Projekty z budżetu obywatelskiego to wiele ciekawych i udanych pomysłów. Dzięki nim mieszkańcy mogą cieszyć się takimi atrakcjami jak tężnia w parku im. Jana Pawła II czy popularne wśród dzieci trampoliny. Są też takie, które nie do końca się sprawdziły. To właśnie im się dzisiaj przyjrzymy.
Dziś kończy się głosowanie w 7. edycji Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy Warszawy mogą sami zadecydować, na co przeznaczone zostaną ich pieniądze. Bywa jednak tak, że wybrane pomysły wyglądają dobrze jedynie na papierze, a w rzeczywistości... niekoniecznie. Na Ursynowie zdecydowanie ich nie brakuje. W naszym rankingu wybraliśmy 6 największych porażek z budżetu obywatelskiego. Ranking jest subiektywny. Jednakże argumenty, które stoją za naszym wyborem, są zdecydowanie obiektywne.
Ranking otwiera jedna z mniejszych inwestycji w ramach budżetu obywatelskiego. "Sąsiedzkie ławeczki na ploteczki" znaleźć można w pobliżu Miasteczka Ruchu Drogowego na ulicy Kazury. W 2018 roku stanęły tam 3 pary dwuosobowych siedzisk zwróconych przodem do siebie. Ławki miały zachęcać do sąsiedzkich "ploteczek" bez skręcania szyi w kierunku rozmówcy.
Pomysł może i ciekawy, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Ławki są bardziej półtora niż dwuosobowe. Do tego brakuje do nich... dojścia. A to w połączeniu z późnym koszeniem trawy w tym roku sprawia, że bez maczety dostać się do siedzisk łatwo nie jest. Przez 3 lata ławki zdążyły zostać zniszczone, a pod nimi powstały głębokie doły odsłaniące betonowe mocowania.
Każdy kto grał w gry komputerowe wie, że zadania poboczne można było często zdobyć, podchodząc do obecnych w świecie gry tablic ogłoszeniowych. Podobne tablice stanęły również na Ursynowie. "WARTO ROZMAWIAĆ! Postawimy schludne tablice ogłoszeniowe ze stylowych dębowych desek na osiedlach Ursynowa" - brzmi tytuł projektu z budżetu obywatelskiego na 2016 rok.
Zgodnie z założeniem autora tablice miały uporządkować przestrzeń publiczną i pozwolić na "estetyczne i skuteczne komunikowanie się z otoczeniem". Z estetyką nie mają jednak wiele wspólnego. Warto zaznaczyć, że na stronie projektu brakuje informacji, gdzie w ogóle możemy je odnaleźć. O to musieliśmy zapytać wykonawcę tablic - ursynowski urząd.
- 6 tablic stanęło w następujących lokalizacjach: przy wejściu do Parku Moczydełko, od strony ul. Wełnianej; przy „Orliku” w Parku Przy Bażantarni; przy siłowni plenerowej w Parku im. Cichociemnych Spadochroniarzy AK; po północnej stronie boisk w Parku Olkówek; przy siłowni plenerowej przy Kopie Cwila w Parku im. R. Kozłowskiego; przy boiskach w Parku Lasek Brzozowy, od strony ul. Lanciego - przekazuje Kamila Terpiał, rzecznik ursynowskiego ratusza.
Urząd raz na jakiś czas w ramach innych prac w pobliżu tablic sprawdza ich stan. Ma zamiar zlecić naprawę dwóch najbardziej zniszczonych. Pozostaje pytanie: czy tablice, na których dominują ogłoszenia "sprzedam/kupię mieszkanie w okolicy", rzeczywiście spełniają swoją rolę i założenia autora?
Tablica w pobliżu Lasku Brzozowego. Zapewne jedna z dwóch do remontu. Jeśli nie, to strach pomyśleć, jak wyglądają te, które zostaną wymienione.
