Powraca spór o bazarek "Na dołku". Dzielnica zainwestowała w koncepcję urządzenia targowiska miejskiego w dawnym miejscu - w rejonie ul. Braci Wagów, nad tunelem POW. Mieszkańcy sąsiedniego bloku protestują. Zebrali 100 podpisów pod petycją przeciwko powrotowi nawet zmniejszonego bazarku.
Dzielnica przedstawiła koncepcję nowego, miejskiego bazarku. Zupełnie niezwiązanego z obecnym prywatnym targowiskiem byłego radnego Piotra Karczewskiego, które jeszcze tylko do czerwca ma umowę dzierżawy terenu dawnej pętli autobusowej wzdłuż ul. Płaskowickiej, i zupełnie może zniknąć z krajobrazu Ursynowa.
Nowe miejsce lokalnego handlu - być może także dla kupców z pętli - ma powstać przy Braci Wagów - tam, gdzie przed 2018 rokiem działał bazarek "Na Dołku". Tym razem w targowisko ma zainwestować miasto, a nawet samo je prowadzić. Będzie dużo mniejsze niż kiedyś i służyć ma różnym celom, nie tylko handlowym.
- Chcemy, żeby to miejsce żyło. Wydanie kilku milionów na samo targowisko sobotnio-niedzielne, które będzie stało puste w tygodniu, jest bez sensu. Chcemy, by to miejsce generowało miastotwórczy ferment - mówi burmistrz Robert Kempa. I zapowiada w nim różne imprezy - targi z książkami, wymianę ubranek dziecięcych czy garażówkę.
Dzielnica ma uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, która jest właścicielem przebiegającego pod ziemią tunelu POW. Wystąpiła o wydanie warunków zabudowy. Jeszcze w tym roku ma też zlecić projekt budowlany.
Na wizualizacjach z koncepcji zamówionej przez dzielnicę w ubiegłym roku widać szereg 31 wiat handlowych położonych wśród zieleni, parking dla sprzedawców do sprzedaży z samochodów (44 miejsca), a po drugiej stronie (bliżej bloku Braci Wagów 20) parking dla kupujących na 34 miejsca.
Targowisko i miejsca aktywności lokalnej mają się ciągnąć od ul. Braci Wagów (tamtejszy parking ma zniknąć) do wysokości dawnego sklepu Air Bike w bloku przy al. KEN 49. Pozostały teren aż do alei KEN ma być placem miejskim z fontanną.
TAK MA WYGLĄDAĆ BAZAREK MIEJSKI:
[FOTORELACJA]4921[/FOTORELACJA]
Przeciwko powrotowi bazarku na dawne miejsce występują jego najbliżsi sąsiedzi - z bloku przy Braci Wagów 20. W sierpniu zebrali ponad 100 podpisów pod petycją do burmistrza, by bazarku nie odtwarzać.
My żyliśmy z tym bazarkiem wiele lat, wiemy, jak może być źle zarządzany bazar i jak on może wyglądać. Będą znów zajęte wszystkie parkingi, nielegalny handel w pobliżu, wszędobylskie śmieci.
Naszą propozycją było utworzenie bazarku na wysokości Natpollu. Tam są duże parkingi biurowe, które w sobotę i niedzielę są puste. Można wydzierżawić te miejsca. Nie będzie to uciążliwe dla mieszkańców
- mówią nam mieszkańcy Braci Wagów 20, z którymi rozmawialiśmy jeszcze w sierpniu.
Problem w tym, że w koncepcji parku linearnego z 2016 roku, którą dzielnica skonsultowała podczas wielodniowych warsztatów z udziałem kilkuset osób, w części parku między Braci Wagów a aleją KEN jest miejsce na bazarek.
- Tysiące ursynowian chcą robić zakupy na bazarku, ale nie chcą, by był pod ich oknami - tak burmistrz komentuje protest sąsiadów przyszłego targowiska miejskiego.
- Staraliśmy się wyważyć różne interesy. To będzie dużo mniejszy bazarek niż ten dawny. Kiedyś było 200 sprzedających, teraz będzie 70-80 stanowisk. Spodziewam się trochę mniej klientów niż przed 2018 rokiem - mówi burmistrz i zapewnia, że podczas prac nad koncepcją oraz projektem były i będą wzięte pod uwagę zastrzeżenia sąsiadów.
Ci nie chcą jednak słyszeć o żadnym targowisku pod ich oknami. I to pomimo odsunięcia miejsc handlowych od ich okien w kierunku ulicy Płaskowickiej oraz oddzielenia sąsiedztwa pasem zieleni i parkingiem dla klientów.
- To jest odejście od obietnicy władz sprzed lat. Ogłoszono, że mają tu być zielone tereny, parki, generalnie - zieleń. Były piękne wizualizacje parku. Informacja była klarowna - tu ma być park! A nie targowisko - mówi Dominik, mieszkaniec bloku przy Braci Wagów.
- Jak można wierzyć w zapewnienia lokalnych władz, że tu będzie super. Jak tuż obok widzimy syf i smród! - dodaje mieszkaniec.
- Nie żyjemy w latach 90. gdy wszędzie był beton i budy handlowe. Priorytetem lokalnych władz powinno być, by jakość życia na Ursynowie była coraz lepsza. Drzewa, krzaki, tereny rekreacyjne - to ma duże znaczenie! - dodają sąsiedzi.
Burmistrz odpowiada, że bazarek był wkomponowany w przyszły park linearny od początku tworzenia jego koncepcji.
