Cztery beczki z nieznaną zawartością odkryto na terenie budowy bloków komunalnych przy ul. Kłobuckiej. - Smród jest nie do zniesienia, ziemia jest fioletowa a beczki właśnie znów zakopano! - alarmują mieszkańcy.
Dzielnica ruszyła z budową kolejnych domów komunalnych na osiedlu przy Kłobuckiej. Na terenach poprzemysłowych wyrosną trzy nowe bloki. W ostatnich dniach koparka wydobyła z ziemi cztery beczki - prawdopodobnie pozostałość po dawnej bazie transportowej.
- Od czasu gdy wydobyto te beczki, na osiedlu strasznie śmierdzi. Nie można otworzyć okien. Czuć mocny "spalinowy" zapach - zaalarmowali naszą redakcję mieszkańcy bloku przy Kłobuckiej. Ich zdaniem w miejscu wykopu ziemia ma sine i fioletowe plamy, tak jakby z beczek wyciekła jakaś substancja. Same beczki są oblepione gliną.
Informacji mieszkańców nie potwierdza Marcin Chrzanowski z firmy budowlanej MProjekt, która na zlecenie dzielnicy buduje bloki. - Wykopaliśmy mnóstwo korzeni i śmieci, ale beczek tam nie było - mówił nam wczoraj przedstawiciel firmy.
Tymczasem dziś informację o odnalezieniu beczek potwierdziła nam... dzielnica. - Znaleziono resztki po czterech beczkach. Były to puste beczki - zapewnia burmistrz Robert Kempa. Nie umiał wyjaśnić dlaczego budowlańcy nie przyznali się do znaleziska.
Na terenie budowy osiedla komunalnego kiedyś znajdowała się przemysłowa baza transportowa. W 2008 roku, gdy rozpoczynała się budowa pierwszych bloków przy Kłobuckiej, teren został poddany remediacji czyli oczyszczeniu i wymianie ziemi. Zdaniem dzielnicy grunt został dobrze przygotowany do inwestycji i jest bezpieczny.
Mieszkańcy są jednak pełni obaw o swoje zdrowie. Podejrzewają, że inwestor (dzielnica) oraz wykonawca chcą ukryć fakt odnalezienia beczek, które mogą zawierać resztki toksycznej substancji. Choćby ze strachu przed wstrzymaniem budowy.
- Boimy się, że wdychamy jakąś truciznę! Na osiedlu strasznie śmierdzi. Dziś była inspekcja, która porobiła zdjęcia beczkom a gdy urzędnicy zniknęli, budowlańcy zakopali beczki w ziemi - opowiadają zaniepokojeni ludzie.
Krzysztof Gołębiewski, zastępca naczelnika wydziału inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie był zdziwiony, że znalezione beczki wróciły do ziemi.
- Nawet gdyby nie było w nich żadnej trucizny, nie powinny być zakopywane. Niestety, bardzo często na terenach poprzemysłowych, gdzie buduje się nowe bloki dochodzi do podobnych sytuacji - mówi Gołębiewski. Jeszcze dziś inspektorzy ochrony środowiska mają przyjrzeć się budowie domów komunalnych.
O sprawie wie już także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, która nadzoruje odzyskane pod inwestycje tereny poprzemysłowe. Będziemy wracać do tej sprawy w kolejnych artykułach.
W Twojej okolicy dzieje się coś ciekawego lub niepokojącego? Daj nam znać! Interweniujemy dla Ciebie. Przyślij informację, zdjęcia lub filmik na adres: [email protected]
[ZT]6674[/ZT]
aniołek16:58, 04.10.2016
Na Kłobuckiej mogliby zacząć kręcić re-make Alternatyw :D 16:58, 04.10.2016
Bo09:47, 05.10.2016
Cudnie. Całe lato na tym klepisku bawiły się beztrosko dzieci, ze szczególną przyjemnością grzebiąc w kałużach. 09:47, 05.10.2016
kwejk13:28, 05.10.2016
W latach siedemdziesiątych -kumpel ubol po pijaku opowiadał, że w beczkach z kwasem rozpuszczali różnych takich i zakopywali potem te beczki po budowach. Ale to stary fantasta był oni tak wszyscy. 13:28, 05.10.2016
Daj PAN spookoj 13:29, 05.10.2016
I kilku panikar na osiedlu też nie brakuje 13:29, 05.10.2016
zzz17:47, 05.10.2016
Śmierdzi gdy pracuje koparka...a nie z samego wykopu....ziemia ma wiele barw ale fioletu nie widzialem. Co za durny artykuł. Szukanie sensacji na siłę 17:47, 05.10.2016
gość14:06, 06.10.2016
Owszem ja też się przyglądam bo nie mam innego wyjścia widzę jak pracują, co wykopują ale nie zauważyłam żeby śmierdziało!!!!! ludzie robią wszystko żeby wstrzymać prace , ale to nie pomoże a tylko przedłuży budowę . Przecież bloki które już stoją też były budowane na tej samej glebie , gorsza bomba niż pusta beczka. 14:06, 06.10.2016
Antek16:50, 06.10.2016
Nic dziwnego, bo tego się nie da zobaczyć tylko poczuć, i jak nie wiesz czym to proponuję użyć nosa. 16:50, 06.10.2016
Artur16:56, 07.10.2016
Sami dupska posadziliscie w nowych mieszkaniach ale innym którzy czekają to nie dacie ,żałośni ,zawistni , szukacie dziury w całym , nie możecie poszukać czegoś dobrego w tym wszystkim ? Ze macie dach nad głową ? Rodzinę? Prace? Cieszcie się tym co macie a nie zaglądajcie ludziom do portfeli do okien co kto ma w domu ,za ile i dlaczego za aż tyle .... albo rózcie dupska do pracy i zaróbcie na to czego zazdrościcie zamiast siedzieć w oknach jak społeczniaki .peace and love 16:56, 07.10.2016
X14:31, 08.10.2016
W koncu ktos cos dobrego napisał.Zawistni złośliwi .Do roboty sie wezcie a nie w oknach stoicie i zdjecia pstrykacie.Sami dogladaliscie...oburzeni czemu tak dlugo budowa trwa ..i nie oddaja mieszkan.Teraz innym wstrzymujecie swoimi wscibskimi nosami.Jak Wam smierdzi spalinami czy czym kolwiek innym to sie wyprowadzcie i zwolnijcie mieszkania oczekujacym ktorzy z pocalowanie rei przyjma i nic im przeszkadzać nie bedzie.Wielkie panstwo sie zrobilo. 14:31, 08.10.2016
YYYY19:07, 05.10.2016
9 10
To zamieszkaj w wykopanej tam norze i zobaczymy czy dożyjesz niedzieli... Hojraku. 19:07, 05.10.2016
Adam14:00, 06.10.2016
0 7
Na fotkach przy innym artykule widać wyraźnie ziemie z odcieniem fioletu. 14:00, 06.10.2016
xyz16:16, 06.10.2016
5 3
Będziesz miał szansę się sztachnąć jak będą pogłębiać wykop a jak mieszkasz pod 18 D to możesz mieć też niespodziankę bo na zdjęciach historycznych do 94r. widoczne są magazyny, polecam dokładnie zapoznać się z mapą historyczną na stronie Miasta Stołecznego Warszawa. Pozdrawiam. 16:16, 06.10.2016