
Spacer na przejściu przez aleję KEN (SK)
Zaczęło się od kilkuset osób spacerujących po przejściu dla pieszych przy alei KEN za Płaskowickiej, by przerodzić się w około dwutysięczny marsz ulicami Ursynowa. O 16:00 rozpoczął się ursynowski "Spacer dla kobiet". - Nie mamy wyjścia. Aby bronić swoich praw musiałyśmy wyjść na ulice - mówią nam jego uczestniczki.
Przed 16:00 na przejściu dla pieszych w alei KEN na wysokości budowy POW pojawił się gęstniejący tłumek. Na komendę ludzie zaczęli przechodzić przez zebrę. Nieśli transparenty: "Je**ć PiS" czy "Martwa dziecka nie urodzę". Młodzi w większości ludzie, niektórzy z dziećmi, wznosili okrzyki antyrządowe.
- Jesteśmy tu, bo mamy dość! Nasze wk*******e jest niewyobrażalne. Ropętali wojnę, to będą mieli wojnę z kobietami i ją przegrają! - mówi nam Alicja, dwudziestokilkuletnia mieszkanka Ursynowa.
"Jeszcze Polka nie zginęła"
Grupa protestująca gęstniała z minuty na minutę. Podobnie jak długi korek kierowców wzdłuż alei KEN. - Czy Pan jest zły, czekają w korku? - pytamy jednego z nich. - A skąd! Ja mogę postać, popieram dziewczyny całym sercem! - odpowiada.
Wyrazy poparcia to głównie rytmiczne użycie klaksona oraz wychodzenie z auta, by pomachać spacerowiczom.
Po kilkunastu minutach blokady przejazdu, okrzykach i spacerowania w kółko, organizatorzy przez megafon ogłaszają decyzję. Spacer trwa dalej.
- Idziemy aleją KEN w stronę ratusza i Multikina! - oznajmiają tłumowi, który ciągle rośnie. Ludzie formują szyk i idą chodnikiem oraz ścieżką rowerową w rejon ursynowskiego urzędu dzielnicy. Na czele protestu kobiety z wózkami dziecięcymi i transparentami.
SPACER KOBIET TRANSMITOWALIŚMY NA NASZYM FACEBOOKU:
- Walczę o lepszy świat dla moich dzieci - mówi nam jedna ze spacerowiczek. Poczucie jedności i wspólnego celu w grupie narasta.
Na skrzyżowaniu alei KEN i Gandhi, pod ratuszem dochodzi do blokady skrzyżowania. Tu uczestnicy protestu zaczynają też widzieć policję, która stara się zapewnić spokojny przebieg spaceru. Do "obsługi" protestu policja wysłała policjantki, które sprawnie kierują ruchem i z empatią odnoszą się do protestujących.
"Wolność, równość, demokracja"
Do tłumu dołączają kierowcy, którzy porzucają auta w bocznych uliczkach alei KEN. Protestujący chodzą w kółko po zebrach przez Gandhi i aleję KEN, wykrzykując hasła protestu. Wcześniej byli gorąco pozdrawiani brawami z bloków położonych przy trasie przemarszu.
Po zrobieniu kilkunastu kółek wokół skrzyżowania alei KEN i Gandhi organizatorzy protestu skierowali go w kierunku ulicy Rosoła. Tłum był już na tyle duży, że manifestujący szli ulicą, policja zablokowała ruch aut. Ok. 18:00 w proteście bierze udział z pewnością ok. 2 tys. osób.
Później spacerowicze skręcili w Rodowicza "Anody" i Ciszewskiego. Około godz. 18:30 pojawili się ponownie w alei KEN. Na skrzyżowaniu z Płaskowickiej przy budowie POW znów całkowita blokada. Policja podejmuje decyzję o odcięciu protestujących. Oni chodzą w kółko po przejściu. Następuje kulminacja emocji - protestujący wykrzykują antyrządowe i antykościelne hasła. Na asfalcie młoda kobieta sprayem malowuje napisy: "Je**ć PiS" i "Kobiety są wku****ne".
TRANSMISJA PROTESTU NA NASZYM FACEBOOKU:
- Naprawdę jesteśmy wściekłe. Żądamy wolności wyboru, nasze ciała to nie inkubatory - mówi nam Magdalena. Jej chłopak dodaje: - To także sprawa nas mężczyzn. Musimy się przeciwstawić odradzającym się radykałom, którzy chcą nam mówić jak mamy żyć.
Chwilę później rozentuzjazmowany tłum zaczyna wznosić "imienne" hasła: "Jarek zajmij się kotami, nie naszymi macicami", "Krzysztof Bosak: Wyp*******j". Na widok samochodu z emblematem TVP protestujący podchodząi krzyczą "Wyp*******ć".
Po kilkudziesięciu minutach organizatorzy kierują marsz w kierunku ulicy Puławskiej. Tłum maszeruje całą szerokością ul. Płaskowickiej. I wreszcie dociera do Puławskiej, gdzie znów rozpoczyna się blokada ruchu samochodowego. Około 20:00 manifestujący, w skromniejszej liczbie około 80 osób, znów pojawili się w alei KEN, eskortowani przez radiowozy.
"Jesteśmy wzruszone"
To był największy do tej pory na Ursynowie protest mieszkańców. - PiS-owi udała się rzecz niezwykła. Wyprowadził nas na ulicę. To dla nich śmiertelne zagrożenie, tego się właśnie boją, więc mleko się wylało. Z tymi młodymi ludźmi na pewno nie wygrają - mówi pan Andrzej obserwujący spacer kobiet.
Organizatorzy spaceru nie spodziewali się tak dużej frekwencji. - Jesteśmy bardzo wzruszone, widzimy, że ludzie są nieźle wkurzeni i że mają potrzebę to wykrzyczeć i pobyć w tym razem. Na początku się nie spodziewałyśmy, myślałyśmy o spacerze dla koleżanek, matek z małymi dziećmi, które nie bardzo mogły brać udział we wcześniejszych wieczornych protestach - mówi pani Justyna, organizatorka protestu ursynowskiego.
Kolejne protesty zapowiadane są na środę (absencja kobiet w pracy) oraz w piątek - strajk generalny kobiet z całej Polski w Warszawie.
126Komentarze
Multiplatforma internetowa HALOURSYNOW.PL nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Ten spacer to coś dla mnie!)
Edytowany: 4 miesiące temu
Pozdrawiam serdecznie uczestniczki. Z niektórymi wkrótce się spotkamy.