- Cały czas jest to park linearny. Jego idea łączy w sobie mnóstwo funkcji. To nie są tylko kilometry zieleni - mówi burmistrz. I próbuje uspokoić sąsiadów z Braci Wagów. - Nie przewidujemy powtórki z "Dołka" bez względu na to, kto będzie zarządzał tym terenem, będzie miał obowiązek posprzątania bezpośrednio po zakończeniu handlu, tak jak to ma miejsce w przypadku garażówki - odpowiada Robert Kempa.
Powtarzał to mieszkańcom na ostatnim niedzielnym spotkaniu, na którym pojawiła się delegacja z bloku sprzeciwiającego sie planom dzielnicy.
- Przeżyliśmy gehennę z bazarkiem "Na Dołku". Była walka o ucywilizowanie tego terenu. Mamy tak przykre doświadczenia, że nie wyobrażamy sobie na nowo targowiska - mówi pan Jarosław, sąsiad z Braci Wagów.
Sąsiedzi proponują tworzenie mikro bazarków w różnych częściach dzielnicy, w tym na parkingu przy ratuszu. Burmistrz odpowiedział, że to niemożliwe - parking ratuszowy spełnia zbyt wiele funkcji, a na bazarek nie pozwalają zapisy planu miejscowego.
Nowe miejskie targowisko prawdopodobnie powstanie na przełomie 2023 i 2024 roku. Czy do tego czasu kupcy z pętli będą mogli pozostać przy Płaskowickiej? Decyzja będzie należała do Zarządu Mienia m.st. Warszawy, które wydzierżawia kupcom teren pętli.
[ZT]21306[/ZT]
[ZT]20930[/ZT]
[ZT]20110[/ZT]
[ZT]16920[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Zuzka.m17:44, 07.10.2022
Dlaczego nie włączyłi się do dyskusji kiedy Otwarty Ursynów mówił, aby rozwqżyć okolice Natpolla. To była najlepsza propozycja.
Ludzie z Braci Wagów powinni podziękować radnemu z ich okręgu Maciejowi Antosiukowi. On nastawiał ludzi przeciwko bazarkowi koło Natpolla. 17:44, 07.10.2022
mesti18:05, 07.10.2022
Oglądam setki targów w całej Europie. Z przyjemnością, bo naprawdę warto, jest tam cudowne jedzenie najwyżej jakości i świetni lokalesi. Zawsze i wszędzie po dniu targowym odbywa się sprzątanie i trzy godziny później "po targu ani śladu". Dosłownie. Znika wszystko. Gminy sprzątają teren także jesli targi obywają sie pod wiatami. W dni nietargowe stoi wtedy pusta, idealnie czysta wiata ze stanowiskami. Tylko w Polsce targ to burdel. a na Ursynowie burdel i... awantura. Intuicja mi podpowiada, ze problem dotyczy głownie terenów po zaborze rosyjskim i te... ruska bylejakość, która w Warszawie wyłazi wszędzie i skrzeczy. Moze sie odezwa jacyś Wielkopolanie, Slazacy i Galicja - czy u was, po tagu, tez zostaje permanentny burdel? (targów w Polsce nie zwiedzam, bo pozbawione sensu) Sorry, ale nie znoszę rusycyzmu "bazar", dlatego "targ". Czy targ vel rynek musi byc brudny i okropny? Dlaczego Ursynow sobie nie radzi z tym małym "problemem": pobieramy opłatę i za nią sprzątamy. 18:05, 07.10.2022
s19:18, 07.10.2022
ławki nie mają oparcia, nie ma ścieżek rowerowych (będą przyczepki), brak ogrodzenia z drutem kolczastym (będą bezdomni i pijacy), no i brak na obrazkach ludzi - ale całość idealna do Pacanowa 19:18, 07.10.2022
Milośnik zieleni22:29, 07.10.2022
Troche mało funkcjonalne te miejsca, przydalyby się jeszcze jakieś paliki do foliowania stoisk oraz jakieś stelaże pod namioty. Myślę, że teraz namioty moglyby być zielone, takie niebieskie w paski źle będą się komponować z parkiem 22:29, 07.10.2022
miama10:04, 08.10.2022
Oraz więcej przestrzeni - na porzucone stare skrzynki, worki i resztki opakowań, żeby można było tego więcej zostawić na cały tydzień.. 10:04, 08.10.2022
Serce Ursynowa22:40, 07.10.2022
Nikt nigdy nie konsultował z mieszkańcami okolicznych bloków koncepcji targowiska w tym miejscu. Nie było żadnego oficjalnego spotkania, żeby poznać naszą opinię. Zbiórka podpisów fanów bazarowego syfu (w większości przyjezdnych) to kpina z nas, mieszkańców i bezprawne szastanie przez Burmistrza kasą z naszych podatków. 22:40, 07.10.2022
oper1523:08, 07.10.2022
Też wolałbym park w tym miejscu ale z tego co kojarzę bazarek był tam zanim powstały bloki (przynajmniej te "okoliczne", bo dalsze z tego co wiem nie wnoszą sprzeciwów). Warto było zastanowić się przed zakupem mieszkania w "okolicznych". 23:08, 07.10.2022
