
(SK)
Dużo mniej imprez kulturalnych, dotacji dla klubów sportowych, inwestycji. Taki będzie budżet Ursynowa na 2020 rok. Miasto zaciska pasa, bo ma dużo mniejsze wpływy z podatków. To Warszawa i inne samorządy lokalne zapłacą m.in. za obniżki PIT i CIT czy reformę OFE wprowadzane przez rząd. Rekordowo wzrośnie za to tzw. janosikowe.
- Rząd PiS postanowił wprowadzić program 700 minus, bo tyle mieszkaniec Warszawy i Ursynowa straci na jego decyzjach. Będzie mniej środków na kulturę, sport, niższe kwoty pomocy w OPS, rezygnacja z kilkunastu wydarzeń cyklicznych kulturalnych, minimalne środki na remonty i usuwanie awarii w lokalach komunalnych - alarmował na ostatniej sesji Rady Dzielnicy burmistrz Ursynowa Robert Kempa.
Radni opiniowali przyszłoroczny budżet miasta w części dotyczącej dzielnicy. Po raz pierwszy od wielu lat Ursynów będzie miał do wydania mniej niż w poprzednim roku - prawie 525 mln złotych. To o 5 mln mniej w porównaniu do projektu budżetu tegorocznego i aż o 85 mln złotych w porównaniu do faktycznych wydatków z tego roku.
Cięcia w kulturze, sporcie, na seniorach
Cięcia oznaczają przede wszystkim rezygnację z tego, co ciąć najłatwiej - czyli imprez kulturalnych i sportowych, z których słynie Ursynów. Pod znakiem zapytania są takie wydarzenia jak: Ursynowskie Kwiaty, piknik Ursynów dobry dla zwierząt, Ursynowskie Mikołajki, a przede wszystkim słynny Piknik Cichociemnych.
- Będzie też dużo mniej środków na projekty dla seniorów - mówi Kempa. - Zostaną zmniejszone środki na przeciwdziałanie narkomanii, wykluczenie społeczne. Większość wydziałów, które dawały pieniądze na programy profilaktyczne ograniczą się do realizacji podstawowych obowiązków ustawowych - dodaje burmistrz.
Mniej pieniędzy pójdzie też na inwestycje. W przyszłym roku zaplanowano na nie 47,5 mln złotych, czyli o 12 mln złotych mniej niż w 2019.
- Ja się cieszę z obniżania "pitu" dla młodych, ale jeśli się wprowadza zmiany i mówi się o zasługach rządu, to byłoby super gdyby rząd zwiększył udział samorządów w PIT - przekonywał szef zarządu dzielnicy.
Łącznie samorządy w całej Polsce na zmianach wprowadzonych przez rząd stracą w przyszłym roku 8 mld złotych, z czego aż 800 mln przypadnie na Warszawę. Dodatkowe ubytki (350 mln złotych) stworzy proces przekształcania użytkowania wieczystego we własność (ulgi w jednorazowej opłacie). Stolica będzie też musiała wpłacić do budżetu najwyższe w historii "janosikowe", czyli opłatę na rzecz mniej zamożnych samorządów - 1,2 mld złotych, o 16 proc. więcej.
źródło: Urząd m. st. Warszawy
Radny PiS: "Będę okupował mównicę"
Decyzji rządu, zmniejszających dochody samorządów, bronili ursynowscy radni PiS. Ich zdaniem ratusz powinien zacząć od oszczędności u siebie. Radny Mateusz Rojewski wypominał wydanie 5 tys. złotych na iPhone'a dla wiceburmistrza Ostrowskiego. Wskazywał też na zbyt wysokie - jego zdaniem - wydatki promocyjne dzielnicy.
- Będę okupował mównicę, gdy przewodniczący Matejka będzie wyłączał mikrofon - zapowiedział, gdy ten po raz pierwszy próbował uciszyć radnego. Rojewski ciągnął dalej:
- To rząd PiS zredukował lukę w VAT, a większość dochodów pochodzi z VAT. Żałuję, że nikt nie protestował jak Warszawa straciła 4 mld złotych na reprywatyzacji - mówił z mównicy. Wybuchła awantura.
