
(KW)
Mieszkańcy bloku przy Belgradzkiej mają dość szpetnej i hałaśliwej ciężarówki pod oknami. Ich zdaniem stoi tam wbrew przepisom, ale służby nie reagują.
Od dłuższego czasu pod blokiem przy Belgradzkiej 50 na Natolinie parkuje ogromna ciężarówka. Pojazd zajmuje miejsce na jednym z pasów ruchu tuż pod oknami lokatorów. Mieszkańcy mają już dość.
- Stoi taki obdrapany kloc pod oknami i szpeci okolicę. Trochę to nie w porządku. Poza tym jest na tyle duży, że ogranicza widoczność, kiedy wyjeżdżamy z parkingu. A to już jest niebezpieczne - mówi pani Mariola, mieszkanka bloku przy Belgradzkiej 50.
Z ciężarówką wiąże się jeszcze szereg innych problemów dla mieszkańców. Kiedy już stoi, zaraz pojawiają się kolejne. A wystarczy jedna, żeby nie dać lokatorom bloku przy Belgradzkiej spać.
- Przyjeżdża o 3 czy 4 w nocy, nieraz załadowany złomem. A potem około 6 rano wychodzi i odpala ją, żeby się nagrzała, a silnik chodzi głośno, bo to diesel - opowiada pan Zbyszek.
Jest na to przepis
Zdaniem mieszkańca żadna z tych niedogodności nie powinna mieć miejsca. Nie tylko ze względu na interes lokatorów bloku przy Belgradzkiej 50, ale także na przepisy prawa o ruchu drogowym. A dokładnie artykuł 49 ustęp 2 punkt 5.
- Rok temu mówiłem nawet o tym dzielnicowej, to sama nie wiedziała, że jest taki przepis. Wystarczy spojrzeć do kodeksu. Pojazdy lub zespół pojazdów powyżej 12 metrów długości i 16 ton dopuszczalnej masy całkowitej nie mają prawa postoju w mieście - tłumaczy pan Zbyszek.
Pytana o sprawę postoju hałaśliwej ciężarówki na Belgradzkiej straż miejska z początku stwierdziła, że na tym odcinku ulicy nie ma znaków, które by tego zabraniały. Jednak po przytoczeniu konkretnego przepisu strażnicy potwierdzili, że stojący pod blokiem przy Belgradzkiej 50 pojazd może pod niego podlegać.
- Pojazd przede wszystkim należałoby zmierzyć. Musimy mieć także wgląd do dowodu rejestracyjnego, aby sprawdzić dopuszczalną masę całkowitą. Bez kierowcy na miejscu jest to utrudnione - zauważa rzecznik stołecznej straży miejskiej Sławomir Smyk.
Jeśli spełnione zostaną odpowiednie przesłanki, strażnicy rozpoczną poszukiwania kierowcy nieprawidłowo zaparkowanej ciężarówki.
"Nie było żadnych zgłoszeń"
Mimo tego podstawą do działania dla strażników jest zgłoszenie. Tymczasem - jak przekazuje rzecznik straży miejskiej Sławomir Smyk - od co najmniej 1 lipca nie było ani jednego zgłoszenia. Czy to w sprawie nieprawidłowego parkowania, czy ograniczania widoczności, czy zbyt długiego postoju na włączonym silniku. Część mieszkańców ma swoje powody, dla których przestali zgłaszać tę sprawę.
- Najpierw zgłaszałem to straży miejskiej, powiedzieli, żebym poszedł na policję. Policja powiedziała, żebym zgłosił to drogówce. Drogówka natomiast skierowała mnie do inspekcji ruchu drogowego, a oni po mieście nie jeżdżą. W końcu machnąłem na to ręką - stwierdza mieszkaniec bloku przy Belgradzkiej 50.
Smyk zapewnia, że jeśli takie zgłoszenie trafi do straży miejskiej, strażnicy na pewno się nim zajmą. Kluczowy jest jednak sposób, w jaki mieszkańcy zgłaszają zaparkowany niezgodnie z przepisami pojazd. Mieszkańcy powinni podkreślić, że zgłoszenie dotyczy nie tylko nieprawidłowego postoju, ale nieprawidłowego postoju pojazdu ciężarowego. Wówczas nie będzie wątpliwości, pod jakim kątem strażnicy powinni sprawdzić taką ciężarówkę.
61Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Uwaga! Komentarze ukazują się dopiero po moderacji przez redakcję.
Mamy podobny problem przy Cynamonowej. Mieszka tam kierowca TIRa, którym ustawicznie parkuje w okolicy Leclerc. Pod znakiem P (znak P18) umieszczony jest znak T23b - ciężarówka, co chyba pozwala na parkowanie TIRów w tym miejscu. Krawężnik w tym miejscu już został zniszczony przez tego TIRa, który nie jest w stanie zaparkować prawidłowo nie wjeżdżając na niego. Remont Cynamonowej był zaledwie kilka lat temu.
Edytowany: ponad rok temu
Nie ma rady, jak przy następnym przyznawaniu środków z budżetu obywatelskiego optować za tym, by zebrała się specjalna komisja, która przebuduje zaistniały kawałek krawężnika. Być może, gdy go budowano, plany zagospodarowania przestrzennego nie uwzględniały postoju na TIRa. Ewentualnie zastosować "ruchomy krawężnik" - który da się odczepić przed parkowaniem jak klocki, kierowca spokojnie zaparkuje, a potem dołoży bloczki krawężnika z powrotem na miejsce. Ergo, proponuję optować za "ruchomym krawężnikiem" - ustalić przetarg z jakąś szanującą się firmą, która zaprojektuje te kilkadziesiąt centymetrów inteligentnego, samozdemontowującego się krawężnika.
Edytowany: ponad rok temu
~Joanna Ale jaki ruchomy krawężnik? tam jest podniesienie o wysokości > 20cm do poziomu trawnika. TIRowiec po prostu wjeżdża na ten krawężnik, bo inaczej nie udałoby się ustawić zestawu na pasie do parkowania (tył byłby na DDR). Tak prawdę mówiąc, to ten TIR i tak wystaje poza pas do pakowania, bo jest po prostu szerszy niż ten pas.
Edytowany: ponad rok temu
to cieżarówka na odpady , wszyscy się zmieszczą i Karen i Janusz, Mariola i Zbychu
Edytowany: ponad rok temu
Czyli nie "mieszkańcom" a jakiemuś dziadowi "Panu Zbyszkowi", który pewno zdążył już wysłać 300 listów do SM, a teraz "młody" odkrył przed nim internet, to wpisał w Google "ursynuw" i znalazł HU. Burdy na pasażu tuż obok + ogólny bałagan po drugiej stronie tych parkingów jakoś mu nie przeszkadzają? I jeszcze ten tekst, że niby ta ciężarówka zasłania widok, ale dziesiątki aut blokujących ten pas, często tuż przed samym wyjazdem z tego śmiesznego parkingu, JUŻ MAGICZNIE NIE. Czyli "Pan Zbych" jeździ SUVem?
Edytowany: ponad rok temu
Może powiem coś pobocznie, ale lubię barwy tego bloku. Przypomina budyń waniliowy z malinami. Nie musimy się otaczać ze wszystkich stron jedynie szarymi płytami.
Edytowany: ponad rok temu
Naruszenie zakazu postoju na obszarze zabudowanym pojazdu lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16 ton lub o długości przekraczającej 12 m (od 200 do 300 zł) Dlatego to taki niecodzienny widok.
Edytowany: ponad rok temu
Wesołych Świąt :)
Edytowany: ponad rok temu
Smutny obraz polskiego społeczeństwa - bronią sprawcę wykroczenia. Wcale mnie to nie dziwi, bo wybiórcze przestrzeganie przepisów to nasza religia narodowa.
Edytowany: ponad rok temu
Idealny przykład tego jak człowiekom się w pupach poprzewracało. To jest miasto a nie spokojny zalążek jak na ojcowiźnie z której przybyliście.
Edytowany: ponad rok temu
Czyżby odezwał się kierowca tejże ciężarówki?
Edytowany: ponad rok temu
Od dawna miałam zamiar to zgłosić do strazy miejskiej a mieszkam na Żabińskiego, widzę tego kloca potwornie zniszczonego idąc do biblioteki czy na Stryjeńskich. Takie ohydztwo to można tylko zobaczyć na głuchej prowincji na Ukrainie. Wstyd dla tych co bronią. Wystawiacie sobie świadectwo że z estetyka i porzadkiem nie macie nic wspólnego. Po co żeście przyjechali do miasta? Wracajcie do swoich korzeni, tam zardzewiały płóg nikomu widocznie nie wadzi.
