Zamknij

Ursynowanie: zdrowsi, ale grubsi i więcej piją

20:54, 19.12.2013 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 22:11, 19.12.2013
Skomentuj

Ciekawe informacje na temat ursynowian przynosi opublikowany dziś w stołecznym ratuszu "Raport o stanie zdrowia mieszkańców Warszawy w latach 2009-2011". I choć dane są już lekko nieaktualne - przecież kończy się 2013 rok - to specjaliści obserwują kilka tendencji - długość życia znów przestała rosnąć. Ursynów jest miejscem, w którym żyją ludzie zdrowsi niż gdzie indziej. Ale częściej są otyli, więcej piją i palą...

Kobiety żyją dłużej od mężczyzn - to banał. Ale na Ursynowie dożywają średnio prawie 85 lat! Żyją o ponad sześć lat dłużej niż mieszkanki Pragi Północ. Pod tym względem, licząc wszystkie dzielnice, ustępujemy tylko Wesołej i sąsiedniemu Wilanowowi - tam kobiety żyją tylko o parę miesięcy dłużej niż u nas. Również mężczyźni z Ursynowa żyją statystycznie dłużej niż ich koledzy z pozostałych dzielnic - 80,5 roku a średnia warszawska to 75 lat.

Oczywiście różnica w przypadku obojga płci bierze się z wieku i poziomu wykształcenia. W naszej dzielnicy jest dużo ludzi młodych i bardziej świadomych zdrowotnie niż gdzie indziej. Stąd ryzyko zgonu mieszkańca Ursynowa jest nawet o 40% mniejsze niż np. mieszkańca Pragi Północ czy Woli.

Ursynowanie rzadziej niż inni umierają na choroby układu krążeniowego. Liczba zgonów z tej przyczyny jest o ponad 28% niższa od średniej warszawskiej. Nie odstajemy za to w statystykach umieralności na nowotwory - tendencja jest taka sama jak w całej stolicy. Mniej ursynowian ginie w wypadkach drogowych - i to aż o 43% niż średnia warszawska. Mniej jest też samobójstw.

Ursynowianie rzadziej trafiają też do szpitali. I to, że nie mamy szpitala na terenie dzielnicy nie ma nic do rzeczy.

Laurka dla mieszkańców kończy się, gdy zerkniemy na statystyki otyłości. Ursynów jest w pierwszej trójce dzielnic o najwyższej liczbie osób z nadwagą i otyłością. Aż 35% ursynowian ma stwierdzony zespół metaboliczny - czyli połączenie otyłości, nadciśnienia, cukrzycy i zaburzeń lipidowych. Na cukrzycę choruje 6% mieszkańców, ale u co trzeciego stwierdzono nieprawidłową glikemię. Dokładnie połowa ursynowian ma nadciśnienie tętnicze (stwierdzone).

22% mieszkańców dzielnicy pali papierosy, 37% to byli palacze a 41% nigdy nie paliło.

Pijemy też więcej niż inni warszawiacy. Aż 95% z nas przyznaje się do picia alkoholu (przodujemy z Wolą, Rembertowem i Bemowem). 87% pijących wybiera wódkę czystą. To najwyższy wynik zaraz po Pradze Północ... Winem delektują się Żoliborzanie, a piwem mieszkańcy Pragi Południe.

Niepokoi niski stan aktywności fizycznej w całej Warszawie jak i dzielnicy Ursynów. Mimo że codziennie widać na ulicach sporo biegaczy, to statystyki są nieubłagane: nie rusza się prawie 60% z nas...

(oprac. na podstawie "Raportu o stanie zdrowia mieszkańców Warszawy w latach 2009-2011", wydanego przez Urząd Miasta St. Warszawy)


 

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%