Edytowany: 4 miesiące temu
Jestem wzruszony czytając tą piękną relację. Jak ja się cieszę, że tacy wspaniali, kulturalni ludzie protestują, a empatyczni o tym piszą. Brawo!
Edytowany: 4 miesiące temu
Jeb...ć PiS? Jesteśmy wku.....ne? Ch...j z wami? Widzę, że protestujące kobiety kulturę osobistą i delikatność zostawiły w domu.
Edytowany: 4 miesiące temu
ojejku jejku
Edytowany: 4 miesiące temu
Myślę, czuję, decyduję... to i biorę ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Za siebie i innych. Nie biorę z życia tylko przyjemności, a jak pojawiają się problemy, to się ich za wszelką cenę muszę pozbyć. Tych co myślą inaczej, nie muszę wyzywać i niszyć, tylko w imię własnych złych emocji! Biorę odpowiedzialność też za zdrowie innych i swoje, nie narażam ich i siebie na ciężką utratę zdrowia i życia. Biorę odpowiedzialność za czyjąś i wspólną własność. A jak czuję potrzebę wojny i agresji, to najlepiej pobluzgać swoim najbliższym, zablokować sobie samemu wyjazd, zrobić transparent i obić nim własny samochód, a następnie zapłacić parę tysięcy zł za jego remont.
Edytowany: 4 miesiące temu
W tym proteście nie chodzi o dialog i rozwiązanie problemu - chodzi o eksalację, agresję, manipulowanie emocjami i "wojnę z PiSem"! Gdyby ktoś chciał rozmawiać i rozwiązać problem, to by się zastanowił, czy problem rzeczywiście jest na tyle poważny, żeby robić z tego w szczycie wzrostu COVIDu burzę na ulicach. W 2019 w PL odnotowano 375 tyś urodzeń, a poniżej 1 tyś przypadków przerwania ciąży ze względów eugenicznych; jednocześnie pozostaje dalej dozwolone przerywanie ciąży w przypadku zagrożenia życia kobiety i gwałtu. Oczywiście wyrok TK też nie musiał być wydany w tym momencie, choć od lat wiadoma była niekonstytucyjność tego przepisu (m.in. mowił o tym prof. Zoll; jak też wspominano kiedy TK unieważaniał przepis o aborcji ze względów społecznych - kiedy to notabene nikt nie wyrażał "wkurzenia"). Tak naprawdę więc, w tym momencie dużo jest rozbudzania emocji, na zasadzie kolejnej odsłony "anty-PiSu"
Edytowany: 4 miesiące temu
Brawo obywatele !
Edytowany: 4 miesiące temu
Feminazizm nie przejdzie
Edytowany: 4 miesiące temu
Mam nadzieje że Policja siłą rozgoni i pozamyka te kretynki. Jest ZARAZA! Szpitale zapchane! Do demonstrantów powinno sie strzelac z ostrej amunicji. To bomba biologiczna. Bedą tysiące chorych i tysiące umrą!
Edytowany: 4 miesiące temu
Wrzucasz komentarz już pod trzecim nickiem. Coś pod deklem nie halo? Poza tym popełniłeś właśnie przestępstwo z art. 255 kodeksu karnego: § 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Edytowany: 4 miesiące temu
Bo te trole pisowskie takie są - puste dzbany, puste jak dzwony. One nawet nie douczone są o co chodzi z tym IP. Efekt? Można zobaczy≥ć wybierając opcję "wpisy tej osoby". Widać, że tatuś się nam roztroił :-) Tatuś vel Analityk vel Eee - słabo z tą analizą :-)
Edytowany: 4 miesiące temu
Do Wku-kropeczki A znasz art 165 kodeksu karnego? Przypomnę: § 1. Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wielkich rozmiarach: 1) powodując zagrożenie epidemiologiczne lub szerzenie się choroby zakaźnej (...) podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Edytowany: 4 miesiące temu
Wku...ona z ciebie prawnik jak z nie wiem co z czego. On nie nawołuje do niczego, tylko wyraża swoją opinię na temat tego, co się powinno robić. Natomiast dontranci nawołują wprost.
Edytowany: 4 miesiące temu
Ciekawe za czyje pieniądze będą usuwane te wulgarne napisy z ulic ? Za pieniądze mieszkańców. Protest nie powinien wiązać się z niszczeniem mienia czy to prywatnego, czy publicznego. Wtedy nie jest już protestem, tylko chuligańskim wybrykiem, niezależnie od intencji przyświecających protestującym.
Edytowany: 4 miesiące temu
A co z marszami narodowców czy związkowców?
Edytowany: 4 miesiące temu
@Bohun - Napisy na chodnikach? Bez przesady. Ty jesteś z tych, co jak dziecko kredą sobie na chodniku porysuje, to wyzywasz??
Edytowany: 4 miesiące temu
@Bohun - masz pełną rację!
Edytowany: 4 miesiące temu
Nie rozumiem, dlaczego jedni mieszkańcy Ursynowa (protestujący) utrudniają życie innym mieszkańcom (kierowcom). Jak chcą zaprotestować, to niech blokują tych, przeciwko komu protestują, a nie utrudniają życie zwykłym mieszkańcom. Protestujący robią sobie zakładników z mieszkańców, którzy chcą dojechać do domu. Twierdzenie, że klaksony zdenerwowanych kierowców były sygnałem poparcia dla protestujących jest mocno na wyrost.
Edytowany: 4 miesiące temu
Wady i zalety dzielenia wspólnej przestrzeni miejskiej. Zdarza się. Np. podczas protestów, albo podczas religijnych procesji (np. Boże Ciało). Jedni i drudzy mają prawo. A co do utrudnień: te "straszne" blokady łatwo było objechać. Najbardziej dotkliwe było zablokowanie KEN/Płaskowickiej. Można było spokojnie objechać Rosoła lub Stryjeńskich. A jak nowy na Ursynowie jesteś to trzeba było z Google Maps skorzystać
Edytowany: 4 miesiące temu
Wku***ona. Jeśli jesteś tak obeznana w topologii Ursynowa to powinnaś wiedzieć, że z KEN jest zakaz skrętu w Płaskowickiej w kierunku do Rosoła. A co do innych protestów, to uważam, że protest powinien być dokuczliwy dla osób przeciwko którym się protestuje, a nie dla zwykłych mieszkańców.
