W sześciu ursynowskich szkołach są klasy, które z powodu koronawirusa mają zawieszone zajęcia. W podstawówce przy ZWM rodzice sami zarządzili kwarantannę, nie mogąc się doczekać decyzji Sanepidu i dyrekcji.
O tym, że system zgłaszania przypadków koronawirusa w placówkach oświatowych nie działa, pisaliśmy już kilka tygodni temu, gdy zachorowań w Polsce było znacznie mniej. Teraz jest jeszcze gorzej. Linia telefoniczna stołecznej stacji sanitarno-epidemiologicznej dedykowana szkołom jest wiecznie zajęta.
Niedziałający system zastępowany jest przez odpowiedzialnych rodziców. W Szkole Podstawowej nr 319 przy ul. ZWM to rodzice sami poddali swoje dzieci kwarantannie, po tym jak w dwóch klasach pojawiły się podejrzenia zachorowań u rodzeństwa.
- Ich ojciec miał objawy koronawirusa, nie mógł się doprosić lekarza o skierowanie na test. Zrobił go prywatnie i wyszedł pozytywny - informuje nas osoba znająca szczegóły.
Żona chorego mężczyzny powiadomiła pod koniec ubiegłego tygodnia, że mąż ma koronawirusa, a dwójka dzieci uczęszczająca do SP 319 też może zarażać. Dyrektorka podstawówki nie miała jednak podstaw do zawieszenia zajęć, bo w szkole - oficjalnie - nie było koronawirusa, a tylko jego podejrzenie. A zweryfikować tego nie można, bo… Sanepid odmówił dzieciom skierowania na test.
- W efekcie rodzice sami postanowili działać. O 23:00 w niedzielę powiadomili dyrekcję, że ich dzieci nie przyjdą w poniedziałek do szkoły w ramach dobrowolnej kwarantanny - mówi nasz informator.
- Potwierdzam. Z siódmej klasy na zajęcia nie przyszedł nikt, w szóstej - przyszło kilka osób - mówi nam burmistrz Robert Kempa.
W tej samej szkole wcześniej miał miejsce inny przypadek, który świadczy o niewydolności systemu decyzyjnego w sprawie kwarantann dla uczniów.
- Od 7 października jedna z dziewczynek nie chodzi do szkoły, bo ma objawy koronawirusa. Jej mama nie mogła nigdzie załatwić zlecenia na test - mówi nam zaniepokojony rodzic.
Po niemal tygodniu udało się przeprowadzić badania. Niestety, uczennica miała pozytywny wynik. 15 października matka uczennicy powiadomiła o nim szkołę. Szkoła po wykonaniu aż 94 prób połączenia z Sanepidem wreszcie się dodzwoniła. Służby podjęły decyzję o skierowaniu klasy chorej uczennicy na… jednodniową kwarantannę. Uznano, że skoro dziewczynki nie ma od 7 października w szkole, to wystarcza zawieszenie lekcji przez piątek - "kto miał zachorować, to zachorował". Zlekceważono fakt, że wcześniej, gdy dziewczynka chodziła do szkoły, mogła już zakażać.
- Tak dalej być nie może. W szkołach jest wiecznie nerwówka - mówi burmistrz Robert Kempa. - Dyrekcje powinny mieć więcej samodzielności w podejmowaniu decyzji, przecież to one najlepiej wiedzą, co się dzieje w ich placówce - dodaje.
Z apelem o zmianę przepisów w sprawie zawieszania zajęć występował także prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Na razie bezskutecznie.
W tej chwili na Ursynowie zajęcia zawieszone przez Sanepid ma 5 szkół, ale sytuacja ciągle się zmienia.
AZX217:50, 20.10.2020
Trzaskowski nie mógł się niczego doprosić bo jest zajęty czym innym od prawie roku... 17:50, 20.10.2020
Korbol18:29, 20.10.2020
Ale kurna buredl. O tym że w szkole mojego dziecka są zawieszone zajęcia w jednej z klas, dowiaduję się z portalu, a nie z Librusa i informacji od dyrekcji szkoły. Dykta i tyle. 18:29, 20.10.2020
wystraszony przez me18:29, 20.10.2020
Cala ta sytuacja dowodzi, ze czas najwyzszy przywrocic zakaz wstepu do lasu i surowo karac za jego zlamanie. 18:29, 20.10.2020
Irfy20:22, 20.10.2020
Jeszcze parki. Należy zamknąć też parki. Oraz fryzjerów i kosmetyczki. To znaczy nie osobiście, ale biznesy im pozamykać. I te, no... restauracje bym zamknął. I te siłownie pod chmurką koniecznie trzeba owinąć folią. Dziesięcioma warstwami. I Most Poniatowskiego. Profilaktycznie. 20:22, 20.10.2020
Stefek Pizza21:36, 20.10.2020
Rząd i państwa już nie panują nad epidemią, jak zaraz nie zrobią mocnego lockdown u u umrze 30% ludzi w Polsce!!! 21:36, 20.10.2020
Tatuś07:15, 21.10.2020
Nie umrze tylko zachoruje. Umrze max 200 000. Trudno. 07:15, 21.10.2020
errata00:30, 21.10.2020
errata 330 - 8b 00:30, 21.10.2020
Analityk08:49, 21.10.2020
W 2019 3000 ludzi zgineło w wypadkach samochodowych! Postuluję oraniczenie ruchu do 30 km/h na terenie całego kraju. Ruch osobowy tylko w godzinach 5.00-21.00. 08:49, 21.10.2020
lili08:49, 21.10.2020
a podejrzenie wirusa u znajomego znajomego znajomego to juz moge isc na kwarantanne? 08:49, 21.10.2020
A.09:30, 21.10.2020
A o przedszkolach nic .. 09:30, 21.10.2020
MD18:56, 20.10.2020
6 4
Jeżeli piszesz o SP319 to czytaj ze zrozumieniem. Zajęcia nie są zawieszone, tylko rodzice nie posłali dzieci do szkoły. 18:56, 20.10.2020