- Wszyscy wiemy, że jest pan znany z chamskich wypowiedzi, ale na to tutaj panu nie pozwolę. Odbieram panu głos - stwierdził przewodniczący. Mimo to radny PiS nie ustępował, mówił do wyciszonego mikrofonu, a prowadzący obrady powtarzał kilkanaście razy: - Dziękuję Panie radny - zapraszam na miejsce!
Obronę polityki rządu kontynuował radny Piotr Świątkowski z PiS. - Zarzuty samorządowców związanych z Platformą to absurd, bo na trwającej koniunkturze gospodarczej zapewnianej przez Zjednoczoną Prawicę, korzystają przede wszystkim samorządy. W kasie samorządów będzie blisko 26 mld złotych, z tego 20 mld z PIT i CIT - przekonywał radny i odpierał zarzuty o rozdawnictwie pieniędzy przez rząd.
- Te pieniądze nie znikają. One są w kieszeniach zwykłych Polaków. To rozdawnictwo to przekazywanie pieniędzy do kieszeni Polaków, aby sami decydowali o wydatkach. Te 700 minus to 700 plus w kieszeniach zwykłych ludzi. Jeśli Warszawa nie jest w stanie poradzić sobie z budżetem, to PiS jest gotowy do przejęcia władzy i odpowiedzialności za miasto - mówił Świątkowski.
- Filozofia rządu sprowadza się do hasła: "Mieszkańcy, za wszystko płaćcie sami", bo samorząd nie będzie miał pieniędzy. Proszę, powiedzcie mieszkańcom: "Zostało w waszych portfelach, więc kupcie sobie bilet na film lub koncert, bo macie pieniądze. Gratuluję tej filozofii - odpierał burmistrz Kempa.
Swoje dodał opozycyjny radny Antoni Pomianowski z Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa.
- W ubiegłym roku budżet miasta wyniósł 19 mld złotych, a koszt urzędu miasta to 700 mln, gdzie kompetencje często się dublują. Mam wrażenie, że dużo pieniędzy marnuje się w Warszawie przez rozrośnięte bizancjum! - komentował.
Opinia z zastrzeżeniem
Ostatecznie radni Koalicji Obywatelskiej i Otwartego Ursynowa rządzący dzielnicą przegłosowali uchwałę, w której pozytywnie zaopiniowano plan budżetu na 2020 roku, ale z dodaniem uwag dotyczących polityki rządu:
§ 1
Rada Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy pozytywnie opiniuje Załącznik Dzielnicowy do wstępnego projektu uchwały budżetowej Miasta Stołecznego Warszawy na 2020 rok - z zastrzeżeniem.
§ 2
Rada Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy zwraca uwagę na negatywne skutki zmian legislacyjnych wprowadzonych przez Rząd i Sejm powodujących znaczne zmniejszenie środków finansowych dla wszystkich jednostek samorządu terytorialnego w tym dla budżetu m.st. Warszawy oraz budżetów Dzielnic. Szacowany ubytek dochodów m.st. Warszawy z tytułu zmian w PIT wyniesie w 2020 roku ok. 800 mln zł. Wzrost obciążeń dla Miasta z tytułu wzrostu wpłat na rzecz subwencji w części równoważącej, tzw. „Janosikowe”, wyniesie 167 mln zł.
§ 3
Rada Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy zwraca uwagę że środki ujęte w załączniku Dzielnicy Ursynów na 2020 rok są o ponad 85 mln zł niższe niż aktualny plan wydatków Dzielnicy na rok 2019. W konsekwencji zmniejszenia środków ograniczone zostaną wydatki na pomoc społeczną, zmniejszy się liczba wydarzeń kulturalnych, sportowych oraz projektów kierowanych do seniorów oraz dzieci i młodzieży, programów przeciwdziałających przemocy, narkomanii i wykluczeniu społecznemu. Ograniczone zostaną wydatki na remonty obiektów oświatowych, sportowych, placów zabaw, zakupy sprzętu sportowego, remonty budynków komunalnych, utrzymanie terenów zieleni i parków.
JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁ BUDŻET URSYNOWA NA 2020 ROK? (źródło: Urząd Dzielnicy Ursynów):
41Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Znaczy się nie ma kasy na pierdolety i paciorki dla POKOmońskich lemingów? Ach żal... I nie będzie malowania kredkami chodników... I budek dla byle obsrańcy dachowych. I całej masy badziewnej tandety zamawianej u wujów i szwagrów po znajomości. I na grające ławki obszczywane przez psy i koty. I dla zabaw ludowych dla słoików, w stylu gonienie pchły szachrajki czy innych debilizmów. Żal. POKOmony wy jesteście tacy beznadziejni, że Samoobrona to przy was to elita. Wstyd się przyznać, ze się mieszka w POKOmonii. Wracajcie do siebie gdzieś na Polesie czy inne Głuche Dolne.
Edytowany: miesiąc temu
Skoro jest tak źle to strach pomyśleć co by było gdyby rządził PIS.
Edytowany: miesiąc temu
A na co w dzielnicy 4rech burmistrzów zarabiających nie małe pieniążki, zostawić dwóch i po kłopocie
Edytowany: miesiąc temu
Bardzo dobrze że są mniejsze wpływy z podatków. Po prostu zwykły człowiek będzie mógł decydować na co wydać ciężko zarobione pieniądze. Tak czy nie tak, wy "liberałowie" głosujący na PO.
Edytowany: miesiąc temu
"Ogromne cięcia w budżecie". No dobra, to popatrzmy. Wydatki w roku 2020 mają być niższe vs 2019 o -0,9% tj. -5 mln PLN. W porównaniu do roku 2018 są jednak wyższe o 13%, tj. o 60 mln PLN. Mogę spytać, skąd więc komentarz "ogromne cięcia"?
Edytowany: miesiąc temu
Po co nam radny z Pólnocnego Ursynowa, który nic dla mieszkańców nie potrafi wywalczyć? Patrz komentarz ,, Mieszkancy z Ursynowa "
Edytowany: miesiąc temu
Bo pan Lenarczyk nie jest od walczenia tylko od lansowania się i udawania że coś robi
Edytowany: miesiąc temu
Lenarczyk to taki celebrytka lansujący się za nasze. Jego ostatnie "pomysły" są coraz lepsze.:/
Edytowany: miesiąc temu
jest inny młody, nowy radny z Pólnocnego Ursynowa i też brak zaangażowania dla Północnego Ursynowa - BRAK SŁÓW
Edytowany: miesiąc temu
Skoro Lenarczyk, czyli jedyny radny, który coś tam robi jest waszym zdaniem celebrytą i tylko udaje, to co zresztą tych darmozjadów? Z tymi Matejkami, Krajewskimi, Pomianowskimi, Antosiukami etc?
Edytowany: miesiąc temu
Utną środki na kulturę? Redaktorze kochany. To dobrze. W ciągu ostatnich 10 lat Tadzio Woźniak (868.l) występował 45 razy na Ursynowie, Magda Umer (654.l) występowało 67 razy, Marek Majeweski (573.l) występował 98 razy. Niestety danych o tym ile razy grał Krzysztof Daukszewicz nie udało się zdobyć, zostały zastrzeżone przez Urząd Ochrony Pamięci Walk I Męczeństwa. Ludzie ci już swoje zarobili teraz czas skupić się na potrzebach mieszkańców a nie znajomych i kolegów burmistrzów i naczelników od kultury. Zamiast za 15 baniek Perfectowi i innym dziadkom robić koncerty na Dniach Ursynowa to by komisariat podstawili i parę latarni bo w nocy strach wyjść po mleko do sklepu.
Edytowany: miesiąc temu
I to jest rozsadny komentarz.
Edytowany: miesiąc temu
No niezbyt rozsądny, bo komisariat to powinien minister JoJo postawić a nie dzielnica
Edytowany: miesiąc temu
Faktycznie niektórzy chyba zbyt często występują. Ale prawda jest też taka, ze prawdziwych topowych wykonawców poza Dniami Ursynowa nie uświadczysz prawie nigdy. A małe gminy czy powiaty organizują jednak koncerty. A Ursynów nie. I generalnie Warszawa też rzadko. Czy rzeczywiście Warszawy nie stać zorganizować koncert plenerowy, a Pcim dolny stać?
