Zamknij

Ursynów szuka lokalu dla szkoły specjalnej

17:09, 21.05.2019 Anna Łobocka Aktualizacja: 17:22, 21.05.2019
Skomentuj Anna Koć Anna Koć

Po miesiącach walki rodziców o powstanie nowej szkoły średniej dla niepełnosprawnych, ratusz zaczął poszukiwania odpowiedniego lokalu. Nawet jeśli szybko znajdzie prawie 700 metrów kwadratowych powierzchni, szkoła może ruszyć najwcześniej we wrześniu 2020 roku. Znajdzie w niej miejsce od 16 do 36 osób w wieku do 24 lat. 

Za miesiąc kilkanaścioro niepełnosprawnych kończy naukę w klasach integracyjnych w Szkole Podstawowej nr 330 na Mandarynki. Do szkoły średniej będą musieli już jeździć do innych dzielnic. Za transport płaci miasto. Podobnie jest z młodszymi dziećmi, dla których na Ursynowie również brakuje miejsc. 

Aby to zmienić rodzice przez kilka ostatnich miesięcy przychodzili na sesje rad dzielnicy i miasta, by mówić władzom o swoich problemach i przekonywać do utworzenia w dzielnicy zespołu szkół specjalnych. Przekonywali urzędników, że idealnie nadaje się do tego budynek po gimnazjum przy ul. Lokajskiego, obecnie użytkowany przez Szkołę Podstawową nr 340. Ratusz twierdził, że będzie to możliwe najwcześniej za dwa lata, kiedy zostanie zbudowana szkoła podstawowa przy ul. Zaruby, gdzie trafi część dzieci z Kabat. 

Rodzice nie poddali się i w lutym przekonali ursynowskich radnych do podjęcia uchwały, która zobowiązała zarząd Ursynowa, by do końca maja przedstawił analizę możliwości utworzenia szkoły specjalnej, bez konkretnej jej lokalizacji.

Kilkanaście dni przed końcem terminu ratusz zaczął szukać odpowiedniego lokalu, w którym - zależnie od stopnia niepełnosprawności - będzie mogło uczyć się od 16 do 32 osób. Za jego wynajęcie i przystosowanie do potrzeb uczniów zapłaci stołeczne Biuro Edukacji. 

- Zwracam się z prośbą do wszystkich mieszkańców Ursynowa o przekazywanie wszelkich informacji, które pomogłyby ustalić ewentualne adresy pomieszczeń, spełniających niezbędne kryteria powierzchniowe. Liczy się każda informacja - apeluje burmistrz Robert Kempa. Skąd ten apel? Bo dzielnica nie ma własnych pomieszczeń.

Rodzice od dawna proponowali, by urzędnicy otworzyli szkołę, choćby dla 15-20 niepełnosprawnych dzieci w tymczasowym lokalu. 

- Jest to krok w dobrym kierunku, spodziewaliśmy się tego. Bardzo się cieszę, że urząd dzielnicy nie używa już argumentów o braku lokalu i postanowił poszukać go na warunkach komercyjnych - mówi Katarzyna Roszewska, matka niepełnosprawnego Piotra. 

Burmistrz zwrócił się do 66 ursynowskich spółdzielni mieszkaniowych z prośbą o wskazanie wolnych pomieszczeń lokalowych o powierzchni około 690 m2, w których można by było utworzyć szkołę specjalną przyspasabiającą do pracy dla uczniów do 24 roku życia, tak by nie musieli dojeżdżać do placówek w innych dzielnicach

Czego ratusz szuka? 

Oprócz wymaganej powierzchni, lokal musi nadawać się do przebudowy, tak by mogły uczyć się tam osoby niepełnosprawne intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym oraz osoby z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Potrzebne będą:

  • 4 sale lekcyjnych (każda o powierzchni około 35 m2),
  • 1 sala z przeznaczeniem na mieszkanie treningowe o powierzchni (25m 2),
  • 1 pracownia warsztatowa  z przeznaczeniem na pracownię do kształcenia prozawodowego (35 m2),
  • 1 pracownia z 9 stanowiskami komputerowymi (30 m2),
  • 2 gabinety specjalistyczne  - psycholog, terapeuta, logopeda (około 25 m2),
  • 1 sala specjalistyczna, np. rewalidacja, EEG Biofedback (około 15 m2),
  • 1 sala doświadczania świata (około 30 m2),
  • 1 sala rehabilitacji ruchowej (około 50 m2), w tym sala integracji sensorycznej;
  • 1 salka gimnastyczna i przebieralnia (około 120 m2),
  • 2 sanitariaty po 10 m2 (każdy),
  • szatnia dla uczniów z miejscem na szafki (15 m2).

Dodatkowo w szkole powinny być dodatkowe pomieszczenia o łącznej powierzchni około 185 m2:

  • pokój nauczycielski,
  • stołówka dla spożywających w jednym czasie około 20 uczniów,
  • gabinet profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej,
  • gabinet dyrektora,
  • sekretariat,
  • pokój administracji,
  • składnica akt,
  • pomieszczenie dla serwera,
  • pomieszczenia sanitarne i socjalne,

Łącznie niezbędna powierzchnia lokalu to około 690 m2.

Ważne jest również, czy istnieje możliwość wydzielenia na zewnątrz: 

  • placu zabaw dla uczniów starszych 300 m2,
  • parkingu z miejscami dla pojazdów dowożących uczniów (busy z windą dla wózków inwalidzkich).

Urząd dzielnicy czeka na propozycje i oferty pod mailem: [email protected].

(Anna Łobocka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

NatolinNatolin

0 1

Budynek dla niepełnosprawnych przy kościele Stryjeńskich/Belgradzka nadaje się znakomicie do takiego celu. 23:25, 21.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

U-laU-la

0 1

Skoro wskazujesz to miejsce, tzn. że nigdy nie byłeś w ośrodku. 11:18, 22.05.2019


reo

MarcinMarcin

1 0

Kiedyś pamiętam była szkoła dla niepełnosprawnych dzieci przy ulicy Koncertowej. Mieli tam robić przychodnię i faktycznie chwilę była ale zniknęła z przyczyn nikomu nieznanych. Budynek jest wyremontowany i stoi pusty. 08:58, 22.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KronikKronik

0 0

To było bodajże przedszkole. 20:16, 22.05.2019


U-laU-la

0 0

A Szolc-Rogozińskiego 1? Nawet jeśli nie parter, to adaptacja I-go piętra, plus 2 windy, choćby na dziedzińcu. 11:28, 22.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%