Ursynowscy radni chcą nadania jednemu z rond w dzielnicy nazwy Wolnej Białorusi. To jeszcze jednak nic pewnego - czas na decyzję Rady Warszawy.
Podczas wtorkowej sesji radni dzielnicy poparli inicjatywę upamiętniania bohaterów białoruskich protestów. Teraz sprawa trafi do władz miasta i to one zadecydują, czy na skrzyżowaniu trasy POW i ul. Puławskiej powstanie Rondo Wolnej Białorusi.
Inicjatorem akcji jest Fundacja Centrum Białoruskiej Solidarności, Stowarzyszenie Inicjatywa Wolna Białoruś oraz Stowarzyszenie Polska 2050. Aktywiści złożyli w tej sprawie wniosek na początku czerwca do stołecznego ratusza.
- Chcemy wspierać naszych białoruskich braci w drodze do wolności. W latach osiemdziesiątych w naszej walce o wolność otrzymaliśmy wsparcie z Zachodu, a dziś naszym moralnym obowiązkiem jest wspieranie narodu białoruskiego w ich drodze do demokracji - mówi ursynowski radny Paweł Lenarczyk, członek warszawskiego zarządu Polski 2050.
Białorusini walczą z reżimem od 26 lat. Dotychczas w żadnym mieście nie pojawił się symbol Wolnej Białorusi. To miałby być pierwszy. Radni Ursynowa byli zgodni, że takie rondo powinno powstać w naszej dzielnicy i wspierają ideę tego pomysłu. We wtorkowym głosowaniu wszyscy poparli uchwałę. Stowarzyszenie Polska 2050 ma nadzieję, że wspólnie z władzami miasta już niedługo wyśle Białorusinom ważny sygnał polskiej solidarności.
- Liczę na to, że taka sama jednomyślność będzie w Radzie Warszawy. Na tę chwilę mogę radnych tylko prosić o to, żeby poparli tę ideę. Patrząc na to, co wydarzyło się na dzielnicowej sesji, mogę być optymistą. To budujący sygnał - dodaje Lenarczyk.
W grudniu ubiegłego roku do prezydenta Rafała Trzaskowskiego trafiła podobna petycja. Dotyczyła ona nazwania ronda na skrzyżowaniu Południowej Obwodnicy Warszawy oraz ul. Puławskiej imieniem Ramana Bandarenki. Aktywista 12 listopada ubiegłego roku zmarł w szpitalu na skutek ciężkich obrażeń. Wcześniej na mińskim podwórku, zwanym Placem Przemian, został zaatakowany przez funkcjonariuszy resortów siłowych.
Z odpowiedzi ratusza wynika, że rondo nie może nosić jego imienia z uwagi na zbyt krótki czas od śmierci opozycjonisty - nazwy pamiątkowe nadawane są nie wcześniej niż 5 lat po śmierci postaci zgłoszonej do upamiętnienia.
Jeszcze przed wakacjami prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zasiał ziarnko nadziei u wnioskodawców i zadeklarował podczas spotkania z prezydent-elekt wolnej Białorusi, Swiatłany Cichanouskiej, że poprze wszelkie działania solidarnościowe z sąsiadami. Oznacza to, że być może pomysł Ronda Wolnej Białorusi będzie miał większą szansę niż imię zakatowanego przez OMON Bandarenki.
