Truciciele psów ponownie dają o sobie znać. Mieszkanka dzielnicy znalazła kabanosy, które naszpikowano gwoździami. W porę zainterweniowała i uratowała własnego psa a znalezisko wyrzuciła do śmietnika. Apelujemy o wzmożoną czujność podczas spacerów z czworonogami.
Nocny spacer jednej z mieszkanek Ursynowa mógł zakończyć się tragicznie. Kobieta wyszła z psem, ten na trawniku znalazł kabanosy, w które powbijano gwoździe.
- Było już dość późno. Spacerowałam z psem przy ul. Służby Polsce 1. Mój pies wywąchał kabanosy. Na szczęście szybko zainterweniowałam i ich nie zjadł. Na szczęście - bo były naszpikowane gwoździami. Ktoś z premedytacją chce mordować niewinne zwierzaki - mówi Anna, mieszkanka.
Kobieta wykazała się refleksem i przytomną reakcją. Wyrzuciła znalezione pułapki do pobliskiego śmietnika. Zadbała, żeby żaden zwierzak nie padł ofiarą trucicieli.
fot. nadesłane, kabanosy naszpikowane gwoździami
W lipcu pisaliśmy o podejrzanej parze, którą kamery zarejestrowały przy ul. Pustułeczki. Kobieta i mężczyzna - oboje między 40. a 50. rokiem życia - rozrzucili w zaroślach kawałki mięsa, które były naszprycowane trutką. Wtedy ich ofiarą padłą 2-letnia suczka Elza - na szczęście błyskawiczna pomoc weterynarza ocaliła życie zwierzaka. Para zwyrodnialców poruszała się srebrnym oplem - zafirą lub agilą - do dziś nie została złapana.
Nie wiemy, czy kabanosy z gwoździami przy Służby Polsce są kontynuacją działalności tej samej pary. Metoda jest podobna, apelujemy więc o wzmożoną uwagę podczas spacerów. Możliwe, że na Ursynowie pojawili się kolejni truciciele.
W ostatnim czasie pojawiają się też fałszywe informacje o podrzuconych trutkach, rozpropagowywane na Facebooku w celu zyskania popularności i łowienia lajków pod postami. Tak czy owak - uważajcie na swoje zwierzęta!
Zosia15:42, 07.09.2017
Też w tych okolicach znalazłam kabanosy z gwoździami. Mam dwa psy i nie sposób trzymać je ciągle na smyczy. Co możemy w tej sprawie więcej zrobić? 15:42, 07.09.2017
olo18:57, 07.09.2017
W zeszlym tygodniu znalazlem kielbase naszpikowana szklem:(:( przy ul.Dembowskiego 4.Oczywscie wywalilem JA. 18:57, 07.09.2017
Myszka19:51, 07.09.2017
Nogi powyrywać z d... takim gościom. 19:51, 07.09.2017
Myszka19:51, 07.09.2017
Nogi powyrywać z d... takim gościom. 19:51, 07.09.2017
kaganiec08:00, 09.09.2017
Może wystarczy trzymać psa na smyczy a nie luzem "bo przecież on nie gryzie".
Nie wiem jakie są motywacje tych zwyrodnialców ale moda na przestrzegania prawa i psy w kagańcach lub na smyczy były by miło widziane. Jeżdżę na rowerze z dzieckiem i co chwila muszę zmieniać trasę bo psy biegają luzem jak na wsi jakiejś. Sam mam psy od zawsze i zawsze na smyczy. 08:00, 09.09.2017
Matka16:52, 07.09.2017
1 1
Jak można być tak okrutnym. 16:52, 07.09.2017