Umysł tak jak ciało należy trenować. Do tego miał właśnie służyć "Skwer sportów umysłowych". Inwestycja już od samego początku była pechowa - na wyłonienie wykonawcy urzędnicy potrzebowali aż pięciu przetargów. Ostatecznie skwer powstał blisko dwa lata po terminie - w grudniu 2019 roku.
W Lasku Brzozowym stanęło 6 stolików (chociaż pierwotnie miało być 10), na których znaleźć można plansze do gry w szachy, warcaby czy chińczyka, wraz z siedziskami. Użytkownicy skweru znaleźli jednak "lepsze" zastosowanie dla tego projektu.
- Może być tak, że ludzie będą korzystać z tego jak ze stołów piknikowych, gorzej jeśli wieczorami zaczną się tam libacje - stwierdziła pani Irena w 2019 roku, zanim skwer jeszcze powstał, i... nie myliła się!
Wygodne siedziska ze stołami wręcz zachęcają do wieczornych posiedzeń przy czymś mocniejszym. Z daleka skwer wygląda na zadbany. Wystarczy jednak podejść, by dowiedzieć się jakie piwo i papierosy należą do ulubionych wśród korzystających z tej inwestycji - kapsle i niedopałki łatwo pominąć przy sprzątaniu skweru.
Ze sprzątaniem nie jest jeszcze najgorzej. Stoliki same w sobie są zaniedbane i pomazane przez pseudografficiarzy. Ponadto plansze do gier zaczynają się powoli ścierać, a to oznacza, że niedługo nie będą nawet mogły spełniać swojego założenia.
- Zastanawia mnie to od wielu miesięcy. Co to jest? Obok jest ławka, więc może to "sralnia dla psów"? - mówił pan Andrzej w 2018 roku, dwa lata po oddaniu "Ursynowskich bulodromów" do użytku. Nic dziwnego, bo spotkać miłośników gry w bule czy w petanque jest niezwykle trudno.
.jpg)
W ramach projektu wybudowano trzy tory - na ul. Raabego, przy Górce Kazurce oraz w Lasku Brzozowym. Graczy praktycznie na nich nie widać, więc cel popularyzacji gry w bule nie został spełniony.
Co ciekawe, przez pierwsze dwa lata po oddaniu bulodromów do użytku, nie było nawet tabliczki z informacją, do czego służą. Zapewne stąd wątpliwości co do ich przeznaczenia. Tabliczki już są, ale za bardzo się nikomu nie przydadzą - posłużyły komuś jako podkład do pseudograffiti.
Nawet jeśli ktoś zainteresowałby się bulodromami i chciałby spróbować swoich sił w petanque, to i tak nie zrobi tego bez swojego sprzętu. A to całkowicie mija się z propagowaniem tego sportu. Tory po prostu się marnują. Być może kiedyś bule zyskają na popularności - Ursynów jest już na to przygotowany.
Na koniec dwa, a w zasadzie trzy projekty zakładające ustawienie ławek w ursynowskich parkach. Ławek nie byle jakich, bo... inteligentnych! Wyposażone w panele słoneczne i routery Wi-Fi służyć miały użytkownikom smartfonów, którzy lubią korzystać ze swoich urządzeń na świeżym powietrzu.
"Ławki polskich wynalazców" - taki tytuł nosi pierwszy z projektów - usytuowane zostały w przejściu pomiędzy parkiem Polskich Wynalazców a ul. Cynamonową. Są to dwa siedziska poświęcone dwóm polskim inżynierom - Janowi Szczepanikowi i Janowi Czochralskiemu.
Ławki pojawiły się dwa lata temu, rok po zakładanym terminie. Dziś ławki są już w opłakanym stanie - pomazane pseudograffiti i z odpadającym lakierem, nie wspominając już o niedziałającym Wi-Fi. Do tego, aby naładować dzięki nim telefon, trzeba spełnić jeden kluczowy warunek - mieć przy sobie swój kabel.
