Zamknij

"Ubliżał, sponiewierał, odmawiał". Przychodnia z chamskim personelem ukarana

17:46, 22.02.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 20:07, 22.02.2018
Skomentuj SK SK

Przychodnia przy Samsonowskiej naruszała prawa pacjenta - stwierdził Rzecznik Praw Pacjenta. Mieszkańcy Zielonego Ursynowa przez lata słyszali od obsługi w rejestracji wulgaryzmy i byli traktowani po chamsku. Nie wiadomo co dalej z tą jedyną przychodnią w okolicy. Dzielnica rozwiązała z nią umowę najmu lokalu, ale na razie lekarze nie chcą się wynieść.

O przypadkach chamskiego traktowania pacjentów z Zielonego Ursynowa pisaliśmy wielokrotnie. Pracownik rejestracji wyzywał pacjentów, zachowywał się wobec nic niestosownie, odmawiał udzielenia pomocy. Trwało to przez lata, do momentu gdy mieszkańcy postanowili działać. Złożyli skargi do Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta. Interweniowali też u burmistrza oraz w naszej redakcji.

- Przychodnia na Samsonowskiej była przyjazna dla pacjentów do końca 2014 roku. Pracowała tam dr Grabowska, niestety przeszła na emeryturę i nowy personel zachowuje się okropnie. Zaczęło się od tego, że nie przedłużano umów ze starszymi pacjentami. Uważam, że ten przykład jest wystarczającą ilustracją chamstwa i bezduszności - pisała do nas pani Wanda.

Prywatną walkę o ukrócenie niewłaściwego zachowania podjął Mirosław Laskowski, którego 100-letni ojciec był przez odbierającego telefony w przychodni wielokrotnie obrażany.

- Pan Jędrzejowski ubliżał mojemu ojcu, nazywając go chamem, krzyczał, kazał mu się wynosić z przychodni i wezwał straż miejską - czytamy w skardze pana Mirosława. Edward Jędrzejowski zaprzeczał, zrzucając winę na "roszczeniowość" pacjentów.

Po doniesieniach mieszkańców oraz po naszych artykułach na ten temat, Rzecznik Praw Pacjenta wszczął postępowanie wobec przychodni "Warmed" i kilka dni temu uznał, że przychodnia jednak łamie prawa pacjentów.

- Naruszenie prawa do poszanowania godności polegało na używaniu przez personel słów powszechnie uważanych za wulgarne bądź obraźliwe w stosunku do pacjentów przychodni, którzy ich zdaniem nie stosowali się do ich wskazówek i zaleceń - stwierdził RPP.

Rzecznik Praw Pacjenta zobowiązał przychodnię m.in. do natychmiastowego zaprzestania tego typu praktyk oraz opublikowania w lokalnych mediach przeprosin dla pacjentów. Postanowienie ma "rygor natychmiastowej wykonalności", choć przychodnia może się od niego odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Co dalej z przychodnią? "Są tam nielegalnie".

Nie wiadomo co będzie dalej z przychodnią. W listopadzie burmistrz Ursynowa, po skargach pacjentów nie przedłużył "Warmedowi" umowy najmu na lokal przy Samsonowskiej. Przychodnia powinna się wyprowadzić do końca grudnia, ale do dziś tego nie zrobiła i... normalnie przyjmuje pacjentów.

- Na początku lutego wezwaliśmy przychodnię do opróźnienia lokalu, jeśli wkrótce się nie wyprowadzi, skierujemy wniosek do sądu o wydanie wyroku eksmisyjnego - mówi burmistrz Robert Kempa.

O to czy przychodnia nadal zamierza przyjmować pacjentów bez tytułu prawnego do lokalu oraz o plany wyprowadzkowe, zapytaliśmy członka zarządu przychodni - Edwarda Jędrzejowskiego, tego samego na którego skarżyli się pacjenci.

Przez miesiąc Jędrzejowski nie udzielał odpowiedzi, a gdy się o nią upomnieliśmy, uznał, że redakcja nie ma podstaw do takich żądań, bo to "tajemnica przedsiębiorstwa".

Nasi dziennikarze podając się za nowych pacjentów kilka razy zadzwonili więc do "Warmedu" z pytaniem o możliwość zapisania się do lekarza. Uzyskaliśmy odpowiedź, że "zapisać się można bez problemu". Wychodzi na to, że przychodnia, albo nie zamierza opuścić lokalu przy Samsonowskiej (płaci dzielnicy odszkodowanie w wysokości 200% stawki czynszu za bezumowne zajmowanie obiektu), albo planuje przeprowadzkę, lecz wciąż szuka lokalu na Zielonym Ursynowie, by nadal przyjmować pacjentów.

Wygląda na to, że przynajmniej decyzję Rzecznika Prac Pacjenta zarządzający przychodnią wzięli sobie do serca, bo podczas naszych rozmów telefonicznych personel był uprzejmy i pomocny. Czego nie było można powiedzieć w przypadku poprzednich takich rozmów. Do tematu będziemy powracać.