Edytowany: 4 miesiące temu
Ehhh, czytanie ze zrozumieniem się kłania. I tak byś na tym skrzyżowaniu nie skręcił, bo było zablokowane :D Inni kierowcy zamiast się użalać, objeżdżali miejsce protestu ulicami: Gandhi, Dereniową, Stryjeńskich, Belgradzką i Rosoła. Następnym razem będziesz wiedział. Nie ma za co ;)
Edytowany: 4 miesiące temu
Mądrzy kierowcy zostawiali samochody na ulicy, gasili światła i silniki, wychodzili z aut, zamykali je i przyłączali się do demonstracji! A wielu mówiło, że to pierwszy od długiego czasu korek, który ich nie wkurzył...
Edytowany: 4 miesiące temu
Mam 2 zdrowe córki. Wiedzą, że je bardzo kocham, ale jak trochę podrosną to dowiedzą się, że kochaliśmy je BEZWARUNKOWO od samego początku (informacja o ciąży). Nigdy nie braliśmy pod uwagę możliwości aborcji. Wierzę, że rodzice popierający aborcję też kochają swoje dzieci. Jednak wychowując je w klimacie akceptacji dla eugeniki muszą liczyć się z tym, że miłość stanie się kontraktem (dopóki wszystko jest ok). W krajach, gdzie aborcja jest powszechna relacje dzieci z rodzicami staruszkami zanikają, zaś eutanazja bywa postrzegana jako pozbycie się problemów pod pozorem ulgi w cierpieniu, nawet gdy jedynym cierpieniem jest po prostu starość.
Edytowany: 4 miesiące temu
Gratuluję zdrowych córek. Szczerze. "Nigdy nie braliśmy pod uwagę możliwości aborcji" - wierzę. Ale jesteś pewien że byłoby tak samo, gdyby Twoje dziecko rozwijało się z ciężką deformacją skutkującą śmiercią niedługo po urodzeniu? Bez mózgu, z trisomią 13 itp?
Edytowany: 4 miesiące temu
@Lambadziara. Po pierwsze dziękuję za kulturalny komentarz. I merytoryczny. To rzadkość tutaj. Myślę, że tak rozmawiając udałoby się lepiej zrozumieć racje obu stron i poszukać kompromisu. To jest bardzo ciężki temat. Dla mnie osobiście aborcja nie jest rozwiązaniem, ale rozumiem też kobiety mierzące się z beznadziejnymi przypadkami. To oczywiście coś innego niż lekka niepełnosprawność bądź tzw. aborcja bez granic i tutaj trzeba zachować daleko idącą wrażliwość i otwartość na dyskusję.
Edytowany: 4 miesiące temu
Mam do Ciebie, Rafale , pytanie : czy ktoś namawiał Was do aborcji ? Nie ? To dlaczego ktoś chce aby kobieta miała rodzić płód tak zdeformowany , że po urodzeniu nie przeżyje godziny ? Jakie prawo ma do tego ten ktoś , jakim prawem chce skazać kobietę na cierpienie ? Ty jesteś szczęśliwym ojcem , a ona będzie cierpieć do końca swoich dni . Tego chcesz ? Dodam jeszcze , że obecna ustawa dawała prawo wyboru kobiecie , nikt nie miał prawa zmusić ją do aborcji . I niezależnie jaką wybrały drogę zasługują na szacunek i opiekę .
Edytowany: 4 miesiące temu
A TK tę dyskusję zamknął. Więc może słuszne są protesty, a niesłuszne sugestie, że aborcja ma się stać substytutem antykoncepcji. Wszyscy prawicowi komentatorzy wycierają sobie usta dziećmi z zespołem Downa którą mogą (ale nie muszą) mieć w miarę przyzwoite życie. Ale wady genetyczne to też zdeformowane płody bez szansy na przeżycie. Nie traumatyzujmy kobiet obowiązkiem donoszenia takiej ciąży do porodu, głaskaniem przez wszystkich po brzuszku i pytaniami czy pokoik dla dziecka już gotowy. Świat nie jest czarno biały. Źle się stało, że tę drogę się zamyka
Edytowany: 4 miesiące temu
Kochani, rozumiem Wasze racje. Macie prawo protestować. Tylko proszę, nie atakujcie przy tym ludzi wierzących w Boga i respektujących Dekalog. Nie pogardzajcie nimi i nie obrażajcie. Najlepiej wygrajcie wybory i zmieńcie konstytucję. Ja z kolei obiecuję, że jak będziecie wprowadzać aborcję na życzenie zachowam spokój, nie będę nic niszczył, ograniczę się do kulturalnej dezaprobaty, może nawet publicznej, ale bez wyzwisk i poszukam szansy w kolejnych wyborach w międzyczasie uwrażliwiając sumienia innych.
Edytowany: 4 miesiące temu
@ Rafał prosisz o szacunek dla ludzi respektujących Dekalog. A masz szacunek dla ludzi niewierzących lub nie respektujących Dekalogu? Czy oni mają takie same prawa jak wierzący? Czy nie rozumiesz, że stawianie na piedestale religii jest jednoczesnym spychaniem z niego niewierzących? A w kwestii aborcji Ojciec Kościoła św. Tomasz z Akwinu uznawał ją za dopuszczalną.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Fedd, dzięki za komentarz i nawiązanie do św. Tomasza. Miło się dyskutuje z osobami oczytanymi. To prawda, dopuszczał, choć potem tego żałował. Mam ogromny szacunek do osób niewierzących. Wcale nie chcę im narzucać swego światopoglądu. Kwestia aborcji wykracza jednak poza sferę religijną. Już w prawie starożytnego Rzymu była tzw. instytucja curator ventris, która upodmiotowiała dzieci poczęte. Zatem chodzi o kwestie bardziej cywilizacyjne, a nie tylko religijne. Wiele osób ma obawy, że jeśli nie podejdziemy pryncypialnie do każdego życia, to wartość ta będzie się powoli dezawuować także wobec starszych, niepełnosprawnych, a kiedyś może nawet inaczej myślących.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Rafal i już w pierwszym poście pisząc: " w krajach gdzie aborcja jest powszechna..." stygmatyzujesz kraje, ludzi i przypisujesz im poglądy które nie są prawdziwe a wynikają jedynie z twoich przekonań. I w tych słowach jest już wyższość i pogarda w stosunku do innych. I stąd nienawiść do UE bo nie chodzi ona na pasku jednego kościoła, tylko stara się stworzyć przestrzeń do współistnienia wszystkich wyznań. A przecież obecna władza chce "rechrystianizować" Europę.
Edytowany: 4 miesiące temu
@ Rafał. O tym czy św. Tomasz żałował nigdy nie słyszałem. Faktem jest że dopuszczał aborcję w stopniu większym niż najbardziej obecnie liberalne kraje Europy. Różnicował przy tym płody w zależności od płci. I płód żeński można było usuwać do chyba 18 tygodnia. Moim zdaniem kwestia aborcji jest głównie problemem religijnym. I tzw. podmiotowość płodu nie ma z tym wiele wspólnego. To różne kwestie.