Edytowany: miesiąc temu
Urzędnik pomstuje, że ludziom mniej zabrali i on nie dostanie - tragedia. Czyżby nie starczyło na woonerfy, miejsca wypoczynku, tęczowych i inne bzdury? Jeśli byłaby szansa zabrać im wszystko to jestem za. Dobry urzędnik to taki, którego nie ma - niezależnie od opcji politycznej.
Edytowany: miesiąc temu
Na tramwaj roznorodbosci pewnie i tak wystarczy. I na inne podobne, bardzo potrzebne wydatki.
Edytowany: miesiąc temu
Trolu, tramwaje nie jeżdżą na Ursynów. Wracaj do matecznika.
Edytowany: miesiąc temu
A wcześniej to niby była kasa na wszystko, na kulturę, na sport, na pomoc ON, wszyscy byli dopieszczeni, a LGBT jeszcze miała bonus w postaci obietnic. Myślę mieszkańcy nawet nie zauważą tego "pogorszenia" tak samo jak nie poczuli hossy ;)
Edytowany: miesiąc temu
Czy pomyślał ktoś jak zmniejszyć wydatki za wywóz śmieci ? A sprawa jest prosta. Zakazać pakowania przez producentów sprzedawanych detalicznie i hurtowo produktów w opakowania nie poddające się biodegradacji. A szczególnie zabronić stosować wielkie wielowarstwowe opakowania dla kosmetyków i leków.
Edytowany: miesiąc temu
Sama idea oczywiście jest OK. Ale chyba są problemy z realizacją, bo takie opakowania nie występują.
Edytowany: miesiąc temu
Miasto zaciska pasa, bo ma dużo mniejsze wpływy z podatków. To znaczy, że miasto ze swej strony nie robi NIC , żeby zarabiać pieniądze , tylko wydaje? A na co wydaje ? , na głupoty: typu park tekturowych motyli, jakieś hasłowe imprezy, które niczego dla mieszkańców nie wnoszą . Warsztaty , pszczółki , tulipany na 3 dni wzdłuż KEN na odcinkach tras gdzie pomykają samochody, a kierowcom nie wolno przyglądać się kwiatkom, tylko na współuczestników ruchu drogowego........... przykro pouczać tych ,którzy dostają pensję za to, że mają wiedzę i pieniądze wydają najkorzystniej dla MIESZKAŃCÓW.
Edytowany: miesiąc temu
tzn. przykro pouczać tych ,którzy dostają pensję za to, że mają wiedzę i pieniądze TEORETYCZNIE, wydają najkorzystniej dla MIESZKAŃCÓW .
Edytowany: miesiąc temu
Czyli obcinamy tzw pierdoły o których pierwszy raz slysze typu ursynowskie kwiaty czy ursynowskie mikołajki.
Edytowany: miesiąc temu
1.6 mln na windy w blokach komunalnych??? Żenujące. Na Ursynowie Północnym nie zmieniono nic od lat 80tych!! Jak wyglądają wejścia do metra które miały być remontowane?? Co z modernizacją parku i kopy? Nie no najlepiej wydać 1.6 mln na modernizację apartamentów komunalnych
Edytowany: miesiąc temu
Utrzymywanie zasobu komunalnego przez Warszawe to jakas pokomunistyczna bzdura. Lepiej finansowacnwynajem gdzies w Bieszczadach i tam wysiedlac patologie.
Edytowany: miesiąc temu
BGNy więcej wydają na pensje pracowników niż na działalność statutową. A to przecież zadni fachowcy tylko urzędasy zlecający prace podwykonawcom. Fakt głośno opisywany przed poprzednimi wyborami do samorządu.
Edytowany: miesiąc temu
A jakie czynsze tam się płaci ? Bo ktoś mówił , że całe dziesiątki lat płacili po 2 zł za metr kwadratowy ? To prawda ?
Edytowany: miesiąc temu
1. Nie zniesiono limitu ZUS, więc tabela zawyża kwoty, co czyni cały artykuł niewiarygodnym. 2. Dzięki zniesieniu PIT dla
Edytowany: miesiąc temu
Sam jesteś niewiarygodny. Takie były zapowiedzi, więc miasto musi wziąć pod uwagę wszelkie scenariusze.