[ZT]8581[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(19)

autochtonautochton

3 7

OK. Rozumiem. Ich wywalą. Ale co dalej? Bo łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić. Będą tam jacyś inni lekarze? A co z kartami pacjentów z tej przychodni? 19:03, 22.02.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

bobekbobek

4 0

To dajcie sie poniewierac, także w innych miejscach, ach nie, gdzie indziej to jesteście już odwazni. Tu jest pan doktor i trzeba mu włazić w d..pe. Pacjenci może i maja cos za uszami, ale to nie powód ich chamskiego traktowania, jak kasierka w sklepie zle sie odezwie to juzkierownik i nagana., 09:52, 23.02.2018


basiabasia

2 2

dziwne pytanie, a mało to dobrych i przyjaznych przychodni, to Warszawa a nie Kozie Bobki! 15:22, 23.02.2018


autochtonautochton

2 0

@bobek, @basia. Nie, generalnie jego nie bronię. Sam byłem obiektem jego wycieczek osobistych. Ja tylko chcę spytać co dalej. Mnie lokalizacja tam wcale nie przeszkadzała, ba nawet była dla mnie wygodna... Ale ja pytam, co dalej. 22:09, 23.02.2018


reo

justabjustab

7 15

Napiszcie o chamskich pacjentach. 19:09, 22.02.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

basiabasia

8 0

proszę pójść do tej chamskiej przychodni i próbować się leczyć!!!!!!!!!!!! 15:20, 23.02.2018


basiabasia

6 1

jesteś z Jędrzejowskich? 15:26, 23.02.2018


dorotadorota

3 0

nawet jeśli chamski, to płaci za niego NFZ albo on sam....wynagrodzenie personelu jest dzięki niemu... 12:02, 24.02.2018


zzzzzz

5 12

Arogancja pacjentów... 22:59, 22.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

basiabasia

8 0

proszę nie pisać, jeżeli ktoś nie chodził do tej przychodni, jak byli traktowani pacjenci, to co wyczyniał / już się wypisałam / recepcjonista zakrawa o szersze upublicznienie, dobrze, że ktoś zajął się konkretnie takim "elementem".
Myślę, że gdyby pacjenci tej palcówki powypisywali się, to byłby najlepszy sposób na pozbycie się z tego terenu rodziny Jędrzejowskich. 15:18, 23.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

las kabackilas kabacki

0 0

Dziwię się, że mu jeszcze nikt nie przyłożył.Kiedyś moja przychodnia złego słowa nie można było powiedzieć. A teraz wstyd coś niesamowitego. Ciekawy jestem czy Jędrzejewski dalej mieszkają w Pyrach Warszawskich 18:37, 23.02.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

XkwantomXXkwantomX

0 0

oni mieszkają przy ulicy puławskie przy przystanku bogatki nie znam konkretnego adresu 20:42, 27.03.2018


katoldziadekkatoldziadek

2 9

Lepiej nie chorować. A jak to zrobić? Nie żreć syfu z biedronki, nie pochłaniać batoników nie siedzieć w 30 C w zaduchu w swojich azbestowych klitach. Robić pompki rano i pić sok z cytryny. Do tego 50 gramów wódki codziennie rano. Od 25 lat tak robię i nie byłem u lekarza od rządu Mazowieckiego. Bydło się zpasie, chce antybiotyk na wszystko, łazi chore do pracy i się dziwi, że ledwo dycha. ZDROWI LUDZIE NIE CHORUJĄ! 08:13, 24.02.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WarszawiakWarszawiak

9 1

Ale na główkę to ci ta gorzałka z cytrynką nie pomogła ! 17:07, 24.02.2018


dorotadorota

3 0

Prowadzenie przychodni to przecież również działalność gospodarcza, w której chodzi o wynik finansowy. Nie rozumiem jak można nie szanować pacjenta za którym płyną poważne pieniądze z NFZ! 11:57, 24.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dorotadorota

2 0

Prowadzenie przychodni to przecież również działalność gospodarcza, w której chodzi o wynik finansowy. Nie rozumiem jak można nie szanować pacjenta za którym płyną poważne pieniądze z NFZ! 12:03, 24.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dorotadorota

4 0

Prowadzenie przychodni to przecież również działalność gospodarcza, w której chodzi o wynik finansowy. Nie rozumiem jak można nie szanować pacjenta za którym płyną poważne pieniądze z NFZ! 12:03, 24.02.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wolnorynkowiecwolnorynkowiec

1 1

Nie mogę zrozumieć jednego - jeżeli komuś nie podoba się przychodnia to bez najmniejszego problemu można się przepisać do innej, nie ma teraz rejonizacji. A jeżeli to prawda z tym traktowaniem pacjentów to rynek wyeliminuje taką przychodnię, bo wszyscy się przeniosą - proste i logiczne. Po co włączać w to sądy i rzeczników itp. chyba, że ktoś prowadzi swoją prywatną wojnę za pomocą państwowych instytucji opłacanych przez podatników. 11:09, 25.07.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

BasiaBasia

1 0

Chodzi o to, ,ze dla wielu starszych ludzi mieszkających w pobliżu przychodni przepisanie się do odległego miejsca może być dużym problemem. 15:12, 27.07.2018


0%