Spada liczba zachorowań, a w szpital jest prawie pusty. Miasto chce odzyskać Szpital Południowy na Ursynowie. Planuje uruchomienie niecovidowych oddziałów oraz rozpoczęcie leczenia pocovidowego dla ozdrowieńców.
Z apelem o zwrot Szpitala Południowego, który pod koniec marca został przejęty przez rządowego pełnomocnika, zwróciła się do ministra zdrowia i premiera Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialna za ochronę zdrowia.
- Dalsze zarządzanie Szpitalem Południowym przez rządową komisarz nie ma żadnego uzasadnienia ani prawnego ani merytorycznego. Pandemia ustępuje. Szpital stoi niemal pusty. Chcemy pilnie otworzyć w nim oddział leczenia pocovidowego - stwierdziła Kaznowska.
Wg danych miasta w poniedziałek, 24 maja w szpitalu covidowym przy Pileckiego leżało zaledwie 47 pacjentów na łóżkach zwykłych i 15 na respiratorowych.
- Przypomnę, że szpital przyjmować miał 300 pacjentów, w tym 80 na łóżkach respiratorowych. Przez cały okres zarządzania szpitalem przez panią pełnomocnik szpital nawet nie zbliżył się do tych wartości. Największa liczba pacjentów wyniosła nieco ponad 150 osób i to w bardzo krótkim przedziale czasowym - przekonuje warszawski ratusz.
Minister zdrowia wprowadził swojego pełnomocnika do ursynowskiego szpitala pod koniec marca. Została nim Ewa Więckowska, która kilka tygodni wcześniej - jeszcze w momencie, gdy placówką zarządzało miasto - złożyła dymisję w funkcji prezesa spółki miejskiej "Solec" zarządzającej szpitalami "Solec" i "Południowym".
Gdy trzecia fala koronawirusa nabierała tempa, wojewoda Konstanty Radziwiłł skarżył się, że władze Warszawy nie udostępniły na czas 300 łóżek dla pacjentów, choć sam wydawał decyzje o uruchamianiu modułów po 56 łóżek każdy w zależności od sytuacji covidowej w stolicy. Podczas jednej z marcowych konferencji wojewoda mówił też o "złej współpracy z samorządem". Zarzuty te odpierała wiceprezydent Kaznowska.
Dziś miasto chce zorganizować w Szpitalu Południowym leczenie pocovidowe dla ozdrowieńców. Nie wyklucza jednak, że w szpitalu będą też łóżka covidowe w zależności od potrzeb. Planuje też uruchamianie zwykłych oddziałów niecovidowych dla mieszkańców południowych dzielnic Warszawy, dla których szpital powstał.
Prezydent zwraca uwagę, że przejęcie szpitala przez rządowego pełnomocnika nastąpiło na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych o ludzi, która tylko w szczególnych przypadkach daje ministrowi możliwość przejęcia szpitala. Zdaniem wiceprezydent Kaznowskiej ta szczególna sytuacja już nie występuje, bo gwałtownie spadła liczba zakażeń, szpital jest prawie pusty, a pełnomocnik rządowy nie ma pieniędzy, ani prawnych możliwości stworzenia oddziałów pocovidowych.
Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia o plany wobec Szpitala Południowego. Po południu odpowiedziało nam Biuro Komunikacji MZ. Resort twierdzi, że w pierwszej kolejności wyłączane będą szpitale covidowe zorganizowane w obiektach niemedycznych, np. na stadionach czy halach sportowych.
Wszystko wskazuje na to, że ursynowskki szpital szybko nie wróci do samorządu.
- Szpital Południowy, po uzgodnieniach z wojewodą mazowieckim, został wytypowany jako placówka przeznaczona dla pacjentów z Covid-19. Trzeba zaznaczyć, że inne szpitale tymczasowe jak np. Stadion Narodowy przestaną funkcjonować, dlatego zasadne jest, by na terenie Mazowsza pozostawić jeden szpital dla pacjentów z Covid-19 - informuje ministerstwo.
Resort dodaje, że w okresie zmniejszonej zachorowalności część szpitala na Pileckiego będzie wykorzystywana na potrzeby rehabilitacji pocovidowej.
- Warto zaznaczyć, że Szpital Południowy przed zaadoptowaniem go na potrzeby walki z COVID-19 nigdy nie przyjmował pacjentów. Dlatego w tym przypadku nie możemy mówić o ograniczeniu dostępności do świadczeń medycznych - kwituje resort zdrowia.
