Zamknij

WALKA O PIENIĄDZE. Czy znajdzie się 36 mln na pilne remonty w szkołach?

16:03, 03.07.2015 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 16:48, 03.07.2015
Skomentuj SK SK

Ponad 36 milionów złotych brakuje na najpilniejsze inwestycje w ursynowskiej oświacie. Wieloletnie zaniedbania doprowadziły do tego, że w budynkach szkół podstawowych nie mieszczą się uczniowie z wyżu demograficznego a stare stołówki, sale gimnastyczne i lekcyjne nie spełniają współczesnych norm. Dzielnica walczy o dodatkowe środki z miasta na remonty i rozbudowy.

Jaskrawym przypadkiem zaniedbań jest katastrofalny stan szkoły podstawowej nr 100 przy ul. Tanecznej. To budynek z lat 50-tych ubiegłego stulecia. Ciasna sala gimnastyczna, mikroskopijna stołówka, za mało sal lekcyjnych - to bolączki tej szkoły, których nie udało się rozwiązać przez lata.

Podobne problemy - albo ze stołówkami, albo ogólną ciasnotą - są w szkołach podstawowych: nr 318 przy Teligi, SP nr 319 przy ul. ZWM, SP 310 przy Hawajskiej czy SP 343 przy Kopcińskiego.

Jesli dodać, że liczba uczniów we wszystkich szkołach zwiększy się w najbliższych latach z obecnych ok. 8.800 do prawie 11 tysięcy dzieci, to bezczynne czekanie doprowadzi do katastrofy - albo gwałtownych protestów rodziców, albo zamknięcia szkół przez Sanepid czy nadzór budowlany. 

Obecne władze postanowiły zmierzyć się z wyzwaniem. Burmistrz Robert Kempa w ostatnich tygodniach pielgrzymuje po jednostkach miejskich zabiegając o dodatkowe pieniądze dla Ursynowa. W wydziale infrastruktury dzielnicy powstaje szczegółowy harmonogram rozbudowy poszczególnych szkół. Przygotowywana jest także wstępna dokumentacja, tak aby w przypadku otrzymania pieniędzy, szybciej mogły ruszyć długotrwałe procedury.

Plan na kilka najbliższych lat jest następujący - rozbudować i wyremontować 7 najbardziej zaniedbanych podstawówek, do których w dużej części trafią roczniki z wyżu demograficznego. 

W SP 303 przy Koncertowej za 800 tysięcy złotych rozbudowana ma zostać stołówka. Dodatkowo dzielnica za 2 mln złotych chce wzmocnić konstrukcję budynku i nadbudować go, aby zyskać nowe klase.

W SP 343 przy Kopcińskiego za 700 tysięcy złotych dobudowana będzie świetlica, w SP 310 przy Hawajskiej 1,5 mln złotych ma pójść na wybudowanie 2 dodatkowych klas na wewnętrznym dziedzińcu szkoły. 

Największą inwestycją będzie jednak wieloletnia rozbudowa SP 100 przy Tanecznej na Zielonym Ursynowie. Wstępnie władze zaplanowały ją na lata 2016-2019 i przeznaczą na nią aż 18 mln złotych. Przewidziano: rozbudowę sali gimnastycznej, budowę nowego bloku żywienia, rozbudowę stołówki. Przy budynku szkoły powstaną dwa nowe skrzydła równoległe do dzisiejszej sali gimnastycznej.

Więcej pieniędzy niż planowano pierwotnie, przeznaczonych zostanie na rozbudowę Szoły Podstawowej nr 319 przy ul. ZWM. Rodzice tej szkoły przychodzą ostatnio na sesje Rady Dzielnicy i posiedzenia komisji edukacji, aby zdopingować władze do działania. W planach dzielnicy na przyszły rok jest obiecana rozbudowa stołówki, ale będzie również budowa nowych sal lekcyjnych oraz wymiana centralnego ogrzewania i wentylacji - pytanie czy w tym samym 2016 roku. Inwestycja pochłonie 5 mln złotych.

8 mln złotych przeznaczonych zostanie na rozbudowę SP 318 przy ul. Teligi. Powstanie tam nowy budynek z 6 klasami, szatniami, będzie też stołówka i boisko. Uczniowie szkoły podstawowej nr 323 przy ul. Hirszfelda mają się doczekać wreszcie własnej stołówki (koszt: 800 tysięcy złotych).

Skąd pieniądze?

Całkowity koszt inwestycji oświatowych w najbliższych latach to 36,7 mln złotych. Dla porównania cały budżet inwestycyjny w ubiegłym roku dla dzielnicy Ursynów wyniósł 18 mln a w 2013 roku - 26 mln złotych. Pieniądze musi więc wygospodarować miasto. 

Burmistrz Robert Kempa zabiega o uzyskanie pieniędzy z rezerwy budżetowej miasta. Ponieważ plan remontowy jest przygotowany na kilka lat do przodu, niezbędne jest wpisanie środków do Wieloletniej Prognozy Finansowej M. St. Warszawy. Burmistrz ma nadzieję, że 17 września radni miejscy podejmą taką uchwałę. Tym bardziej, że miasto samo szykuje wielki plan inwestycyjny dla szkół, bo nie tylko na Ursynowie są problemy ze stanem technicznym budynków.

Wspierać burmistrza w pozyskiwaniu środków chcą rodzice ze szkół podstawowych nr 319 i 303, którzy wykazali się ogromną determinacją w walce o poprawę warunków dla swoich dzieci.

Wczoraj przedstawiciele Rady Rodziców z SP 319 doprowadzili do przegłosowania przez dzielnicową komisję edukacji i sportu uchwały zobowiązującej zarząd dzielnicy do przedstawienia szczegółowego harmonogramu działań w sprawie ich szkoły. Zapowiadają też uczestnictwo w obradach Rady Dzielnicy i Rady M. St. Warszawy, aby zmotywować radnych do podjęcia odpowiednich decyzji.

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

romekromek

3 1

Kompromitacja PO. Rządzą stolicą od 2006 r. Przez tyle lat można było te problemy rozwiązać. HGW po prostu zawaliła sprawę. 16:05, 04.07.2015

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

atomekatomek

0 2

kompromitacja Guziała, bo PO zaczęła budowę szkoły przy Lokajskiego, a on uznał, ze wystarczy nowych klas i tylko boiska robił bo to pozwala wstęgę przeciąć 22:14, 04.07.2015


KazikKazik

1 0

kompromitacja Kempy, przełożeni widocznie za bardzo się z nim nie liczą, skoro nie chcą rzucić hajsem. Dziękujęmy platformo obywatelska i pani prezydent Hanko ze te lata Waszej jakże ciężkiej i efektywnej pracy, ale wiadomka lemingi i propagandziści PO i tak beda mówić, że to wina Guziała. 20:04, 05.07.2015


reo
0%