Zabetonowany Ursynów06:44, 08.10.2022
Za kasę wydaną na tą koncepcję pełną betonu i blachy można było jeszcze tej jesieni zrobić sporo nasadzeń, żeby rozbetoniwać dzielnicę- m.in. przywrócić wycięte drzewa (na zatokę autobusu 503 wyrzuconego z pętli) wzdłuż Płaskowickiej. Bazarek trwa kilka godzin w sobotę I z mniejszym obciążeniem w niedzielę, a cały tydzień będzie w tym miejscu beton i blacha. Po co? 06:44, 08.10.2022
oper1522:52, 07.10.2022
Popieram wpis "mesti". Bazarek działa de facto tylko w weekendy. W tygodniu jest tam tylko 3-4 stragany. Z powodzeniem można by go było zorganizować na parkingu na tyłach urzędu dzielnicy., który w weekendy świeci akurat pustką (oprócz sporadycznych imprez). Potem sprzątanko i znów zwykły tygodniowy rytm. Poza tym jest tam tyle betonozy, że z powodzeniem zmieści się bazarek oraz imprezy a nad tunelem można by było zorganizować park z prawdziwego zdarzenia. Nie będę już wspominał o tym że za urzędem miała być zielona oś Ursynowa ale większość jakoś się zabetonowało a reszta to ugory i psie kupy. 22:52, 07.10.2022
ats00:01, 10.10.2022
Mało masz parków? Zostaw tą trawę w spokoju, a nie twórz kolejną studnię na kasę, gdzie psiarze i bombelkarze będą spuszczać swoje cudeńka ze smyczy i szelek. 00:01, 10.10.2022
Zabetonowany Ursynów22:54, 07.10.2022
Ideał R.Kempy - dużo betonu, blaszaki i parkingi. Proszę wreszcie przywrócić drzewa wycięte wzdłuż Płaskowickiej, żeby zrobić zatokę autobusu 503 wyrzuconego z pętli. Miało być rozbetonowywanie, a wszędzie zamiast roślin nowe tony betonu. 22:54, 07.10.2022
Warszawiak8223:38, 07.10.2022
Zdumiewające jest, że Burmistrz, człowiek wykształcony i chyba w świecie bywały chce mieć znowu taki syfilis w środku swojej dzielnicy. Widać ten wrzód musi być, zaleczony odrasta ze zdwojoną siłą. Nie .ma na niego mocnych 23:38, 07.10.2022
StasioJasio04:53, 08.10.2022
juz niedlugo przyjdzie czas na podsumowanie i roliczenie idiotow ktorzy nami rzadza. po co sa konsultacje projekty kiedy na koncu oni zmieniaja wszystko i robia po swojemu
04:53, 08.10.2022
Miłośniczka warzyw i12:28, 10.10.2022
Właśnie mieszkańcy opowiedzieli się za bazarkiem w konsultacjach społecznych. Proponuję zapoznać się z faktami przed zabraniem głosu. 12:28, 10.10.2022
Pumpernikiel07:01, 08.10.2022
Ciesze sie ze bazarek wraca na swoje miejsce. Okoliczni mieszkancy kupujac tam mieszkania, wiedzieli obok czego je kupuja. Teraz probuja oddac to jajo komu innemu pod okna.
Wiec ciesze sie z takiego obrotu sprawy :) 07:01, 08.10.2022
~gonzo10:47, 08.10.2022
Oczywiście ,że wiedzieli obok czego kupują. Nawet kilka/kilkanaście lat obok tego czegoś żyli i mieszkali.
Problem taki ,że wiedzieli też ,że będzie pod oknami trasa i przy okazji jej budowania oraz po jej wybudowaniu bazar miał zniknąć.
W pierwszych planach mowa byłą o ew. estakadzie więc pod oknami mieli by ulicę ,albo tunelu - a nad tunelem park.
No niestety mimo ,że przed wybudowaniem tunelu tak pięknie mówiło się o parku to już po jego wybudowaniu wraca temat powrotu bazaru. Nikt nie ma nic przeciwko targowisku weekendowemu gdzie po niedzieli po nim nie zostaje ślad(nie ma bud, skrzynek, wraków samochodów) a jest z powrotem piękna zieleń/plac/fontanna/ławki/boisko etc. A nie tak jak proponuje kempa całotygodniowy burdel. Przez lata nic nie zrobił z wyglądem bazaru na dołku, na pętli to nie spodziewajmy się ,że po powrocie będzie pięknie. Pieniądze będą w kieszeni to już interesu brak. 10:47, 08.10.2022
fgh13:54, 10.10.2022
~gonzo, nie do końca tak było. Budynek pochodzi z wczesnych lat 2000, wybudowany przez SM Wyżyny. Wtedy nic nie mówiło się o żadnym parku ani nawet o tunelu pod Ursynowem, mało kto wydaje mi się wówczas wierzył że ta trasa, mimo planów od lat 70', powstanie. No uwierzę może, że spodziewali się trasy pod oknami, ekranów akustycznych, ale czy to lepsze niż bazarek? 13:54, 10.10.2022
ats22:15, 10.10.2022
@fgh - aha, czyli to wiara czyni cuda i to, że ludzie NIE WIERZYLI że trasa kiedykolwiek powstanie, to jest jakiś argument w planie zagospodarowania czy w GDDKiA? 22:15, 10.10.2022