Edytowany: 4 miesiące temu
Drogi @Fedd, gdyby UE rzeczywiście stwarzała przestrzeń do współistnienia wszystkich wyznań bez żadnej dyskryminacji ze względu na religię, to bym przyklasnął. Ale chrześcijanie niestety traktowani są gorzej niż inne wyznania bądź ideologie. Mimo to nie jestem przeciwnikiem UE, lecz chciałbym jej reformy. Ale do tego potrzeba głosów w wyborach:)
Edytowany: 4 miesiące temu
No i wyszło szydło z worka. A w czym IE dyskryminuje chrześcijan?
Edytowany: 4 miesiące temu
@Fedd, kwestia dyskryminacji to temat na inną dyskusję, ale delikatnie mówiąc zwolennicy Proroka mają łatwiej niż katolicy. Podsumowując wątek, dla mnie kwestia aborcji wykracza poza sferę religijną. Gdyby chodziło tylko o wiarę, to nie ma problemu. Mój wybór, tylko moje konsekwencje, moje zbawienie. Inni niech robią co chcą. Jednak aborcja, podobnie jak prawa zwierząt, podejście do klimatu to także kwestia cywilizacyjna. Nie chciałbym dla swoich dzieci świata, gdzie życie ludzkie z każdą dekadą znaczy coraz mniej, a w skrajnym przypadku rasa nadludzi decyduje o tym, kto ma prawo do życia. Jeszcze raz dzięki za miłą dyskusję pomimo trudnego tematu.
Edytowany: 4 miesiące temu
Rafale , ponieważ jest wiele różnych światopoglądów , to jedynym rozsądnym wyjściem jest kompromis . Od tylu lat udawało się go utrzymać . Dlaczego teraz ktoś chce to zniszczyć ? Komu na tym zależy ?
Edytowany: 4 miesiące temu
@w(bjs), boję się, że o ten kompromis będzie ciężko. Właściwie on nikogo nie zadowalał, ale dało się spokojnie żyć. To jest wojna kulturowa, a aborcja dla radykalnej lewicy to tylko wstęp do dalszych działań. Szczerze Ci powiem, że jestem w stanie wyobrazić sobie odchylenie wahadła w lewą stronę. To jest bardzo prawdopodobne. Wówczas ludzie wierzący będą zmuszeni do milczenia, wejścia do kruchty albo spotka ich fizyczne prześladowanie w myśl sloganu, że nie ma tolerancji dla wrogów tolerancji. Zatem idą ciężkie czasy, a ostoją się jedynie najwierniejsi swoim wartościom.
Edytowany: 4 miesiące temu
Tak naprawdę obowiązywał u nas dotąd zakaz aborcji. Bo dozwolona była jedynie w nielicznych wypadkach. A i to okazało się dla prawicy za mało. Tzw. kompromis był więc bardzo prawicowy. Zerwali go. Naturalny jest więc postulat całkowitej legalizacji aborcji.
Edytowany: 4 miesiące temu
Zatem parafrazując Józefa Małgorzewskiego z 1939 r: "A więc wojna...". Obyśmy tylko w tym trudnym dla wszystkich okresie zachowali jak najwięcej człowieczeństwa i szacunku dla siebie.
Edytowany: 4 miesiące temu
Rafał 16.14 . Myślę , że w takim kraju jak Polska , nie może być mowy o takim prześladowaniu chrześcijan o jakim Ty piszesz . To wahadło nigdy tak daleko nie pójdzie . Z prostej przyczyny , bardzo duży procent naszych rodaków uważa się za katolików . Tak więc kompromis i jeszcze raz kompromis .
Edytowany: 4 miesiące temu
~Rafal, przypomnę ci młody człowieku, jak mniemam, że w PRL aborcja na zyczenie była całkowicie dostępna. Nie tylko nie wplynęło to na obnizenie urodzeń, przeciwnie było ich duzo więcej niz dzis, ale nie wpłynęło też na ochłodzenie więzi rodzinnych, przeciwnie, zjazdy rodzinne "z okazji" byly powszechne a starzy rodzice rzadko lądowali w DPSach. Tak ze nie masz racji i opierasz sie na stereotypach przekazywanych przez przewodnia siłe narodu (mniej tvp proponuje). ps.. a jak tam twoi rodzice? który numerek w kolejce do eutanazji?
Edytowany: 4 miesiące temu
Ludzie bezmyślni łatwo dają się manipulować. Podoba im się być w silnej grupie. Im głośniej, brutalniej, tym „fajniej”? To są skutki błędów dedukcji. " Jesteśmy tu, bo mamy dość! "- Dość czego ? 500+ ? Wyprawki dla dzieci? karty dużej rodziny ? " Walczę o lepszy świat dla moich dzieci „ - mówi pchająca wózek obok hasła" Jeb..ć PiS” W lepszym świecie jej dziecko , jak skończy 18 lat zdecyduje , czy chce być chłopcem , czy dziewczynką.
Edytowany: 4 miesiące temu
Coś o zakazie aborcji zdeformowanych płodów słyszałeś może? Czy pleciesz trzy po trzy żeby "pisiont" groszy za durny wpis zarobić?
Edytowany: 4 miesiące temu
Dość zakłamania ,destabilizacji państwa na arenie międzynarodowej i plucia jadem na drugiego Polaka przez uzurpatora z Żoliborza. Ja nie mam ani 500+ ,ani wyprawek,ani karty dużej rodziny. Za to ty masz ubezwłasnowolniony wyprany móżdżek przez guru sekty smoleńskiej ciemnogrodzkiej
Edytowany: 4 miesiące temu
Witamy kolejną osobę produkującą wpisy na zlecenie władzy za złotówkę od sztuki. Ale żeby pod artykułem o protestach związanych z zakazem aborcji jechać rządową propagandą sukcesu (wszystkie te plusy, karty i wyprawki) to trzeba nie mieć wstydu. Szefernaker premii nie zapłaci, zbyt toporna ta propaganda
Edytowany: 4 miesiące temu
Twoje pierwsze zdanie bardzo dokładnie opisuje ciebie . Myślę , że zrobiłaś/eś to nieświadomie , ale to tym bardziej mnie w tym utwierdza . Życzę dużo zdrowia w tych ciężkich czasach .
Edytowany: 4 miesiące temu
Wpisy pod komentarzem ~modelinki utwierdzają mnie w przekonaniu, że zabetonowane mózgi mają problem z nie tylko z dedukcją , ale ogóle z myśleniem. To taka wyprodukowana przez media i megafony niepełnosprawność.
