Zamknij

Ursynowianie na starcie! Przed nimi do zdobycia już tylko Antarktyda!

13:35, 30.10.2014 Katarzyna Brudnias Aktualizacja: 09:28, 03.11.2014
Skomentuj www.4deserts.pl www.4deserts.pl

Trzy pustynie już zdobyli. Przed nimi czwarta - Antarktyda. Ostatnie 250 km z tysiąca, które muszą przebiec. W poniedziałek biegacze staną na starcie ostatniego biegu ultramaratonu 4Deserts. Na mecie powinni być 5 dni później. Po raz pierwszy ultramratończycy zmierzą się z zimnem. 

Andrzej Gondek, Daniel Lewczuk (obaj wychowali się na Ursynowie) i Marek Wikiera (z Gdańska) są jak sami przyznają już zmęczeni. Tym razem mieli bardzo mało czasu na przygotowania, bo zaledwie dwa tygodnie. Andrzej Gondek biegał od 8 do 10 godzin dziennie - świtem i nocą, bo treningi musiał pogodzić z pracą zawodową. 

- Odczuwamy zarówno zmęczenie fizyczne i psychiczne, ale jeszcze cały czas działa adrenalina. Kopa nam daje jednak świadomość, że już trzy pustynie zdobyliśmy, a poza tym ogromne znaczenie ma dla nas to, że tyle osób nam kibicuje. To wsparcie jest dla nas bardzo ważne - mówi Andrzej Gondek.

Biegacze z Polski wylatują dzisiaj o 18:30. Zanim dotrą do celu przed nimi jeszcze długa droga, prawdziwy maraton - 70 godzin podróży samolotem i trzy przesiadki: najpierw Frankfurt, dalej Buenos Aires, a później Ushuaia. A stamtąd statek na Antarktydę. W poniedziałek startują.

- Mamy tylko 5 dni na przebiegnięcie pustyni - mówi Andrzej. - Tym razem będziemy biec w 25-stopniowym mrozie. Wierzymy, że nam się uda. Na pewno nam się uda - poprawia się natychmiast Gondek. 

Ultramaratończycy już drugą pustnię będą zdobywać w okrojonym składzie. Nie pobiegnie z nimi ursynowianin Marcin Żuk. Tuż po zdobyciu drugiej pustyni sportowiec popełnił samobójstwo. Jak się okazało biegacz od lat cierpiał na chorobę dwubiegunową afektywną. I pomimo, że pokonał dwie pustynie świata - razem 500 km, nie udało mu się pokonać własnych demonów... To dla niego koledzy zdobyli poprzednią pustynię i chcą pokonać tę ostatnią. Do plecaków - jak poprzednio - przyczepią czarne wstążki. 

Gondek, Lewczuk i Wikiera to pierwsi Polscy, którzy mają szanse ukończyć ultramaraton - 4Deserts (4 Pustynie). Za nimi już Sahara, Gobi i Atacama. Bieg ten zaliczany jest do najtrudniejszych na świecie. Zawodnicy biegną w ekstremalnych warunkach. Muszą w ciągu roku pokonać 4 pustynie - w sumie 1000 kilometrów. Biegacze mają przy sobie cały ekwipunek - plecaki ważące kilkanaście kilogramów. Do tej pory ultramaraton ukończyło 28 osób z całego świata. 

(Katarzyna Brudnias)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%