Dominik17:43, 12.10.2022
Nie kłam. Wiele lat podjęto decyzję gdzie ma prowadzić południową obwodnica. Były dwie koncepcje. Za Konstancinem Jeziorna i druga przez Ursynów. Wygrała druga, i oczywiste było to, że żywot bazarku się zakończy.owszem były konsultacje w 2016, tylko nie było w nich, ani w podsumowaniu mowy o tym, że bazarek ma dalej trwać w tym samym miejscu. 17:43, 12.10.2022
warzywa i owoce 09:16, 08.10.2022
Wspaniale. Nie mogę się już doczekać warzyw i owoców z nowego bazaru. Frekwencja pokazuje jak ten bazarek jest potrzebny. 09:16, 08.10.2022
Dominik17:44, 12.10.2022
Proponuję abys lobbował(a) za bazarkiem pod swoim balkonem, co ty na to? 17:44, 12.10.2022
~gonzo10:17, 08.10.2022
Ile to już pięknych wizualizacji bazaru było przedstawianych. Bazar na pętli miał mieć ładne budy piętrowe, z tarasami. Miały być lokale usługowe, porządek i ładnie. I co? I jest syf taki sam jak był na poprzedniej lokalizacji - obdarte/brudne namioty, skrzynki pozostawione na cały tydzień i wraki samochodów. Bazar działa tylko w weekend a w tygodniu brud, smród, syf nikomu nie potrzebny. Pięknie pokazane "wiaty" dla handlarzy po roku będą syfiastą zardzewiałą konstrukcją, Będą cały tydzień tam leżały skrzynki i poprzyczepiane przez handlarzy daszki. Ciekawe jak handlarz dojedzie do swojego stoiska busem? Więc po chodniku będzie jeździł łamiąc przepisy, stwarzając zagrożenie i rozpiep... ąc chodnik. A gdzie na wizualizacji śmietnik? Specjalnie nie narysowali, żeby oszukać mieszkańców jak pięknie będzie? Niech się rozkładają pod ratuszem. Garażówka tam może być a bazar już nie? Wciskanie pod okna bazaru mimo ,że miał być park to piękne oszustwo. Czego się nie robi dla pieniędzy. 10:17, 08.10.2022
Miłośniczka warzyw i12:24, 10.10.2022
Proszę się przyjrzeć czy jest "syf" na targowisku przy Hali Mirowskiej, które jest zarządzane przez jednostkę miejską. "miał być park" Tak, ale z bazarkiem w tym miejscu. Proszę zajrzeć do wyników konsultacji społecznych. 12:24, 10.10.2022
Ursynów bez bazarow 10:40, 08.10.2022
Co to za radny, któremu się marzy Ursynów bez bazarow i warzywniakow, bo warzywa można kupić w eleganckim hipermarkecie? 10:40, 08.10.2022
®®®14:38, 08.10.2022
Śliczny jest. Taki nie za ładny. W sam raz dla rolników z Broniszy. 14:38, 08.10.2022
Ursynowianka od lat.15:30, 08.10.2022
Zawsze nowobogaccy będą narzekać. 15:30, 08.10.2022
Yogin07:45, 09.10.2022
Przecież ma być targ i o co biega , tak naprawdę to większość kupców się pomieści, teraz mają podobno po 2 lub 3 miejsca, jak będą mieli mniejsze to się nic nie stanie , chociaż będą mieli pracę 07:45, 09.10.2022
Dominik18:01, 12.10.2022
Priorytetem jest komfort mieszkania i przemieszczania się. Widziałeś jak dziś wygląda płaskowicka po otwarciu wylotówki na Wilanów? Korek ogromny. A co będzie gdy dodasz do tego auta handlujących i kupujących w dni powszednie? 18:01, 12.10.2022
dfghj09:21, 17.10.2022
@Dominik - to nie jest wina bazarku a "skrótu" pomiędzy POW a Wilanowem - zamiast zjeżdżać czy wjeżdżać na POW od strony Przyczułkowej każdy jedzie przez Ursynów. Ot i cała zagadka. Jakby zamknąć odcinek w okolicach Mazdy w kierunku do/z POW na Wilanów to ruch by się zmniejszył bo ludzie jechaliby Gandhi. 09:21, 17.10.2022
agnik12:26, 09.10.2022
bazarek był przed tymi nowymi natolińczykami przybyłymi z Pcimia i mającymi zaopatrzenie od ojców. A ja warszawianka mieszkająca tu od 1986 r. chcę bazarku tak jak to jest wszedzie na świecie. Nikomu to nie przeszkadza tylko tym , którzy ze wsi przybyli i zakupili mieszkania sprzedając morgi. jak wam sie nie podoba to idźcie z powrotem do swoich miejsc zamieszkania bo nawet nie płacicie podatku w Warszawie a jak miały byc płatności za śmieci to nagle okazało się, ze tu mało kto mieszka i przez was za śmieci płaci sie od mieszkania bo wy wynajmujecie i nie zgłaszacie swjego istnienia 12:26, 09.10.2022
ats23:56, 09.10.2022
To sobie jedź, warszawianko do swojego łochowa, nim sprowadzono cię tu z niego, na ten targ i brodząc w liściach kapusty, przebieraj te kartofle co sobotę.
