Zamknij

Wiceprezydent Warszawy z kontrolą na Ursynowie. Sprawdzał śmietniki

18:06, 06.02.2014 Edyta Piotrowska Aktualizacja: 18:58, 07.02.2014
Skomentuj EP EP

Ursynowskie śmietniki przyciągnęły do dzielnicy samego wiceprezydenta Warszawy, Jarosława Dąbrowskiego. Metrem przyjechał na Ursynów specjalnie po to, by sprawdzić co się dzieje w altankach.

- Nowy system napotyka trudności. Firmy na ten moment nie spełniają oczekiwań. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa – mówi Jarosław Dąbrowski, zastępca Prezydenta m.st. Warszawy. Zapowiedział też, że dziś na Ursynowie zaczynają się kontrole: - Dostaliśmy sporo uwag ze strony mieszkańców, szczególnie mieszkańców Ursynowa. Jesteśmy tu dziś by sprawdzić jak wygląda sytuacja na terenie dzielnicy. Urzędnicy wychodzą zza biurek, by sprawdzić czy informacje o zalegających odpadach są prawdziwe. Przeprowadzimy taką wizytację i będziemy starali się żeby uciążliwości jak najszybciej zostały zakończone – mówił Jarosław Dąbrowski.


Urzędnicy sprawdzali stan altanek śmietnikowych, dostępność wymaganych pojemników oraz przestrzeganie ustalonej w harmonogramach częstotliwości odbierania śmieci z poszczególnych nieruchomości. Podkreślali też, że w przypadku wystąpienia nieprawidłowości, na firmę może zostać nałożona kara lub nawet zerwana umowa.

Zdziwiony kontrolą był burmistrz Ursynowa, Piotr Guział: - Dzisiaj wiceprezydent Warszawy biega od śmietnika do śmietnika i osobiście sprawdza jak nowy system działa. Od wiceprezydenta nie oczekujemy tego, żeby sprawdzał osobiście śmietniki – mówi burmistrz dzielnicy. I dodaje, że zgłoszeń o nieprawidłowościach jest dużo: - Codziennie takich skarg trafia do urzędu 70. To jest 70 różnych budynków wielorodzinnych i problem dla wielu mieszkańców. Oczekiwałbym od miasta rozwiązania problemu, a od wiceprezydenta Jarosława Dąbrowskiego przeprosin dla mieszkańców.

O tym, że Ursynów do zmian nie jest gotowy pisaliśmy już wielokrotnie. Dzień przed wprowadzeniem zmian informowaliśmy o brakujących pojemnikach, złych kolorach i braku oznaczeń. Wtedy stołeczny ratusz nie był aż tak chętny do przeprowadzenia kontroli.

[ZT]813[/ZT]

[ZT]790[/ZT]

[ZT]889[/ZT]

(Edyta Piotrowska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

antekantek

0 0

Jak zwykle w Polsce - burdel przy okazji wprowadzania czegokolwiek nowego. 18:29, 06.02.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

BardzostaryagentBardzostaryagent

0 0

Ajajajaj! Aj waj uś! Śmietnik na Ursynowie pełny! Sam prezio od Bufetowej przyjechał (metrem, jak kiedyś - przed referendum! - Hajka Grundbaum!) PO-wąchać, aj waj! I co? Ano nic... Barachło, jak PO-rządziło w tow. z SLD Guziałem w tych starych smrodach, tak i nadal tylko smrodzi... I za to PO-biera niezłą forsę z PO-datków! A PO-pędzić te gówna na śmietnik historii! 22:13, 06.02.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BardzostaryagentBardzostaryagent

0 0

Mój komentarz jest już bez żadnej CENZURY wicie-rozumicie na Facebooku! Na stronach PO-święconych walką z Bufetową & Co. 22:16, 06.02.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

esimonaesimona

0 0

Metrem od śmietnika do śmietnika?
Zupełnie jak byśmy się cofnęli o 30 lat, ale wtedy nie było metra. 19:44, 11.02.2014

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%