Edytowany: 4 miesiące temu
@brak słów Ale się zbłaźniłeś :DDDDD Na tym forum, przy każdym komentarzu jest możliwość kliknięcia "wpisy tej osoby". I wiesz co? "Modelinki" i "brak słów" to ta sama osoba :DDDD Super, że sam siebie popierasz. To ważne w tym zaburzeniu rozdwojenia jaźni :DDDD Jaki dzban! :DDDD
Edytowany: 4 miesiące temu
@wku***ona xD
Edytowany: 4 miesiące temu
~modelinki, przypomne ci że na twoje 500+ pracuja inni obywatele tego kraju, w tym ja. To nie sa pieniadze "od PISu" tylko od każdego PRACUJACEGO obywatela Polski, który tyra na twoje "bombelki". Dobrze byłoby o tym pamietac.
Edytowany: 4 miesiące temu
Moralnie to k...o ale też cyniczne socjologiczne mistrzostwo. Podkręcenie emocji i ludzie niedojrzali wyszli na ulice, oczekując rewolucji. Tymczasem wzrost zakażeń, od przyszłego tygodnia wielkie zamknięcie i jeszcze tym dziewczynom (moim zdaniem słusznie demonstrującym) przypucują odpowiedzialność, jak niedawno symbolicznemu panu, który był w osiedlowym sklepie po flaszkę bez maseczki.
Edytowany: 4 miesiące temu
Brakuje spójności w Twoim komentarzu. to w końcu "niedojrzali ludzie" czy "słusznie demonstrujący"?
Edytowany: 4 miesiące temu
Wku***ona: Moralnie słusznie, ale czas na demonstracje jest źle dobrany i rząd to wkrótce wykorzysta. Do końca pandemii, a to mogą być lata - nie zrobicie żadnej rewolucji.
Edytowany: 4 miesiące temu
Aha, czyli Twoim zdaniem te "niedojrzałe" kobiety z moralną słusznością powinny grzecznie poczekać do wiosny czy tam następnej jesieni i wtedy dopiero się oburzać? Nieludzkie prawo zaczyna obowiązywać tu i teraz (czy tam z chwilą publikacji). Winny zamieszania jest jeden człowiek. Litościwie pominę nazwisko. Ale byłoby miło gdybyś wycofał się z zarzutu niedojrzałości
Edytowany: 4 miesiące temu
Wku***ona: napisałem swoje, dalej nie wnikam. Tak, będziesz musiała grzecznie poczekać do wiosny- nawet bardzo grzecznie i to już od poniedziałku.
Edytowany: 4 miesiące temu
Hasła wolności do zabijania tych najmniejszych i bezbronnych przez matki, które powinny je chronić. To jest własnie cywilizacja śmierci, o której mówił JPII.
Edytowany: 4 miesiące temu
Nie do zabijania. To skrócenia cierpienia matki i dziecka które i tak nie ma szans na przeżycie. A JPII chronił pedofilską mafię w kościele.
Edytowany: 4 miesiące temu
~qwr jakie masz na to dowody? W świecie dorosłych podaje się źródła a nie mówi jakieś frazesy przeczytane w interneccie.
Edytowany: 4 miesiące temu
Większość zabitych dzieci nienarodzonych z powodu "ciężkiej wady" w ostatnich latach w Polsce to dzieci z faktycznym lub tylko podejrzewanym zespołem Downa. Znam ze swojego otoczenia dwie matki, które płakały z powodu podejrzenia zespołu Downa. Mimo to i mimo nacisków zdecydowały się urodzić dzieci, które okazały się w pełni zdrowe! A inne małżeństwo, które spotkałem, też zdecydowało się na urodzenie dziecka z zespołem Downa... dla nich to było największe szczęście mimo trudu. Chcieli mówić innym, żeby nie dali zabijać swoich nienarodzonych dzieci mimo nacisków lekarzy, rodziny i całego otoczenia. A czy ktoś się zastanawiał, czy można zabijać dzieci, które są upośledzone w wyniku komplikacji okołoporodowych? Skoro słyszy się, że aborcja jest OK, to może będziemy zabijać dzieci narodzone z porażeniem mózgowym?? A może będziemy zabijać ludzi, którzy są upośledzeni w wyniku choroby lub wypadku?? Jeśli dzisiaj zabijamy chore dzieci nienarodzone, to nic nas nie powstrzyma, żeby iść dalej.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Piotr_2020 Kłamliwa propaganda ma to do siebie, że łatwo ją zdemaskować. Dane z Ministerstwa Zdrowia za 2019 rok: liczba aborcji w 2019 r. 1110, w tym z powodu trisomii 21 (zespół Downa) 271 bez współistniejących wad somatycznych i 164 z wadami somatycznymi. 39% to nie większość. Przeproś za manipulację
Edytowany: 4 miesiące temu
@Wku***ona: Faktycznie, przyznaję się do błędu, choć 39% to też bardzo znacząca liczba, szczególnie jeśli dodamy do niej np. dzieci z podejrzeniem zespołu Turnera. Natomiast przesłanie to samo... Zastanówmy się nad tym, czy zabijanie, jeśli ktoś nie spełnia naszych założonych "norm" to właściwe postępowanie? Dzisiaj dzieci nienarodzone, może jutro jak w innych krajach eutanazja dzieci chorych i eutanazja dorosłych (może wbrew ich woli?)... Kiedyś Hitler zaczał od uśmiercania ludzi umysłowo chorych, a potem...? Ja się boję tych wrzeszczących ludzi, którzy tak bardzo chcą mieć prawo zabijać.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Piotr_2020 Piekło zamarzło, ktoś na forum przyznał się do błędu. Ale stosujesz nieuprawnioną ekstrapolację. W każdym cywilizowanym państwie gdzie dopuszczalna jest aborcja z jakiegokolwiek powodu innego niż zagrożenie dla życia matki, można jej dokonać do określonego tygodnia ciąży, do momentu kiedy płód osiąga choć cień szansy na samodzielne przeżycie poza organizmem matki. Więc nie wpychaj tu propagandy, że jak się urodzi niepełnosprawne dziecko to ktoś je będzie zrzucał w przepaść jak w starożytnej Sparcie. Okropna manipulacja
Edytowany: 4 miesiące temu
Robią to specjalnie żeby ludzi pozabijać. Sami sie pozarażają i sami zapchają szpitale. Bedzie na kogo zwalić upadek służby zdrowia. Genijalne w swym cynizmie i okrócieństwie.
