
(SK)
Regionalna Izba Obrachunkowa unieważniła uchwałę śmieciową z listopada. Mieszkańcy nie będą płacić za wywóz odpadów wg metrażu mieszkania. Przynajmniej na razie. Radni KO dziwią się decyzji RIO i w ekspresowym tempie uchwalili dziś nową uchwałę. Każdy lokator bloku zapłaci za wywóz odpadów tyle samo.
Kolejna rewolucyjna zmiana w miejskim systemie gospodarowania odpadami. W listopadzie radni uchwalili stawki zależne od wielkości mieszkania. Uchwała poszła do oceny przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która kontroluje finanse samorządów lokalnych. W piątek na dokańczanej sesji rady sekretarz miasta Włodzimierz Karpiński oświadczył, że RIO unieważniło listopadową uchwałę.
- RIO wskazała na brak możliwości różnicowania metody ustalania opłaty powierzchnią użytkową lokalu. W związku z tym widzimy konieczność nowelizacji tego zapisu. W naszym głębokim przekonaniu decyzja RIO nie ma uzasadnienia. Tym bardziej że podobne regulacje dotyczą różnych samorządów w Polsce, podobnie różnicuje Białystok, Radom, Koszalin - dziwił się Karpiński.
Będzie jedna stawka, bez podziału na metraż
Przypomnijmy, projekt uchwały o opłatach, po wcześniejszych wpadkach z unieważnieniem poprzednich uchwał przez sądy, przygotowała dla miasta wynajęta specjalistyczna firma z Krakowa. Zaproponowała ona dozwolone ustawą różnicowanie opłat wg metrażu mieszkania.
Decyzji RIO dziwi się prawnik prof. Michał Bitner, uczestnik posiedzenia RIO. - Ta uchwała była dobrze przygotowana. Nie naruszała prawa. Jest problem prawidłowego odczytania jednego z przepisów uchwały w nowym brzmieniu. Dla tych, którzy go czytają po raz pierwszy, jest jasny i zrozumiały. Ale dla większości członków RIO jasny i zrozumiały nie jest. Wyciągają inne wnioski niż osoby, które zajmują się analizą tekstów prawnych - mówił podczas piątkowej sesji profesor.
- W ustnym uzasadnieniu RIO zarzuciła, że w dwóch z pięciu proponowanych przez nas w listopadzie przedziałów metraży mieszkań, opłaty przekraczają maksymalne obciążenie mieszkańca wynikające z - uwaga! - innej metody. My nie stosowaliśmy różnych metod do budynków wielorodzinnych - przekazywał Włodzimierz Karpiński, sekretarz miasta na piątkowym posiedzeniu radnych.
Ponieważ w mieście musi obowiązywać jakiś system opłat za wywóz odpadów, a w świetle unieważnienia poprzednich systemów - kolejno: ryczałt, od zużycia wody i od metrażu - radni zdecydowali się uchwalić na szybko nową wersję uchwały.
- Propozycja sanacji jest taka: dopisanie ustępu 2, który powoduje, że nie różnicujemy metody "od gospodarstwa" powierzchnią mieszkania. W efekcie ponad 70 proc. mieszkań, te o metrażach powyżej 40 m kw, będzie miało obniżkę opłat - mówił Karpiński.
Radni większością głosów Koalicji Obywatelskiej, rządzącej miastem przyjęli to rozwiązanie. Od stycznia 2022 roku mieszkańcy bloków zapłacą zatem - niezależnie od wielkości mieszkania - 85 złotych. Dla domów jednorodzinnych stawka zostaje taka sama jak w listopadowej uchwale - 107 złotych lub 98 złotych, jeśli przy domu jest kompostownik.
System znów tymczasowy?
- Kolejny raz te same rozwiązania prawne w innych miastach są akceptowane, a w Warszawie - nie. Chaos nie jest chyba winą miasta, tylko wynika z działań ogólnokrajowych - stwierdziła Agata Diduszko-Zyglewska, radna Lewicy.
