Przez półtora miesiąca publiczny rejestr umów dzielnicy Ursynów nie był aktualizowany. Lokalny ratusz zrzuca winę na urząd miasta, a urzędnicy odpowiedzialni za publikację twierdzą... że rejestr jest aktualizowany!
Rozdwojenie jaźni czy celowe wprowadzanie w błąd? Na miejskich stronach internetowych znajduje się Biuletyn Informacji Publicznej Miasta St. Warszawy. Zgodnie z wewnętrznymi przepisami miejskimi znajduje się tam rejestr umów zawartych przez poszczególne jednostki miejskie, w tym dzielnicę Ursynów. W rejestrze znajdują się informacje o podmiotach, zakresie umów cywilnoprawnych i kwotach jakie wydaje ratusz na tego rodzaju kontrakty. To cenna baza informacji o działalności dzielnicy i nie tylko. W dodatku upubliczniona w wyniku wyroku sądu.
Dostęp do umów zawieranych przez jednostki organizacyjne stolicy - czyli m.in. dzielnice - istnieje od prawie trzech lat. Stworzenie rejestru umów wywalczył ówczesny radny miejski (dziś poseł) Jarosław Krajewski z PiS, który natrafiając na opór urzędników w uzyskiwaniu informacji, wytoczył miastu sprawę sądową i wygrał.
Zgodnie z postanowieniem sądu Miasto St. Warszawa musi publikować wszystkie umowy cywilnoprawne w swoim Biuletynie Informacji Publicznej niezwłocznie.
Niezwłocznie - o ten termin sprawa się rozbija. Co kilka miesięcy dochodzi do zastanawiającego wstrzymywania publikacji - na miesiąc lub półtora miesiąca. Ostatni taki przypadek miał miejsce w listopadzie. Jeszcze przedwczoraj ostatni wpis do rejestru umów dotyczącego dzielnicy Ursynów nosił datę... 1 grudnia 2015. Dziś 13 stycznia - czy urzędnicy mieszczą się jeszcze w czasie? Zapytaliśmy o to zarówno urząd dzielnicy jak i urząd miasta.
Jakub Fiałek z ratusza przy alei KEN zapewnia nas, że dzielnica wprowadza dane o umowach na bieżąco. - Tak jak informowaliśmy w zeszłym roku przed finalną publikacją przechodzą jeszcze akceptację na poziomie miasta - tłumaczy. Rok temu również pytaliśmy dzielnicę o podobny przypadek.
Ciekawa jest odpowiedź miasta, które twierdzi, że... aktualizacja jest dokonywana na bieżąco! - Wprowadzane dane nie są jednak automatycznie publikowane w BIP. Aktualizacja danych w BIP dokonywana jest standardowo raz w tygodniu. W okresie świąteczno-noworocznym taka aktualizacja nie była robiona. Nie oznacza to jednak, ze Centralny Rejestr Umów nie jest aktualny - zaznacza Tomasz Demiańczuk z Urządu M. St. Warszawy.
Tuż przed wysłaniem odpowiedzi na nasze pytania ratusz miejski... zaktualizował rejestr umów i rzeczywiście dane są już aktualne. Można przeglądać umowy zawarte przez ursynowski ratusz. Po raz kolejny więc urząd struga wariata...
[ZT]2963[/ZT]
Sylwia09:05, 13.01.2016
"już" się pojawiły wpisy - można zobaczyć, ile kosztował fruwający jarmark 09:05, 13.01.2016
Lolek10:08, 13.01.2016
Już wiadomo dlaczego urząd tak przetrzymywał publikację umów za grudzień - chodzi o Jarmark Świąteczny, którego w rzeczywistości prawie nie było, a i tak wygenerował ogromne koszty. Cytat z haloursynów: "W sumie koszty organizacji jarmarku mają po renegocjacjach nie przekroczyć 20 tysięcy złotych. " W opublikowanych umowach znajdziemy aż 6 pozycji dotyczących Jarmarku w sumie na 40.050,80 zł. W dodatku w tych 40 tys. nie ma kosztów zniszczonego mienia urzędu, czyli uszkodzonych przez wiatr namiotów. SKANDAL. 10:08, 13.01.2016
JNow.15:06, 13.01.2016
doskonały przykład nowomowy :) "W okresie świąteczno-noworocznym taka aktualizacja nie była robiona. Nie oznacza to jednak, ze Centralny Rejestr Umów nie jest aktualny " :)))))))))) 15:06, 13.01.2016
Lolek16:15, 13.01.2016
4 0
Praca w urzędzie miasta to musi być fajna sprawa. Okres świąteczno-noworoczny trwał tam od 1 grudnia, przynajmniej w zakresie rejestru umów :-) 16:15, 13.01.2016
JNow.19:48, 13.01.2016
2 2
Widzę, że mój nick stał się inpiracją dla innych komentatorów :) Moglibyście jednak coś cokolwiek zmieniać, co? Pozdrawiam, Janusz Nowakowski 19:48, 13.01.2016