Na trzech z czterech ulic, którym w listopadzie zdekomunizował patronów są już wymienione tablice. I to pomimo braku rozstrzygnięcia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, do którego odwołały się władze Warszawy. - Miasto nas zdradziło - mówią przeciwnicy zmian.
Na pytanie "Przy której ulicy mieszkasz?" mieszkańcy ulicy Wojciecha Kilara odpowiadają: przy Wasilkowskiego. Nowy patron jeszcze do niedawna był zupełnie niewidoczny w przestrzeni tej maleńkiej, osiedlowej uliczki. Od kilku dni jest już nowa tablica Miejskiego Systemu Informacji - z nazwiskiem słynnego polskiego kompozytora muzyki filmowej. Na spółdzielczych blokach wciąż jednak widnieje stary patron - Jan Wasilkowski.
Podobne rozdwojenie jaźni panuje również przy dawnych ulicach ZWM, Służby Polsce i Kulczyńskiego. W listopadzie wojewoda wydał zarządzenie zastępcze o zmianie tych patronów, podpierając się brakiem decyzji samorządu w tej sprawie. Miasto buńczucznie zapowiadało, że nie zgodzi się na wymianę. Po pierwsze - nigdy nie było mowy o zamianie Wasilkowskiego, Kulczyńskiego i Służby Polsce. Po drugie - przeciwko zmianom była większość mieszkańców, którzy wzięli udział w sierpniowych konsultacjach społecznych. Skąd więc decyzja o wymianie tablic miejskiego systemu przestrzennego?
- Wojewoda wydał zarządzenie wchodzące w życie z dniem ogłoszenia, więc nasze odwołanie nie wstrzymuje zmiany patronów ulic - tłumaczy Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego urzędu miasta.
Inaczej sprawę widzi Sławomir Litwin, lider komitetu społecznego walczącego o pozostawienie ul. Związki Walki Młodych, który już raz - w 1999 roku - doprowadził sprawę zmiany patrona do Naczelnego Sądu Administracyjnego i wygrał.
- Jestem zbulwersowany tą decyzją. Miasto nas zostawiło! - mówi, nie kryjąc emocji. - Jeszcze na ostatnim spotkaniu burmistrz obiecywał mi, ze tablice nie zostaną wymienione, do czasu, gdy nie zakończy się procedura odwołania - dodaje.
Radny Paweł Lenarczyk, również zwolennik pozostawienie decyzji ws. ulic mieszkańcom, twierdzi wprost: miasto się poddało.
- Dlaczego miasto zmienia nazwy ulic w momencie gdy nie ma jeszcze wyroku WSA? - pyta radny. - Z jednej strony mamy wielką batalię polityczną o ulice w śródmieściu Warszwy, a z drugiej miasto zaakceptowało zmiany na Ursynowie. Moim zdaniem powinno się poczekać na orzeczenie sądu - mówi Lenarczyk. Wiceprzewodniczący "Otwartego Ursynowa" złożył w tej sprawie interpelację.
Tymczasem Bartosz Milczarczyk nie wyklucza, że tabliczki... znów będą wymieniane. - Czekamy na orzeczenie sądu. W przypadku wygranej, zmienimy tablice ponownie - deklaruje. Z kolei burmistrz Ursynowa zapowiada, że urzędnicy chcą wyczerpać drogę prawną w Polsce i odwołać się do Strasburga.
Nie wiadomo jednak kiedy zapadnie orzeczenie sądu pierwszej instacji - WSA w Warszawie. Rozprawa ws. ulic nie została jeszcze wyznaczona.
Poza tym gorącym, politycznym sporem są także na Ursynowie głosy, że wreszcie nastąpiła długo wyczekiwana zmiana. Z ulic zniknęły nazwiska kojarzone z poprzednim ustrojem.
- To było już naprawdę kuriozalne. Mieszkańcy dostawali pisma już na nowy adres, w mapach Google wszystko zmienione i tylko stolica kraju nie potrafiła zmienić tabliczek - kwituje Michał Szpądrowski z ursynowskiego PiS.
[ZT]9772[/ZT]
[ZT]11056[/ZT]
[ZT]8756[/ZT]
[ZT]8629[/ZT]
Wpisz Swój Nick11:47, 30.01.2018
Tak własnie PIS słucha suwerena. Wiekszosć przeciw zmianom ale oni i tak swoje. 11:47, 30.01.2018
natyanty12:38, 30.01.2018
Jak suweren mówi 2+2= 6 to ma się równać sześć! i PiSowi nic do tego! 12:38, 30.01.2018
Nikt14:57, 30.01.2018
Fajnie,dziś taka nazwa a jutro inna. Za kilka dni znowu zniana. A życie toczy się . Z jakimi nazwami ulic mamy podpisywać umowy kupna-sprzedaży? Wszystkie firmy istniejące na tych ulicach jakimi adresami mają się posługiwać aby wszystko było zgodne z prawem? To jest niepoważne,nieprofesjonalne! 14:57, 30.01.2018
firanka21:17, 30.01.2018
Tak właśnie wygląda arogancja reżimowej władzy 21:17, 30.01.2018
JolkaS13:19, 09.12.2018
A dlaczego Wojciech Kilar ma być gorszy od Jana Wasilkowskiego? Który z nich powinien mieć swoją ulicę na Ursynowie? 13:19, 09.12.2018
Paweł W-wa14:11, 02.02.2018
4 0
Dużo czerwonych łapek, to łapki judaszowe-pięćsetzłotowe :-) 14:11, 02.02.2018