Przeciwnego zdania był Michał Szpądrowski z PiS, radny z okręgu ursynowskiego. - Do głowy by mi nie przyszło, że zaledwie dwa miesiące po zmianie systemu będziemy wracali do któregoś z poprzednich systemów, tydzień przed świętami, ze względu na wyrok RIO. Mieliśmy już wodę, metraż, ryczałt, teraz znów wracamy do ryczałtu, Bóg raczy wiedzieć, czy w styczniu lub lutym znów nie wrócimy do jakiejś metody - stwierdził.
Przypomnijmy, w listopadzie przekreślono system zależny od zużycia wody, który wywoływał kontrowersje ze względu na wysoką stawkę 12,73 zł za metr sześcienny, a przyjęto opracowany przez firmę z Krakowa system opłat zależny od metrażu mieszkania. Ten system miał obowiązywać od stycznia 2022 roku, ale nie wejdzie w życie.
43Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
oplata od ilosci osob a nie ten cyrk od roku - i nie piszcie ze nie ma jak ilosci zweryfikowac, bo to smieszne - trzeba tylko chciec
Edytowany: ponad rok temu
w Warszawie mieszka pełno słoików w wynajętych mieszkaniach a właściciele nie zgłaszają tego udając, że sami w pojedynkę mieszkają . Niestety taki mamy naród Polaków katolików , którzy mają w genach oszukiwanie. najpierw zaborców, potem okupantów a potem komunistów
Edytowany: ponad rok temu
Prowadzę jednoosobowe gospodarstwo domowe. Większość czasu spędzam w pracy poza domem, jadam również poza domem. Czy doprawdy wg. radnych Warszawy powinnam płacić tyle samo, co 4 osobowa rodzina w moim bloku???? Zejdźcie na ziemię Panowie i Panie - oby Mikołaj przyniósł Wam pod choinkę trochę rozumu.
Edytowany: ponad rok temu
W Ratuszu jak widać po projekcie "śmieci" panuje chaos. Ci w Ratuszu dostali sie na tak wysokie stołki wybrani przez warszawiaków. Nalezy postawic pytanie warszawiaku dlaczego wybrałeś takich niekompetentnych? Czy jest to efekt braku odpowiednich kandydatów, czy efekt twojej niewiedzy lub głupoty?
Edytowany: ponad rok temu
Jestem za wodą, z poprawkami (tam gdzie należy je wprowadzić). Woda oddaje sposób użytkowania mieszkania, mieszkańcy maja wpływ na rachunki (żyjący skromnie zapłacą mniej i za wodę, i za śmieci), samotni mieszkania nie płacą za śmieci bajońskich kwot, za to gęsto zaludnione płacą dużo. Rodzinki z dziećmi płacą więcej niż staruszki. Itd., itp. Sprawiedliwa oplata! W dodatku zachęca do oszczędzania wody, naprawiania kapiących kranów, itd. Jest proekologiczna. Trzeba rozwiązać ogródki i brak liczników - dlaczego Rada Warszawy nie pochyli sie nad poprawkami, tylko wymyśla cuda na kiju?
Edytowany: ponad rok temu
Magiczne słowa- budżet. Czyli pocovidowy drenaż kieszeni mieszkańców mydlonych "Nowym Ładem". I jedni (ratusz) i drudzy (Ujazdowskie) to durnie i złodzieje.
Edytowany: ponad rok temu
Żyjący skromnie? Czyli brudasy plus? Dlaczego mam płacić za śmieci tyle co za wodę jak mieszkam sam i mało śmieci wyrzucam, ale często piorę, sprzątam, gotuję i się kąpię? Jeszcze ogródki ci przeszkadzają? Co za cwel i zazdrośnik!
Edytowany: ponad rok temu
Większych bzdur nie słyszałem. No chyba że w tv pis.
Edytowany: ponad rok temu
Jeśli ktoś często gotuje, to przynosi do domu GÓRY opakowań, ale cwel-Fuuu zaraz nas będzie przekonywał, ze "on wszytko kupuje prosto do opakowań własnych, śmietanę, melko i śledzie tez, a obierki zjada, wiec nie wytwarza śmieci, chociaż dużo gotuje".