Plusem ławek polskich wynalazców jest to, że da się na nich usiąść. To w przypadku dwóch kolejnych, połączonych projektów - "Ławki do ładowania telefonów w parkach na Ursynowie Północnym" oraz "Doładuj telefon w parku - Smart Ławki w Parku Przy Bażantarni" - nie jest takie oczywiste.
Panele słoneczne zamontowane na czterech ławkach postawionych w Parku Przy Bażantarni, w Parku Jana Pawła II i w Parku im. R.Kozłowskiego zainstalowane zostały nie z tyłu siedzisk, a wprost na nich. Szklana osłona, która przykrywa panele, w cieplejsze dni potrafi się mocno nagrzać. Siedzenie na rozgrzanej tafli z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych czynności.
- „Podziemie” to miejsce „żywe”, któremu daleko do „cmentarzyska” czy nawet „wysypiska” niepotrzebnych książek - czytamy w opisie projektu na 2016 rok. Nic bardziej mylnego!
To prawdopodobnie najbardziej przegrany projekt z budżetu obywatelskiego. "Podziemie książek - biblioteka plenerowa" miało dać niechcianym lekturom szansę na drugie życie. Założenie było proste - niewykorzystaną wnękę w przejściu podziemnym pod ul. Jastrzębowskiego wyposażono w półki, na których mieszkańcy mogli zostawiać zbędne im książki. W zamian mogli zabrać stamtąd te, które ich zainteresowały.
Po pięciu latach po biblioteczce pozostała jedynie tabliczka informacyjna. Jak całe przejście, tak i inwestycja popadła w ruinę. Zamiast zachęcać do zostawiania tam książek, odstrasza. Zaś swoim wyglądem przypomina nic więcej jak właśnie wysypisko. I to nawet nie książek, a po prostu śmieci.
Czy macie pomysły, co jeszcze mogłoby się znaleźć w takim rankingu? Czy istnieje szansa, że projekty te zyskają jeszcze drugie życie? Czy w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego też trafią się takie projekty? A może nie zgadzacie się z naszymi typami? Dajcie znać w komentarzach.
[ZT]21358[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Ale jaja Ale jaja09:33, 30.06.2021
Budżet obywatelski powinien nosić imię Ryszarda Ochódzkiego - to on był prekursorem drogich słomianych inwestycji , na których najlepiej zarabiał , a nazwa klubu "Tęcza" wpisuje się w dzisiejsze klimaty. 09:33, 30.06.2021
mietek09:38, 30.06.2021
bez możliwości głosowania na nie to budżet partycypacyjny nie ma sensu.
Bule kto to zgłosił i ile osób poparło ? Redakcjo dopisz te informacje 09:38, 30.06.2021
Smutny09:47, 30.06.2021
W razie możliwości głosowania na "nie" pewnie żaden projekt by nie przeszedł - w tym kraju malkontentów każdy pomysł ma więcej wrogów niż zwolenników. 09:47, 30.06.2021
aster10:24, 30.06.2021
Dokładnie, wtedy by wszyscy sie zainteresowali i oddawali głosy na nie :) Taka mentalność. 10:24, 30.06.2021
Boom14:30, 30.06.2021
Głosowanie też na nie to uwolnienie głosu mieszkańców. Selekcja projektów przez urzędników i głosowanie tylko na tak to nie jest wolny głos. 14:30, 30.06.2021
Trybik16:17, 30.06.2021
Głos na nie jest tak samo ważny jak na tak. A jeżeli wszystkie projekty miałyby więcej głosów na nie to nie dlatego, że jesteśmy malkontentami tylko dlatego że mieszkańcy ocenili by je jako złe i niepotrzebne. Czy trudno to zrozumieć, że np. zamiast tężni lub parku motyli mieszkańcy chcą mieć coś innego lub chociażby dalej trawnik. Czy muszą być uszczęśliwianie na siłę? Niestety ale takie wpisy przeciw głosom na nie muszę traktować jako głosy lobbystów zainteresowanych obecnym kształtem BO. Tylko, że demokracja jest tu pozorna. 16:17, 30.06.2021
