Zamknij

Tężnia "Maciejka" rozpoczęła swój drugi sezon. "Oby było takich coraz więcej"

09:46, 20.04.2021 Kamil Witek
Skomentuj KW KW

Tężnia „Maciejka” znowu otwarta. Mieszkańcy już zażywają solankowych seansów i chcieliby, aby podobnych gradierni było coraz więcej. Na razie muszą się zadowolić modernizacjami tej jednej jedynej.

Swój drugi sezon ursynowska tężnia „Maciejka” w parku Jana Pawła II rozpoczęła w sobotę, ale z powodu pogody debiut nie był udany. Gdy tylko pogoda się poprawiła, nasz lokalny "Ciechocinek" już gromadzi sporo wielbicieli odpoczynku. Mieszkańcy naszej dzielnicy nie mogli się już doczekać, kiedy znowu będą mogli zażywać solankowych seansów.

- Tężnia to bardzo dobry pomysł. Przychodzę tutaj z mężem, który choruje. To dla nas wielka przyjemność i rozrywka, zwłaszcza w takie ciepłe dni jak dzisiaj. Jesteśmy bardzo wdzięczni miastu za jej postawienie, a jej pomysładawcę powinno się jak najbardziej chwalić i mu gratulować – mówi pani Barbara, którą zastaliśmy przy tężni.

Gradiernia to jeden ze zwycięskich projektów z budżetu obywatelskiego na 2018 rok, na który głos oddało 2 245 osób. Kosztowała prawie 400 tys. złotych. Została wybudowana w 2020 - wcześniej nie udawało się znaleźć wykonawcy. Mimo problemów po jej otwarciu – tężnia borykała się z wieloma usterkami – nie przeszkodziło jej to w zdobyciu popularności. Mieszkańcy podkreślają jej zbawienny wpływ na zdrowie.

- Tężnia jest świetna! Powinny być takie wszędzie, nie tylko na Ursynowie, ale w całej Warszawie. Korzystałam też z niej w zeszłym roku. Wdychanie oparów z solanki jest bardzo zdrowe, pomaga na płuca. A to niezwykle ważne, zwłaszcza teraz w czasie pandemii. Poza tym wszędzie jest smog i inne spaliny – uważa pani Teresa.

Nasz "mały Ciechocinek"

Użytkownicy „Maciejki” podkreślają, że bez niej musieliby jeździć do Konstancina albo i dalej. A tak mają swój „mały Ciechocinek” tuż pod domem. Tężnia zdobywa także nowych fanów, nawet spoza Ursynowa.

- Jestem tutaj pierwszy raz, ale uważam, że to świetny pomysł. Nie czuję jeszcze efektów, jednak w Ciechocinku ta solanka jest bardziej wyczuwalna, ale oby więcej takich tężni – mówi pani Jolanta.

„Maciejka” doczekała się w tym roku kilku modernizacji. Wokół niej zostały posadzone dodatkowe drzewa. Naokoło poprowadzono również chodnik, aby połączyć oba wejścia na teren tężni. Gradiernia czynna jest codziennie od 8:30 do 21:30. Zalecany jednorazowy seans powinien trwać nie dłużej niż 45 minut.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Laura Laura

2 0

To naprawdę dobry pomysł, można się zrelaksować a i dobre to dla zdrowia. 20:25, 20.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Ja Ja

3 0

W masce na tężnie? Gdzie logika ?
Ludzie myślcie! 20:50, 20.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

pgpg

1 0

Logika umarła ponad rok temu... 09:41, 23.04.2021


operator_hermitowskioperator_hermitowski

0 0

Podobnież w Budżecie Obywatelskim ktoś zgłosił nowe tężnie. Jedna ma podobno powstać na polance przy Raabego 23:09, 20.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%