Mała rzecz, a cieszy - zwłaszcza mieszkańców osiedla przy Hawajskiej. W sobotę popularny przedept prowadzący do alei KEN zamienił się w porządny chodnik. Czy będą kolejne tego typu inwestycje?
Mieszkańcy bloków przy Hawajskiej od lat korzystali ze skrótu, który prowadził do przejść na skrzyżowaniu alei KEN i Ciszewskiego. Wydeptana w środku trawnika ścieżka stała się nieformalnym chodnikiem, tyle że bez utwardzonej nawierzchni.
- Po co obchodzić, jak tu zrobię trzy kroki i jestem w domu - mówiła nam kilka miesięcy temy pani Hanna, mieszkanka Imielina. I faktycznie, gdyby miała trzymać się wyznaczonego chodnika musiałaby codziennie nadrabiać po kilkaset metrów. Bezużyteczne są też stare schody położone obok przedeptu, które prowadzą w innym kierunku, niż potrzeba. Dlatego nikt z nich nie korzysta.
W sobotę firma remontowa na zlecenie dzielnicy wybudowała na przedepcie chodnik. Położono go także przy bloku Hawajska 21, ułatwiając dojście do domu. O tym jak potrzebna była ta mała inwestycja świadczy fakt, że jak tylko robotnicy zakończyli budowę, mieszkańcy zaczęli z korzystać z wygodnego przejścia.
- Wreszcie nie połamię tu obcasów - śmieje się Agnieszka, mieszkanka osiedla. - Bardzo fajnie, że to zrobili - dodaje. Ten konkretny przedept został zastąpiony chodnikiem na wniosek radnej Goretty Szymańskiej, która zaapelowała o to już w kwietniu.
Co z innymi przedeptami?
Walkę z przedeptami ogłaszało już kilka organizacji lokalnych, m.in. Inicjatywa Mieszkańców Ursynowa czy Otwarty Ursynów. Ten ostatni przygotował nawet mapę ursynowskich przedeptów, a radny Paweł Lenarczyk regularnie dopytuje w interpelacjach o postępy w ich likwidowaniu. Jak do tej pory dzielnicy udało się to w połowie przypadków, i tylko w tych, gdzie jest zarządcą terenu.
Część z przedeptów nie może zostać zastąpiona chodnikami ze względu na zapisy w planach miejscowych. Uwagę na to zwróciła spółdzielnia "Jary", która odmówiła budowy chodników powołując się na zapisy dotyczące tzw. powierzchni biologicznie czynnej. - Betonowanie przedeptów spowoduje niespełnienie wymogów - pisze prezes "Jarów", Piotr Janowski.
Część przedeptów znajduje się też w rejonie budowy Południowej Obwodnicy Warszawy, więc ich likwidacja przynajmniej na razie nie jest możliwa.
Są też dobre informacje. Zarząd Dróg Miejskich zadeklarował, że co najmniej kilka przedeptów znajdujących się w obrębie pasów drogowych zamieni się wkrótce w chodniki. Stanie się tak m.in. w rejonie al. KEN i Jastrzębowskiego przy stacji metra Stokłosy, ul. Gandhi-Pileckiego od strony Marco Polo, Puławskiej-Pileckiego od strony Janowskiego. Z kolei dzielnica ma zlikwidować przedepty przy Pileckiego 103 oraz przy stacji benzynowej Shell.
TAK WYGLĄDAŁ PRZEDEPT PRZY HAWAJSKIEJ JESZCZE W PIĄTEK:
[ZT]9613[/ZT]
abc13:20, 09.07.2018
"Uciążliwy przedept"? Uciążliwy to może być brak chodnika na trasie przedeptu, a przedept powstaje właśnie po to, by przemieszczanie się w danej okolicy uciążliwe nie było. 13:20, 09.07.2018
J13:40, 09.07.2018
A jak wytłumaczyć to, że prawie wszyscy wychodzący ze stacji metra Ursynów na stronę ul. Koncertowej (schody na północ), bezrefleksyjnie utrwalają przedept, który pozwala oszczędzić - tak na oko - 10 metrów? Pomogłoby ułożenie chodnika lub ogrodzenie trawnika drutem kolczastym. 13:40, 09.07.2018
...19:52, 09.07.2018
Przedept przynajmniej jest naturalny i nie niszczy roślinności, a tak tym sposobem to można wybetonować, wysfaltować i wykostokować sobie całą ziemię :( 19:52, 09.07.2018
Maruda07:19, 10.07.2018
Nienawidzę przedeptów. 07:19, 10.07.2018
Jarek336514:23, 09.07.2018
5 0
Jestem za ułożeniem chodnika :) 14:23, 09.07.2018