Elementarne uwagi10:03, 30.06.2021
1. Budżet to temat do zweryfikowania (...).
2. Druga sprawa, to widać na zdjęciach , absolutny brak jakiegokolwiek działania służb odpowiedzialnych za te tereny, czy obiekty . Przecież urzędnik zlecający jakiekolwiek działania powinien przejść się przez miasto i zobaczyć jak to wygląda, co jest do zrobienia, co jest dobrze zrobione ,a co źle do poprawki ! Nie tylko mieszkańcy są od tego .
3. Trzecia sprawa, to forma . Na Ursynowie nie zleca się projektu artystom , architektom , fachowcom w danym temacie, tylko „szwagrom” , którzy mają zarobić i potrafią "robić „ piłą, betoniarką , (nawet ławki i stoły ping-pongowe są betonowe! ). Urzędnicy preferują najniższe ceny kosztem jakości .
To nie tak panowie ! Jakość - to też WARTOŚĆ !
10:03, 30.06.2021
ds10:06, 30.06.2021
wszystko spoko: bule, tablica, ławeczki. Ale ławka do ładowania telefonu to przegięcie pały. 10:06, 30.06.2021
Pineska10:15, 30.06.2021
Od 10 czerwca nie żadnych tablic w lokalizacji przy wejściu do Parku Moczydełko oraz przy siłowni plenerowej przy Kopie Cwila w Parku im. R. Kozłowskiego; . Zgłaszane kilkakrotnie mailowo do urzędu i na 19115 i do dni dzisiejszego 30 czerwca nie ma tych tablic,żeby powiesić informację o głosowaniu na dany projekt z budzetu obywatelskiego. Nikt nie sprawdza ich stanu!!!! 10:15, 30.06.2021
qwr10:44, 30.06.2021
Problemem nie jest budżet obywatelski, ani zgłaszane czy wybierane do realizacji projekty, lecz kompletny brak zainteresowania ze strony dzielnicy nie tylko wykonaniem, ale przede wszystkim utrzymaniem i konserwacją zrealizowanych projektów, przez co popadają szybko w ruinę. 10:44, 30.06.2021
Zośka10:50, 30.06.2021
Jak to możliwe, że w rankingu pominięty został święty Gral "Bezpieczne przejścia dla pieszych i pasy rowerowe na ul. Stryjeńskich" A. D. 2015? Projekt nr 364, z ambitną wyceną 109 tys.? 10:50, 30.06.2021
Sifu10:51, 30.06.2021
3 z 5 tych projektów to projekty Otwartego Ursynowa; Bule, inteligetne inaczej ławki i biblioteka w przejsciu podziemnym. autorami są Lenarczyk i skubiszewski. Jak widać tandeta nie bierze sie znikąd tylko z miałkich umysłów. 10:51, 30.06.2021
Olga$12:51, 30.06.2021
przynajmniej cos robia. Nie to co ludzie z IMU, PU i PiS. Zero pomysłow. 12:51, 30.06.2021
Pineska13:24, 30.06.2021
Dlatego dziś 30 czerwca jest ostatnim dniem w głosowaniu w budżecie obywatelskim, żeby to zmienić! Głosujmy z głową a nie na projekty polityczne ! 13:24, 30.06.2021
Sifu14:28, 30.06.2021
Olga, co robia? chyba tylko gnioty za publiczne pieniądze, a no sorry wypisuja też komentarze pod artykułem jako fejk nicki. 14:28, 30.06.2021
Trybik16:10, 30.06.2021
BO wygląda jak skarbonka z której pieniądze trzeba wydać. Nieważne, że można by było zrobić coś potrzebniejszego i taniej. 16:10, 30.06.2021
Paweł Lenarczyk - ra16:31, 30.06.2021
Szanowny Panie,
po pierwsze to są projekty, na które głosowali mieszkańcy i je wybrali. Po drugie przypomnę inne mojej wybrane projekty jak: Zielone skwery na Ursynowie. W tym roku jest ich 3. edycja i dzięki którym udało się nam zazielenić już niejeden skrawek betonu lub nieużytku. Murale metra i upamiętnienie takich osób jak: Pilecki, Grzegorzewska, 40-latek, etc. Nie wspomnę już o współautorstwie projektu doświetlenia przejść dla pieszych, który znacząco poprawił bezpieczeństwo na ursynowskich ulicach.