Nawet obecny "bazarek" w weekend zamienia się w typowy małomiasteczkowy bajzel, z autami poparkowanymi byle jak i wszechobecnym bałaganem wokoło. 23:56, 09.10.2022
aster10:21, 10.10.2022
pewnie dziadek w powstaniu walczył :D 10:21, 10.10.2022
miama12:01, 11.10.2022
Agnik, twój post jest niski i świadczy o małości. Ludzie, którzy tu przyjechali nalezą do najodważniejszych, najbardziej samodzielnych. Tacy ludzie od wieków pchają świat do przodu o wiele bardziej i częściej niz ktoś kogo najważniejszym osiągnięciem życiowym jest to, ze urodził sie w Warszawie. I żeby nie było: moi przodkowie mieszkali przy Marszałkowskiej w kamienicy, której już nie ma. Bez przyjezdnych nie byłoby Warszawy, nie byłoby tego miasta. O ile zasiedziały paryżanin rzeczywiście mieszka w swojej kamienicy od siedmiu pokoleń, o tyle Warszawa jak Stany Zjednoczone i NYC stoi na przybyszach. 12:01, 11.10.2022
Dominik17:59, 12.10.2022
Przemiła pani, sugestia na początek, aby nie poniżać osób, które mieszkają poza Warszawą. A co płacenia podatków i stażu w Warszawie. Cóż , mieszkam na Ursynowie od 1982 , i podatki place w moim mieście. Mieszkam od lat przy terenie gdzie był bazarek. Nikomu nie życzę tego doświadczenia. Również pani. A jeśli pani tak bardzo brakuje bazarku proponuję aby handlujących zaprosiła pod swój balkon, podwórko. Dziękuję. 17:59, 12.10.2022
mesti14:45, 09.10.2022
Gdzie sa radni, którzy przeglądają regularnie ten portal? Gdzie jest naszych 25 wybranych, by radzić nad dobrymi rozwiązaniami dla mieszkancow i dzielnicy? Prosimy zabrać głos w dyskusji. Powtarzam pytanie z mojego poprzedniego postu: dlaczego Ursynów, praktycznie: 150.000 miasto, nie potrafi rozwiązać prostego problemu: tworzymy targ miejski, pobieramy pieniądze za handel, za pobranie pieniądze sprzątamy teren natychmiast po dniu targowym. Co w tym "złożonym" problemie przerasta możliwości Ursynowa? Awantura trwa od lat, burdel tez. Burdel świadczy o pracy urzędu i radnych. Dlatego w Niemczech większość targów odbywa sie na miejskich rynkach, bezpośrednio pod ratuszami. 14:45, 09.10.2022
jimi20:48, 09.10.2022
To nie tylko jeden budynek przy Braci Wagów, na przeciwko przy Wasilkowskiego i KEN tez sa przeciwni. Ogłoście kiedy zbieracie podpisy i to nie będzie 100 a 1000 podpisów. Nikt nie chce tego syfu pod oknami. 20:48, 09.10.2022
Miłośniczka warzyw i12:16, 10.10.2022
Mieszkam przy Wasilkowskiego 100 m od "dołka" i nie mogę doczekać się kiedy bazarek wróci na dawne miejsce. Jednym z powodów wyboru tej lokalizacji była bliskość bazarku 12:16, 10.10.2022
Dominik17:55, 12.10.2022
To jest dobry pomysł 17:55, 12.10.2022
ats00:00, 10.10.2022
ZOSTAWCIE TE PUSTE POLA!
NIE DLA BAZARKU!
NIE DLA ŻADNYCH IDIOTYCZNYCH PARKÓW!
Niech sobie każdy wyjdzie w wolnym czasie na tą trawiastą polankę- zobaczcie jak wam odpoczną oczy, gdy będziecie mogli skupić wzrok dalej na budynku czy drzewie max. 100m dalej!
Ponadto taki pusty pas znacząco poprawia przepływ powietrza!
A wy go chcecie zabudowywać- jak nie śmierdzącym bazarkiem, to tak samo śmierdzącym szczochami psów i meneli, przepłaconym "parkiem", oczywiście zapominając, co te wasze proponowane drzewka zrobią z tunelem w krótkim czasie. 00:00, 10.10.2022
Ursynów bez bazarow 09:37, 10.10.2022
Wiwat katolickie społeczeństwo _ skoro warzywa przywozi się z Lochowa, czy z Pcima, to ma sie w czterech literach, że bliźni pracę straca, inni z kolei warzyw świeżych na straganie nie kupią! A co do psów: to niech te w Łochowie czy pcimiu porzucone, skatowane, ponizone do bolu w klatkach w schronisku zgnija!!! Bo w tym zyciu najważniejszy jestem, JA! Mnie powinno być wygodnie! 09:37, 10.10.2022
ats22:13, 10.10.2022
Warzywa masz w dyskontach, właśnie zawsze świeże a nie "paaanie bierzesz pan czy nie", bez ślizgania się na jakichś liściach i w bazarowym syfie. I do tego autem jak człowiek zaparkujesz pod takim Auchan, a pod bazarkiem co najwyżej mandat dostaniesz.
Bliźni mogą sobie sprzedawać w innych lokalizacjach, a i futrzaki mogą sobie lać w dziesiątkach innych parków, w tym zarośniętym lasku brzozowym. 22:13, 10.10.2022
miama11:50, 11.10.2022
Ats, warzywa w dyskontach to tzw. "wielka dystrybucja" - w przytłaczającej większości pochodzą z intensywnych upraw, zwykle bez ziemi o każdej porze roku. Latem w warszawskich dyskoncie można kopic... np. koperek z Hiszpanii, bo wielka siec dyskontów nie kupuje od rolnika. Chce 10.000 identycznych pęczków czegoś, a nie 300 i to różniących się. W dodatku, żeby ta zielenina dojechała z Holandii czy Hiszpanii, musi być spryskana ogromna ilością środków grzybobójczych, a żeby, mimo tych wojaży, była tania, leje sie pestycydy i chemie na wzrost. To wszystko mocno zaburza nasz układ hormonalny. Z powodu skrajnie niskiej świadomości konsumentów, Polacy oraz polskie dzieci, tyją teraz na potęgę, bo polski rynek jest zdominowany przez jedzenie fatalnej jakości, gdyż jedynym kryterium wyboru Polaka jest niska cena. I to było aktualne przez inflacja, z 500plus, podwyżkami, itd.. Ast, "świeżość" warzyw w dyskontach jest niemal wieczysta, pomidory mini mogą leżeć 3-5 tyg. po... 2 tyg. podroży. 11:50, 11.10.2022
ats13:26, 11.10.2022
Tak tak, wiadomo - nic nie jest tak świetne jak jaja ze sklepu, ale obtoczone w kurzej kupie i sprzedane takiemu "ekulogicznemu" miastowemu, który wtedy zajada się nimi jak wściekły.
