:55, 30.08.2018


RATRAT

5 8

Szczur, zwierze jak zwierze. W przyrodzie pełni jak każde zwierze ważną rolę.
Wasza wiedza opiera się na stereotypach. 11:59, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qperNIKqperNIK

4 6

Gadałem kiedyś z dzielnicowym ale z dzielnicą to jeszcze nie miałem okazji. To chyba trzeba odpowiednich dopalaczy aby gadać z dzielnicą? 12:12, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MimiMimi

8 3

Czy redakcja mogłaby przekazać te wszystkie informacje, nagranie i komentarze temu ignorantowi naszemu Burmistrzowi? Chętnie przeczytam jego komentarz... 12:46, 30.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KJLKJL

4 2

A ón umi cytać? 15:44, 30.08.2018


WarszawiakWarszawiak

4 1

W Wielkiej Brytanii wszyscy walczą z plagą szczurów i mysz. U nich to nazywa się Pest Control. Każdy kto ma wiatrówkę może oficjalnie strzelać do szczurów. W ramach tego można legalnie strzelać do szkodników wszelkiej maści i rodzaju z wiatrówki, w tym do szczurów i mysz. To baaardzo wydajna metoda. Anglicy są pragmatyczni, a w Polsce - póki co ta metoda jest jednoznacznie nie określona z tendencją do zabronione.
Podobno niehumanitarna. Od wiatrówki szczur ginie natychmiast, a od legalnej w Polsce trutki męczą się nawet tygodniami zanim padną w męczarniach. Gryzonie powodują milionowe szkody materialne i są nosicielami bardzo niebezpiecznych chorób, a poza tym atakują też ludzi. Czas na rewizję tego nieżyciowego zakazu. Niech dadzą zielone światło, a od razu "pogłowie" tych nosicieli chorób drastycznie spadnie. Nie tylko San-Epid byłby zadowolony.
Dodajmy, że związki łowieckie nie maja tu czego szukać, bo gryzonie te nie są zwierzyną łowną, tylko ewidentnymi szkodnikami.
13:30, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

obywatel kwobywatel kw

9 2

Szczurów jest dużo, ostatnio pojawiły się na bazarku przy zlikwidowanej pętli autobusowej. Na koniec dnia do śmieci handlarze wywalają to czego nie sprzedali. Szczury mają tam swój raj. Ale burmistrz zamiata sprawę pod dywan, bo jest umoczony w likwidację pętli i powstanie bazaru jego kolegi z PO. Mieszkańcy mają teraz korzyść w postaci smrodu z przepełnionych toiek i śmietników oraz szczurów. 13:33, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zxzx

5 6

Przypominam, że zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, za zabicie szczura w obecności nieletniego grozi do 3 lat więzienia! jeżeli jakiś np. 17 latek widział trucie szczura powinien zgłosić się do prokuratury! 14:09, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lenkalenka

9 0

około godziny 18 - 19 widziane (kilkanaście sztuk) w okolicach kościoła przy bażantarni i dawnej hurtowni glazury, dosyć duże i wcale nie boją się ludzi, są są są i nie ma co zaprzeczać 15:55, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WatszawiakWatszawiak

2 0

Cała Warszawa jest bardzo zaszczurzona-Śródmiescie ,Mokotów,Ochota-wiem co mówię bo wykonuje usługi sprzatania w tych dzielnicach!!! Na nic sie zdaja działania szczurołapówi srodki trujace -wynoszę ich kazdego dnia setki wiadrami!!! A nowe i tak napływaje i nie chca jeść juz trucizn!!! 17:19, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

H2H2

3 0

na Wierzbnie też szczury tylko śmigają...... 17:53, 30.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AnubisAnubis

2 0

Oczywiście,że są. Przy metro Ursynów,gnieżdżą się na trawnikach tuż przy schodach do metra. 20:44, 31.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatrinKatrin

2 0

Prawdziwi odszczurzacze twierdzą, że jak da się zauważyć szczura gołym okiem, tzn. że jest już ich plaga. 23:14, 31.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

FlecistkaFlecistka

4 0

W Warszawie żyje już kilkanaście mln szczurów.
Bardzo chwalą sobie niedawne zakłócenia w wywozie śmieci oraz nierozumnych ludzi dokarmiających gołębie (które z kolei roznoszą obrzeżki,, zarażające boreliozą). Bez centralnie zorganizowanej akcji deratyzacyjnej cofniemy się pod względem higieny o 200 lat. Nie wykładajcie jedzenia na trawnikach i dbajcie o koty! 11:10, 02.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NieślepyNieślepy

0 0

Na Mokotowie głodne szczurki a na wiejskiej świnie. Czy ktoś orientuje się po ile wstęp do tego zoo? 10:10, 31.07.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%