Zamknij

Wiceprezydent o pediatrii na Ursynowie. "Rozmowy jeszcze przed świętami"

11:36, 02.12.2018 Sławek Kińczyk Aktualizacja: 09:29, 04.12.2018
Skomentuj SK SK

Przed świętami miasto rozpocznie rozmowy z Narodowym Funduszem Zdrowia w sprawie utworzenia oddziału pediatrii w budującym się Szpitalu Południowym. Pod petycją podpisało się ponad 3,5 tys. mieszkańców Ursynowa i Wilanowa. Starania o oddział obiecywał w czasie kampanii wyborczej Rafał Trzaskowski. Czy nowe władze dotrzymają słowa?

W początkowych koncepcjach szpitala ursynowskiego oddział pediatryczny był zaplanowany. Został wykreślony, gdy okazało się, że praktycznie nie ma szans na uzyskanie kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na leczenie dzieci. Łóżek pediatrycznych w Warszawie - zdaniem urzędników - jest za dużo. Zwłaszcza po oddaniu do użytku specjalistycznego szpitala przy Żwirki i Wigury oraz oddziału przy Madalińskego. Oba nie wykorzystują swoich możliwości.

Taka logika przyświeca urzędnikom NFZ, którzy nie chcą się zgodzić na finansowanie oddziału pediatrycznego na Ursynowie. W swojej argumentacji zupełnie pomijają fakt, że dotarcie na Żwirki i Wigury czy na Madalińskiego wiąże się ze staniem w korkach. A czas w przypadku chorego dziecka ma kluczowe znaczenie.

Jeśli dodać, że powstający Szpital Południowy przy ul. Gandhi będzie obsługiwał nie tylko Ursynów i Wilanów, ale i cały powiat piaseczyński, to powstanie choćby niewielkiego oddziału pediatrii jest konieczne. Tak widział to przed laty Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - PZH, który rekomendował powstanie pediatrii ursynowskiej. W odróżnieniu bowiem od starzejących się Mokotowa, Ochoty czy Śródmieścia, peryferyjne dzielnice południa Warszawy są zamieszkałe przez młodszych mieszkańców, a co za tym idzie - więcej tu dzieci. Nie jest ich winą to, że ktoś, kiedyś, źle rozplanował usługi zdrowotne w Warszawie, nazbyt centralizując je w szpitalu-molochu przy ul. Żwirki i Wigury.

Petycja i obietnice przedwyborcze

W ubiegłym roku mieszkańcy Ursynowa rozpoczęli zbieranie podpisów pod petycją za pediatrią. Inicjatorką akcji była Katarzyna Kwiecińska-Otachel, mama dwójki dzieci.

- To nieracjonalne i niesprawiedliwe. Ursynów czeka na szpital od 30 lat i kiedy w końcu ten szpital powstaje, brakuje w nim miejsca dla małych pacjentów - mówiła w rozmowie z Haloursynow.pl.

W kilka miesięcy udało się zebrać ok. 5 tys. podpisów. Petycja elektroniczna nadal jest aktywna i można ją podpisywać.

Temat pediatrii stał się też jednym z głównych motywów kampanii wyborczej na Ursynowie. Obaj główni kandydaci na prezydenta Warszawy obiecywali starania o powstanie placówki dziecięcej. 

- Będziemy przedstawiali analizy i wywierali taką presję na NFZ, aby te usługi się pojawiły. A jeśli nie, będziemy się starali zapewnić to w ramach miasta. Staniemy na głowie, by pediatria na Ursynowie była. Ja myślę, że ta presja na NFZ jest tak duża, że nie będzie miał wyjścia i będzie musiał zakontraktować pediatrię - odpowiadał w czerwcu Rafał Trzaskowski na pytanie dziennikarza Haloursynow.pl o tę sprawę.

- My się nie domagamy nie wiadomo czego, tylko tego, byśmy byli przez NFZ traktowani tak samo jak mieszkańcy innych dzielnic - dopowiadał wówczas burmistrz Robert Kempa.