Tak samo warzywa- przyleciały z Bronisz ale już nowobogacki przekonany, że "temi rencami" chłop z targu je sam dziś rano wykopywał :)
No i oczywiście argument ceny, czyli jak przepłacisz, to teraz głupio wmawiać sobie, że nie widać różnicy. Tak samo jest bodajże z kablami do głośników, kosztującymi 10 000PLN 13:26, 11.10.2022
aster13:51, 11.10.2022
@miama, a myślisz, że CI "rolnicy" to skąd biora te wszystkie owoce i warzywa? Myślisz, że sami je uprawiają? i nie leją chemii? po prostu rano je kupuja na giełdzie i sprzedają na bazarku z własną marżą :) 13:51, 11.10.2022
miama11:20, 14.10.2022
Aster, oczywiście ze większość ursynowskich sprzedawców to zawodowi handlarze. Współczesny rolnik rzadko jest zainteresowany sprzedażą bezpośrednia. Jednak przy odrobinie wysiłku można wyszukać warzywa i owoce nieporównywalnie lepsze niz oferta dyskontów. 11:20, 14.10.2022
Miejscowa00:19, 10.10.2022
Na pewno MUSI zostać tam parking na nasze samochody!!! Parki i bazarki u siebie stawiajcie!!!! 00:19, 10.10.2022
wert09:30, 10.10.2022
Nie dla bazarku!
Przenieście go, przykładowe lokalizacje do przemyślenia:
- obok Straży Pożarnej,
- za Megasam,
- parking pod Urzędem,
- do Wilanowa na pola,
- pod Szpital
- dogadajcie się z SGGW, mają trochę terenów,
ale nie w środku Ursynowa, przy ruchliwym skrzyżowaniu, które korkuje Ursynów, w miejscu gdzie miał być PARK! 09:30, 10.10.2022
dzik11:12, 10.10.2022
Robić bazarek jak największy. 11:12, 10.10.2022
DBC12:48, 10.10.2022
Przeciwnicy bazarku to typowe NIMB-y. Nic nowego. 12:48, 10.10.2022
Dominik17:54, 12.10.2022
Jestem przeciwniek, bo musiałem doświadczac trudności tego bazarku przez wiele lat. Nie jest to miejsce do handlu. Jeśli tak bardzo chcesz bazarku, postaw go koło siebie 17:54, 12.10.2022
mqc13:45, 10.10.2022
czyli przy ratuszu można handlować jedzeniem o ile jest tam etykieta 'festiwal foodtrucków', można handlować szparagałami o ile jest tam etykieta 'garażówka' - wszystko legalnie i zgodnie z planem miejscowym. Ale sprzedaż jedzenia albo bibelotów z etykietą bazarek to już byłoby łamanie prawa. Czegoś tu nie rozumiem :( 13:45, 10.10.2022
Olesia18:49, 10.10.2022
Zawsze kiedy samorząd zabiera się za porządkowanie ryneczków, te przestają działać. Dlaczego, a no dlatego, że są ładnie wizualnie i uporządkowane ale zupełnie niepraktyczne dla sprzedających. Nikt na plecach nie będzie nosił kilkudziesięciu skrzynek bo samo ich wyładowanie z samochodu i ustawienie obok już zabiera ponad godzinę każdemu ze sprzedających. Pojedźcie na ten rynek o 4-5 rano i zobaczcie jak to wygląda. Nie rozumiem, dlaczego taka duża dzielnica nie jest w stanie wygospodarować terenu, który będzie z jednej strony z dała od bloków mieszkalnych ale z drugiej z przystankiem autobusowym i miejscam na parking dla zmotoryzowanych, tak aby kupcy mogli przyjeżdżać ze swoimi produktami. A jeśli już chcecie ograniczać bazar, to niech przynajmniej będzie on zarezerwowany dla rolników, a nie tek że handlarze wygryzą producentów. 18:49, 10.10.2022
Dominik17:52, 12.10.2022
Dotykasz ważnego problemu. Burmistrz chce aby bazarek działał przez cały tydzień. To oznacza że korki na Płaskowickiej będą jeszcze większe. I to co jest teraz będzie ledwie koreczkiem 17:52, 12.10.2022
zet22:27, 10.10.2022
Pieprzycie się jak dzieci, przecież wiadomo że burmistrz ma jakiś interes aby na siłę wpieprzyć ten bazar, a jak nie wiadomo o co chodzi do chodzi o ........... 22:27, 10.10.2022
Ursynów bez bazarow 10:20, 11.10.2022
No tak, a najistotniejszy interes Pana Burmistrza jest zapewne taki, że Bazarek przy Dołku będzie przejrzysty i PIP będzie musiała zauważyć, iż elektorat nie dba o rodzinę w niedzielę?