nick_znik12:42, 25.05.2021
Niech złodzieje z rządu oddadzą miastu szpital... prędziutko. 12:42, 25.05.2021
Boom13:19, 25.05.2021
Nie po to zabierali by teraz oddawać. Zobaczycie jak się walczy z samorządami miast. A szpital teraz postoi sobie pusty. 13:19, 25.05.2021
Judym14:17, 25.05.2021
Jeśli prawdą jest jakie stawki wchodziły w grę w czasie opieki nad pacjentami covidowymi, co ostatnio podawały media, to organy rządowe powinny bronić szpitala jak twierdzy czestochwskiej do ostatniego pacjenta. Zależy oczywiście od tego czy budżet gwarantowany istnieje, czy kasa jest pusta, jak napisano w nn. artykule. Zobaczymy, w tle mamy jeszcze wątek polityczny itp. Zawsze można zasłonić się przygotowaniami do nadejścia kolejnych mutacji, przykładowo indyjskiej. Ciekawe co odpowie Ministerstwo??? 14:17, 25.05.2021
bronię Ursynowa prze15:13, 25.05.2021
Nie oddawajcie, bo zrobią tam trzeci bazar! 15:13, 25.05.2021
Kińczyk wytłumacz lu17:35, 25.05.2021
"Dalsze zarządzanie Szpitalem Południowym przez rządową komisarz nie ma żadnego uzasadnienia ani prawnego ani merytorycznego. Pandemia ustępuje. Szpital stoi niemal pusty. Chcemy pilnie otworzyć w nim oddział leczenia pocovidowego - stwierdziła Kaznowska." Taka deklaracje jest dobra ale tylko dla naiwnych. Miasto to sobie może chcieć otwierać... Południowy nie ma kontraktu z NFZ na świadczenia opieki zdrowotnej które by były finansowane ze środków publicznych. Wolta polegająca na podpięciu "POŁUDNIOWEGO" do SOLCA nie zapewni potrzebnego finansowania z NFZ bo forsa jest już podzielona. Chyba że Sławek napiszesz jeszcze jeden krytyczny artykuł pod adresem "złej władzy", a ta się ciebie przestraszy i da kasę. Powodzenia, pokaż co potrafisz redaktorze Kińczyk!. 17:35, 25.05.2021
Super pomysł18:41, 25.05.2021
ja mogę pomóc w napisaniu takiego artykułu. 18:41, 25.05.2021
Boom19:37, 25.05.2021
Czekaj, czekaj, to po co rządowi skradziony szpital bez kontraktu z NFZ? Możesz to wytłumaczyć? 19:37, 25.05.2021
ku pamięci12:06, 26.05.2021
Kto chciałby korzystać ze szpitala , w którym są tak tragiczne warunki! Czytaliśmy lament wiceprezydent m.st. Warszawy - R. Kaznowskiej, na temat wcześniejszego niż chciałoby miasto , uruchomienia tego szpitala. Zaraz potem czytaliśmy w mediach o dramacie pacjentki narzekającej na tragiczne warunki w szpitalu . Niesprawne kaloryfery zmusiły ją do spania w toalecie , na podłodze obok miski sedesowej (gdzie przeniosła się z pościelą).
Szpital jest z naszych podatków , a nie własność Trzaskowskiego, Kaznowskiej , czy Kempy ! 12:06, 26.05.2021
Masz rację 19:02, 26.05.2021
"Szpital jest z naszych podatków, a nie własność Trzaskowskiego, Kaznowskiej , czy Kempy !" Ale Kińczyk lubi siać ferment bo to mu robi klikalność i buduje zasięg a z tego on żyje. Im gorzej i im większe budzi to emocje, tym Kińczyk bogatszy i śmieje się z naiwnych co się przejmują tym co napisał. Pewnie zaraz usunie ten komentarz ale taka jest prawda. 19:02, 26.05.2021
Boom19:44, 26.05.2021
Tak, tak, w socjaliźmie wszystko było wspólne. Tyle tylko, że ukradziony samorządowi szpital będzie stał pusty zamiast leczyć ludzi. A tam mogą trafić nawet pisie trolle. 19:44, 26.05.2021
Konował10:46, 27.05.2021
Geniuszu, przeczytaj sobie nagłos co napisałeś: "Tyle tylko, że ukradziony samorządowi szpital będzie stał pusty zamiast leczyć ludzi." Skoro to szpital sam leczy to trzeba było zaproponować swojemu ulubieńcowi z ratusza aby wybudował kilkanaście mniejszych skoro lekarze nie są potrzebni. Zdrowia życzę. 10:46, 27.05.2021
SZOK21:03, 25.05.2021
Tak się rozchodzi burmistrzowi, że stracił 3 koła będąc onegdaj w zarządzie szpitala? Czego to niektórzy nie wymyślą dla kolejnej kasy! I dziw WSZYSCY Z KO.....PATRZ BURMISTRZ,RADNY OD BAZARKU ITD.ITD 21:03, 25.05.2021
xxx22:36, 26.05.2021
Zająć siłą ten szpital i przywrócic pacjentom. Pisowskie kuurwy maja w dupie zdrowie ludzi, kaczego palanta pilnuje 12 radiowozów a jak dzwonisz ze rower ci ukradli to maja cie w dupie. 22:36, 26.05.2021
Siłownik się znalazł10:39, 27.05.2021
"Zająć siłą ten szpital i przywrócić pacjentom."
Opie masz jeszcze jakieś super pomysły? A może po siłowym zajęciu siłą leczyć schorzenia sam wiesz jakiego typu? Mógłbyś skorzystać. 10:39, 27.05.2021
Pasztet13:14, 25.05.2021
29 20
Tak, tak koniecznie... niech oddadzą bo pod...bazarek trza! bandyci! 13:14, 25.05.2021