Zamknij

Uczniowie z Ursynowa polecą na Księżyc. Kiedyś. Na razie zaprojektowali swoją księżycową bazę

12:51, 24.05.2021 Kamil Witek Aktualizacja: 11:58, 26.05.2021
Skomentuj Moon Base Kernel/Moon Camp Challenge Moon Base Kernel/Moon Camp Challenge

Uczniowie z Ursynowa zdobyli pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie Europejskiej Agencji Kosmicznej. Teraz czeka ich spotkanie z prawdziwym astronautą. - To była naprawdę bardzo fajna przygoda - mówi opiekun grupy.

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 310 przy ul. Hawajskiej wzięli udział w konkursie Moon Camp Challenge 2020/2021 organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną. Trójka ósmoklasistów – Blanka, Mikołaj i Kajetan – okazała się najlepsza spośród 323 zespołów z 31 krajów.

- Udział w konkursie był pomysłem jednego z członków zespołu, który fascynuje się kosmosem. Do tej pory nie wiemy dokładnie, jak wpadł na ten konkurs, ale najważniejsze jest to, że pierwszorzędną rolę w tym wszystkim grała inicjatywa młodego człowieka – mówi opiekun grupy Piotr Dziawa.

Członkowie Moon Base Kernel – tak nazywa się zwycięska drużyna – mieli za zadanie zaprojektować bazę na Księżycu. W swojej kategorii do lat 14 nie mieli sobie równych. Młodzi naukowcy musieli uwzględnić takie czynniki jak: zaopatrzenie astronautów w wodę i jedzenie, powietrze oraz prąd. Pod uwagę brano także warunki panujące na ziemskim satelicie. Wszystko to wymagało od uczestników szczegółowej wiedzy na wiele przeróżnych tematów.

- Konkurs zakłada interdyscyplinarność. Musieliśmy zastanowić się np. jakie rośliny mogą być wykorzystane do produkcji pożywienia na księżycu. Musieliśmy również zaprojektować warsztat, w którym astronauci mogliby produkować potrzebne im narzędzia oraz miejsce, w którym mogliby o siebie zadbać. Musieliśmy doszkolić się również ze składu regolitu, czyli księżycowego pyłu, który – okazało się – chroni przed promieniowaniem kosmicznym. Stąd też pomysł do wypełnienia nim ścian bazy – zauważa Piotr Dziawa.

Wysoki poziom i mnóstwo poświęcenia

Sama nazwa bazy – „Kernel”, czyli po angielsku „jądro” – zakłada, że baza ma być wstępem do dalszej kolonizacji Księżyca. Zdaniem opiekuna grupy dzieło uczniów z SP 310 jest naprawdę skomplikowane, a wszystkie zaprojektowane przez nich rozwiązania cechują się wysokim poziomem szczegółowości.

- Starałem się jak najmniej ingerować w pracę zespołu. To miał być ich autorski projekt, a moja rola ograniczała się do korygowania ewentualnych błędów. Zajmowałem się głównie krytyką przedstawianych przez uczniów pomysłów. Chodziło o to, aby nie zabrnęli za bardzo w ślepy zaułek – zaznacza Dziawa.

Udział w konkursie wymagał od uczniów wiele poświęcenia. Projektowaniem bazy zajmowali się głównie weekendy, gdyż na co dzień mieli swoje inne obowiązki czy zajęcia. Ponadto zbliżają się egzaminy ósmoklasisty, a jeden z członków grupy brał dodatkowo udział w konkursie informatycznym. Podczas wspólnej pracy nie brakowało również zgrzytów pomiędzy członkami zespołu.

- Trochę frustracji czy starć jest potrzebne, aby się rozwijać, a to jest najważniejsze. To fascynujące, że te dzieciaki potrafiły zagiąć mnie w niektórych kwestiach, a sam zawodowo zajmuję się fizyką. Cieszy mnie to bardzo. To nie jest dla mnie żaden wstyd, a satysfakcja. Widać, że jeśli się bardzo chce, to można – stwierdza opiekun uczniów.

Spotkanie trzeciego stopnia

Chociaż grupy mogły być sześcioosobowe, zespół Moon Base Kernel zdecydował się na pracę w mniejszym składzie. Ponadto projektowanie bazy rozpoczęło się z kilkumiesięcznym opóźnieniem. To wszystko nie przeszkodziło zdolnym uczniom w zdobyciu pierwszego miejsca. A było o co walczyć.

- Wyróżnione drużyny zostały zaproszone na webinarium z udziałem astronauty, który opowie im o sobie i swojej pracy. Ponadto zwycięzcy będą mogli zadać mu pytania. Niestety tylko po jednym. Ponadto drużyny z pierwszych miejsc otrzymają drukarkę 3D – dodaje Dziawa.

Uczniowie mieli również nadzieję, że wygrana pomoże im w dostaniu się do najlepszych szkół średnich. Okazuje się jednak, że udział w tym międzynarodowym konkursie może nie być brany pod uwagę. Mimo to żaden z członków zespołu Moon Base Kernel nie żałuje czasu spędzonego nad projektowaniem księżycowej bazy.

- Bardzo fajna przygoda. Od początku mówiłem dzieciakom, że idziemy po złoto i dajemy z siebie wszystko, że nie ma robienia, aby tylko zrobić. I to się zdecydowanie udało – podsumowuje Piotr Dziawa.

(Kamil Witek)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Gratulujący RodzicGratulujący Rodzic

14 1

Brawo dla uczniów i także ODDANEGO NAUCZYCIELA. Niestety nie wszyscy uczniowie mają szczęście trafić pod skrzydła PRAWDZIWEGO PEDAGOGA.Dodstkowo plus, że to wydarzyło się w czasach pandemii, czyli można nawet w takim czasie sięgać gwiazd!!!! BRAWO .......BRAWO !! 13:00, 24.05.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

:/:/

6 1

Szkola wymieniona z numeru i patrona. Przezdolne dzieciaki nie zostaly wymienione nawet z imienia. Artykul nie wspomina, ze opiekunem grupy NIE JEST nauczyciel szkoly, a pracownik PW. Zasluga szkoly znikoma, wiec szkoda wymieniac ja z imienia! 14:55, 24.05.2021


BoomBoom

3 4

:/ pamiętaj o RODO :-) 15:39, 24.05.2021


reo

IrfyIrfy

4 2

Od razu widać, że "nasi" projektowali :) Dostrzegam wyraźną inspiracją Kopą Cwila i okolicą. 13:20, 24.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zzzzzz

2 3

Polecą jak kaczy kurdupel odda ksiezyc który ukradł i okrada polaków z pieniedzy co miesiac nazywajac to podatkami. Buahahahahah ! 20:57, 25.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zwykły obserwatorzwykły obserwator

0 0

Gdyby inspirowały się okolicą to powinno być ok. 5000 słupków i ok. 2-3km orurowania, hi, hi. 21:56, 25.05.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%