Teraz czekam na Pan projekty, a wszystkich Państwa zachęcam do głosowania w BO.
Z poważaniem
Paweł Lenarczyk
radny Dzielnicy Ursynów 16:31, 30.06.2021
Boom18:07, 30.06.2021
Panie radny, doświetlanie przejść dla pieszych, zieleń miejska to projekty BO? To są zadania dzielnicy. A gdzie są projekty wspierające ochronę pieszych przed rowerzystami? Dlaczego nie buduje się przejść dla pieszych przez ścieżki rowerowe? Dlaczego istniejące przejścia są likwidowane? Dlaczego nikt nie egzekwuje łamania prawa przez rowerzystów? A jak już budujecie im zadaszone parkingi (idiotyczny pomysł) to dlaczego nie ma w nich stojaków. Większość tych projektów to po prostu marnotrawstwo pieniędzy w imię woli ludu. 18:07, 30.06.2021
Paweł Lenarczyk - ra19:12, 30.06.2021
Szanowny ~Boom, tak i tak idzie to z jednego budżetu. Proszę mi wierzyć, że czasami tak łatwiej pewne projekty zrealizować, a dodatkowo dostajemy potwierdzenie tych projektów na które głosują mieszkańcy. Był kiedyś projekt spowalniaczy na DDR ale chyba nie uzyskał on społecznej aprobaty. Niedługo zostaną zamontowane stojaki pod wiatami. Ja w swojej pracy raczej zajmuję się ochroną pieszych (#BezpiecznaRoentgena). Pozdrawiam Paweł Lenarczyk, rady Dzielnicy Ursynów 19:12, 30.06.2021
trybik19:13, 30.06.2021
Murale szpecą miasto. Dziwi mnie, że ktoś się chwali ich wykonaniem. A upamiętnić ludzi można w inny sposób. Nie wprowadzając kultury slumsów do naszego miasta. 19:13, 30.06.2021
Boom19:29, 30.06.2021
Panie radny, na Roentgena zamontowaliście progi dla samochodów. Czy kierowcy prosili was o to? Nie, też były negatywne głosy. A ja się pytam jak zamierzacie zapewnić bezpieczeństwo pieszym na chodnikach i przekraczających ścieżki rowerowe? Zrobiliście proste rowerowe autostrady, a piesi muszą kluczyć by przejść. Takim przykładem jest rondo na al. KEN. Rowerzyści nie chcą spowalniaczy przed skrzyżowaniem I przejściem dla pieszych? I to jest powód likwidacji przejść dla pieszych? A co z przepędzeniem rowerzystów z chodników? Mają ścieżki i z nich nie korzystają. Stworzyliście uprzywilejowaną grupę mającą w nosie przepisy i pieszych. A wszystko na okres tylko od wiosny do wczesnej jesieni, bo potem są pustki. Ale piesi nie znikają, a ich bezpieczeństwo jest ignorowane. 19:29, 30.06.2021
trybik19:32, 30.06.2021
I właśnie w tym problem, że fakt , że na projekt X głosowało najwięcej mieszkańców nie znaczy, że spotkał się on z aprobatą mieszkańców (jeśli przez taką aprobatę rozumiemy większość mieszkańców). Brak możliwości głosowania na nie wyklucza możliwość oceny aprobaty. Poza tym BO powoduje, że za jego "buble" obarcza się mieszkańców. A gdyby decyzje podejmowali politycy/działacze samorządowi to nie mogli by się zasłaniać tzw. aprobatą społeczną. 19:32, 30.06.2021
Sifu12:20, 01.07.2021
