Tak działają fotoradary na Ursynowie! Nowy rekord - 14 tys. fotek w rok

święta raca.
STANOWCZE NIE DLA BURAKÓW ZA KIEROWNICAMI 09:33, 28.01.2020

Więcej fotoradarów a mniej świateł. A jak policja nie musiałaby stać z suszarką (czego i tak nie robi) to miała by czas na przyglądniecie się parkowaniu na pasach jezdni i innym egzotycznym zachowaniom kierowców. 09:58, 28.01.2020

Stanowcze tak dla większej ilości fotoradarów. Zatrudnić do weryfikacji nagrań obywateli zza wschodniej granicy i taka "inwestycja" szybko się zwróci. A jeśli się okaże, że się nie zwraca, to będzie oznaczało, że się Polacy nauczyli jeździć zgodnie z przepisami... Tak za 50 lat... 13:10, 28.01.2020

~Jaro, a dlaczego panów zza wschodniej granicy? niby, że od razu ze zleceniem do egzekwowania kary? 50 km/h albo życie? czy jak...
a poza tym to na KENie podobno już nie ma przejsc bez świateł więc tu problemu nie ma.
I są po 2 pasy, zawsze mozna tym prawym jechać spokojnie, zawsze.
Nie to, ze jestem za łamaniem przepisów, przeciwnie ale czasem wybitnie nie chce mi sie jakos szarpać o 5 km/h z lewopasowcami, albo jestem zmeczona albo coś więc jadę wyłącznie prawym pasem, az do domu. Właściwie wloke sie ale jest spokojnie. 18:55, 28.01.2020

Słyszałem, że GITD ma problemy kadrowe, stąd czasem problemy z egzekwowaniem części mandatów. Jeśli jest tak, że nie ma chętnych do tej pracy, to może rozwiązaniem mogłoby być zatrudnienie obywateli Ukrainy, co czyni część pracodawców. Żadne tam pozaprawne techniki egzekwowania prawa :-) 08:39, 29.01.2020

I tak wszyscy zwalniają, nawet na jezdni w kierunku północnym - mimo, że fotoradar łapie tylko tych jadących na południe. Natomiast fakt jest taki, że ludzie zwalniają tylko w tym jednym miejscu, gdzie jest fotoradar i jest przejście dla pieszych jest z sygnalizacją. 08:11, 28.01.2020

Dokładnie :) podobnie na Pileckiego w stronę Puławskie tam są ciągłe wyścigi ;) no niby do Wyścigów blisko ;) 20:25, 28.01.2020

ja natomiast bylabym za tym, zeby oddawać kase tym kierowcom, ktorzy z powodow drogowych, nie sa w stanie utrzymać predkosci 50 km/h.
Dlaczego mamy placic haracz za "przekroczenie predkosci" a za niemoznosc jazdy z przepisowa predkoscia nikt nam nie zwraca kasy????
Owszem, czasem zdarzy mi sie depnac po pedale gazu. Np ostatnio - jestem umówiona na przeglad samachodu z mechanikiem (ktory jest dobrym fachowcem a więc grafik ma napiety i umawiam sie z nim z duzym wyprzedzeniem). Przeznaczam na to odpowiednio dłuższy czas przejazdu ale i tak, przez pie...ną budowe POW korki urastaja do nieprzewidywalnych granic. Połowe trasy przemierzam ze średnia predkoscia 10km/h. Proste jest, ze pozostalą cześć musze przejechac z predkością WIEKSZA!!! żeby w ogóle zdążyć. Jednak srednia podróży nie przekracza 50 km/h.
Prosze bardzo! ja place mandat za przekroczenie prędkosci ale miasto zwraca mi kase za tę część podróży, kiedy ja nie mogłam osiągnąć 50 km/h. Dlaczego tylko ja mam byc łupiona??? 03:16, 29.01.2020

Pełna zgoda. 13:13, 28.01.2020

tak ,jak ty buraku Polaku????? 12:36, 28.01.2020

Na żółtym to jeszcze pół biedy... Ostatnio robię sobie eksperyment i patrzę, ilu jeszcze przeskoczy na "wczesnym czerwonym" aka "ciemnożółte"... I już wiem, dlaczego zielone dla pieszych nie może w Wawie zapalać się wcześniej, niż ok. 5 sekund po czerwonym dla samochodów... 13:16, 28.01.2020

Tak, Ciebie z kartka i długopisem żebyś zapisywał numery rejestracyjne tych aut 13:37, 28.01.2020

Jak zostala zmierzona ta predkosc ok. 100 km/h? IDzD? 14:18, 28.01.2020

tam sa w każdym kierunku swiatła. Nie wchodź na czerwonym to nic ci sie nie stanie.
Chyba że cisnienie ci podnosi samo to, że "ktos jedzie 100km/h".
W co zreszta wątpię bo ruch bardzo uspokoil się po remoncie. Wczesniej, faktycznie, zdarzały sie wyscigi, żeby uciec przed skrecajacymi w jeżewskiego a potem wciąc się z zanikającego pasa. Teraz nie ma takiej potrzeby. 18:44, 28.01.2020