Edytowany: 4 miesiące temu
Twoje błędy ortograficzne są dużo bardziej okrUtne.
Edytowany: 4 miesiące temu
Taki Analityk vel tatuś vel Eee jak i jego błędy :-)))))
Edytowany: 4 miesiące temu
Jakim prawem to bydło blokuje przejazd? Gdzie jest Policja?
Edytowany: 4 miesiące temu
Nawet nie wiesz ilu wczoraj kierowców zostawiało samochód w al. Ken, wyłączało silnik i wychodziło na protest. Ale widać nieliczne wkurzone barany za kierownicą też się trafią
Edytowany: 4 miesiące temu
Bo ktoś musi walczyć z BYDŁEM z Żoliborza
Edytowany: 4 miesiące temu
Martaa. Czy Twoimi argumentami są inwektywy ? Słabo.
Edytowany: 4 miesiące temu
Randy - inwektywy? Że kogoś słusznie nazwie się baranem? To bardzo delikatne określenie. Prześledź przy okazji komentarze tych ultra prawicowych i porównaj jakie tam się zdarzają określenia :-)
Edytowany: 4 miesiące temu
jak to gdzie jest policja? na żoliborzu pod domem jaro
Edytowany: 4 miesiące temu
Mi bardziej szkoda tych dzieci które muszą słuchać tych krzyków i przekleństw.Wszystko spoko jestem z Wami ale dzieci powinny zostać w domu.
Edytowany: 4 miesiące temu
Dynamika i ekspresja tych protestów jest znana od czwartku. Nikt chyba nie jest zaskoczony po 4 dniach, że pojawiają się wulgaryzmy. A skoro tak, to jest to decyzja rodziców, czy zabrać dzieciaki na taki protest, krzywda im się nie dzieje, więc nie rozumiem czemu ci szkoda. Mądry rodzic poradzi sobie z wyjaśnieniem co, jak, i dlaczego pewne słowa niezbyt eleganckie na co dzień są niezbędne w niektórych sytuacjach i z czego to wynika. I nie oszukujmy się, wczesna podstawówka zna już taki repertuar "łaciny", że uszy więdną
Edytowany: 4 miesiące temu
Taka osoba jak ty pewnie nie ma dziecka i łatwo rzuca słowa. Powodzenia
Edytowany: 4 miesiące temu
@Carl Mam dwójkę. Małych. I nie zabieram na protest, bo moim zdaniem są na to zbyt małe. Świat tłumaczę im adekwatnie do poziomu ich rozwoju. Na tłumaczenie idei protestów przyjdzie czas za parę lat. Rozbawiła mnie po prostu Twoja troska o "biedne" dzieci. To że Twoim zdaniem dzieci powinny zostać w domu niech odnosi się do Twoich dzieci. Nie próbuj narzucać sposobu wychowywania dzieci innym. Bo robi się tak śmiesznie, jak z pseudowyrokiem pseudo TK, które narzuca obowiązek donoszenia ciąży z ciężko upośledzonym płodem. A temu przecież jesteś przeciw
Edytowany: 4 miesiące temu
Ważne ze w pierwszych zdaniach przyznałas mi racje. Te Madki na zdjęciach nie rozumieją tego. Większość społeczeństwa jest po dobrej stronie ale są osoby , które negują tego typu marsze. Pytanie co gdyby petarda znalazła się pod wózkiem tych dzielnych w pierwszym rzędzie Matek.
Edytowany: 4 miesiące temu
Czyli za 3 lata będzie wolność i prawo do powszechnych skrobanek i wolnej aborcji. Jeszcze 3 lata i PO POwróci.
Edytowany: 4 miesiące temu
Baja - nikt przecież nie walczy o powszechne skrobanki. Ludzie chcą możliwości wyboru po prostu gdy okaże się, że płód na wadę. Łatwo niektórym oceniać, oczerniać. Ale pogląd szybko się zmieni gdy dotknie to kogos lub jego rodzine. Tylko wtedy może być już na późno.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Martaa - merytoryczna dyskusja nie ma sensu. tvpis z programami prowadzącymi przez m.in. przez ogórek (pozdrawiam Leszka Millera!!!) prowadzi nagonkę na wszystko i wszystkich przeciwnych władzy i doktrynie. Baja to tylko trybik, płatny wpis, za którym stoi 50 gr zysku. Propaganda nienawiści i agresji idzie po całości, rzucili wszystko co mają
Edytowany: 4 miesiące temu
Parowóz nawet nie drgnie, jeśli cała para pójdzie w gwizdek. Organizujcie się, bo to co widać dotąd to tylko anarchia. Gdzie są te wszystkie namaszczone organizacje kobiece, jak Kongres Kobiet itp.? Jest was prawie 20 mln. Kłania się klasyk: "Nie palcie komitetów, wstępujcie do nich"
Edytowany: 4 miesiące temu
@kondukotorowa vel. royza vel. tępy pisior - i te maksymalnie prymitywne wpisy dowaliłeś za 50 gr od wpisu???? serio?? łącznie za 1 zł?? To ja ci dam premię, 3 zł, ale jak mówią dziewczyny: "wypierdalaj". I zapytaj matki czemu cię nie usunęła mimo ewidentnych wad. Ja podziwiam tą kobietę.
Edytowany: 4 miesiące temu
~ jako - dyżurny leming z klinicznym objawem syndromu sztokholmskiego , wiejski mądrala hejtujący każdego kto ma inne zdanie, próbuje pojąć swoim jednobitowym umysłem rzeczy które go przerastają , a nie dając rady wylewa swe frustracje na HU , co zapewne przynosi mu chwilową ulgę w ciężkim żywocie.
Edytowany: 4 miesiące temu
@szogun - pozdrawiam pisowską mordę z jednobitowym mózgiem. Łatwo w życiu ci nie będzie, ale śmiało, pluj.
Edytowany: 4 miesiące temu
Kobiety, dziewczyny, gdzie byłyście w lecie, kiedy trzeba było głosować w wyborach prezydenckich? Przecież PiS konsekwentnie cały czas realizuje swój zdawna zapowiadany program. Zaskoczone?
Edytowany: 4 miesiące temu
nie pier.., na Ursynowie przeciw anżejowi głosowało 3/4 wyborców, a wśród młodych pewnie z 90 %, na przekupionych " czynastką" dewotów nic nie poradzimy
Edytowany: 4 miesiące temu
Royza - zadbaj o inne IP bo wychodzi że pod różnymi nickami piszesz. Ze sobą będziesz gadać? Pusty pisowski dzban jak nic.
