Zamknij

Ursynów: na badanie USG piersi trzeba czekać do października!

12:55, 24.07.2014 Agnieszka Pająk-Czech Aktualizacja: 08:17, 25.07.2014
Skomentuj SK SK

USG piersi i mammografia są podstawowymi badaniami diagnostycznymi, które pozwalają wykryć wszelkie zmiany w piersiach i zdiagnozować raka piersi. Tymczasem w ursynowskich przychodniach jest problem z zapisami na to badanie. Kobiety muszą czekać na wizytę nawet kilka miesięcy.

Rak piersi jest najczęstszym nowotworem złośliwym wykrywanym wśród kobiet. Aby wykryć nowotwór we wczesnym stadium, potrzebne są regularne badania. W zależności od wieku kobiety przeprowadzane jest badanie USG lub mammografia.

Mieszkanki Ursynowa skarżą się, że czas oczekiwania na badanie USG w ursynowskich placówkach jest bardzo długi.

- Nigdzie nie można się zapisać do października. Zastanawiam się jak to się ma do tematyki profilaktyki nowotworów? To są jakieś żarty - pisze do nas czytelniczka.

Sprawdziliśmy. Tylko dwie z czterech ursynowskich przychodni publicznych wykonują USG piersi. Są to placówki  przy Romera i Na Uboczu.

- Zapisy na badanie USG są dopiero na październik – słyszymy zarówno w przychodni przy Romera jak i Na Uboczu.

Dlaczego tak długo trzeba czekać? – pytamy

- Mamy tylko jednego lekarza, który wykonuje tego rodzaju badania, a kolejka pacjentek jest naprawdę długa – odpowiada pracownica rejestracji w przychodni przy Na Uboczu.

- To skandal, żeby pacjentowi kazano tak długo czekać. Wykryłam w piersi guzek, który należy jak najszybciej zdiagnozować. Co będzie jeśli okaże się, że jest już za późno na leczenie? – pyta nasza czytelniczka.

Niestety nie ma rady. Albo należy cierpliwie czekać na swoją kolej, albo pójść do lekarza prywatnie.

- Wychodzi na to, że państwowo nie da się leczyć. Po co więc płacę składki na ubezpieczenie? – pyta nasza rozmówczyni.

- Każda przychodnia ma zakontraktowany z Narodowym Funduszem Zdrowia limit badań. Aby nie ponosić dodatkowych kosztów, przychodnie muszą ściśle przestrzegać określonych limitów. W przeciwnym razie to przychodnia ponosi koszty każdego ponadnormatywnego badania – odpowiada pracownik SPZLO przy Zamiany 13.

- Jak tu się leczyć, kiedy terminy są tak odległe. Prędzej człowiek zejdzie z tego świata nim dostanie się do lekarza specjalisty – komentuje niedoszła pacjentka ursynowskich przychodni.

Co więcej, w ursynowskim Centrum Onkologii nie wykonuje badań USG piersi, nawet jeżeli ktoś ma skierowanie.

- W naszym instytucie najpierw przeprowadza się mammografię. Dopiero jeżeli po tym badaniu okaże się, że wynik jest nieprawidłowy, pacjentka kierowana jest do głębszej diagnostyki. Dopiero wtedy może liczyć na wykonanie USG piersi – mówi pracownica laboratorium cytologicznego Centrum Onkologii.

Nasza czytelniczka nie chciała czekać kilku miesięcy na wykonanie badania. Postanowiła zapisać się na USG piersi prywatnie. Czas oczekiwania w prywatnej placówce – dwa dni. Cena od 140 do 200 złotych.

 

 

(Agnieszka Pająk-Czech)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

oburzonaoburzona

1 0

Omijajcie lekarzy i sprzęt na Uboczu, moja mama ma raka piersi w drugim stadium zaawansowania, ani mammograf ani badanie USG nie wykazały nowotworu. To skandal!!!! Teraz walczy o życie bo sprzęt wadliwy i pseudo lekarze amatorzy 11:20, 25.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

WojtekWojtek

0 0

nie jest to jedyna przychodnia z terminami odległymi dziś niestety wszędzie to kuleje, moja teściowa czeka na neurologa, najbliższy termin to grudzień w szpitalu na ul. Sobieskiego, dziś lekarz przyjdzie posiedzi 3 godz i mówi że ma dość, niestety tak w Polsce jest. 21:12, 27.07.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%