10:20, 11.10.2022
tymczasowy11:28, 11.10.2022
Zaczyna się typowo polskie ujadanie.
Przypomina trochę proces z Krakowa, gdzie Pan rzecznik lotniska kłócił się, ze starszą kobietą, że lotnisko nie będzie jej płaciło odszkodowania, a w ogóle to lotnisko było wcześniej. No tylko że to była ponad 100 letnia chałupa.
Tutaj jest podobnie - kupując mieszkanie był bazar, przy rozpoczęciu jego przenosin było mówione, że wróci, i nagle kwik. Tak powinien tu wrócić, tak powinno to być przygotowane jak należy. A nie jak na Wilanowie ludzie myśleli że rezerwa pod obwodnicę to będzie eleganckie pole do wyprowadzania psów i wielkie zdziwienie, że teraz jest obwodnica, która na planach Warszawy to tam od lat 70 była. 11:28, 11.10.2022
Dominik17:49, 12.10.2022
Nie wprowadzaj w błąd, chyba że nie masz wiedzy. O tym że bazarek zniknie było wiadomo z chwilą, gdy podjęto decyzję o budowie obwodnicy południowej przez Ursynów. W konsultacjach społecznych z 2016 mieszkańcy opowiedzieli się za parkiem na całym terenie, pod którym ciągnie się obwodnica. Również nie ma słowa o tym, że bazarek miałby wrócić na pierwotny teren. Na tym polega kłamstwo burmistrza. Ps. Jeśli bardzo zależy ci na bazarku, lobbuj za tym by był pod twoim oken 17:49, 12.10.2022
Elle22:08, 16.10.2022
W Wilanowie, nie na Wilanowie 22:08, 16.10.2022
fsv09:17, 17.10.2022
@Dominiki - ten bazarek był na Ursynowie od lat - pamiętam jeszcze jak przyjeżdząłem do kolegi 504 i wysiadało sie niemal na klepisku w okolicach bazarku:) POza tym skąd wiesz, że przypadkiem ta osoba nie mieszka włąśnie w okolicach? A czy ktoś np. pytał mieszkańców przy osiedlu Kazury o przedłużenie Belgradzkiej i budoœe ośrodka dla osób niepełnosprawnych? coś mi się wydaje , że chyba się "zapomniało komuś"... 09:17, 17.10.2022
del10:09, 17.10.2022
dokładnie DOMINIK przestań lobbować za jego likwidacją bo ci to nie pomoże. Bazarek był jest i będzie było wiadomo, że ma wrócić pomimo, że od kilkunastu lat było wiadomo, że będzie budowany tunel. To nie ma nic do rzeczy miał wrócic na swoje miejsce. 10:09, 17.10.2022
Dominik17:12, 12.10.2022
Nie dla Bazarku na Dołku. Dlaczego? A przy okazji trzy kłamstwa i jeden głupi pomysł burmistrza Kempy. Pomysł, który zaboli wszystkich mieszkancow Ursynowa. Czytajcie.
Kłamstwo burmistrza nr 1:
Zacznijmy od słynnych konsultacji, na które powołuje się burmistrz. Podczas konsultacji z 2016 mieszkancy przede wszystkim mówili, że chcą parku, zieleni. Nie było mowy o tym , że bazarek ma dalej działać w tym samym miejscu. W podsumowaniu nie ma o tym mowy.
Kłamstwo burmistrza nr 2:
Zapewnienia, że nowy bazarek będzie uporządkowany jest fikcją. Dość zobaczyć, ile śmieci , brudu wala się na terenie bazarku na Poleczki. Jeśli na mniejszej powierzchni nie można zadbać o porządek, tym bardziej nie będzie porządku na nowym terenie.
c.d.
17:12, 12.10.2022
Dominik20:00, 12.10.2022
*Polaka, nie Poleczki 20:00, 12.10.2022
Dominik17:18, 12.10.2022
Nie dla bazarku. c.d.
Kłamstwo burmistrza nr 3
Bazarek ma być mniejszy niż wcześniej. Teoretycznie tak. Wcześniej ciągnął się od Braci Wagów do Ken. A teraz? Będzie de facto krotszy o 10 metrów. Rzeczywiscie kolosalna zmiana. A znając handlarzy, będą wciskać się ze swoimi leżakami w każdą szczelinę.
A teraz o głupim pomyśle burmistrza.
Kto z Panstwa jeździ Płaskowicką? Widzieliscie, jak jest juz dzis zakorkowana po otwarciu wylotówki na Wilanów? Jest zakorkowana przez auta, które jadą na Wilanów, Konstancim. Do tych korków teraz dojacie kolejne auta, które miałby wjeżdżać na bazarek. Nie tylko w weekend, ale też w dni powszednie. Kiedy są akurat największe korki. Ci, których nie obchodzi lokalizacja, niech teraz przypomna sobie, ile czasu potrzebują, by wyjechać z KEN, Braci Wagow, czy Stryjenskich. Dzisiejszy korek to bedzie pikuś w porównaniu z tym , co będzie po uruchommieniu całotygodniowego bazarku. Panie Burmistrzu gratuluję wyobraźni.
I na koniec dwie sugestie c.d. 17:18, 12.10.2022
Dominik17:28, 12.10.2022
Nie dla bazarku.
Jeśli wciąż uważasz , że bazarek jest potrzebny, dlaczego nie zaczniesz lobbować za tym, by taki bazar powstał pod twoim oknem? W czym problem? ... Kręcisz głową? Tak myślałem. Ci którzy chcą bazarku najchętniej widzieliby go z dala od siebie.
