Biegali już w okularach przeciwsłonecznych, z psami a dziś pobiegli z... wąsem. Parkrunnerzy po raz 23. spotkali się w Parku przy Bażantarni na wspólne bieganie.

Parkrun to cykliczna impreza, która odbywa się w ponad 500 miejscach na świecie. W każdą sobotę o tej samej porze, czyli o godzinie 9:00 ponad 100.000 biegaczy pokonuje dystans 5 km. 

Debiutancki bieg ursynowskich parkrunnerów odbył się w pierwszy dzień wiosny. Od tego czasu w mocnym składzie co tydzień, nie zważając na doskwierające upały, biegają i wspólnie się bawią. Aby urozmaicić spotkania, organizatorzy wymyślają przeróżne zabawy. Dziś biegaczy mobilizować miały... wąsy mocy!

- Jak się biega, to do głowy przychodzą przeróżne pomysły. Niektórzy specjalnie na dzisiejszy bieg wyhodowali wąsa - śmieje się Ewelina, jedna z organizatorek.

Dla tych jednak, którym ciężko było zapuścić zarost lub zwyczajnie nie pozwalała na to płeć, organizatorzy przygotowali sztuczne wąsy w różnych kształtach. Każdy mógł wybrać takie, w których czuł się najlepiej.

Kolejny bieg oczywiście za tydzień. Aby dołączyć, wystarczy się zapisać. Udział w biegu jest całkowicie bezpłatny, ale atmosfera warta jest milion dolarów.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z PARKRUNU URSYNÓW