Kolejne zatrzymanie za narkotyki na Ursynowie. 24-latek powiedział policjantom, że jedzie na Mazury, a pojechał po... marihuanę.
Na Pietraszewicza "Lota" - małej uliczce między Rosoła i Nowoursynowską - policjanci sprawdzali czy auta są prawidłowo zaparkowane.
- W trakcie czynności zwrócili uwagę na lanosa stojącego w pobliżu jednego z budynków. Siedzący wewnątrz trzej młodzi mężczyźni nerwowo zareagowali na mundurowych. Kiedy policjanci zapytali, co robią w tym miejscu, odpowiedzieli, że nic takiego. Są przejazdem, ponieważ jadą wypocząć na Mazury - relacjonuje podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej komendy policji.
Odpowiedź, a także nerwowe zachowanie całej trójki wydało się podejrzane dla wywiadowców. Postanowili więc przyjrzeć im się dłużej. Lanos odjechał w kierunku alei KEN. Tam wysiadł jeden z pasażerów. Wszedł do budynku i rozglądając się nerwowo, wrócił do auta. Mundurowi domyślali się, że może on mieć przy sobie narkotyki. Szybko się okazało, że intuicja ich nie zawiodła.
- Mężczyzna powiedział, że ma przy sobie marihuanę, którą właśnie odebrał z wyznaczonego miejsca. Kilka dni wcześniej poznał mężczyznę, z którym umówił się, że za określoną kwotę ten zostawi mu kilka porcji suszu w jednej z piwnic i teraz właśnie ją odebrał. Mundurowi dodatkowo przeszukali samochód, sprawdzili pozostałych podróżujących oraz miejsce odebrania narkotyków przez 24-latka, ale innych substancji nie znaleźli - mówi Koniuszy.
Nabywca środków odurzających swoją podróż na Mazury zakończył w policyjnej celi. Usłyszał już zarzut, za który teraz może zostać skazany nawet na 3 lata więzienia.
Pensey 12:00, 15.08.2020
Straszni przestępcy ci popalacze trawki, masakra jakaś w tym kraju. Szkoda że krawężniki nie zajmą się takim niewiadomym gównem jak dopalacze, które robią papkę z muzgu małolatom. Ale co tam statystyki się liczą 12:00, 15.08.2020
88816:21, 15.08.2020
Naroktyki? Z artykuły wynika że koleś chciał spalić bucha na rybach. Marihuana to nie narkotyk. Nie kłamcie. 16:21, 15.08.2020
Eee07:18, 16.08.2020
Bohaterska Policja złapała zbrodniaża. Jointa chciał spalić. Od razu czuje sie bezpieczniej. Jakim bydłem trzeba być zeby robić takie rzeczy ludziom i śmieć się nazywać Policjantem. Jeżeli kiedyś zobacze, że policjant zasłabł i leży na ulicy, odwroce wzrok. To co robicie jest tylko w intetesie mafii. Pracujecie dla mafi. Hańba wam durni policjanci. 07:18, 16.08.2020
Klara16:10, 16.08.2020
3 lata za 'kilka porcji'... Co za kraj. 16:10, 16.08.2020
Nieinterere11:48, 26.08.2020
Ćpun to ćpun... jak masz na to receptę bo Ci potrzebne i lekarz przepisał nie ma problemu.
Bym dawał i 25 lat, bo dilerka od marihuaniny się zaczyna, chcą uprawiać hustlerkę i gonić towar jak Pablo, tylko niektórym nie wychodzi...
każdego, który ma więcej niż 5 przy sobie traktować jak potencjalnego mordercę, kiedyś będzie opychał mateuina, emke, na coco to takich ćpunków nawet nie stać... tfu ćpunów 11:48, 26.08.2020
Polska to chory kraj20:04, 22.08.2020
Na tym nie poprzestaną niedługo funkcjonariusze będą zaczynali nagonkę na babcie co handlują pietruszkami ponoć to straszny narkotyk. Co za chory kraj! 20:04, 22.08.2020
Hindus12:52, 23.08.2020
Marihuana to święta roślina o właściwościach zdrowotnych dana nam przez Wisznu dla oświecenia duszy. Narkotyk to wóda którą policjanci chleją codzienie w robocie, przed i po. Potem biją żony i dzieci i są ok. 12:52, 23.08.2020
A22:03, 22.08.2020
0 4
Jak nie narkotyk tp co to jest marihuana? 22:03, 22.08.2020