Edytowany: ponad rok temu
Bardzo dobrze, że parkuje pod waszym blokiem.
Edytowany: ponad rok temu
Zacznijcie od przemalowania bloku na jakiś normalny kolor A nie ciężarówki sie czepiacie Zycie, spac nie mozesz w ciagu nocy bo g... robisz w ciagu dnia bedziesz zmeczony/zmeczona uczciwa ciezka praca to Uwierz że taka ciezarowka przez te 5 minut cię nie obudzi
Edytowany: ponad rok temu
Tam ciężarówka parkuje prawie od 30 lat, tylko wcześniej po drugiej stronie ulicy Belgradzkiej i wcześniej przez lata to był tir. Kurde, człowiek pracuje pewnie ciężko jeżdżąc tym ustrojstwem, nie robi nic złośliwie, wszyscy się przyzwyczaili że jest zwężenie ulicy delikatne i jakoś żyjemy. Ja tamtędy codziennie przechodzę i jakoś mi nie przeszkadza. Społecznicy..
Edytowany: ponad rok temu
Masz rację. Tym bardziej pisząc o 21:37 :)
Edytowany: ponad rok temu
To niemądra argumentacja, że ciężko pracuje TIR-em. Idąc tym tokiem rozumowania, operator koparki, kombajnu, walca czy jakiegokolwiek innego wielkogabarytowego urządzenia również ma prawo zajmować swoim narzędziem pracy miejsca parkingowe w mieście. Proszę też nie pisać , że samochód osobowy też jest narzędziem pracy, bo jednak w celach niezwiązanych z pracą samochodów się używa w przeciwieństwie do w/w.
Edytowany: ponad rok temu
Ludzie co wy chcecie od tej ciężarówki byliście na zachodzie gdzie kolwiek ?dam przykład w Brukseli wszędzie ciężarówki stoją @ale to wszędzie bez poroblemu nikomu to nie przeszkadza ! ludzie pracują gdzie mają zaparkować do domu wjechać. ? Byliście w Europie widzieliście co kolwiek w życiu obserwujcie czy tylko widzicie swój czubek nosa ? A co ona tam zasłania jaki widok na te bloki ? Widoków chyba nie widzieliście
Edytowany: ponad rok temu
A co mnie to obchodzi, że gdzieś murzynów biją? Ja mieszkam tutaj. W takim razie kontenery ze statku tu jeszcze postawcie i będzie gitara.
Edytowany: ponad rok temu
Dobrze, że to nie pilot odrzutowca lub czołgista, bo Belgradzka mogłaby okazać się za wąska i gdzie by biedaczek zaparkował?
Edytowany: ponad rok temu
A ja w dalszym ciągu nie rozumiem komu i dlaczego przeszkadza ta ciężarówka (może poza nabijaniem układu pneumatycznego w nocy)
Edytowany: ponad rok temu
art. 60 ust. 2 ustawy — prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2017 r. poz. 1260) Zabrania się kierującemu: 1) oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu; (…) 3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze; „postój” to oczywiście każde unieruchomienie niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego trwające dłużej niż 1 minutę (art. 2 pkt 30 pord)
Edytowany: ponad rok temu
Ten Człowiek przynajmniej ma pracę i płaci podatki - nie to co siedzące w oknach "kamery".
Edytowany: ponad rok temu
Mi za to przeszkadza ten ohydny czerowono-żólty blok :-)
Edytowany: ponad rok temu
mi on wcale nie przeszkadza
Edytowany: ponad rok temu
nie no ludzie, RODACY!! wolność Tomku w swoim domku!!!!!! (czy tam przerdzewiałej dymiącej ciężarówie)
Edytowany: ponad rok temu
Oj Karen daj spokój
Edytowany: ponad rok temu
A nie przeszkadzają nikomu samochody osobowe które wewnątrz osiedli zastawiają drogi ppoż., tak że drabina w razie pożaru nie podjedzie??? Z rok temu w mojej okolicy widziałem jak straż jadąca na akcję stała na sygnale i czekała aż kierowcy poodstawiają samochody, a trochę to trwało bo było ok. 23.00 i zanim się wszyscy ubrali i zeszli... a minuty leciały.