Edytowany: 4 miesiące temu
Do tej pory nikt nie wiedział, gdzie mieszkają naziści. A tu bardzo proszę - w Polsce. Poza tym KONSTYTUCJA to nie tylko napis na koszulce.
Edytowany: 4 miesiące temu
dlaczego wysyp hejterskich pisowskich komentarzy jest dopiero teraz??? Czyżby władza nie widziała co wcześniej zrobić z babami na ulicach??? Przekaz dnia w smsach się opóźnił?? Kaczy Wódz spał dzisiaj wyjątkowo długo? Jesteście obrzydliwi stają naprzeciwko kobiet. Zgredzi i samcy z małymi peniskami, których męska rola na co dzień ogranicza się do wyrzucania śmieci. Dziewczyny powiedziały: "wypierdalaj". Nawet tego nie kumacie?
Edytowany: 4 miesiące temu
Modlimy się za ciebie :) Nienawiść nigdy nie jest rozwiązaniem - wyciągnij pierwszy rękę, otwórz horyzonty i zacznij szanować innych.
Edytowany: 4 miesiące temu
@dooobry - zarąbiście kolo, modlitwa za mnie będzie doskonałą okazją by przypomnieć sobie jakąkolwiek modlitwę za bliźniego. A nadstawisz też drugi policzek?
Edytowany: 4 miesiące temu
@jako Szacunek przede wszystkim! No pewnie, że Ciebie szanuję i każdy bliźni jest mi blisko - kościoły na Ursynowie są otwarte dla wszystkich i zero tam polityki ; same wartości warte do pielęgnowania. Staram się szanować wszystkich (taak, również społeczność LGBT i inne mniejszości
Edytowany: 4 miesiące temu
Taaaaak-trafiłeś,prawdziwy jasnowidz. Dziadkowie spod Moskwy, też mieli taki dar? Mój pradziadek mocno przetrzepał im skórę w 1920r, a jak ty się uchowałeś? Całkiem przyzwoicie już władasz językiem polskim. Na szczęście jesteś niewolnikiem banku na dłuuuugie lata-to bardzo cieszy. Chociaż może PC / laptop może nie na kredyt? Ech, jednak pewnie też...Aaaa, wiem, piszesz z korpo... Poluzuj spodnie, pewnie rurki!!! Krew nie dopływa tobie do mózgu i to już od dłuższego czasu...
Edytowany: 4 miesiące temu
@polak z małym - interesujący wpis, zaciekawiłeś mnie. Miałeś pradziadka spod Moskwy, który trzepał malucha bolszewikom?? A czemu się tym chwalisz?? Czemu uważasz, że jestem niewolnikiem banku?? Mierzysz wszystkich własną miarką? Po co?? Tak ci lżej? No i ta krew i rurki - czy tobie krew do mózgu dopływa przez nogi??? No to kumam twój wpis. Zdecydowanie misiaczku poluzuj spodnie, bo maluszek nie może być pozbawiony krwi, bo może cię zawieźć i nawet niebieska pigułka nie pomoże. Trzymam mocno kciuki za malutki sukces.
Edytowany: 4 miesiące temu
@dooobry - tak, masz rację, nienawiść nie jest rozwiązaniem, szacunek przede wszystkim. Cieszę się, że szanujesz bliźnisz, szanuję to. Ale te kościoły na Ursynowie... powiedzmy delikatnie, że nie wszystkie są otwarte na bliźnich i wartości o których piszesz.
Edytowany: 4 miesiące temu
@jako To ciekawe że zostałem zminusowany przez twoich kolegów za słowa "kochajmy się". A co do parafii; ciekawe do jakiej chodzisz bo napewno skoro wypowiasz się do kościele. Ja chodzę regularnie i widzę tam nauke wykładni katolickiej a nie polityke i nienawisc.
Edytowany: 4 miesiące temu
Politycy PIS na Jasnej Górze (przemówienia na prezbiterium) to ewangelizacja? Cieszę się, że w Twoim kościele nie ma polityki. Tak powinno być wszędzie. Ale niestety nie jest
Edytowany: 4 miesiące temu
Protestujący nie mają żadnego sensownego pomysłu. Ich akcje to walenie głową w mur. Zero strategicznego myślenia. Blokady - śmiechu warte, blokują swoich na Ursynowie. Spacer w sumie jest dobry - można przewietrzyć mózgi. Akcje w kościołach i ataki na wiernych - też bez sensu. Efekt będzie odwrotny, czyli mobilizacja po drugiej stronie. Jak jesteście wku....eni, to idźcie po poradę do dobrego psychiatry lub kupcie sobie brom do zupy.
Edytowany: 4 miesiące temu
Rafal, dużo się rozpisałeś w ostatnich wątkach, ale poziom ten sam. Dziewczyny powiedziały do ciebie wprost: "wypierdalaj". Więc po co tu nadal jesteś? Wracaj na wieś, gdzie bezmózgie osoby głosują na piśdzielców. Tam za takie wpisy będziesz dostawał worek owsa. Tutaj ludzi uważają, że jesteś ścierką.
Edytowany: 4 miesiące temu
A ty @jako jesteś prymitywem i ostatnim gburem. Nie powiem Ci, abyś wy...dalał, bo tacy idioci jak ty też mają do odegrania pewną rolę w demokratycznym społeczeństwie. Dają twarz osobom o podobnych poglądach i je kompromitują. Zatem brawo, tak trzymaj. Przypominam tylko, ze to nie ty jesteś tutaj cenzorem, choć pewnie udusiłbyś inaczej myślących.
Edytowany: 4 miesiące temu
śmieszny człowieczku, poglądy indywidualne wzbogacają społeczeństwo. Szczekanie jak partii zagra jest jedynie spłukiwanie szczyn po wodzu. Więc naciśnij guzik. A kiedyś może różnorodność. Teraz możesz jedynie obszczekać zgodnie z linią partii. i jeszcze poobrażać by dostać więcej punktów w programie lojalnościowym dla pisowskich ścierw. Więc dowal mi jeszcze trochę, może za punkty odbierzesz kubek z wizerunkiem wodza. HOWGH!
Edytowany: 4 miesiące temu
@jako, ty tępaku do potęgi. Każdego, kto ma inne zdanie nazywasz pisdzielcem? Prosty Twój świat, rzekłbym banalny. Opanuj emocje, włącz myślenie, choć nie wiem czy nie za wiele wymagam od ciebie. Mnie np nie dziwi wcale, że na protestach są także osoby głosujące na PiS, zaś krytykują protesty również ludzie, którym z pisem nie po drodze. Ale do takiego myślenia trzeba dojrzeć, a nie pluć jadem na lewo i prawo.