Panie LEnarczyk znowu wyciera sobie pan gębę mieszkańcami. Pańskiego parku nikt nie chce, ale pan jak mantre bedzie powtarzal, ze skoro byl konsultowany 5 lat temu z grupka ludzi to napewno wszyscy tego badziewa chca. Podobnie jak z przedeptami, miały byc chodniki a ich nie ma. Tak samo jest z budżetem, zabawa dla waszej grupy wzajemnje adoracji. W ogole sie Państwo nie liczycie z glosami mieszkańcow tych 98%, które w budżet sie nie bawią. Pan idzie w zaparte wypisujac tutaj farmazony o jakis pseudografiti na scianach. Kogo to obchodzi? Napisz Pan lepiej czy udało się Panu załątwić coś dla mieszkańców? Gdzie są filtry POW? Gdzie będzie bazarek? tez będziecie to budżętem załatwiać, bo tak łatwiej? a może wam sie pracowac nie chece? 12:20, 01.07.2021
słyszę Lenarczyk - d13:22, 01.07.2021
Panie radny, wyeksploatował się Pan. Mieszkańcy Wysokiego Ursynowa mają dość Pańskich baaaardzo złych pomysłów - np. solarne ławki z gorącymi szklanymi siedzeniami, biblioteka w przejściu podziemnym od zawsze pełnym wandali, park wynalazców na pięknej zielonej górce, polityczny wiec na pl. Bankowym w sprawie Białorusi. Na Wysokim Ursynowie już Pan głosów nie zdobędzie. Czas przenieść swoje zainteresowania na Zielony Ursynów, z którego Pan się wywodzi. 13:22, 01.07.2021
Boom14:10, 01.07.2021
Przyszedł Pan Radny zareklamować się, ale gdy poruszono wiele kontrowersyjnych tematów to się zwinął, a my zostajemy z jego pomysłami. 14:10, 01.07.2021
Urs11:05, 30.06.2021
Dla mnie najbardziej przegranym projektem jest skatepark pod kopacwilą który nigdy nie powstał, nasz kochany burmistrz najpierw rozwalił spontaniczny skatepark zbudowany przez zajawkowiczow a potem obiecał ze zbuduje w pełni profesjonalny, później ten projekt wygrał w budżecie i od kilku lat zupełnie nic. Brawo burmistrz 11:05, 30.06.2021
Cik11:19, 30.06.2021
Może zatem warto się zastanowić, zanim oddany zostanie głos? 11:19, 30.06.2021
Pineska13:23, 30.06.2021
Dlatego dziś 30 czerwca jest ostatnim dniem w głosowaniu w budżecie obywatelskim, żeby to zmienić! 13:23, 30.06.2021
DBC12:16, 30.06.2021
Smutne, ale nieuniknione - zawsze tak jest, że część (na papierze nawet niegłupich) pomysłów po prostu nie sprawdza się w praktyce. Gorzej, że widać, że władze słabo o te obiekty dbają. 12:16, 30.06.2021
orest_212:32, 30.06.2021
Niektóre to fajne pomysły. Ciekawe z jakich powodów się nie przyjęły. Gra w bule jest fajna. Wykorzystanie przejść plenerowych na biblioteczkę - fajny pomysł. To raczej wandalizm jest godny potępienia, a nie pomysł. 12:32, 30.06.2021
Boom12:39, 30.06.2021
Biblioteczka plenerową działała w parku Przy Bażantarni i cieszyła się dużą popularnością. Sam zanosiłem tam bardzo dużo książek. Ale po zniszczeniu pnia już nie odbudowano. Zamiast tego pojawiają się drogie pomysły o ograniczonym zasięgu. 12:39, 30.06.2021
Sifu14:32, 30.06.2021
pomysł, który nie uwzględnia realiów zycia, czyli wandalizmu własnie to głupi pomysł. Nic w tym fajnego nie ma. 14:32, 30.06.2021
Janek12:44, 30.06.2021
