Zamknij

Tak próbowano okraść moją mamę! LIST CZYTELNICZKI

07:28, 12.09.2019 Redakcja Haloursynow.pl
Skomentuj SK SK

Oszuści, podszywający się pod policjantów, prokuratorów lub wnuczków znów grasują. Kilka dni temu stołeczni policjanci zatrzymali jednego z członków gangu wyłudzającego pieniądze od osób starszych. Jeden z poszkodowanych seniorów stracił dorobek życia - 250 tys. złotych. O tym, że takie nieszczęście może spotkać każdego seniora, pisze nasza czytelniczka, która opowiada nam, jak próbowano okraść jej mamę. Jej list publikujemy w całości - ku przestrodze.

Wszyscy już wiedzą o szajkach wyłudzających "na wnuczka" Niestety pojawiają się też akcje "na policjanta" lub - jak się dowiedziałam od policjanta - "na prokuratora". Starsze osoby łatwo zmanipulować szczególnie, gdy zwraca się do nich "policja".

Dziś moja mama odebrała telefon:

Dzień dobry, mówi aspirant Adam Lisowski mój numer legitymacji 456789. Pani dowód osobisty został podrobiony przez szajkę złodziei. Jeżeli chce pani potwierdzić moją tożsamość proszę zadzwonić pod telefon 912.

- słyszy w słuchawce.

Mama "dzwoni". Po melodyjce zgłasza się pani, która potwierdza tożsamość policjanta. Mama uspokojona, że to nie żadne oszustwo wraca do rozmowy z "policjantem." "Pani imię i nazwisko, adres?" - prosi rozmówca, mama podaje. Niby-policjant potwierdza, że wszystko się zgadza.

Później starsza osoba słyszy:

Pani konto w banku może być zagrożone. Proszę powiedzieć, w którym banku ma pani konto i czy ma pani jakieś środki?

Mama mówi, w którym. Odpowiada, że ma tylko emeryturę.

- Proszę teraz się udać do banku i natychmiast zablokować konto. Proszę nam jeszcze podać numer telefonu komórkowego - instruuje rzekomy funkcjonariusz. No i, tu powstał problem, bo komórka matki była rozładowana, więc powiedziała, że jej komórka nie działa.

I w tym momencie potencjalni złodzieje odpuścili. Może z powodu niewielkiej ilości środków na koncie? Choć przypuszczam, że gdyby komórka działała, to w trakcie drogi do banku mama dostałaby telefon, że mają informację, że "pieniądze są zagrożone i trzeba je podjąć".

Mama zadzwoniła w końcu na numer alarmowy 112, a potem do mnie. Okazało się że takich wyłudzeń są setki! 

Mam apel. Rozmawiajcie ze swoimi rodzicami i dziadkami! Policja nigdy nie zwraca się o pomoc telefonicznie. Ta lipna weryfikacja "policjanta" polegała na tym, że mama się nie rozłączyła (bo dostała polecenie: proszę się nie rozłączać) i "wykręciła" podany numer, wisząc na linii "policjanta", który zadbał o pozory łączenia (muzyczka) i damskiego głosu potwierdzającego tożsamość.

Takie działania przestępców znów stają się plagą. Jak rozmawiałam z mamą w autobusie i dopytywałam się o szczegóły tej "akcji" podeszła do mnie jakaś Pani i powiedziała, że podobny telefon miała wczoraj...

Napiszcie o tym proszę, może ktoś przeczyta i porozmawia z osobami starszymi. Sprawcy dzownią na telefony stacjonarne, które w 90% mają ludzie starsi. Ci, często w nerwach i emocjach tracą zdrowy rozsądek.

Czytelniczka

(imię i nazwisko do wiadomości redakcji)

*******************************************

Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].

