Już za kilka dni rowery miejskie wrócą do swoich stacji. Najbliższy sezon zapowiada się bez większych zmian, ale także bez nowych stacji w naszej dzielnicy. O tym czy w pojawią się w kolejnym roku dowiemy się po wybraniu operatora na kolejne sezony.
Ponad 276 tys. wypożyczeń z 25 ursynowskich stacji to ubiegłoroczny wynik naszej dzielnicy. Spadku zainteresowania Veturilo w stosunku do 2018 r. mieszkańcy dopatrują się w częstych problemach z zepsutymi rowerami.
Jak zapewnia operator podczas przerwy sezonowej wszystkie jednoślady przeszły przegląd techniczny oraz dokonano niezbędnych napraw i wymiany uszkodzonych elementów. Wrócą na ulice miast w dobrym stanie. Czy tak będzie? To się okaże, a niektórzy prawdziwych zmian na lepsze dopatrują się w wynikach konkursu na operatora na kolejne sezony z Veturilo. Umowa z miastem ma obowiązywac od przyszłego roku. Operator (może to być również dotychczasowy Nextbike, jeśli wygra konkurs) będzie zmieniał cały system i sprzęt wg życzenia miasta, co może dać szanse na wdrożenie rozwiązań bardziej przyjaznych użytkownikowi.
Pod koniec ubiegłego roku Zarząd Dróg Miejskich przeprowadził konsultacje z mieszkańcami stolicy badając ich oczekiwania wobec rowerów miejskich. Warszawiacy mieli też możliwość zgłaszania lokalizacji nowych stacji. Obecnie opracowywane są wyniki konsultacji oraz plany rozwoju, które poznamy wraz z ogłoszeniem przetargu na operatora, który przejmie pieczę nad Veturilo prawdopodobnie na najbliższe osiem lat.
- W tym roku na pewno nie staną nowe stacje, chyba, że w oparciu o umowę z prywatną firmą – mówi Mikołaj Pieńkos z ZDM.
Oznacza to, że przez najbliższe dziewięć miesięcy, będziemy korzystali z dotychczasowego systemu i 25 stacji na Ursynowie. Należy pamiętać, że aby wypożyczyć rower, na koncie w systemie trzeba mieć co najmniej 10 lub 20 złotych. Pierwsze 15, 20 lub 30 minut (w zależności od zapisów regulaminu) każdego wypożyczenia jest bezpłatne. Po ich przekroczeniu opłaty są naliczane zgodnie z cennikiem.
Podobnie jak w zeszłym roku, rowery będzie można wypożyczać za pomocą aplikacji mobilnej, terminala (wystarczy postępować zgodnie z instrukcjami) lub kontaktując się z Biurem Obsługi Klienta.
bogacz09:03, 22.02.2020
Rowery są dla plebsu i lewactwa. Nie po to ojcowiznę sprzedałem, żeby jak parobczak na rowerze zapylać! Nie ma bata na mojego Passata! 09:03, 22.02.2020
aa10:14, 22.02.2020
Dokładnie tak jak piszą w artykule, w ubiegłym roku przestałem jeździć, bo jeden na dziesięć rowerów był sprawny... 10:14, 22.02.2020
Ursynowianin17:42, 22.02.2020
A kogo to interesuje ? 17:42, 22.02.2020
Nick12:03, 23.02.2020
Turystów, którzy jeszcze nie wiedzą co to za dziadostwo. I te parę osób dojeżdżających do pracy upolowanym sprawnym rowerem przypinanym na prywatne kłódki żeby nikt inny nie podebrał. 12:03, 23.02.2020
pytek10:47, 23.02.2020
Korzystałem i przestałem. Znaleźć sprawny rower nie jest łatwo. Jedzie się na tym bardzo ciężko - jakbym holował otwarty spadochron. Używam własnych rowerów. Sam pomysł był rewelacyjny!!! 10:47, 23.02.2020
Kabaty 3311:21, 22.02.2020
11 1
Tak trzymaj bogacz! Tylko jak wszędzie autem jeździsz to uczaj na swoje BMI (sprawdź ewentualnie co to jest). 11:21, 22.02.2020