Budżet obywatelski jest tylko z nazwy, patrząc w skali Warszawy to i tak zazwyczaj są realizowane projekt od czapy albo takie, które powinno wykonywać miasto w ramach "swojego" budżetu np. remont chodnika czy ścieżki rowerowej. Budżet obywatelski powinno się zaorać i stworzyć od nowa 12:44, 30.06.2021
Pineska13:29, 30.06.2021
50% projektów to są chwilowe i jednorazowe projekty,które nie powinny być wcale dopuszczone do głosowania, natomiast remont chodników, ulic czy ścieżek rowerowych, doświetlenie przejść dla pieszych jak najbardziej popieram bo to służy wszystkim cały rok. Projekty na terenach szkół powinny z automatu byś odrzucone, bo to jest dla małej i ograniczonej grupy osób a nie wszystkich mieszkańców Ursynowa. 13:29, 30.06.2021
Guział wrôć!12:53, 30.06.2021
Na podium zabrakło miejsca dla Parku Motyli przy ul. Wilczy Dół na Kabatach. Inwestycja za prawie pół miliona przeznaczona dla przedszkolaków. Tablic z regulaminem brak. Ogrodzenia brak. Codziennie wieczorami i w nocy głośne imprezy alkoholowe w drewnianej, zadaszonej altanie z ławkami i stołem. Pomimo pandemii nikt tego nie dezynfekuje. Rano przedszkolaki bawią się kolorowymi kapslami wśród potłuczonego szkła i wyplutych petôw.
12:53, 30.06.2021
Antoni12:54, 30.06.2021
To na Ursynowie są tory do gry w bule? Gdzie? Super. 12:54, 30.06.2021
Pineska13:19, 30.06.2021
Dzisiaj ostatni dzień 30 czerwca,żeby wziąć udział w głosowaniu w budżecie obywatelskim! Najważniejszej informacji w całym artykule brak,żeby nie głosować na chwilowe projekty czy projekty polityczne ! Wszystko w Waszych rękach mieszkańcy Ursynowa ! OSTATNI DZIŚ DZIEŃ GŁOSOWANIA! 13:19, 30.06.2021
W(BJS)13:50, 30.06.2021
Szkoda czasu i pieniędzy , i tak wszystko zniszczą . Jak nie pseudo artysta z puszką farby , to smakosze z innymi puszkami . 13:50, 30.06.2021
Trybik14:08, 30.06.2021
Budżet obywatelski to finansowanie zachcianek wąskich grup ludzi. W dodatku projekty muszą przejść weryfikację. Wtedy łatwo utrącić niewygodny dla urzędników projekt. Dodatkowo pochłaniają wiele pracy urzędników co też kosztuje. Na projekty dzielnicowe głosują często po koleżeńsku mieszkańcy całej Warszawy. A ilu mieszkańców Ursynowa głosuje na projekty BO ? 14:08, 30.06.2021
DBC15:04, 30.06.2021
Budżet obywatelski to finansowanie zachcianek wszystkich mieszkańców. To, że większość z nich nie głosuje, to ich problem - sami oddali "władzę" w ręce, jak mówisz, "wąskich grup ludzi". 15:04, 30.06.2021
Trybik16:06, 30.06.2021
Nie, moje zachcianki nie zostały nigdy zrealizowane. Nie mylmy więc pojęć. To, że wszyscy mogą głosować nie znaczy, że chcą ani że znajdują tam projekty na które warto głosować. 16:06, 30.06.2021
Kabaciak15:12, 30.06.2021
