Policjanci i pracownicy Służby Więziennej szukają osadzonego, który w piątek wieczorem oddalił się z miejsca wykonywania pracy w sortowni Poczty Polskiej na ul. Łączyny.
Poszukiwany mężczyzna ma 22 lata. Jak informuje radio RMF FM, trafił do aresztu za przestępstwa przeciwko mieniu, czyli kradzieże i wyłudzenia. Za to grozi mu do trzech lat więzienia. Policjanci podkreślają, że zbieg nie jest niebezpieczny. W sortowni listów i paczek Poczty Polskiej przy ul. Łączyny na Ursynowie pracował od początku marca.
Mundurowi ustalają teraz, gdzie może przebywać, w których miejscach mieszkają jego bliscy i znajomi. Jeśli poszukiwania nie zakończą się sukcesem, niewykluczone jest wystawienie za nim listu gończego.
To nie pierwsza ucieczka osadzonego z pracy w urzędzie pocztowym przy Łączyny. Do podobnego zdarzenia doszło 11 marca 2017 roku.
Cook17:56, 19.05.2018
Nie no, to chyba tylko w Polsce: gość odsiadujący wyrok za kradzieże, ląduje w pracy przy paczkach i listach... fcuk logic :] 17:56, 19.05.2018
Ja 22:13, 21.05.2018
A co w tym czasie robiła straż pocztowa za co im płacą jak można wyjść nie zauważony to i można wejść też nie zauważony tylko pogratulować 22:13, 21.05.2018
okular17:57, 22.05.2018
Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Nie wierzę, że "za darmo" są tacy debile, którzy zatrudniają na poczcie kryminalistę! 17:57, 22.05.2018
Realista 863918:15, 22.05.2018
Chłop odsiedział by te 3 lata i byłby wolny. Ale zobaczył w jakich warunkach musi pracować to wolał uciec. Namieszać sobie w papierach dostać dodatkowe lata odsiadki aby tylko tam nie pracować 18:15, 22.05.2018
załamany23:11, 20.05.2018
2 0
Powiem więcej - gość odsiadujący wyrok za kradzieże dostaje pracę przy paczkach i listach, dostaje pracę PO RAZ KOLEJNY po tym, jak nieco ponad rok wcześniej uciekł z tego samego zakładu.
23:11, 20.05.2018