Edytowany: ponad rok temu
Cwelu-Fuuu, naucz sie czytać ze zrozumieniem oraz rozmawiać jak człowiek, ZANIM zaczniesz pisać, tudzież obrażać innych. Właśnie ogródki mi NIE przeszkadzają. Trzeba jakoś rozwiązać sprawę, żeby podlewając ogródki nie płacić dodatkowo za śmieci, choć - ponieważ mam ogródek - wiem ile razy w roku wywożę "zielonych odpadow" i w jakich ilościach - ogródek tez produkuje śmieci. Mnie wychodzi ok. trzech 240l kubłów rocznie minimum. To jest nawet 6 miesięcy śmieci jednej osoby.
Edytowany: ponad rok temu
a dlaczego wg zużycia wody, a nie prądu albo transferu w internecie? to tak samo durny pomysł.
Edytowany: ponad rok temu
Ryczałt, który ma być ponownie wprowadzony, został zakwestionowany przez sad i Ratusz przegrał taką formę opłaty przed sadem, jako niezgodną z prawem. Jak można wprowadzić ponownie ryczałt?!
Edytowany: ponad rok temu
No i dobrze, zawsze to o parę złotych mniej. Lepsze to od opłaty od metrażu. Dlaczego jedna osoba na 70m ma płacić więcej niż 4-osobowa rodzina na 40m?
Edytowany: ponad rok temu
Za swoje placilem 30zl, wg metrazu 75, a teraz 85. Wiec jestes nie do konca sprawny umyslowo.
Edytowany: ponad rok temu
Ten czlowiek to nieszczescie dla stolicy. Dewastuje W-we i oddaje na lata w obce rece. Jego wyborcy to nie mieszczanie to "sloiki" Wyglada na to ze "smieciarki" maja swoje rejony i zapewne waza zebrane odpady. Jesli tak ustalic cene i dzielic ilosc ton na ilosc lokali Spokojnych Swiat Bozego Narodzenia!
Edytowany: ponad rok temu
kto w Warszawie mieszka ten się w cyrku nie śmieje, bo ubaw ma w dni powszednie i święta, a jednak ta nasza "nieudaczia" ma swoich gorących fanów
Edytowany: ponad rok temu
jedynie oplata od ilosci osob ma sens, mieszkanie nie tworzy smieci tylko ludzie
Edytowany: ponad rok temu
Tak już było, więc ludzie deklarowali jedną osobę w mieszkaniu gdzie na stałe mieszkało 4-5 osób aby oszukać system. Opłata od zużycia wody była najbardziej sprawiedliwa.
Edytowany: ponad rok temu
od wody bardzo sprawiedliwa jedni płacili 40 zł inni 350, a śmieci mogli produkować nawet mniej niż ci co płacili 40 zł
Edytowany: ponad rok temu
Opłata od ilości osób w lokalu to najlepsze rozwiązanie. A propos. W Warszawie wszystko jest droższe niż w innych miastach. Rządzące PO nie ma nad sobą żadnego bata. Robią co chcą
Edytowany: ponad rok temu
To już było. 15% więcej mieszkań okazało się zamieszkanych przez 1 osobę .... W papierach 1 osoba a w środku 4 Hindusów na 2 pokojach... Woda jest najsprawiedliwsza. Powinna być kombinacja wody i metrażu.
Edytowany: ponad rok temu
Lokator w Poznaniu płaci 3 razy mniej. Jeszcze bym jakoś przełknął że on ma taniej 10% czy 15% ale 300% mniej? Tak duża różnica pokazuje że w Warszawie jesteśmy okradani. Nie ma innego wytłumaczenia.
Edytowany: ponad rok temu
Kto jeszcze moze uniewaznic to co wybrani przeze mnie ludzie uchwalaja ? Ide na wybory, wybieram jakichs ludzi, oni cos postanawiaja a tu sie okazuje, ze byle mietek z piwkiem w parku mowi veto i nie ma ;-)). ps. Ja jestem za rozliczeniem od wody! Bo mam wtedy wplyw na te oplaty.
