Zamknij

Wenecja na Stokłosach

09:18, 18.08.2021 Andrzej Rogiński Aktualizacja: 09:56, 18.08.2021
Skomentuj AR AR

Pomiędzy tzw. placem Wielkiej Przygody a kortami tenisowymi uczelni Vistula na osiedlu Stokłosy znajduje się uliczka, a właściwie ciąg pieszo-jezdny. Po każdym większym deszczu jest zalany. Tak się dzieje od kilku lat. Jednak w miarę upływu czasu wody jest coraz więcej.

Po ostatniej ulewie znowu stała woda. Tym razem nie dało się przejść odcinkiem wspomnianej uliczki na odcinku 50-60 metrów. Koła przejeżdżających samochodów zanurzały się – najgłębszym miejscu – prawie do piasty, tj. do połowy wysokości.

Mieszkanka: - Którędy mam przejść?

- Proszę wejść na między wałami i przejść przez ten zielony teren. Potem wejdzie Pani na wał i najbliższą ścieżką zejdzie na drogę za tą wodą.

Mieszkaniec I: - Znowu deszcz nie pozwala normalnie przejść.

Mieszkaniec II: - Kto odpowiada za tę drogę?

- Droga jest własnością miasta stołecznego Warszawa, a odpowiada za nią urząd naszej dzielnicy.

Mieszkaniec III: - Studzienka jest zamulona tym co spływa z kortów.

Czerwona mączka, która pokrywa korty, po deszczu spływa z nich. Spływa ponadto ziemia z prywatnego wału, okalającego plac Wielkiej Przygody. Rozlewisko od strony wschodniej kończy się niskim krawężnikiem w pobliżu budynku Zamiany 9. Ów krawężnik jest pojęciem na wyrost. W gruncie rzeczy jest to kształtka betonowa odgradzająca część drogi SBM „Stokłosy”, pokrytą kostką bauma.

Gdy woda spłynie oczom ukazuje się droga, którą można nazwać Koleinową. Powstała w czasie budowy osiedla czyli ponad 40 lat temu. Co kilka lat robotnicy zalewają asfaltem jakiś ubytek. Dziury w jezdni, dzięki łączności z gruntem, umożliwiają wchłonięcie części wody.

Pora na przeprowadzenie kompleksowej modernizacji. Jeśli potwierdzi się zamulanie studzienki z kortów to należy zwrócić się do Vistuli, by pokryła koszty udrożnienia.

(zdjęcia i tekst: Andrzej Rogiński)

(Andrzej Rogiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Adam11111Adam11111

7 3

Najpierw Amsterdam na Kabatach, teraz Wenecja na Stokłosach.... warto, żeby redaktorzy przejechali się w miejsca, do których porównują Ursynów, bo te porównania są do niczego. Ten artykuł nadaje się co najwyżej na post w grupie sąsiedzkiej. Gdzie wypowiedź odpowiedniego urzędu jako drugiej strony. Z artykułu nic nie wynika. Tania sensacja. 10:32, 18.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

BoomBoom

3 1

Takie same podtopienia są zawsze przy wyjściu ze stacji metra na Natolinie w kierunku ul. Płaskowickiej, na skrzyżowaniu ul. Belgradzkiej z Rosoła przy budynku nr 3 czy też kałuża na chodniku na ul. Gandhi obok nowego domu kultury i zakładu pogrzebowego. Od lat ciągle w tym samym miejscu i ciągle bez naprawy. 10:52, 18.08.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

chyba chyba

0 0

Ci sami projektanci i wykonawcy dokładanych innowacyjne dla nowych inwestycji urządzeń infrastruktury podziemnej. 14:20, 22.08.2021


SPÓŁKODZIELNIK34SPÓŁKODZIELNIK34

20 4

A rada nadzorcza radzi dwa lata zdalnie o niebieskich migdałach debatuję z zarządem i apanaże pobiera. Budynki się sypią, ludzie po śmietnikach grzebią, nie ma gdzie zaparkować, chuligaństwo po nocach, ściany pomazane, obsiusiane nie raz też, bezdomni koczują. I do tego jeszcze rynsztok zamiast chodnika? TO JEST SKANDAL I UWAŻAM, ŻE TO SIĘ POWINNO SKOŃCZYĆ TO JEST KOMPROMITACJA TO JEST WSTYD 12:55, 18.08.2021

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

BoomBoom

4 18

Za połowę tych problemów odpowiada rząd i jego służby. 14:23, 18.08.2021


Emerytka89Emerytka89

16 1

Nierząd i bezrada muszą odejść! Komisaryczny nadzór nad spółdzielnią z ramienia KRS oraz kontrola z CBA i NATYCHMIAST! 14:39, 18.08.2021


BalbinaBalbina

2 0

Jest takie Osiedle Etap na Ursynowie które mieści się u zbiegu ulic Karczunkowskiej, Buszyckiej, Nawlockiej. Jak zalewa Ursynów to i zalewa to osiedle - okrutnie. Czemu? Otóż jakiś czas temu doprowadzano linię energetyczną do nowych budynków przy ulicy Trąbity i korzystając z nowoczesnych urządzeń, dokonano przewiertu pod Karczunkowską ulicą na wysokości zjazdu do "biedronki" Został przerwany dren odprowadzający deszczówkę. Gmina zwala usterkę na wody polskie, te się nie przyznają do jakiejkolwiek odpowiedzialności (choć dostarczono przedwojenne mapy z drenami)i kółko się zamyka - straż pompuje wodę z piwnic, ludzie płacą gigantyczne kwoty za energię dla zamontowanych pomp prywatnych - po prostu bajka. 19:18, 20.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%