[ZT]13061[/ZT]

(Redakcja Haloursynow.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

robrob

8 2

policja całkowicie ma w .... takie sprawy, przyjmują i po trzech miesiącach umarzają, że niby nie można wykryć sprawcy. Pewnie że nie można, jak się siedzi na tyłku i nic nie robi.
Złodzieje są bezkarni.
09:12, 12.09.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KonradKonrad

4 3

wbrew pozorom, takie sprawy nie są łatwe, ii nie jest łatwo schwytać takich cwaniaków. Przede wszystkim, trzeba przypominać starszym członkom rodziny ,żeby nie podawali danych, nie otwierali obcym.Nie wpuszczali na klatki nieznajomym 11:09, 12.09.2019


reo

głos rozsądkugłos rozsądku

7 0

Rozwiązanie jest tak proste, że aż dziwne, iż policja go nie propaguje tylko zachęca seniorów do ostrożności, do rozłączania się i dzwonienia na numer 112 w celu weryfikacji, czy dzwonił prawdziwy policjant, do dzwonienia po pomoc do rodziny lub do wzywania sąsiadki... To nie ma sensu, bo de facto senior wciąż stoi naprzeciw profesjonalnego gangu złodziei. Rozwiązaniem jest wyeliminowanie możliwości rozpoznania, czy osoba, do której dzwoni złodziej jest seniorem. Rodziny starszych osób powinny jak najszybciej pomóc im rozwiązać umowy o telefon stacjonarny + kupić im najprostszy telefon komórkowy na kartę co zapewne wyjdzie taniej. Jest np. operator komórkowy, który w ofercie na kartę przy doładowaniu 9 zł / mies. oferuje 300 minut rozmów, 300 sms-ów (i jeszcze 1 GB internetu, jeśli senior potrzebuje). Gdy skończą się minuty to można dokupować paczki po 120 minut za 5 zł, a internet 1 GB za 1zł. Oczywiście od momentu zakupu karty prepaid nie wpisywać seniorów do żadnej książki telef.! 11:57, 12.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KanarekKanarek

0 0

W sumie takie same zasady dla starszych co dla dzieci. Niestety to czeka wiekszosc z nas, wszystkie czesci naszego ciala sie starzeja, lacznie z mozgiem. 20:48, 12.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ESES

2 0

Spotkała mnie próba wyłudzenia "na funkcjonariusza CBŚP". Oszust na początku rozmowy był bardzo wiarygodny- oczywiście podał imię, nazwisko, nr służbowy i poprosił nawet o zapisanie jego danych. Powodem telefonu było rzekome niestawienie się na przesłuchaniu dotyczące sprawy oszusta, u którego znaleziono między innymi ksero mojego dowodu osobistego. Opowieść była spójna, ale wzbudził we mnie podejrzenie fakt, że funkcjonariusz podaje mi szczegóły śledztwa. Oszust rozłączył się natychmiast, gdy powiedziałam, że jest dla mnie niewiarygodny. A teraz najlepsze! Nikt na Komendzie Policji na Ursynowie nie był zainteresowany przyjęciem zgłoszenia próby oszustwa!! Zadzwoniłam do CBŚP i zweryfikowałam podane dane- oczywiście były fałszywe. Telefonu do zgłaszania prób takich oszustw nikt nie odbierał, więc napisałam ostatecznie e-mail do Komendy Głównej Policji. Podałam nr tel. i dokładną godz. połączenia. Poinformowano mnie, że takie telefony są najczęściej wykonywane z zagranicy, ale sprawdzą. 12:53, 13.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mam rację ?mam rację ?

0 0

Może powinno się zalecać NIE WYRZUCANIE NA ŚMIETNIK STARYCH KSIĄŻEK TELEFONICZNYCH. Wszelcy oszuści i złodzieje czerpią z nich garściami informacje przystosowując pomysły do znalezionych informacji.
Takie książki powinny być oddawane na pocztę do utylizacji, o ile poczta jest instytucją zaufania publicznego. 00:56, 14.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BiedronkaLGBT +BiedronkaLGBT +

2 3

Jakby jakiś pies zadzwonił do mojego dziadka to by usłyszał, że jest zwykłym bandytą, ubeckim śmieciem i szmatą. Kto na psiarni pracuje? Milicyjne rodzinki i resortowe gnidy. HWDP Forever! Ursynów Policje kocha tak jak Kuba Wojewódzki tancerze Piróga co noc. 14:40, 14.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DobraRadaDobraRada

0 0

Zabierz babci telefon! 07:50, 15.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%