Edytowany: ponad rok temu
Sami mieszkańcy wybierają taki samorząd.
Edytowany: ponad rok temu
Ale jaja w tej Warszawie. Pewnie to nowe rozwiązanie też zostanie zakwestionowane. Może Rada Miasta coś w końcu rozsądnego wymyśli.
Edytowany: ponad rok temu
chronologicznie dla 1-osobowego lokum: 10 zł, 65 zł, 77 zł, 85 zł - faktycznie taniej rwał waszą nać.
Edytowany: ponad rok temu
Nie rozumiem. "Kazdy lokator", czyli NIE właściciel mieszkania, a lokator? To znaczy: 1.wracamy do systemu zgłaszania osób mieszkających w danym lokalu, z drastyczna podwyżką, bo jak trzech "lokatorów" to 85x3os=255zl/mies? 2. czy może wracamy do "ryczałtu od lokalu" z podwyżką o "jedyne" 31% wobec poprzedniego ryczałtu sprzed niecalego roku (65zl). I wracamy, wiedząc, ze ryczałt jest niezgodny z prawem, na co jest WYROK sadu sprzed roku. Kto to teraz wymyslil???! Chroń nas od tych radych, bo brak slow. Jedno jest pewne: PODWYŻKA CEN, to umieją przegłosować jak z nut.
Edytowany: ponad rok temu
Właśnie może o te 20 PLN tu chodzi: podwyżki nie było, a stawka jest gites...
Edytowany: ponad rok temu
W większości polskich miast i miejscowosci za posegregowane surowce wtórne obowiązuje opłata okolo 25 zl od osoby! W Krakowie 23zł, w Poznaniu25zl, w Lublinie24,80 zł od osoby i nie sa planowane podwyżki. Nie pozwolimy na takie zdzierstwo w Warszawie zeby 1 osoba musiała płacić 85zl- jak nie umieją zarządzać miastem to niech sie podadzą do dymisji bo nie będziemy płacić za ich wieloletnie zaniedbania.
Edytowany: ponad rok temu
I tam jakoś może być od osoby, a u nas nie.
Edytowany: ponad rok temu
No to zaczyna się noworoczna szopka warszawska.
Edytowany: ponad rok temu
To jaka ma być ta opłata? Jedna opłata bez względu na metraż i liczbę domowników to jest dopiero hucpa. Ciekawe jaką kwotę wyliczą.
Edytowany: ponad rok temu
skoro segregacja śmieci tak drogo kosztuje, to ja wam pomogę; od dziś kończę z zabawą w woreczki i śmierdzące bio, serio
Edytowany: ponad rok temu
Ja nigdy sie w to nie bawilem. Od segregowania smieci to jest sortownia odpadow.
Edytowany: ponad rok temu
Ja już dawno skończyłam, nie zamierzam pomagać w segregacji kosztem mojego wysiłku i dodatkowego miejsca na pojemniki w małym mieszkaniu !
Edytowany: ponad rok temu
Tak, niech segregują rodziny z dziećmi. My w końcu będziemy dokładać się do wywozu ich śmieci.
Edytowany: ponad rok temu
ale @~anżej (oraz mądra jola i yyyh): wecie, że: " To stawki za odpady segregowane. Brak obowiązkowej selekcji odpadów oznacza podwojenie opłat."
Edytowany: ponad rok temu
I super. Było 94 zł, jest 85. Kupie sobie chlebek i zamroze na tydzien.
Edytowany: ponad rok temu
Cyrk, cyrk, cyrk.
Edytowany: ponad rok temu
85 złoty to ma byc obniżka? Zaplacę ponad 100 procent więcej niż dzisiaj. Złodzieje i nieudacznicy.
Edytowany: ponad rok temu
Diduszko, synek juz wstał? Bo to juz chyba 6 rocznica powstania
Edytowany: ponad rok temu