Alternatywą dla bazarku jest zielona przestrzen , pełna drzew, krzewów, roslin, które mają wpływ i na otoczenie i na nas. Pozytywny wpływ. W całym kraju śmiejemy się z betonozy. Tymczasem niby na cywilizowanym Ursynowie chcemy teraz tego samego? serio? Przypomnijcie sobie jak wyglądało centrum Warszawy. Przy Pałacu Kultury stały bieda budy. Jaki lament wtedy się podnosił. Że nie wolno! Że to zbrodnia! Serio? Zbrodnia na tym, żeby miasto było uporządkowane, piękne, atrakcyjne? Bynajmniej.
Mieszkam na Braci Wagów 20, wystarczająco długo doświadczałem uciążliwości związanych z bazarkiem, który funkcjonował pod moimi oknami.
Tego zdania są również moi sąsiedzi. 17:28, 12.10.2022
sdfg09:13, 17.10.2022
Puknij się w głowę i pomyśl - nie będzie żadnej zielonej przestrzeni nad POW prócz krzaków bo drzewa tam nie mogą być posadzone. Co do Pałacu Kultury - to zamienił stryjek siekierkę na kijek - zamaist blaszaków są betonewe "baraki" - syf jak był tak jest... 09:13, 17.10.2022
Jacek18:52, 12.10.2022
O ile pamiętam, to kiedy powstał budynek Braci Wagów 20, bazarek już istniał od dawna. Można więc protestującym mieszkańcom powiedzieć "widziały gały co brały". Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że teren przed Natpolem równie dobrze może spełniać taką rolę i nie generować takich protestów. Nie bardzo rozumiem jaki jest problem z wprowadzeniem zmian w koncepcji parku, skoro nie jest to żaden akt prawny. 18:52, 12.10.2022
Dominik20:09, 12.10.2022
Nie wprowadzaj w błąd. Powtórzę ci już tu pisałem. Z chwilą kiedy podjęto decyzję o budowie południowej obwodnicy wiadome było że bazarek zniknie. Ta decyzja o obwodnicy była podejmowana na długo przed budową budynku przy Braci Wagów 20. Również podczas konsultacji z 2016 mieszkańcy nie wyrażali ochoty, by bazarek dalej trwał na dołku. Nie ma o tym mowy także w podsumowaniu. Burmistrz Kempa KLAMIE mówiąc że podczas konsultacji było inaczej. Również Kempa wykazuje się brakiem wyobraźni gdy mówi o bazarku działającym przez cały tydzień. Zobacz jak wygląda płaskowicka w dni powszednie. KOREK. Dodaj do tego auta kierujące się na bazarek. KOREK do kwadratu. Odczują to wszyscy którzy będą wyjeżdżać z KEN, Braci Wagów, Stryjeńskich i osiedlowych po pn. stronie Płaskowickiej 20:09, 12.10.2022
wrg09:10, 17.10.2022
@Dominik - korki są bo jakiś baran nie pomyślał o tym , aby na Płaskowickiej zrobić po dwa pasy w każdą stronę , a na KEN zlikwidowąc rondo i zastąpić je skrzyżowaniem (jedyne rondo na tej ulicy!!!). Efekt jest taki , że Wilanów zeżdża z POW i dojeżdża do niego przez Ursynów. Owszem jakiś procent korka to "zasługa" bazarku, ale gros tego to własnie "skrót" z Wilanowa. 09:10, 17.10.2022
Fro10:09, 18.10.2022
Całkowicie zlikwidować ten Syf , po co na Ursynowie kolejny bazar? , jeden na kabatach jest drugi przy szpitalu południowym , tutaj całkowicie nie potrzebny i jak widać od lat mimo obietnic wyglądający jak śmietnisko z zafoliowanymi budami cały tydzień latającymi śmieciami i ogrodzeniem jak z jakiegoś wiejskiego chlewu , nie powinno w środku dzielnicy być takiego syfu. 10:09, 18.10.2022
Gołębiarz05:48, 19.10.2022
Proponuje Dominikowi sprzedać swą dziuple i kupić nowy balkon gdzieś indziej. Najlepiej zdala od Ursynowa.
Tam będzie miał piękny widok i przestanie narzekać. 05:48, 19.10.2022
15 17
nie przesadzaj - tak zaprojektowany bazar daje duże możliwości - jest nawet parking i będzie miejsce dla przyczep np. z dentystą, albo z wódką na szklanki, no i dużo jest miejsc na handel łóżkowy i obwoźny 19:24, 07.10.2022
37 11
syf ....... i , łagodnie mówiąc, nawyk wykiwania kupującego. 19:48, 07.10.2022
18 3
Fakt, oszukiwanie na wadze jest regułą na tym ursynowskim bazarku. Czasem tak bezczelne, ze ręką wyczuwa sie dużą różnicę między wagą za którą zapłaciliśmy, a którą otrzymaliśmy. Większość wag stoi tak, by klient nie widział wyświetlacza. Nikomu z was to nie przeszkadza?! Nikt nie protestuje, nie komentuje. Nie ma żadnej kontrol i bazarków ani zasad takich ja w handlu? Od jakiegoś czasu nie chodzę na ten bazar, bo oszukują bezczelnie i na potęgę. Wole nawet kabacki bazarek, gdzie jest drożej - realnie wychodzi tak samo. bo wszystkie wagi stoją frontem do klienta. 12:13, 11.10.2022