Najwieksza porazka BP byla pierwsza runda, w ktorej dzieki glosom papierowym hurtowo dostarczonym na projekt forsowany przed miejska urzedniczke przeznaczono 100% srodkow calego BP dzielnicy, trwale i skutecznie zrazono mieszkancow do pomyslu i zniszczono idee BP. Reszty dziela zniszczenia dokonaly w kolejnych latach bzdurne projekty fizolozofa, ktory postanowil poutrudniac zycie mieszkancom i pozwezac ulice na Usynowie lub pomalowac na nich rowerowe szlaczki. 15:12, 30.06.2021
Piotr Skubiszewski15:45, 30.06.2021
Dzięki projektom z BO wiele udało się zrobić. Osoby związane z Otwarty Ursynów angażują się w ten proces, bo jest to narzędzie dające możliwości. Dzięki naszemu zaangażowaniu mamy na Ursynowie około 100 doświetlonych przejść (Piotr Gąsowski), trasy biegowe w Lesie Kabackim (mój projekt), dodatkowe skwerki (Paweł Lenarczyk, Paweł Nowocień i Ja), rewitalizacja ciągu pieszego wzdłuż Doliny (Piotr Ciara), liczne projekty z Kłobuckiej (Paweł Nowocień), podlewanie drzew (Piotr Ciara). Zachęcam do poparcia projektów zgłoszonych w tym roku – przez osoby OU, ale też innych. Nie ma co narzekać, bądźmy aktywni :) 15:45, 30.06.2021
Really16:31, 30.06.2021
Skubiszewski nie ośmieszaj się. BO służy wam tylko do wyprowadzania kasy, dlatego na siłę promujecie te wasze pomysły. Na szczęście ludzie zaczynają dostrzegać w czyim interesie to naprawdę jest. Jakby można było głosować przeciw to nie mieli byście takich "osiągnięć".
16:31, 30.06.2021
BIKI17:08, 30.06.2021
Zawsze dzisiaj ostatnia szansa 30 czerwca zaglosowac na inne projekty w budżecie obywatelskim ! Każdy może sam wybrać ! Popieram tylko osobiście pomysly całodobowe, które będą służyć cały czas! Do północy macie czas oddać glos w BO! 17:08, 30.06.2021
Snack19:16, 30.06.2021
Panie Piotrze doświetlenie przejść jest cool 19:16, 30.06.2021
Sifu12:17, 01.07.2021
Typowy polityczny bełkot pana radnego. To Pan nie umiesz nic załątwić jako radny? Będziecie drzewa podlewać z budżętu obywatelskiego, bo wasz burmistrz od zieleni nie umie zadbać o zieleń na ursynowie? 12:17, 01.07.2021
Ja16:35, 30.06.2021
Lasek Brzozowy na Imielinie? Czy autor podpisu pod zdjęciem zna Ursynów? 16:35, 30.06.2021
Tatuś06:31, 01.07.2021
To i tak ostatni rok. W przyszłym szczaw i mirabelki będziemy żreć. Nie ma kasy w Warszawie. Rafał T. na krechę stawia most dla rowerzystów. 06:31, 01.07.2021
dfghj09:35, 01.07.2021
Nie dla rowerzystów tylko dla właściciela osiedla w porcie praskim. 09:35, 01.07.2021
24 4
Ale ktoś - mieszkańcy na te inwestycje głosował i to nie było 5 głosów tylko tysiace.
Większość tych projektów ma sens, tylko spotyka sie ze ścianą wandalizmu. Te stoliki do gry w szachy pewnie były by używane, ale kto lubi siedzieć między petami/kapslami/butelkami.
Gra w bule - ktoś to chciał zpopularyzować - nie wyszło, ludzie wolą pić piwo i jarac fajki.
Biblioteczka - jedynie 20% polaków czyta 1-2 ksiazki rocznie, więc pomysł spoko ale brak popytu, plus wandale.
Ławki ładujące telefony i wifi - obecnie przezytek, chyba, że osoby bezdomne z tego korzystaja. 10:30, 30.06.2021
0 0
To nie zmieniamy na "Zorza"? 16:20, 30.06.2021