Wandale na kolejnych parkingach. Liczba uszkodzonych aut rośnie

Kolejne informacje w sprawie aktu wandalizmu na ursynowskich parkingach. Okazuje się, że wciąż bezkarni sprawcy zdewastowali więcej samochodów niż początkowo zgłaszano. Według policji uszkodzonych do tej pory zostało ponad trzydzieści pojazdów – na obecną chwilę do organów ścigania wpłynęło sześć zgłoszeń.

Po parkingu przy Wasilkowskiego i Hirszfelda, o których pisaliśmy wczoraj, przyszła pora na okolice Marco Polo i zaciszny parking tuż przy kortach tenisowych – zniszczone zostały tu kolejne samochody. Mieszkańcy nie kryją oburzenia. 

- Dlaczego nikt nie reaguje, skoro to nie pierwszy raz? I co? Dalej tak będą bezkarnie grasować po okolicy? - komentują. Uszkodzenia nie są duże, coraz większa jednak staje się ich ilość. 

- Spałem, ale rano podniósł się lament, jak ludzie chcieli do pracy jechać. Co drugi samochód porysowany, lusterka pourywane. Sąsiad wracający z delegacji o czwartej rano ich spłoszył. Widział tylko uciekających dwóch wyrostków, nie było szans dogonić – opowiada pan Bolesław, który mieszka blisko parkingu na Marco Polo.

Policja potwierdza, że w nocy z soboty na niedzielę nieznani sprawcy urywali lusterka i rysowali karoserie. - Do tej pory sześć osób zgłosiło doniesienia o szkodzie, uszkodzonych zostało 34 pojazdów - mówi nadk. Joanna Banaszewska z mokotowskiej komendy policji.

Policjanci proszą mieszkańców o pomoc w ustaleniu sprawców uszkodzenia aut. Informacje na temat tego co działo się w nocy z soboty na niedzielę na Imielinie można zgłaszać na komisariat policji przy ul. Janowskiego 7. Telefon: (22) 601- 69-78 (czynny całą dobę), e-mail: [email protected].

[ZT]5955[/ZT]

[ZT]5939[/ZT]