Platforma Obywatelska wygrała wybory samorządowe w całej stolicy, a największe poparcie miała w Wilanowie i na Ursynowie, a więc w dzielnicach najbardziej zainteresowanych pediatrią. Czy zgodnie z obietnicami nowe władze - jak zapowiadały - "staną na głowie", by pediatria była?

Wiceprezydent Rabiej: Rozmowy przed świętami

Radykalnych i zdecydowanych haseł z kampanii wyborczej już nie słychać. Gdy w ostatni piątek pytamy o pediatrię w Szpitalu Południowym wiceprezydenta Pawła Rabieja, odpowiedzialnego za sprawy zdrowotne, w odpowiedzi słyszymy o planowanych rozmowach.

- Na razie, jestem świadomy tego problemu, będę rozmawiał z NFZ m.in. w tej sprawie, bo jest kilka tematów, które musimy uporządkować. Jestem za tym, aby mieszkańcy Ursynowa mogli z takich usług korzystać. Zdecydowanie tak - mówi. 

- Ale tu na miejscu, w szpitalu południowym? - dopytujemy. - Tak - zapewnia Rabiej. - To trzeba zrobić szybko, Planuję spotkanie z NFZ jeszcze przed świętami - dodaje zastępca Rafała Trzaskowskiego.

Od wyników rozmów z NFZ zależą dalsze działania władz miejskich. Jeśli fundusz nie zgodzi się zakontraktowanie świadczeń pediatrycznych w Szpitalu Południowym, miasto - zgodnie z deklaracjami przedwyborczymi Rafała Trzaskowskiego - rozważy wydzielenie część łóżek i finansowanie usług we własnym zakresie, do momentu, gdy NFZ zmieni stanowisko. Czasu na decyzje jest coraz mniej. Szpital przy ul. Gandhi wkracza w etap wyposażania. Ma być oddany do użytku w połowie 2019 roku.

[ZT]9839[/ZT]

[ZT]8621[/ZT]

[ZT]8492[/ZT]

(Sławek Kińczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

Czasko 0,20Czasko 0,20

7 8

A czy pamiętacie, jaką swoją PIERWSZĄ decyzję jako prezydent obiecywał kandydat Czaskoski? Czy się z tej obietnicy wywiązał? Dziękuję, wszystko jasne. 13:00, 02.12.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

AdamEkAdamEk

7 9

Ja już widzę jak z obietnic wywiązywałby się Jaki. Wg mnie już mielibyśmy ze 4 linie metra gotowe! 13:22, 02.12.2018


LegionistaLegionista

7 3

póki co to Czosnkowski, tak jak w Zdanowska w w Łodzi, szykuje nam podwyżki... 15:51, 02.12.2018


AZXAZX

3 2

Przecież powiedział że dokończy ścieżki rowerowe - to jest po prostu „niezbędne” dla Warszawiaków... 07:20, 03.12.2018


Czasko 0,20Czasko 0,20

0 0

@AdamEK

A co do tego ma Jaki ? Wybór między nim a Czaskoskim był taki sam jak kiedyś pomiędzy Wałęsą a Kwachem. A co do meritum, to czosnek Czaskoski zlikwidował stronę ze swoim programem wyborczym. To oznacza, że oczywiście zamierza się wywiązać w 100, co ja piszę, 200 procentach ze swoich obietnic :) Niebawem będzie duża podwyżka opłat za wywóz śmieci. Tego nam nie obiecał, a jednak zrealizuje. Widzisz, jaki kochany? 15:31, 03.12.2018


reo

jankojanko

5 1

oddział pediatryczny jest potrzebny, łóżek szpitalnych dla dzieci jest za mało, nfz niech zobaczy co się dzieje
na Żwirki-Wigury codziennie na izbie przyjęć, rodzice z gmin na południe od granic Warszawy nie mają gdzie zgłosić się ze swoimi dziećmi potrzebującymi pomocy. 13:32, 02.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

seniorekseniorek

5 1

A kto zastąpi tego przegrywa Ciołkę? 14:52, 02.12.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

zawadazawada

2 1

Sam jesteś przegrywem, Ciołko teraz podobno testuje rakiety SpaceX. 11:18, 03.12.2018


0%