Ja nie wiem, co takiego większa część naszego wspaniałego narodu ma w sobie, że w dyskusji muszą zaraz 'ad personam'. Wiem, że przykład idzie z góry, ale skoro my od nich jesteśmy mądrzejsi i wiemy lepiej, co i jak, to i standardy powinniśmy mieć wyższe. Nie każdy, kto ma zdanie odmienne od Twojego, jest Twoim wrogiem i frustratem/nieudacznikiem/oszołomem/hipisem bez zobowiązań/emerytem albo właśnie beztroskim dzieciakiem (właściwe zakreślić). Pokutuje postpańszczyźniana postawa: dziedzic jeździł bryczką; kupię bryczkę = będę dziedzic?? 16:00, 28.01.2020

Osobiście uważam, że większość polityków jest zdecydowanie inteligentniejsza od swoich wyborców skoro udało im się tak daleko zajść. W dodatku robią niemal dokładnie to, czego się od nich oczekuje - może nie realizują potrzeb wyborców ale z pewnością potrafią je obiecać o to jak widać wystarczy. Teraz do meritum. Nie mam absolutnie żadnego problemu, żeby dyskutować w kulturalny sposób z osobą która na to zasługuje. Spójrz jednak na wpisy naszych poprzedników. Blachosmrody? Buraki? Jaśniepaństwo w blachosmrodach? Argumenty z powietrza typu 100 km/h mierzone na oko? Janusze - chamy w firmowych samochodach lub ewentualnie poniemieckich szrotach? Fotoradary zamiast świateł co 300m? Niektórzy chcieliby zrobić z Ursynowa deptak bo im akurat tak pasuje, nie widzą dalej niż czubek własnego nosa wyzywając przy tym tych "innych". Kulturalnie rozmawiać z kimś takim to jak rzucić perły przed wieprze. Nie zrozumieją a już na pewno nie docenią. 16:50, 28.01.2020

Dobrze pisze pan "Metrem też", to naprawdę jest śmieszne a nawet żałosne, jak studenci albo 30-letnie "duże dzieci" pouczają poważnych ludzi, że mają się przesiadać z samochodu na zbiorkom. 16:56, 28.01.2020

Ja sam jeździłem metrem do pracy jak miałem biuro ok 2 km od stacji metra. Ale nie każdy tak ma. I u mnie też się to w pewnym momencie skończyło. Teraz metrem jeżdżę raczej okazjonalnie ale nie skreślam go tylko dlatego, że mam samochód. Oprócz samochodu mam też rower i hulajnogę, z której korzystam w połączeniu z metrem :) Kiedyś jeździłem do pracy rowerem robiąc dziennie po 40 km. Ale wtedy miałem na to czas i nie oczekiwałem od wszystkich, że też się przesiądą na rowery. 17:39, 28.01.2020

Jak Kolega Gad z-Gad-uje po wpisie, kim jest piszący? Może to zwykły troll, który pisze to, żeby kogoś wkurzyć i nakręcić ruch? To właśnie sugeruję, że mamy w sobie mnóstwo stereotypów. Nawet Ty piszesz o pouczaniu "poważnych ludzi". Poważnych, znaczy jeżdżących samochodami? Serio? To jest wg Ciebie wyznacznik powagi? To by oznaczało, że mamy jeszcze sporo, jako społeczeństwo, do odrobienia... 08:49, 29.01.2020

~Samochodem...: dlatego z niektórymi osobami tutaj (nawet stale pisującymi pod tymi samymi nickami) staram się nie podejmować żadnej dyskusji, bo to bezcelowe. Po treści wpisu widać, jaki jest mniej więcej jego cel, i odpowiedź tylko by się w ten cel wpisywała. Dotyczy to zarówno obozu "tylko samochód", jak i obozu "tylko zbiorkom, rower, hulajnoga, na piechotę itp.". Wiadomo, że po to się buduje ulice, by po nich jeździć. Na tych ulicach już się przestajemy w Wawie mieścić, stąd dążenie do zapewnienia "alternatywnych" środków komunikacji. Jak skończymy się już nawzajem obrzucać botem i dorabiać sobie gęby, to może w końcu dojdziemy do porozumienia. Póki co, 85% wpisów ma na celu tylko pokazanie, że druga strona to ci gorsi. A władzy pasuje taka polaryzacja. 10:43, 29.01.2020

Dokładnie, zlikwidować wszystkie fotoradary. Pozabijamy się szybciej samochodami niż smogiem, a tak przyroda skorzysta. Co mnie bedzie tu ktoś mówił jak mam jezdzić, nie po to kupowałem sobie diesla od niemca i wycinałem depeefa! 22:15, 28.01.2020

też się zdziwiłem skąd informacja, że na Puławskiej jest fotoradar 19:31, 29.01.2020

no a jeszcze dziwniejsze że podobno "łapie" pojazdy chociaż jest pusty 10:00, 30.01.2020