Telefon podładujesz... w autobusie. Ale na razie nie na Ursynowie

Miejskie Zakłady Autobudowe pochwaliły się ładowarkmi do komórek zainstalowanymi w swoich autobusach. Niestety na razie nie uświadczymy ich na ursynowskich liniach. Poza jedną.

Dwieście ładowarek USB - dzięki którym można podładować telefon, słuchawki albo inny przenośny gadżet elektroniczny - pojawiło się w autobusach komunikacji miejskiej. Nie wszystkich, ale tylko tych obsługiwanych przez Miejskie Zakłady Autobusowe i to tylko przez zajezdnię "Ostrobramska".

To oznacza, że z autobusów kursujących po naszej dzielnicy komórkę podładujemy tylko na linii 148, która kursuje od Ronda Wiatraczna do lotniska Chopina. Kiedy pojawią się następne? Nieprędko.

- Następne ładowarki pojawią się w autobusach, na które ogłosiliśmy przetarg. Pojawią się one na ulicach Warszawy na przełomie 2018 i 2019 roku - mówi Adam Stawicki z MZA.

Wszystkie nowe pojazdy zasilą zajezdnię "Kleszczowa", która obsługuje linie 136 i 401 kursujące przez Ursynów. Będą one miały fabrycznie zainstalowane ładowarki usb, bo zostało to uwzględnione w warunkach przetargu. 

Adam Stawicki dodaje, że ładowarki pojawią się również w autobusach innej "ursynowskiej" linii - 503, którą od przyszłego roku będzie obsługiwać tabor elektryczny. 60 takich autobusów dotrze do stolicy w 2019 roku, a kolejnych 70 - do 2020 roku.