Edytowany: ponad rok temu
no i?
Edytowany: ponad rok temu
no i... mamy pożar, czy inne zagrożenie wymagające interwencji straży gdzie ktoś czeka na ratunek??? czy jedna minuta opóźnienia dojazdu to dużo czy mało??
Edytowany: ponad rok temu
Bez przesady. Pasuje tymi rdzawo-wiśniowymi kolorami do budynku obok. Na szczęście lubię takie kolory to i ta ciężarówka i ten budynek mi nie przeszkadza. Poza tym na wiosnę nie będzie widać, jak zakwitną drzewa.
Edytowany: ponad rok temu
A Pani z Tojoty Transformers wjechała na trawę.
Edytowany: ponad rok temu
Zgłaszajcie codziennie (ponownie następnego dnia - itd.) na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. Nazbiera się tego i ktoś z Jaśnie Policji po premii dostanie ...
Edytowany: ponad rok temu
To "grzanie silnika" jest tak naprawdę związane z działaniem pneumatycznego układu hamulcowego, który w pojazdach działa odwrotnie do znanego nam z samochodów lub rowerów. W ciężarówkach gdy hamulce zepsują się (lub postoi za długo i spadnie ciśnienie) pojazd hamuje sam. Dlatego przed jazdą należy "nabić" układ - trwa to 5-8min. Niestety tego nie da się przeskoczyć.
Edytowany: ponad rok temu
Tylko dlaczego pod oknami ludzi !!!
Edytowany: ponad rok temu
Fajnie, ja też chcę taki!
Edytowany: ponad rok temu
@Wbjs - dlatego, że bez ciśnienia w układzie ciężarówka nie odjedzie. Ciężarówka ma układ nadciśnieniowy, więc żeby zwolnić hamulce, trzeba najpierw "nabić" ciśnienie.
Edytowany: ponad rok temu
Ja pitolę, czesc mieszkańców ursynowa to naprawde stan umysłu. Mi przeszkadza wasz obskurny garaż, beton wymalowany jak na wiejskim odpuście, wiec jak z was tacy esteci to zacznijcie od siebie.
Edytowany: ponad rok temu
Zgadza się, jakąś taka dziwna forteca
Edytowany: ponad rok temu
Też mam wrażenie, że na Ursynowie, jak się zagłębić w jakąś społeczność, to zaraz trafiasz na jakichś samych świrów i wariatów. A to jeden by przestawiał auta, drugi to w ogóle by strzelał do kierowców, bo on to tylko rowerkiem dookoła latarni, dalej jakaś babcia "słyszy jak siem gżom za ściano", jeszcze gdzieś indziej jakiś porobiony dres rysuje auta i spuszcza powietrze, a jego wschodni kolega właśnie wycina katalizator. Widać, że tu same nowobogackie słoiki, które "jusz som miastowe" i myślą, że to niby coś zmienia xD
Edytowany: ponad rok temu
Ale to zaraz "przyjeżdża o 3-4 w nocy a o 6 rano grzeje motor" ? i pytanie czy kierowca śpi w środku czy na osiedlu, pewnie nikt nie zapukał nawet ? xD dajcie mu żyć przyjeżdża do domu samochodem służbowym i nie ma gdzie zaparkować. a jak będziecie cisnąć to się obróci brzydkim piardem w Waszą stronę, poleci zakaz zatrzymywania na całej długości ulicy i wtedy będzie płacz że nie ma miejsc i żadna osobówka tam nie może stanąć. a bucząca śmieciarka Wam nie przeszkadza ? a ziomki z kosiarkami ? odkurzacze do liści ?
Edytowany: ponad rok temu
Samochód służbowy parkuje się na terenie firmy, która jest jego właścicielem. Nie wiem dlaczego mieszkańcy mieliby ponosić koszty utrzymania miejsc postojowych samochodów służbowych sąsiadów.
