34 miliony złotych kosztowało w tym sezonie zimowym odśnieżanie stołecznych ulic. Dzięki łagodniejszej aurze pługosolarki wyjeżdżały jednak rzadziej niż poprzedniej zimy - w tym samym czasie poprzedniego sezonu odśnieżanie kosztowało Zarząd Oczyszczania Miasta 52,5 miliona.
Jak powiedziała rzeczniczka ZOM Iwona Fryczyńska, w tym sezonie zimowym pługosolarki wyjeżdżały 32 razy. W tym samym okresie poprzedniej zimy były już 52 takie akcje. Dotychczasowy koszt odśnieżania to 34 mln zł. To o 18,5 mln zł mniej niż ZOM wydał w okresie 15 października - 29 stycznia 2013 r.
Fryczyńska zaznaczyła, że firmy odśnieżające stołeczne ulice mają obowiązek utrzymywać sprzęt w gotowości przez cały sezon zimowy (umownie trwa on od 15 października do 14 kwietnia), jednak ZOM płaci im tylko za zrealizowane akcje odśnieżania.
Jedna akcja odśnieżania, do której wyjeżdża 165 pługosolarek, kosztuje miasto ok. 1 mln 250 tys. złotych. Wyjazd 40 pojazdów, które oczyszczają nawierzchnię tylko na odcinkach niebezpiecznych, to koszt rzędu 170 tysięcy.
Najwięcej kosztują akcje, do których wyjeżdżają wszystkie pługosolarki. Koszt płużenia przez 310 pojazdów to 850 tys. zł, jednak gdy jest to połączone z posypywaniem solą już oczyszczonej nawierzchni, wzrasta on do 1,9 mln zł (tej zimy była tylko jedna taka akcja - w niedzielny poranek).
Fryczyńska podkreśliła, że umowy podpisane z firmami odśnieżającymi ulice przewidują zniżki, gdy akcji jest więcej. Po 25., za każdą kolejną miasto płaci o około 20 procent mniej. Gdy pługosolarki wyjeżdżają więcej niż 35 razy, koszt odśnieżania to 70 procent ceny podstawowej.
W liczbę akcji odśnieżania potrzebnych do uzyskania upustu nie są wliczane te, do których wyjeżdża tylko 40 pojazdów. W tym sezonie brakuje jeszcze pięciu "dużych" akcji, by miasto płaciło za nie mniej. Zarząd Oczyszczania Miasta na cały sezon zimowy 2013/14 zarezerwował 71 milionów złotych.
borles03:34, 23.02.2014
0 0
Dobrze, że chociaż u nas status jako nowy zarządca się spisał z odśnieżaniem i zwłaszcza posypywaniem, bo przez tamte lata pod poprzednim to mieliśmy co roku ślizgawkę pod klatką i w przejściach między blokami. 03:34, 23.02.2014