Ciocia dobra rada13:54, 22.09.2021
Radni niech uchwała plan zagospodarowania przestrzennego dla Ursynowa i przestaną zajmować się sprawami ktore mają NIC wspólnego z życiem mieszkańców. Skończcie z patodeveloperką, sadzcie drzewa, dofinansujcie pogotowie, przywrócić darmowe zajęcia dla naszych dzieci w osiedlowych domach kultury, patrzcie Kempie na ręce, zbadajcie uczciwości konkursów na dyrektora DOK Ursynów, UCKA i Ursynoteki, przyjzyjcie się wydatkom zarządu dzielnicy. I ZROBICIE COŚ Z TONAMI ŚMIECI w lesie Kabackim. A co do ronda? Jak Białoruś będzie wolna to czemu nie? W tej chwili równie dobrze może to być rondo imienia Suchej Wody, albo Uczciwego Polityka 13:54, 22.09.2021
Chyży rój14:10, 22.09.2021
To Białoruś nie jest wolna ?! 14:10, 22.09.2021
nick_znik15:24, 22.09.2021
Nie jest. Od jakiegoś czasu są tam protesty wolnościowe. 15:24, 22.09.2021
Tytus de zoo18:08, 22.09.2021
A co to znaczy, że jest wolna? A wolna Białoruś to jest czy będzie? A czy Polska jest wolna? Niektórzy twierdzili, że była do niedawna czyimś kondominium. Inni twierdzą, że obecnie jest niedemokratyczna, czyli niecałkiem wolna. Czyli wolnej Polski to której Polski? Dlatego proponowana nazwa jest bez sensu i wynika tylko z chęci zdobycia popularności. Może być ulica Białorusi, bez określenia. Ale też nie powinna być nadawana w obecnej sytuacji politycznej. 18:08, 22.09.2021
Skannn14:11, 22.09.2021
> nazwy pamiątkowe nadawane są nie wcześniej niż 5 lat po śmierci postaci zgłoszonej do upamiętnienia
> ulica Pawła Adamowicza 2 lata po śmierci JEST
> ulica Prof. Lecha Kaczyńskiego 11 lat po śmierci NIE MA 14:11, 22.09.2021
Printer14:59, 22.09.2021
Widocznie jeden zasłużył, a drugi niekoniecznie lub też wzbudza kontrowersje lub też ma - mówiąc delikatnie - specyficznego brata... 14:59, 22.09.2021
nick_znik15:22, 22.09.2021
Póki żyje Jarek, to Lech nie ma szansy ;D 15:22, 22.09.2021
Chyży rój15:49, 22.09.2021
Od kiedy to Lech posiadał tytuł profesora ?
Puknij się z czerep, zanim coś napiszesz ! 15:49, 22.09.2021
jako18:16, 22.09.2021
@Skann vel Władzio - to prawdziwa tragedia dla milionów warszawiaków, że jeszcze nie ma ulicy kłamczyńskiego. Masakra wręcz, pójdziemy chyba na kolanach do Częstochowy, by coś pomogła. Ale za to jest rondo WOŚP - to cię dopiero musi skręcać pisiorku. 18:16, 22.09.2021
Władysław14:30, 22.09.2021
1) Które stolice zmieniły nazwy ulic, gdy Polacy walczyli z komuną? 2) Czy dobrze rozumiem, że nazwa białoruska będzie przed takim samym upamiętnieniem Lech Kaczyńskiego? 14:30, 22.09.2021
nick_znik15:21, 22.09.2021
Polacy nie walczyli z komuną. Pamiętam jak było. Kilku zapaleńców pisało po murach, kilku dawało się obmacywać klechom, kilku inteligentów szukało sposobu jak uczynić komunę znośniejszą. Kiedy zsrr zwinął swój parasol ochronny, to po prostu polacy zaożyli działalność gospodarczą - oprócz kilku, co wylazło na mównicę uchwycić władzę i zostać politykami.
Jeśli chodzi o tego waszego Lecha Kaczyńskiego (bo nie kryję, że go nie cenię jako polityka), to peno jest ulic Kaczyńskiego w Gruzji czy Ukrainie.. poszukaj sobie na mapach googla.
