Zamknij

To dosłownie stąpanie po kruchym lodzie. Ursynowskie jeziorka kuszą łyżwiarzy

13:57, 18.01.2021 Anna Łobocka Aktualizacja: 13:58, 18.01.2021
Skomentuj GM GM

Kilka dni siarczystego mrozu wystarczyły, aby ursynowskie jeziorka zamarzły, zamieniając się w naturalne ślizgawki. Pomimo, że temperatura spadła dwadzieścia kresek poniżej zera, zabawa na lodzie może być bardzo niebezpieczna.

Takiej zimy dawno już nie było w Warszawie. Śnieg i mróz sprawiają, że ursynowskie górki zaroiły się od wielbicieli białego szaleństwa. Na sankach i nartach można w miarę bezpiecznie zjeżdżać m.in. z Kopy Cwila oraz tzw. psiej górki, gorzej mają amatorzy łyżew. Ze względu na pandemię nie działa żadne lodowisko, nic zatem dziwnego, że jak tylko zamarzły naturalne zbiorniki, mieszkańcy zrobili z nich ślizgawki. 

Jeziorko Imielińskie przy ulicy Zięby zamieniło się w dzikie lodowisku. Jedna z osób sprzątnęła śnieg łopatą, aby można było jeździć łyżwami. Chciałbym ostrzec, że podczas robienia zdjęć z brzegu jeziorka zapadła mi sie noga i wpadła do wody, bo niespodziewanie lód pękł. 

Zgłosiłem to na 19115 i otrzymałem odpowiedź - “Przeprowadzono kontrole i nie stwierdzono naruszeń prawa". Jak dojdzie do tragedii to dopiero może ktoś zrozumie problem 

-napisał do nas pan Grzegorz, mieszkaniec okolic Jeziorka Imielińskiego.

Nie ma przepisu zabraniającego wchodzenia na lód, ale zabawa na niestrzeżonym i dzikim lodowisku jest skrajnie niebezpieczna. Nawet wysoki mróz nie gwarantuje, że lód ma wystarczającą grubość i nie załamie się pod naszym ciężarem. 

- Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku. Nasi funkcjonariusze zwracają uwagę, że wchodzenie na niepewny lód zagraża życiu i zdrowiu, ale jeśli nie ma zakazu prawnego, to nie ma podstaw do karania - informuje straż miejska. 

Podstawą do ukarania może być jedynie nieprzestrzeganie pandemicznych obostrzeń. Jeśli na ślizgawce będzie dużo osób, dodatkowo bez maseczek, policja może interweniować.

Gdy jednak lód się pod nami załamie, warto pamiętać o kilku wskazówkach, które mogą nam pomóc w trudnej sytuacji. Należy wówczas wzywać pomoc, zachowując przy tym spokój, unikać gwałtownych ruchów i za wszelką cenę starać się nie wpłynąć pod lód. Pomoże w tym szerokie rozłożenie rąk, wówczas można starać się wydostać z wody, ostrożnie podciągając się na rękach. Po wydostaniu się na powierzchnię nie wolno wstawać, należy czołgać się do brzegu dzięki temu nacisk na lód jest mniejszy.

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

IrfyIrfy

12 1

Gdy rozum śpi, budzi się... polski rząd. I "rządzi". Gdyby nie zamknęli lodowisk, to nikt by nie łaził na jeziorka. Ale nie. Halt! Nie można! Pandemia! Ok, pandemia. Prawie tuż obok "Figlowiska" mamy czynny kościół wagi ciężkiej. Chodzić tam można bez ograniczeń, przestrzegania "obostrzeń" nikt nie ośmiela się sprawdzać. Przy czym kościół odwiedzają w sporej części "grupy zagrożone" a lodowisko w większości "grupy niezagrożone". Tym bardziej, że 99% emerytów nie będzie ryzykowała złamań. Dalej, w promieniu pół kilometra jest co najmniej 5 bardzo dużych sklepów. Plus bazarek na Dołku, z zagęszczeniem ludzi niemożliwym do osiągnięcia na żadnym lodowisku. Niestety, rozum zapadł w zimowy sen a "rząd" czuwa. 15:14, 18.01.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

asas

10 0

Pani Jadwiga minister, jej dzieci moga jezdzic , a inne nie moga :) Jeszcze kłami oficjalnie. O czym tu mówimy. 15:32, 18.01.2021


MaxMax

1 0

A jak kłami? Nie wierzysz, że jej synowie od kilku lat posiadają licencje Polskiego Związku Narciarskiego i od kilku lat startują w mistrzostwach? 11:03, 19.01.2021


reo

JanekJanek

16 0

To trochę ryzykowne jezdzic po jeziorze, kazdy ma swój rozum. 15:26, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SiwySiwy

3 11

Dziś jeździłem na tym jeziorku i nie zauważyłem żeby lód był w jakim kolwiek momencie cienki . A jak bym miał się tak wszystkiego bać to z domu bym nie wychodził ,wkoncu podobno wirus grasuje ;) 21:02, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AKAK

3 10

Dobrze, że mamy takich 'życzliwych' ludzi wokół. Sam nie może jeździć, to drugiemu nie da, a jeszcze zadzwoni na policję, żeby biegali za ludźmi po lodzie, bo nie mają co robić na komisariatach. 21:53, 18.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KajakKajak

5 0

Niby użytek ekologiczny wpisane to jeziorko, czyli w lecie blisko kajaki i łódki będą ;) 22:21, 18.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Jan..Jan..

3 0

Podobno ten obszar jest chroniony ze względu na ptactwo wodne, ktore tam zamieszkuje. 22:39, 18.01.2021


0%