Trudne rozmowy ws. EKON. Kiedy powrót "mrówek"?

Mieli nadzieję, że uda im się wrócić już w połowie marca. Teraz mówią o kwietniu, ale i ten termin nie jest do końca pewny. Rozmowy ws. powrotu na Ursynów niepełnosprawnych ze stowarzyszenia EKON trwają, ale do osiągnięcia porozumienia wciąż jest daleko. Na przeszkodzie stoją kwestie techniczne, wciąż nie uzgodniono też warunków finansowych. 

Rozmowy trwają, ale konkretnego efektu w postaci powrotu "mrówek" wciąż brak. Przedstawiciele stowarzyszenia EKON, firmy SITA i miasta spotykają się regularnie. Do rozwiązania jest jednak mnóstwo drobnych problemów, które komplikują powrót niepełnosprawnych do pracy. 

- Są pewne kwestie techniczne, które musimy ustalić. Przepisy wymagają, aby śmieci były przewożone w samochodach, które posiadają wagi. My takich pojazdów nie mamy - mówi Grzegorz Żurawski ze stowarzyszenia EKON - To problem do rozwiązania. Najprawdopodobniej odpady będą najpierw zabierane przez nasze samochody, a potem przeładowywane na samochód firmy SITA. Trzeba jednak ustalić procedury - dodaje. 

Wciąż brak też konkretnych ustaleń w kwestiach finansowych. Miasto ma podpisaną umowę z SITA. Teraz firma odbierająca śmieci z Ursynowa musi się dogadać ze stowarzyszeniem. 

- Mamy nadzieję, że uda się nam powrócić w kwietniu - mówi Grzegorz Żurawski - na razie jednak nie jestem w stanie podać żadnych konkretów. Na decyzję czekają też nasi pracownicy. Ich umowy skończyły się w styczniu, ale wciąż są gotowi do pracy. Jesteśmy z nimi w stałym kontakcie. 

EKON przestał odbierać odpady od mieszkańców Ursynowa po wprowadzeniu w życie nowych przepisów dotyczących odbioru i segregacji odpadów. Wywozem śmieci z całej dzielnicy zajęła się firma SITA, która wygrała przetarg. Pracujący w EKON niepełnosprawni zostali bez zajęcia. Na powrót "mrówek" z niepokojem czekają mieszkańcy, którzy przez cały czas wspierają niepełnosprawnych z EKON w ich walce o powrót na Ursynów.