15:21, 22.09.2021
jako18:13, 22.09.2021
@Władzio - Władziu, ja wiem, że tego nie było na szkoleniach dla początkujących pisiorków, ale upamiętnia się zwykle rzeczy ważne i piękne - jak Wolną Białoruś. Kaczyński nie był ani ważny, ani tym bardziej piękny, zwłaszcza dla warszawiaków. A jego brat rękami Pinokia notorycznie okrada nasze miasto. Więc może Władziu takie postulaty to ty podnoś gdzieś u siebie, na tym antyszczepionkowym i płaskoziemnym Podkarpaciu. 18:13, 22.09.2021
Wrrr16:58, 22.09.2021
Ja nie CHCE!!! 16:58, 22.09.2021
Irfy18:06, 22.09.2021
Bezsensowne i głupie wychodzenie przed szereg i wpieprzanie się w międzynarodową politykę ludzi, którzy nie zostali do tego powołani. Może niech URSYNOWSCY radni zajmą się nadawaniem nazw związanych z dzielnicą? Po co taka manifestacja? Żeby Łukaszenka nakazał nadawać skwerom w Mińsku nazwy "Wolnej Polski", w domyśle, jak już ją ze swoim starszym braciszkiem wyzwolą? A budowanie fikcyjnej rzeczywistości w stylu "prezydent elekt Ciechanauska" to już kryminał. Bo Polska robi takie akcje na zasadzie "na złość tacie narżnę w gacie", ale jak sobie na Kremlu, na zasadzie wzajemności wynajdą jakiegoś polskiego "prezydenta elekta" i wyruszą do nas "przywracać praworządność", to wszyscy oberwiemy tak, jak nam się jeszcze nie śniło. 18:06, 22.09.2021
Przeciw pomysłom rad19:47, 22.09.2021
Niech tzw. Lenarczyk mówi za siebie- my i sporo naszych znajomych- z Ursynowa żeby nie było! - nie
chcemy takiej nazwy. Widać,że facet jest odrealniony.Po to jest - aby załatwiać sprawy Ursynowa, jak już bierze za to kasę,chyba,że zapomniał po co wciskał się na ten stołek. 19:47, 22.09.2021
Rudy_z_Natolina08:15, 23.09.2021
Dokładnie TAK. Ja również sobie takiego nazewnictwa nie życzę. 08:15, 23.09.2021
Kabaciak06:45, 23.09.2021
Tracenie czasu na bzdety. Chodniki są krzywe, sciezki rowerowe pourywane, pogotowia brak a ci będą sobie zmieniać nazwy na rondach. 06:45, 23.09.2021
szanowny Panie Lenar08:28, 23.09.2021
Weź się Pan do roboty a nie za politykę. Bierzesz Pan publiczne pieniądze bo wybrany zostałeś do załatwiania naszych lokalnych spraw. Zniszczona Karczunkowska czeka na Pana. Kiedy tam będą chodniki? 08:28, 23.09.2021
Irfy10:02, 23.09.2021
Z tego co tutaj widzę Lenarczykowi już się znudziła zabawa w "lokalnego, zaangażowanego radnego" i teraz usiłuje wypłynąć na "krajowe wody". Stąd te pokazówki, zresztą ukierunkowane nie na mieszkańców Ursynowa, tylko raczej jego nowych kumotrów. Nie wiem, tej partii Hołowni chyba. Termin też nieprzypadkowy, bo się szykuje małe zamieszanie. UE nie da kasy, PiS nie będzie miał z czego rozdawać, w powietrzu wiszą nowe wybory, więc Lenarczyk pewnie będzie chciał iść w posły. Co tłumaczyłoby wszystkie te harce, nie mające nic wspólnego z zadaniem ursynowskiego radnego. 10:02, 23.09.2021
szanowny Panie Lenar08:28, 23.09.2021
Weź się Pan do roboty a nie za politykę. Bierzesz Pan publiczne pieniądze bo wybrany zostałeś do załatwiania naszych lokalnych spraw. Zniszczona Karczunkowska czeka na Pana. Kiedy tam będą chodniki? 08:28, 23.09.2021
przyswotości i homor17:44, 23.09.2021
Kandydował Pan na radnego Ursynowa i takie zadanie wyborcy Panu powierzyli. Jeśli teraz chce się Pan sposobić do kariery politycznej to zgodnie ze zwykłą przyzwojtością prosze przestać pobierać przysługujące obecnie Panu apanaże. Człowiek honorowy złożyłby mandat radnego i dopiero potem zająłby się polityką. Nam potrzeba radnego a nie pajaca i karierowicza. 17:44, 23.09.2021
Chyży rój15:53, 22.09.2021
25 1
Słusznie ! Zajmują się bzdetami, a nie sprawami istotnymi dla naszej społeczności ! Patologiczni radni ! 15:53, 22.09.2021
Tytus de zoo18:09, 22.09.2021
16 0
I co gorsza nie jest to ich ostatnie słowo!!! 18:09, 22.09.2021