Edytowany: miesiąc temu
Niezależnie od opcji politycznej każdy rząd (lokalny czy centralny) oszczędności powinien zaczynać od siebie. Jeżeli samorząd lokalny tnie wydatki tam, gdzie w pierwszej kolejności zaboli to mieszkańców, to bawi się w politykę a nie chroni obywateli, którzy na Ursynowie w przytłaczającej większości głosowali właśnie na niego.
Edytowany: miesiąc temu
Trzaskowski to nie mieszka przypadkiem na Wyżynach?
Edytowany: miesiąc temu
jak zwykle mieszkańcy Północnego Ursynowa pominięci jak co roku- tylko Kabaty i Kabaty, tylko tam drogi i inwestycje! 1.Zróbcie w końcu ten chodnik wzdłuż al.KEN od metra Ursynów do ulicy Ciszewskiego!!! 2.Jak wygląda okolica wejścia do metra Ursynów i metra Stokłosy( od al.KEN 85 przy biedronce)- wszędzie syf, graffiti i śmiecie, 3. jak wyglądają przejścia podziemne pod ulicą Herbsta i przejście pod ulicą Jastrzębowskiego? 4. Kiedy zniknie dzikie wysypisko za megasamem za Surowieckiego 10 od strony ul.Puławskiej?
Edytowany: miesiąc temu
Ale macie zachcianki Mieszkańcy Północnego Ursynowa, wszak na Kabatach mieszka Pan Prezydent Trzaskowski, pomazaniec warszawskiego narodu, to i chodniki powinni malować:)))
Edytowany: miesiąc temu
Polecam odwiedzić "Osiedle Kabaty _ SMB" zagrodzony kwartał ulic , zamknięty w godzinach nocnych . Coś pięknego, jak tam jest przestrzeń zagospodarowana. Zieleń , sklepy , kawiarnie, apteki, spory dobrze zaprojektowany plac zabaw dla dzieci , dalej miejsce rekreacyjnego wypoczynku , nawet fontanna, , no bajka... Dla mieszkańców pozostałych osiedli Ursynowa , to jak jakiś sen ............... złoty. Pięknie. Mam pytanie . Czy to inwestycja tylko spółdzielni, czy dzielnica też się dokłada ?
Edytowany: miesiąc temu
Osiedle kabaty nie jest wcale w nocy zamknięte. To co opisujesz to inwestycje spółdzielni. Jedynie w tym roku wyremontowano kilka placów zabaw na terenie spółdzielni z kasy pochodzącej z budżetu partycypacyjnego.
Edytowany: miesiąc temu
Bzdura! PO jest niegospodarne i skorumpowane! A na Ursynowie rządzą ludzie ciemni, źli i bardzo wątpliwi moralnie. Ich przywódca Robert Kempa rodem z Koziej Wólki pod Koninem jest osobą wyjątkową nikczemną i łapserdakiem oraz delikatnie rzecz ujmując w mojej opinii łachudrą.
Edytowany: miesiąc temu
Zły pislamisto. Przestań wybielać swoich złodziei
Edytowany: miesiąc temu
Drogi ANALityku - tęsknisz za Guziałem?
Edytowany: miesiąc temu
A czy czasem remont czajki nie zabierze pieniędzy nie tylko z Ursynowa ale i całej Warszawy ?
Edytowany: miesiąc temu
No była jeszcze strefa wypoczynku, jakże potrzebna :)))
Edytowany: miesiąc temu
Było też -150 milionów na remont kamienicy pod Teatr żydowski. Paląca potrzeba. Był też hostel lgbt, must have. A ja w tym roku no cóż, skromnie. -250pln na start, potem jeszcze -50 bo jednak za mało na starcie, co miesiąc -50 żeby funkcjonowało ciało pedagogiczne, no i -180, też co miesiąc, żeby młody coś zjadł. To tyle w temacie darmowego przedszkola. W międzyczasie jakieś wycieczki wizyty w domach kultury czy muzeach, oczywiście dodatkowo płatne.
Edytowany: miesiąc temu