Edytowany: ponad rok temu
Obawiam się że gdyby zakazać parkowania samochodami służbowymi, to na parkingach zrobiłoby się dużo wolnego miejsca. Rzeczywistość jest taka że mieszkańcy w podatkach ponoszą koszty utrzymania miejsc postojowych, a to że parkują na nich samochody służbowe różnych firm, co w tym dziwnego. Nawet samochód osobowy bez żadnych napisów może być służbowy.
Edytowany: ponad rok temu
naprawdę sa prostsze metody załatwienia sprawy, nie muszę chyba podpowiadać, zniechęciłoby to janusza skutecznie
Edytowany: ponad rok temu
Tak tak taki groźny ze aż strach się ciebie bać
Edytowany: ponad rok temu
Tylko szkoda ze Andrzej to gorzej niż Janusz :(
Edytowany: ponad rok temu
zdziwisz się twój panie jak problem zostanie szybko rozwiązany, niestety będzie już za póżno
Edytowany: ponad rok temu
Zdziwisz się jak ty zostaniesz rozwiązany
Edytowany: ponad rok temu
Jak to możliwe, ze kierowca dzień w dzień śpi 2 max 3 godziny? Nie popieram parkowania ciężarówek pod blokami, ale "szpecenie okolicy" miedzy 3 nad ranem a 6 to chyba nie jest poważny argument. W przeciwieństwie do hałasu silnika i spalin.
Edytowany: ponad rok temu
Jak zapewne widzisz, zdjęcie jest zrobione w ciągu dnia;) Być może ktoś źle cos napisał w artykule.
Edytowany: ponad rok temu
Ludzie to jednak poje.... są ze takie problemu mają
Edytowany: ponad rok temu
Powinny być wyznaczone miejsca do parkowania dla samochodów osobowych. Jeśli ktoś łamie przepisy, należy go odholować na koszt właściciela. Tak jest w Europie, tylko w Polsce jest taka dzicz parkingowa.
Edytowany: ponad rok temu
Wracaj głupku do Afryki, tam nuczą cię czytać ze zrozumieniem, bo na pisanie ze zrozumieniem to już za późno !
Edytowany: ponad rok temu
"Mieszkańcy powinni podkreślić, że zgłoszenie dotyczy nie tylko nieprawidłowego postoju, ale nieprawidłowego postoju pojazdu ciężarowego. Wówczas nie będzie wątpliwości, pod jakim kątem strażnicy powinni sprawdzić taką ciężarówkę" - przepraszam czy Smyk ma ludzi za idiotów? czy w tym kraju służby są jeszcze służbami, czy to ludzie mają interpretować za nich przepisy i pokazywać różnicę między osobówką a samochodem ciężarowym?!
Edytowany: ponad rok temu
Zaorać tą formację skoro trzeba im podawać na jakiej podstawie mają działać w tym wypadku. Ewentualnie pogonić komendanta i na jego miejsce powołać, nie "znajomego królika", tylko kogoś, komu będzie się chciało oczyścić tą stajnię Augiasza
Edytowany: ponad rok temu
Za kilka dni tysiące ciężarówek, w ciągu doby, zaczną jeździć autostradą przez Ursynów. To ewenement na skalę Europy puszczać transkontynentalny tranzyt przez środek dzielnicy mieszkaniowej. Jakoś to nikogo nie rusza. Zaś jedna parkująca ( nie zaprzeczam, że może być uciążliwa) jest tematem na spory artykuł.
Edytowany: ponad rok temu
transkontynentalny xD
Edytowany: ponad rok temu
Juz ci dziadku mowilem, ze Warszawa jest ostatnim miastem w Europie bez obwodnicy, wiec skończ juz to jojczenie o rozjezdzaniu. I ciesz sie, ze masz tunel, bo inne europejskie stolicy ich nie mają. A jedynym ewenementem na skale europejska to jestes tylko ty
Edytowany: ponad rok temu
Tysiące ciężarówek już jeździ przez środek dzielnicy mieszkaniowej trasą S8, tylko tam nie ma tunelu.
Edytowany: ponad rok temu
I to jest kolejny powód, żeby rozgonić tę bandę darmozjadów zwanych Strażą Miejską!
Edytowany: ponad rok temu
Brak znajomości przepisów, brak zgłoszeń, nikt im nie przyprowadził kierowcy z dowodem rejestracyjnym w zębach. Po co w ogóle istnieje Straż Miejska?
Edytowany: ponad rok temu