Zamknij

Udana zbiórka i koncert. Ursynów wspiera Julka chorego na glejaka mózgu

10:28, 02.02.2020 Anna Łobocka Aktualizacja: 12:59, 02.02.2020
Skomentuj AŁ

Setki mieszkańców Ursynowa przyszły wesprzeć leczenie Julka. Koncert charytatywny połączony z licytacją cennych przedmiotów zorganizowała społeczność Szkoły Podstawowej nr 330. W rodzinnej atmosferze, dla chłopca chorego na glejaka mózgu, udało się zebrać prawie 12 tysięcy złotych.

Julek Wróbel, uczeń SP nr 343 przy ul. Kopcińskiego w listopadzie ubiegłego roku zaczął nagle źle widzieć. Specjalistycze badania przyniosły dramatyczną diagnozę - nieoperacyjny guz mózgu, z którym można przeżyć maksymalnie pół roku. Rodzice wierzą jednak, że mogą pomóc dziecku, ale największe szanse daje bardzo kosztowne leczenie za granicą.

W sobotnie popołudnie do podstawówki przy ul. Mandarynki ściągnęło wiele osób chcących wesprzeć dziewięciolatka nie tylko fnansowo. 

- To jest nasza powinność, żeby pomóc innym w potrzebie. Liczą się nie tylko pieniądze, ale nasza obecność i duchowe wsparcie dla całej rodziny, dotkniętej takim nieszczęściem - mówiła pani Aldona.

Podczas charytatywnego koncertu w sali gimnastycznej Wielorodzinny Chór Muzykujący "Parapapam" złożony z rodziców i uczniów szkoły zaśpiewał oscarowe przeboje. Na scenie pojawiły się też Micherki z Michrowa i zespół 5,5 z Przedszkola nr 5 w Warszawie. Każdy występ był gromko oklaskiwany.

Wielkim sukcesem zakończyła się też licytacja, z której cały dochód zostanie przeznaczony na leczenie Julka. Wszystkie wystawione rzeczy, m.in. obrazy i biżuteria miały kilkukrotne przebicie, ale prawdziwym hitem była piłka z autografem Kuby Błaszczykowskiego wylicytowana za 330 złotych.

W trakcie imprezy wiele osób oblegało też kawiarenkę, w której można było kupić ciasta upieczone przez rodziców. Długa kolejka dzieci wiła się do animatorki, malującej nie tylko twarze, ale też rysunki na rękach. Na stołach stały puszki, do których ursynowianie hojnie wrzucali datki. Łącznie udało się uzbierać prawie 12 tys. złotych.

Prezent dla Julka

Julek dostał również prezent od uczniów i nauczycieli szkoły przy Mandarynki - piłkę z autografem Roberta Lewandowskiego - z życzeniami, by wygrał swój najważniejszy mecz. Dla chłopca to cenny prezent, bo sam jest piłkarzem. Przed chorobą reprezentował akademię FC Barcelona w Polsce.

Z całego serca dziękuję za całą pomoc i życzliwość. Ta piłka będzie dla Julka wielką radością - nie kryła wzruszenia matka chłopca.

Obecnie Julek jest w połowie sześciotygodniowej radioterapii w jednym z warszawskich szpitali. Na razie nie wiadomo jaki przyniesie ona skutek. Badania molekularne tego typu guza pokazują jednak, że jest on odporny na takie leczenie. Rodzice wysłali próbkę pobranego wycinku guza do niemieckiej kliniki w Heidelbergu. Obecnie trwają tam zaawansowane badania genetyczne. Ich koszt to 17 tys. euro. Kolejnym krokiem ma być leczenie w meksykańskiej klinice w Monterrey, a na to z kolei potrzeba około 60 tys. złotych miesięcznie.  

Kolejne koncerty charytatywne dla Julka odbędą się na Ursynowie 1 marca w SP 340 przy ulicy Lokajskiego 3 oraz 14 marca w Dzielnicowym Ośrodku Kultury przy ul. Kajakowej 12B

Pieniądze można wpłacać też za pośrednictwem zbiórki publicznej na autoryzowanym portalu Siepomaga (poniżej). Warto także udostępnić zbiórkę w mediach społecznościowych. Każda pomoc się liczy!

[ZT]14160[/ZT]

[ZT]14053[/ZT]

[ZT]13935[/ZT]

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%