Młodzi konstruktorzy z ursynowskiego LXIII Liceum Ogólnokształcącym im. Lajosa Kossutha, w ramach konkursu "Młoda Warszawa - Miasto z klimatem dla młodych 2016-2020", wymyślili urządzenie badające poziom dwutlenku w klasach. Projektem zainteresowała się jedna z wiodących firm klimatyzacyjnych.
Nieprzewietrzona sala, za mało tlenu, za dużo dwutlentku węgla i kłopot gotowy. Nauka w takich warunkach nie przynosi efektów. Zmęczenie, senność, problemy z pamięcią to charakterystyczne objawy braku tlenu. Siedmioosobowy zespół uczniów klasy 2d ursynowskiego liceum skonstruował urządzenie informujące o tym, że czas otworzyć okno.
Marian Rybakowski, Filip Ferner i Jędrzej Koba wsparci przez Adriana Pałaskę, Jakuba Lipca, Norberta Kaczmarka oraz Jakuba Matyjasiaka znaleźli się w finale konkursu zorganizowanego przez Polską Fundację Dzieci i Młodzieży. W nagrodę dostali 1,5 tys. złotych na zbudowanie czujnika zawartości dwutlenku węgla w powietrzu.
- Są cztery progi. Jeśli sala jest niewywietrzona zapala się czerwona lampka, pokazująca bardzo dużą obecność CO2. Zielona informuje, że powietrze jest bardzo dobrej jakości. Sensor mierzy stężenie i wysyła informację do głównego czipa, a ten przekazuje ją do lampki - tłumaczy Marian Rybakowski.
Urządzenie ostrzega również sygnałem dźwiękowym. - Nauczyciel wówczas wie, że należy otworzyć okno, bo przy wysokim poziomie CO2 nie da się skutecznie pracować i tracimy cenne minuty z powodu zatrucia - mówi Filip Ferner.
Ogłoszenie wyników konkursu "Młoda Warszawa. Miasto z klimatem dla młodych 2016-2020" odbędzie się na początku czerwca, ale już teraz dyrektor liceum "Kossutha" nie ukrywa radości z osiągnięć swoich uczniów.
- Uczniowie mają dalekosiężne plany i chcą urządzenie rozwijać. Fakt, że znana firma zajmująca się wentylacją, jest żywo zainteresowana tym prototypem, przekracza wszelkie ograniczenia młodzieży. To oznacza, że w tym wieku można dokonywać rzeczy wielkich, tylko trzeba mieć mentora - mówi dyrektor LXIII LO Anna Jurek.
Opiekunem grupy realizujacej projekt jest doświadczony nauczyciel fizyki. To pod jego okiem grupa młodych zapaleńców tworzyła swoje konkursowe dzieło.
- Trzeba też wspomnieć, że w realizacji projektu uczestniczyli młodzi mentorzy z Politechniki Warszawskiej związani z wynalazczością. Takie przedmioty jak fizyka często są uważane za teoretyczne, a tu mamy przykład zastosowania nauki w praktyce - mówi Zbigniew Rymarczyk.
A tak wygląda urządzenie skonstruowane przez uczniów z Ursynowa:
Rodzic 415:33, 14.01.2020
BRAWO!!!!!!!!!!!!
Każda inicjatywa jest na wagę złota w dobie tak dużych zanieczyszczeń. 15:33, 14.01.2020
UrsynowskiGad16:52, 14.01.2020
Najważniejsze że działa! Ale dobrze byłoby zrobić z tego urządzenie przenośne (nie zasilać Arduino z USB, tylko własne zasilanie i to raczej oparte na ogniwach 18650 niż baterii 9V, bo czytam w dokumentacji że czujnik MG8111 ciągnie względnie duży prąd 200 mA). Zupełnie niezależnie warto sterować 44870 poprzez i2c (układ za kilka PLN), będzie mniej kabli między Arduino i LCD. 16:52, 14.01.2020
Filip F17:27, 14.01.2020
Dziękuję za radę, zobaczymy co da się zrobić 17:27, 14.01.2020
UrsynowskiGad22:29, 14.01.2020
@Hurra, nigdzie nie napisałem żeby wyrywać gniazdo USB-B z Arduino:) To nie jest albo-albo, przenośność można dorobić jako opcję, żeby sprawdzić działanie urządzenia w terenie sam byłbym ciekaw wyników, na ruchliwym skrzyżowaniu, w parku, w garażu. Powerbank też się nada, chociaż to droższa opcja niż 18650. Tak samo 44780, rozumiem że działa tak jak jest, ale gdyby chcieć rozwijać urządzenie o dodatkowe opcje, może zabraknąć cyfrowych wyjść (wtedy i2c, albo ArduinoMega). 22:29, 14.01.2020
Hurra23:01, 14.01.2020
Gadzie daje plusa 23:01, 14.01.2020
Rety20:48, 14.01.2020
Nawiewniki też mogą pomóc - w auli pomogły.ale pomysł doceniam.PS kiedy działko na leropasowcow? 20:48, 14.01.2020
Hurra20:49, 14.01.2020
4 3
Otwarcie okna wpuszcza zanieczyszczenie 20:49, 14.01.2020