Edytowany: 4 miesiące temu
słabo, bardzo słabo, za mało wyzwisk. jesteś kiepsko zaangażowany, za takie obelgi to najwyżej ucho od kubka dostaniesz. postaraj się mocniej. Moje plucie jadem odnotowane, ale to nudy, za to nie płacą ekstra. Może coś o LGBT? Ulżyj kotku sobie. Fajne teksty latają na tvpis, może coś zacytujesz? Takie najbardziej prymitywne teksty zbliżą cię do upragnionego kubka. Ale pamiętaj, kiedyś będziesz miał dziewczynę/chłopaka i ona/on oceni ciebie za te wpisy...
Edytowany: 4 miesiące temu
W relacji brakuje mocnego literackiego zakończenia. Np. "Demonstracji przygląda się pan Waldemar, emeryt z apartamentowca na pobliskim zamkniętym osiedlu. -Demokracja nawet mi się podoba, doszedłem do czegoś w życiu- uśmiecha się promiennie. - Tylko te katabasy takie bezczelne, nie byli tacy jak ich przesłuchiwałem w osiemdziesiątych - jego twarz chmurnieje, kiedy dalej spokojnie dokarmia gołębie".
Edytowany: 4 miesiące temu
Gadzie, przekaz był m.in. do Ciebie, a że jesteś/byłeś niegdyś nieco inteligentniejszą wersją faszystowskiego reżimu z pewnością zrozumiałeś. Więc po co te durne wpisy o literackim zakończeniu??? Podsycasz emocje po prostu? A może jednak nie rozumiesz czegoś?? To ja ci wyjaśnię - kobiety Ci powiedziały "wypierdalaj". W w wersji dla tępych pisowców to znaczy tyle co, jak Lechu mówił: :Spieprzaj dziadu". Więc "spieprzaj" pisowski dziadzie, to nie moment na twoje mądrości.
Edytowany: 4 miesiące temu
A osobiście jestem wybitnie rozczarowany, że zeszmaciłeś się tak debilnym komentarzem. Byłeś przeciwnikiem, czasem niełatwym, stoczyłeś się do zwykłej szmaty, która wyśmiewa poglądy innych. Aż żal dupę ściska, że tak można nisko upaść. Precz!
Edytowany: 4 miesiące temu
Cywilizowani ludzie potrafią ze sobą rozmawiać! A nie wulgaryzmy, przemoc i wandalizmy. Czym różni się **** pis, od popularnego swojego czasu ***** lgbt? To to samo tylko po prostu skrajnosc po drugiej stronie! Nie dzielcie sie wg. własnych spolecznosci bo to tylko wzmacnia nienawiść w Polsce :( Dużo modlitwy ode mnie tego wieczoru. NIECH BĘDZIE POCHWALONY JEZUS CHRYSTUS!
Edytowany: 4 miesiące temu
Grzecznie już było i nic to nie dało. Więc trzeba językiem PISich oszołomów. A jeśli się nie podoba to... wypie***laj :))) Albo na forum zachowam przez moment Francję-elegancję i powiem: Pan raczy opuścić to miejsce żeby się nie denerwować ;)
Edytowany: 4 miesiące temu
Nie mieszaj do tego religii , bo zobacz co wyszło z mariażu tronu z ołtarzem .
Edytowany: 4 miesiące temu
@wku...na - to wy wypie...jcie, najlepiej na księżyc. Te wasze protesty są żałosne. Kto mieczem wojuje itd. Akcja rodzi reakcję. Nie myślcie, że zamknięcie ludziom usta, jeśli nie potraficie z nimi żyć w pokoju. Jest was mniejszość, ale krzykliwa. Wygrajcie uczciwie wybory, a nie urządzacie demolki, bo się jeszcze na tym przejedziecie.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Rafal Mniejszość? Zamiast TVP oglądać, zajrzyj do internetów albo rozejrzyj się po ulicach. Aha, nie musisz sobie aborcji robić (ani Twoja żona/partnerka). WYBÓR, nie przymus. To o to chodzi w tych "żałosnych" Twoim zdaniem protestach. Zdrowia życzę. I zdrowych dzieci. Tak naprawdę szczerze, żebyś nie musiał przeżywać rozterek czy utrzymać do porodu ciążę z płodem bez mózgu, skóry, rozszczepem kręgosłupa itd...
Edytowany: 4 miesiące temu
@wku...ona. Protestujecie sobie. Macie do tego święte prawo. Nie mam nic przeciwko, tylko nie atakujcie ludzi myślących inaczej ani ich wiary. Ludzi, którzy zgodnie z zasadami państwa prawa i demokracji chcą wyrażać swój pogląd przy urnie, a nie na ulicy.
Edytowany: 4 miesiące temu
@Wku** - dyskusja z tępym pisiorem, który bierze 50 gr od wpisu nie ma sensu. Zwłaszcza merytoryczna, Ewentualnie możesz mu zaproponować 90 gr. - z pewnością się sprzeda. Sprzedaje się zawsze i zmienia nicki w zależności od stawki.
Edytowany: 4 miesiące temu
@jako Dzięki za te słowa. Raz zgodzę się z ojcem Muchomorkiem (losie, jak mi to przez klawiaturę przeszło?): "trzeba siać, siać", a może i na ugorze w końcu plony zbierzemy :)
Edytowany: 4 miesiące temu
@Wku** - no wiesz, mimo całej sympatii, ale z tym siewem, to Ty jesteś mega optymistką :-)) Ugór możemy użyźniać, nawozić, podlewać, ale kurcze jako posiadacz małego kawałka ziemi wiem, że są pewne granice. Czasem ugór to ugór. Ewentualnie krowy można puścić, niech srają na to :-))
Edytowany: 4 miesiące temu
~Rafal- to wy wypie...jcie, najlepiej na księżyc. Te wasze protesty są żałosne
Edytowany: 4 miesiące temu
~Rafal- to wy wypie...jcie, najlepiej na księżyc. Te wasze protesty są żałosne
Edytowany: 4 miesiące temu
~Rafal- to wy wy...jcie, najlepiej na księżyc. Te wasze protesty są żałosne
Edytowany: 4 miesiące temu
~Rafal- to wy wy...jcie, najlepiej na księżyc. Te wasze protesty są żałosne
Edytowany: 4 miesiące temu
niestety, najwyraźniej nie da sie zamiescic komentarza w tej "gazetce" o okreslonym profilu. Brawo kinczyk i inni
Edytowany: 4 miesiące temu